bender Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 To nie jest tak misiaczki do końca. Każde oświadczenie ma moc prawną. Oczywiście treść musi być jak najlepiej przygotowana. Swego czasu widziałem na pewnym Krakowskim forum (nie podam nazwy, bo ponoć tu nie wolno) bardzo dobry wzór takiego oświadczenia. O ile mnie pamięć nie myli, to Kuba miał z nim coś wspólnego :wink: . Jeśli już dojdzie do jakichś oskarżeń i pozwów, to takie oświadczenie może być fundamentem linii obrony. Wniosek z tego, że lepiej je mieć niż go nie mieć. Kłaniam się, M. Czy mógłbyś udostępnić tutaj to oświadczenie? I czy mógłbym kopiować je dalej? Dużo się różni od tego: http://wmasg.pl/pl/articles/show/342 ? Quote Link to post Share on other sites
DobryDobrodziej Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 Zgadzam się z Foką. Możesz być najbardziej ogarniętym człowiekiem w Swoim roczniku aczkolwiek to nie zmieni faktu że Twoi rodzice w razie "niemca" zamęczyli by organizatora imprezy gdyby Tobie stała się krzywda. Proponuję rozpocząć zabawę od spotkań z rówieśnikami z Twoich okolic.Tak będzie najlepiej.W grupie, w której jestem mamy jednego 16 letniego gościa ale bawi się z nami ze względu na to że jego brat jest współzałożycielem i że...przekroczył granicę 16 roku życia. Poradzę Ci to co ktoś już kiedyś radził osobie z podobnym "problemem"-poczekaj do 16-stki, pozbieraj szpej, kup porządną replikę lub pobaw się w tuning już posiadanej a gdy stuknie Ci 16 znacznie łatwiej znajdziesz osoby zainteresowane współpraca z Tobą :) Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 Czy mógłbyś udostępnić tutaj to oświadczenie? I czy mógłbym kopiować je dalej? Dużo się różni od tego: http://wmasg.pl/pl/articles/show/342 ? To było coś bardzo podobnego. Nie wiem czy nawet nie to. Jak znajdę, to dam znać. Quote Link to post Share on other sites
Kazik95 Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 Powiem tak: Sam nie jestem pełnoletni(16 lat) i nie uważam się za "dorosłego" bo wiem, że w głowie mam jeszcze dużo głupich i bezsensownych pomysłów. Z tego też powodu nie pcham się do żadnej grupy, po prostu dbam o opinię, bo później jej już nie odrobię jeśli teraz bym coś zawalił. Na prawdę polecam Ci "wkręcić" się w jakąś grupę rówieśników i z nimi zacząć się strzelać. Oczywiście możliwie daleko od cywilizacji w miejscu gdzie nie powinien się kręcić żaden człowiek. Jeśli mówisz, że jesteś rozgarnięty to będziesz uważał na "cywili", ale nie zapanujesz nad pozostałymi którzy nie będą przestawać strzelać "bo mam szansę kogoś trafić". Na prawdę nie warto się teraz pchać na strzelanki, możesz uważać, że jesteś "dorosły", ale uwierz mi tak nie jest... Z roku na rok będziesz się przekonywał o tym jaki (bez urazy) głupi byłeś. Myślę, że jeśli zapoznasz się z jakimś ersoft'owcem i zaprosisz na strzelanke z kolegami, a on uzna, że jesteś dość rozgarnięty. To możliwe, że uda Ci się wkręcić na jakieś "Niedzielne strzelanki". Jeśli będziesz się stzrelać z kolegami to pamiętaj o podstawach: -Okulary. Nie zdejmuj ich gdy w pobliżu jest jakaś replika, nie możesz być pewny, że ktoś w Ciebie nie strzeli. Przy młodszych te warunki muszą być zaostrzone. Aha nie próbuj wycierać okularów gdy trwa strzelanka. Krzyknij, że musisz je wytrzeć i oddal się najlepiej na jakieś 150m od najbliższej repliki. -Chodź z zamkniętą japą. Kolega kiedyś dostał rykoszetem od muru który był 30m od niego i po zębie. No to chyba tyle :) Quote Link to post Share on other sites
Spoon8 Posted March 21, 2011 Author Report Share Posted March 21, 2011 Tak wiem, bezpieczeństwo i zdrowy rozsądek na pierwszym miejscu...Na goglach i masce nie będę oszczędzał nie kupię np. takich od szlifierki za 6zł na razie jedynym rówieśnikiem (jak już pisałem) jest mój kolega z klasy...Zrobię tak jak napisałeś jak skończę 16 zacznę chodzić na prawdziwe strzelanki a tak będę sobie strzelał do celów albo z tym moim kolegą...szkoda trochę ponieważ chętnie bym sobie postrzelał bym sobie w jakiejś większej drużynie niż ja i.... Quote Link to post Share on other sites
