Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam

 

Mam M4 RIS [P&J] w niej baterie 9,6v 2000mAh która nie wytrzymuje mi polowy strzelanki. ROF poniżej krytyki. Pomyślałem o zmianie na nową G&P 9,6V 2300mAH ale nigdzie jej juz nie mogę znaleźć. Znalazłem natomiast G&P 10,8V. Czy karabin wytrzyma na takiej baterii, czy się rozsypie? Nic nie było w nim modyfikowane. Wiem, że najlepiej byłoby przejśc na lipola ale niestety nie mam na ten temat zbytnio pojecia i nie wiem jaką baterię należałoby wybrać. Za cenne uwagi odnośnie lipoli również będę wdzięczny. Aha. Bateria mocowana w kolbie typu SF

Link to post
Share on other sites

Na stokowej pojedziesz spokojnie. Po prostu musisz ją doładować odpowiednią ilość godzin. Jak masz ładowarkę o mocy załóżmy 250mAh, a bakterię 2000mAh to ładujesz ją:

2000 mAh (z batki) / (podzielić przez) 250 mAh (z ładowarki) = 8 godzin.

 

Będzie ok. Chyba, że masz uszkodzoną ładowarkę lub batkę.

 

BTW. nie stosuj nazwy ... "broń", bo to nie jest broń. To replika.

Edited by Pik
Link to post
Share on other sites

Problem w tym, że mam dwie baterie. 9,6V 2000mAh ładowana była 8 godzin ładowarką o natężeniu 300mA i drugą 8,4V 1500mAh ładowaną 6 godzin. Pierwsza wytrzymała mi połowę strzelanki, druga padła po 10 minutach. ROF i pierwszej i drugiej słabiutki. Podłączyłem baterię kumpla też o napięciu 8,4 i bujało pięknie. Ja myśle, że albo mam coś z ładowaką, albo baterie do bani, dlatego też myśle o wymianie na nową batkę z tym ze dostępna jest 10,8V i zastanawiam się czy nie jest za mocna i zakup nowej ładowaki. Myślę o IMAX B6. Co radzicie?

Link to post
Share on other sites

Na stokowej pojedziesz spokojnie. Po prostu musisz ją doładować odpowiednią ilość godzin. Jak masz ładowarkę o mocy załóżmy 250mAh, a bakterię 2000mAh to ładujesz ją:

2000 mAh (z batki) / (podzielić przez) 250 mAh (z ładowarki) = 8 godzin.

 

Będzie ok. Chyba, że masz uszkodzoną ładowarkę lub batkę.

 

BTW. nie stosuj nazwy ... "broń", bo to nie jest broń. To replika.

 

Ale kaleczysz wartości fizyczne. mAh to jednostka energii a nie mocy i ładowarka nie może mieć mocy 250mAh. Jeśli już to ładowarka jest w stanie dostarczyć 250mA na godzinę.

 

Co do czasu ładowania też podobno ten czas trzeba pomnożyć przez współczynnik wynoszący 1,4.

Link to post
Share on other sites

Będe próbował reanimować te baterie. Czy rozładować je raz do 0,9V i potem kilka cykli ładowania i rozładowania do np 1,0V na ogniwo, czy od razu w cyklach ustawic napiecie rozładowania do 0,9V na ogniwo i zapuscic np 3-4 cykle? Czytałem cos, że za czesto nie powinno rozładowywać siędo 0,9V na ogniwo. No i jakim pradem to ładować i rozładowywać 1C na ładowanie i C/2 na rozładowanie czy np C/10 ładowanie C/10 rozładowanie

Edited by delthriem
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Ale kaleczysz wartości fizyczne. mAh to jednostka energii a nie mocy i ładowarka nie może mieć mocy 250mAh. Jeśli już to ładowarka jest w stanie dostarczyć 250mA na godzinę.

 

Co do czasu ładowania też podobno ten czas trzeba pomnożyć przez współczynnik wynoszący 1,4.

Faktycznie, gdybym napisał w "" nie byłoby problemu. Ważny jest przekaz, bo wykładu się nikt nie spodziewa :).

 

Pakiety składają się z ogniw. Czasem jedno może być wadliwe. Warto zawsze luknąć, czy któreś się nie grzeje nadmiernie przy ładowaniu. To taki chyba najprostszy objaw organoleptyczny.

Link to post
Share on other sites

Faktycznie, gdybym napisał w "" nie byłoby problemu. Ważny jest przekaz, bo wykładu się nikt nie spodziewa :).

