Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Złożenie własnej repliki


Recommended Posts

Nie jestem pewien czy do tego działu ale spróbuje. Mam pytanie czy warto złożyć replikę część po części czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy i kupić złożoną ze sklepu? Jeżeli opłaca się to bym chciał wiedzieć jakie części są potrzebne(jestem kompletnie zielony na ten temat) wiem że będzie potrzebne np. gearbox, body, lufa zewnętrzna, front grip, kolba, komora hup-up, precka, magazynki, bateria, ładowarka czy wymieniłem wszystko czy coś jeszcze jest potrzebne...

Link to post
Share on other sites

Najdroższe jest body i konwersja(lufa zewnt+okładziny)=za niskiej klasy nowe częsci zapłacisz 500zł

dobry Gb shsa -500zł

Podsumowując jeśli zaczynasz zabawę z asg to kupuj G&P karabin za około 1100zł i problem z głowy.

Bez doświadczenia naprawdę wydasz więcej pieniędzy niż to bd warte

pzdr

Link to post
Share on other sites

Ewentualnie można się pokusić na złożenie jakiegoś AK z używanych części i zakup GB cymowskiego za ok. 250zł. Za zewnetrzne body, okładziny i lufę zapłacimy może ze 300-350zł, batka i ładowara ze 200-250zł. Czyli nie opłaca sie to nawet w wersji bardzo budżetowej, bo zakup cymy z ładowarką to ok. 750-800zł za CM.040 i odpowiednio stówkę mniej za CM.045.

Link to post
Share on other sites

Składałem kiedyś replikę z części i powiem tyle, że lepiej jest kupić gotową replikę i potem modyfikować. Z reguły jest tak, że składanie się wlecze w nieskończoność, bo brakuje jakiegoś pina, ustalacza, drobnej części, czy czegoś podobnego. A jak chcesz kupić tę część, to z reguły kosztuje 50zł za kawałek blaszki, czy plastiku. Jak już, to lepiej wziąć nawet plasticzaną replikę i wymieniać wszystko po kawałku.

Link to post
Share on other sites

Ja składam repliki pod zamówienie, część po części. Efekty są dużo lepsze niż kupno gotowców. Jednak pamiętaj, ciężko jest zacząć, ja poprzez fakt że od kliku lat serwisuje repliki mam sporo luźnych części, czasem ciężko jest kupić drobnicę. Warto jest mieć chociażby prosty warsztacik maszynowy, czasem wiele nawet markowych części trzeba dopasowywać. Wiadomo, że jak sam składasz to za nic nie płacisz dwa razy ale wymaga to sporego doświadczenia i obycia w temacie.

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...