t0m3k Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 Pierwsze spotkanie AS ze środowiskiem lokalnym na jakim byłem miało miejsce jak miałem nieskończone 15, zgodę miałem. To było jednak na mocnym kredycie zaufania i nieco po znajomości. Sam nie czułem się z tym dobrze, bo domyślam się, że "strzelanie z dzieckiem" do najbardziej przyjemnych rzeczy nie należy. Tak więc chętnych do as szukałem wśród znajomych. Znalazło się ponad 15 osób. Quote Link to post Share on other sites
_Orzeł Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 -Chodź z zamkniętą japą. Kolega kiedyś dostał rykoszetem od muru który był 30m od niego i po zębie. No to chyba tyle :) Nie przesadzasz z wymyślaniem troche? 30 m rykoszetem i jeszcze zęba wybiło?? To z czego wy się tam strzelaliście ? Z palnej chyba Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 Nie przesadzasz z wymyślaniem troche? 30 m rykoszetem i jeszcze zęba wybiło?? To z czego wy się tam strzelaliście ? Z palnej chyba Albo jakaś wrodzona osteoporoza na zębach. Jeśli ma takie delikatne kły, to na jego miejscu nie tykał bym ich szczoteczką i przyjmował pokarm w płynie. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 To było coś bardzo podobnego. Nie wiem czy nawet nie to. Jak znajdę, to dam znać. Prawie, robi różnicę... :icon_wink: A oświadczenie natomiast walor dowodowy, na okoliczność, że zostało sporządzone i że opiekunowie byli świadomi ryzyka (m. in. w tym celu do ww. oświadczenia załącza się dokument wyliczający obrazowo - nie prawniczo - przykładowe zagrożenia). Natomiast per se nie ma ono mocy ekskulpującej tzw. sprawcę. Przy tym okoliczność powyższa może być relewantna (zasadniczo) jedynie w postępowaniu cywilnym. W wypadku odpowiedzialności karnoprawnej, znaczenie ww. oświadczenia jest -delikatnie mówiąc - mniejsze. Quote Link to post Share on other sites
Kazik95 Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 (edited) A ja wiem co on w tych zębach ma :P Strzelał z dragonow'a. Edited March 21, 2011 by Kazik_Nysa Quote Link to post Share on other sites
Guest gecko123 Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 No niestety nie odpowiadam za moich rówieśników ale co najmniej ja będę działa w kierunku poprawienia opinii o niepełnoletnich Jesteś jeszcze w tym wieku, kiedy myślisz, że możesz zmienić świat :P Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted March 21, 2011 Report Share Posted March 21, 2011 Szkoda tylko, że nie potrafi czytać ze zrozumieniem i nie doczytał się takich niuansów jak ten, że w sumie jest gdzieś ważna opinia o niepełnoletnich, dużo ważniejsze jest to kiedy coś się niepełnoletniemu zdarzy pechowo i ewentualne sankcje dla pełnoletnich. Że też tego nie potrafią Ci "młodzi-gniewni", co to mają zmieniać swój wizerunek w oczach Świata, zrozumieć... Quote Link to post Share on other sites
Spoon8 Posted March 22, 2011 Author Report Share Posted March 22, 2011 :l Z góry nie założyłem ze wszystko wiem i pytam się was, przecież wy też kiedyś zaczynaliście....a co do zmiany świata to na wiele nie liczę, aczkolwiek będę się starał nie działać na niekorzyść opinii o niepełnoletniej "gniewnej" młodzieży :wink: Quote Link to post Share on other sites
Gray Posted March 22, 2011 Report Share Posted March 22, 2011 Jak już napisali wcześniej lepiej poczekaj do "magicznej" 16 (czytając forum stwierdziłem że osoby mające ten wiek mają lepsze przyjęcie wśród innych niż młodsi). Ja już czekam od mniej więcej dwóch lat i w tym czasie wiele się dowiedziałem, kończę kompletowanie sprzętu i takie tam. Przetrzymaj ten okres czekania to może później okaże się, że warto było. Za jakiś czas z dobrym sprzętem, trochę starszy niż dziś na pewno o wiele łatwiej znajdziesz drużynę. :wink: A co do "gniewnej młodzieży" nie oceniajcie wszystkich tak samo bo czasem zdaje mi się, że do innej epoki należę ( ah to opanowanie i spokój) :p Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted March 22, 2011 Report Share Posted March 22, 2011 :l Z góry nie założyłem ze wszystko wiem i pytam się was, przecież wy też kiedyś zaczynaliście....a co do zmiany świata to na wiele nie liczę, aczkolwiek będę się starał nie działać na niekorzyść opinii o niepełnoletniej "gniewnej" młodzieży :wink: Owszem. I niemało z nas zaczynało będąc osobami pełnoletnimi. Często - pełnoletnimi ze sporym zapasem. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.