Skejter Posted January 31, 2011 Report Share Posted January 31, 2011 Witam. Zastanawiam się jak maksymalnie wykorzystać potencjał stokowej sprężyny,tylko niezbyt wiem gdzie w stockowym gearboxie cymy z modelu 0.31 występują nieszczelności. I mam pytanie mianowicie jaką sprężynę gearbox oraz stockowa batka 8.4 v uciągnę. Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 5. Szczelnosc strzykawki. Zeby osiagnac szczelnosc strzykawki w replice potrzebne jest sprawdzenie kazdego elementu po kolei ( i ewentualnie doszczelnienie/ wymiana). Szczelnosc musiamy zachowac na 4 etapach. a) - Szczelnosc glowicy tloka - ustawiamy sam cylindeer z glowica cylindra w jednej czesci gearboxa. Nastepnie wkladamy tlok z glowica tloka do cylindra - zakrywamy prowadnice dyszy palcem - i tlok powienien po nacisnieciu blokowac sie gdzies w polowie dlugosci. Nie ma prawa dojsc do przodu cylindra - znaczy to ze gumka (oring) na glowicy tloka przepuszcza. Wtedy mozna albo kupic nowa wieksza, w przypadku jak ma sie pare starszych gumek - poszukac takiej ktora bedzie pasowala, lub patent na rozciagniecie. Rozciaga sie w prosty sposob - naklada sie gumke na cylinder, na chwile pod goraca wode, nastepnie pod zimna. Powinna troche potrzymac wiekszy ksztalt (mozna tez zostawic ja na cylindrze np. na noc lub brutalnie rozciagnac paluchami). B) Szczelnosc na dyszy - dodatkowo montujemy popychacz oraz dysze. Nie zapomniec ze sprawdzamy szczelnosc jak dysza jest WYSUNIETA maxymalnie do strzalu - wiec musi popychacz byc podlaczony sprezynka. Blokujemy wysunieta dysze mocno palcem, i naciskamy tlok. Jezeli jest efekt strzykawki - mamy szczelna dysze. Oczywiscie moze sie zdazyc tak ze oring na dyszy jest za duzy - wtedy bedzie przepuszczac. Dobrze jest posmarowac prowadnice dyszy gestym smarem, tak samo oring w srodku dyszy. Czasem wymiana gumki na innej firmy pomaga, extremelne doszczelnienie da sie zrealizowac montujac oring od dyszy stockowej, do dyszy bore up. c,d) Szczelnosc na polaczeniu dysza-kolnierz gumki oraz miedzy gumka a komora hop-up. Ogolnie to jest najbardziej newralgiczne miejsce i najtrudniejsze do zdiagnozowania gdzie jest problem. Problemem moze byc: -za krotka dysza - co za tym nie dochodzi do kolnierza i jest ogromna nieszczelnosc. -za dluga dysza - nie cofa jej popychacz dostatecznie daleko - zostaje kawalek dyszy wystajacy w komorze, przez co komora hopa nie podaje kulek. -zly koniec dyszy (sa dysze frezowane, oraz z prostym koncem - frez wymaga by dysza byla dluzsza - weszla do komory glebiej, jednoczesnie stabilizuje kulke zeby nie latala w komorze. Proste czolo dyszy moze gorzej uszczelniac sie z kolnierzem, nie stabilizuje kulki w srodku - moze ona latac do przodu i do tylu, jednak dysza moze byc krotsza - nikla szansa na niepodawanie kulek.) -za szeroka komora hopa - wtedy mimo ze dysza uszczelnia sie pieknie z kolnierzem gumki - dalej powietrze ucieka na styku gumki i lufy - pomaga na to teflon fix. Aby sprawdzic szczelnosc na tym etapie - przykladamy komore hopa z zalozona gumka i lufa do dyszy (ktora oczywiscie jest wysunieta jak do strzalu) zatykamy koniec lufy palcem oraz naciskamy tlok. Bardzo zadko mozna uzyskac efekt strzykawki, czesciej - powietrze powoli ucieka. Jezeli da sie nacisnac tlok do konca w mniej niz 1-2 sc to mamy znaczna nieszczelnosc. Inny sposob sprawdzenia szczelnosci na to odwrocic zlozona replike (kiedy nie chcemy jej rozkrecac) nalozyc na komore hopa kawalek papieru oraz strzelic (bez kulki !) Wazne jest zeby replika byla stabilnie polozona - tak zeby papierek nie podstakiwal od wibracji a jedynie od powietrza przepuszczanego na kolnierzu gumki. Jezeli papierek podskakuje - mamy nieszczelnosc na dysza-kolnierz. Jezeli nie chcemy wymieniac za krotkiej dyszy - mozna przy nie za mocnych springach zeszlifowac czolo popychacza - zeby jeszcze mocniej byl przyciskany do przodu gearboxa. Wtedy da nam to pare dziesiatych mm dyszy, a jednoczesnie nie spowoduje ze dysza bedzie sie za malo cofac (a co za tym nie bedzie podawac komora kulek). Jezeli dysza jest za dluga i nie podaje kulek - ale ladnie sie uszczelnia - wtedy mozna zalozyc dystanser na zebatke tlokowa - na element cofajacy popychacz. Ja robilem to z mosieznych tulejek ktore zostaly z uszkodzonych zebatek. Wystarczy 1 mm grubosci tulejki. Zakladamy zamiast opozniacza popychacza (nie zawsze zalozenie opuzniacza to dobry pomysl - przy duzym rofie popychacz moze nie zdazyc wrocic do pozycji strzalu). Nie warto szlifowac komory hopa (sprawdzone niestety doswiadczalnie) gdyz wtedy otwor podajacy kulki sie cofa - magi i tak komore dopchnac do przodu, a w przypadku np. auga - beda sie blokowac kulki. 