 

Pakiety składają się z ogniw. Czasem jedno może być wadliwe. Warto zawsze luknąć, czy któreś się nie grzeje nadmiernie przy ładowaniu. To taki chyba najprostszy objaw organoleptyczny.

 

 

Może wyjaśnię:

A - pojemność baterii np. 2000mAh

B - prąd ładowania ładowarki np. 250mA

C - współczynnik mnożenia = 1.6

D - czas ładowania = wynik

 

D = (A x C)/B = (2000 mAh x 1.6) / 250 mA= [jednostki się skracają i zostaje samo h - czyli godzina] = 12.8h = 12h48m

 

Należy też pamiętać o napięciu, na jednej celi musi być z tego co pamiętam około 1,65V, więc batka 9.6V (posiada 8 cel) będzie miała napięcie po naładowaniu około 13.2V - jeśli mamy ładowarkę której napięcie bez obciążenia będzie niższe to nie będzie ona nadawała się do ładowania takiej baterii.

Tutaj uwaga, niektóre firmy na ładowarce naklejają info np: 9.6V 250mA i dla jednego producenta oznacza to, że można ładować nią baterie o napięciu 9.6V, a dla innego, że napięcie na wyjściu to 9.6V i taką ładowarką naładujemy sobie baterię z max 6 celami, czyli 7.2V.

 

 

Ładowarka ImaxB6 posiada wiele przejściówek, jeśli nie będziesz miał w zestawie takiej jaka Cię interesuje to kupujesz złączki i robisz sam, żaden problem.

Jeśli ładowarkę kupujesz w jakimś sklepie ASG, to poproś sprzedawcę aby dołożył Ci przejściówki na mały, duży wtyk oraz T-connector i też po problemie.

 

@Seger: Krokodylkami to sobie można akumulator ale samochodowy ładować. Więcej strat energii niż pożytku.

Link to post
Share on other sites
D = (A x C)/B = (2000 mAh x 1.6) / 250 mA= [jednostki się skracają i zostaje samo h - czyli godzina] = 12.8h = 12h48m

z kąd 1,6? kiedyś pisało się o 1,2 i stopniowo ludzie zmieniali zdanie aż współczynnik zwiększył się do 1,4. WTF?

 

Krokodylkami to sobie można akumulator ale samochodowy ładować. Więcej strat energii niż pożytku.

jak sobie przypomnę jakie cyrki się działy z niektórymi akumulatorami które do mnie trafił rzekł bym iż na tamyi są większe straty ;P

Link to post
Share on other sites

To było sprawdzane na 1-2 bateriach.

Miałem automatyczną ładowarkę (sama się wyłączała) i był mierzony czas po jakim akumulator został naładowany. Jedyny pasujący współczynnik to 1.6. Teraz używam ImaxB6, więc mało mnie ogólnie interesuje.

Możliwe też, że coś nie tak było z danymi akumulatorami/ładowarką. Więc jeśli ktoś ma jakieś inne doświadczenia to o opis poproszę.

Link to post
Share on other sites

Troszkę poszperałem, poszukałem i sprawy mają się różnie w zależności od typu ogniwa, czy jet to NiCd czy NiMH>

W przypadku tego pierwszego, jeśli mamy ogniwo o pojemności dajmy na to:

- 2Ah, to standardowo powinno się ładować je prądem C/10, czyli 200mA przez 14h, ponieważ spada wydajność i jest ona na poziomie 71%.

- 2Ah, oraz ładowarkę ładującą prądem 1C, czyli 2A to mamy wydajność rzędu 91%, a czas ładowania wyniesie 1h8m.

- 2Ah, ładowarka np C/20, czyli 100mA to ładowanie będzie jeszcze dłużej trwało ponieważ spadnie wydajność, trudno mi w tym momencie znaleźć wzór na wydajność

W przypadku 1 mamy mnożnik 1.4, w przypadku drugim mnożnik 1,08, w przypadku trzecim mnożnik może być na poziomie 1.6 (tutaj strzelam).

Gdy mamy NiCd monitorujemy napięcie, w momencie gdy osiągnie swoje max będzie się utrzymywała, a następnie zacznie spadać.

Gdy mamy NiMH to tak j.w. monitorujemy napięcie, ale tutaj po prostu osiągając maximum przestanie rosnąć i będzie się utrzymywało na tym poziomie.

 

Jakby nie było, najlepiej kupić ładowarkę z automatycznym wyłączaniem :).

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...