Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Usuwanie loga firmy z guna.


Recommended Posts

Rada z plasteliną ma w sobie coś. :D :D

 

Jeśli są wyryte to faktycznie jest problem, należało by sprawdzić rodzaj materiału, znaleśc identyczny i "zalepić" na gorąco, następnie wyszlifować. Na końcu można pokusić się o pomalowanie całości, tak by całość miała taki sam kolor. Podobną technikę stosuje się np. w plastykowych zderzakach samochodowych. Jeśli to sprężynka, to darował bym sobie. Za dużo roboty.

Link to post
Share on other sites

eeee..... :roll: absolutnie nie zgodze sie z pikacem

absolutnie niemożliwe jest ab wypełnic takie frezy/odcisniecia zywica

poniewaz "sama" zywica w normalnym stosunkiem utwardzacza (1/10)

natychmiast po wyschniąciu przy próbach trzymania posypie sie i pokruszy a jeśli rowki bedą głebokie to zywica w srodku nie zastygnie

a wierzcie mi zamazanie czego kolwie zywica i dotykanie rekami jest NAJGORSZĄ rzecza dla modelarza, proba zmycia tego bedzie wymagać uzycia rozpuszczalnika "nitro'a ten rozpuszcza wszystkie tworzywa w tym ABS efekt jest taki ze albo mamy lepiącego sie od zywicy guna albo wzery w abs'ie od rozpuszczalnika :roll: :!:

Link to post
Share on other sites

8O tu naprawdę jakaś herezja się szerzy :?

 

Poxilina zadziała jak plastelina tylko ze będzie twarda i trwała. Tak jak pisał Pikace: spełnia świetnie swoje zadanie.

 

Żywica poliestrowa + utwardzacz(w roli ścisłości nie w proporcjach 1:10 tylko 3:97 – ja daje zawsze więcej tak około 5% a jak mam nerwice to nawet z 10% :P ) pięknie stwardnieje, nic się nie wykrusza i w ogóle jest git. Z pozoru może być trochę lepiąca na powierzchni ale po pierwszym przejechaniu papierem ściernym wszystko staje się suche i twarde.

 

Szpachlówka żywiczna to już w ogóle bajka. Dużo mniej z nią roboty niż z żywicą bo jest gęstsza wiec łatwiej się ja nakłada i wyrównuje powierzchnię.

 

Ogólnie polecam!

 

Z resztą Pikace już wszystko wyjaśnił. Na prawdę warto posłuchać doświadczonego użytkownika. A nie pisać bzdety, że nie stwardnieje. To że ja nie potrafię budować iglo nie oznacza że jest to niemożliwe. Na przyszłość trochę więcej samokrytycyzmu Headshot.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

ee stolar nie przystoi sie kłucić ale pikace podkreślił iż to zywica MODELARSKA a w modelarstwie uzywa sie zywicy EPOKSYDOWEJ w stosunku 1:10 a ta zywica ma nad naturalną tendencje do kruszenia sie jeśli jest jej więcej tak więc coby nie wywoływac konfliktu wyjaśniam niescisłosci :wink:

Link to post
Share on other sites

Polecam żywicę o nazwie "Distal" dostępną prawie wszędzie - kolor niestety wychodzi kremowy więc trzeba na końcu pomalować.

Co do wżerów i innych takich problemów - Distal nie ruszy plastiku, a po zaszpachlowaniu wgłębień można użyć ciepłej wody i ładnie wszystko wyrównać, usunąć nadmiar itd

używałem Distalu na różnych materiałach - drewnie, metalu, różnych rodzajach plastiku, nawet włóknie węglowym i szklanym i nie było żadnych problemów.

Distal schnie stosunkowo długo - około 24 do całkowitego wyschnięcie, po rozrobieniu można się z nim bawić około 20 minut zanim zacznie wiązać

Pozdrawiam

PA

PS. Nie jestem związany z firmą produkującą Distal i nie traktujcie tego jako reklamy.

Link to post
Share on other sites

Nie polecam 10minutowych żywic do klejenia czegokolwiek. Nie jestem chemikiem, ale moje rozumienie tematu żywic wygląda mniej więcej tak: struktura żywicy musi połączyć się ze strukturą materiału, na którym się znalazła więc musi to troche potrwać by powstało trwałe połączenie. Wiele razy kleiłem różne cuda poxiliną, poxipolami (ośmiorniczki nawet już nie starałem się użyć), żywicami udającymi metal. Wszystkie były kruche i nie spełniały swoich funkcji jak należy. Jedną żywicę trafiłem dobrą i szybką - efekty były pancerne - tylko kosztowała bardzo dużo w porównaniu z innymi bo 44 złote za małe dwie tubki.

Link to post
Share on other sites

Mimo, że moim ulubionym zajęciem jest pisanie OT to jestem w tym temacie jak najdalszy temu.

Pisząc o pizipolach i innych tego typu gównianych wynalazkach chciałem przestrzec przed używaniem ich własnie to zaklejania loga firmy na replikach. Jest to po prostu straszne g_ó_w_n_o, no i tyle. Distal schnie długo więc zaklejający swoje logo będzie miał dużo czasu by wyrównać powierzchnię szmarką z ciepłą wodą zanim klej wyschnie.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Może moje zdanie nie wpłynie na twój wybór, ale z gunem jak powiedział jeden z użytkownikum forum nie będziesz żył wiecznie. Może nadejść taka chwila, że będziesz go chciał sprzedać i znajdzie się kupiec (często się zdarzają :wink: ) który nie zechce kupić gnata po domowych (nie sugeruje, że złych :wink: ) przeróbkach.

Dlatego zostaw to logo w spokoju, bo może się jeszcze przydać :lol: :!:

POZDRAWIAM!!

Link to post
Share on other sites

To teraz się wszyscy ucieszą - jeśli dobrze pamiętam, to loga te nie są "wyryte" tylko wypukłe (nie wiem dokładnie jakiego nazewnictwa użyć), więc chodzi raczej o starcie ich np. papierem ściernym, a cała ta dyskusja była poniekąd nie na temat ;)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
  • 11 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...