6 Teflon Fix. - teflon fix to pokrycie tasma teflonowa (do rur gazowych - koszt w castoramie 2 zl) newralgicznych miejsc ktore moga przepuszczac. Zasadniczo uzywa sie tylko do owiniecia gumki hopa - tak zeby uszczelnic polaczenie luga-gumka. Tak naprawde nie obchodzi nas polaczenie gumka-komora - bo dysza i tak uszczelnia sie wewnatrz gumki, ale w przypadku gdy komora jest za duza - nie dociska gumki dostatecznie mocno do lufy i moga wystepowac znaczne nieszczelnosci. Teflon nakladamy od polowy gumki - owijajac gumke mocno dookola lufy, 3-4 cm za gumke. Nakladamy tyle warstw ile trzeba - istotne jest zeby nie nalozyc za malo, ani za duzo. Tasma teflonowa daje nam mozliwosc znacznego manewru bo latwo sie rozciaga i modeluje. Mozna kombinowac z przezroczysta tasma klejaca ale teflonowa jest zdecydowanie latwiejsza i lepsza do uzycia. Gdzie NIE STOSUJE sie teflon fixa... -Pod oringi - oringi pracuja a teflon latwo sie rwie i znieksztalca pod wplywem jakiejkolwiek sily. Wiec uszczelnianie dyszy lub glowicy tloka teflonem - zly pomysl. -Owijanie prowadnicy dyszy teflonem tez nic nie da - dysza podczas strzalow zepchnie teflon, a uszczelnienie musi byc na koncu prowadnicy. Quote Link to post Share on other sites
mirus Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 skąd wziąłeś tą wyliczankę ? rozumiem, że jest jeszcze punkt 1, 2, 3, 4 ... etc. ? chętnie poznałbym całość tej lektury. Quote Link to post Share on other sites
zaki123 Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 ja też się przyłączam do @up ^^ Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 No napisalem na swoim forum... http://ich-asg.pl/viewtopic.php?t=75 tu jest reszta. Po prostu nie chcialo mi sie przeklejac calosci ;p Quote Link to post Share on other sites
mirus Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 No napisalem na swoim forum... http://ich-asg.pl/viewtopic.php?t=75 tu jest reszta. Po prostu nie chcialo mi sie przeklejac calosci ;p dzięki za przekierowanie. Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 Gratulacje Kocur, oddajesz wiedzę za free. Fakt że temat jest ujęty poprawnie, jest parę rozwiązań mniej drastycznych: Szlifowanie popychacza może bardzo szybko odbić się nam, jego złamaniem. Tutaj lepszym rozwiązaniem jest poszerzenie wlotu kulek w komorze HU, ta wystarczy przypiłować pod kątem, w stronę lufy, co da nam możliwość włożenia dyszy nawet o 0,5mm dłuższej. Nie będzie problemu ze złamanym popychaczem. Ogólnie, kawał dobrej roboty. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 Zerknij w temat co kocur dał linka. Tam jest reszta wiedzy ;-). I ogólnie u nas na forum jest tego gdzieś tam trochę. Tylko szkoda, że zainteresowani rzadko chcą z tego sami korzystać, łatwiej zadać pytanie ;-). A Kocur jest As i tak, zastanawiam się czasem jak te jego wynalazki czasem działają ;-). Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 Marcinek83- jeszcze gorzej - ja robie repliki za free ;) No moze dokladniej bedzie ze na licencji beerware. Wogole nie ujelem tutaj problemu duzych rpsow. No i tekst jest sprzed roku wiec od tego czasu troche innych zjawiskowych awarii widzialem. Quote Link to post Share on other sites
zaki123 Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 a ja się tak jeszcze dopytam o zębatki helikalne. wszystko w 100% tak samo czy są jakieś różnice? bo w nich część obciążeń przechodzi na boki przez skośne zęby Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 Inny sposob sprawdzenia szczelnosci na to odwrocic zlozona replike (kiedy nie chcemy jej rozkrecac) nalozyc na komore hopa kawalek papieru oraz strzelic (bez kulki !) Bez kulki to chyba błąd, przecież kiedy kulka jest w lufie to będzie wyższe ciśnienie i wtedy mogą wystąpić nieszczelności których bez kulki nie będzie. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted February 1, 2011 Report Share Posted February 1, 2011 Bardzo podobnie, tam zresztą łatwiej wyłapiesz ewentualne błędy w podkładkowaniu, bo jak dasz ma mały luz, to Ci się nie ruszą, a za duży sam usłyszysz ;-). Wystarczy parę razy strzelić i wydłubać raz jeszcze GB i będziesz widział na zębach ślady czy się dobrze układają, ma pracować do podziału zęba, czyli mniej więcej pomiędzy 1/2 a 2/3 wysokości. Jak dobrze dasz smar, to bardzo ładnie będziesz miał obrazek, czy dobrze podkładki dałeś ;-). Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.