M4A1 ICS , problem po tuningu

[darekbba]

Witam! Szukalem juz na forum (moze slabo ) w kazdym razie nie znalazlem.. Mianowicie mam problem z icsem M4A1 wymienilem w nim tlok oraz sprezyne na guardera sp130 i okazalo sie ze nie naciaga mi tej sprezyny wkoncu walnal zab w tloku... Kupilem kolejny tlok z siedmioma zebami metalowymi do tego lozyskowana prowadnice kable niskooporowe baterie lipo turnigy 2200mah 11,1V 20-25C i problem ten sam.. Zmienilem jeszcze silnik na PJ o zwiekszonym momencie obrotowym i na sprezynie bodajze m110 postrzelalem moze 2 strzelanki na jakims uzywanym tloku glownie semi czasem krotkie serie i polecial kolejny tlok :) Mam teraz zamowiony aluminiowy tlok JBU ze wszystkimi zebami metalowymi i teraz pytanie czy jesli ten tlok bedzie dosc wytrzymaly to nie padnie cos innego ?? Ewentualnie co moze byc przyczyną? Dodam ze znajomy ma identycznego icsa i identyczne problemy z nim jak ja tyle ze na sprezynie m125 . Jesli ktos tuningowal tego icsa badz mial takie same problemy to prosze napisac co jeszcze nalezaloby wymienic ewentualnie co poprawic bo kupilem go glownie dzieki opiniom tego forum ;) i mozliwosciom tuningu a jak na razie malo co z niego postrzelalem :(

[LeoN2024]

Jestem posiadaczem m4 universal version i też zrobiłem tuning. Wymieniłem prowadnicę sprężyny, tłok na wzmocniony aluminiowy ics'a i sprężynę na m130 mad oniona. Po kilku tysiącach kulek urwany ząb na tłoku. Wymieniłem na tłok POM. Śmiga po dziś dzień.

[darekbba]

no wlasnie porownywalem sprezyny guardera i elementa bodajze i te guardera sp130 jakies takie solidniejsze sie wydają , zobacze co bedzie po zmianie tloka na alu

[Sebo_NS]

Ja miałem podobnie, tyle że nie rozwaliło się mi nic. Powodem może być silnik, szybko on kręci, ale jest słaby. Mi się grzał, aż łapę parzyło. Zmieniłem Infinity na Turbo 3000 i jest git. Dodam, że mam M130Guader, Li Po 11.1v, tłok alu JBU i prowadnice łożyskowaną.

Tak poza tym Universal to wieeelki syf, dzisiaj złamałem body.:(

[LeoN2024]

Z tym silnikiem możesz mieć rację bo na ostatniej strzelance też mi się zagrzał i to dość mocno.

[zajaszcze]

Rozwiązanie jest proste za słaby silnik, PJ też nie jest najlepszym silnikiem...

Kup jakiś na magnesach neodymowych. Najlepiej Elementa.

 

Tłok JBU bardzo dobry ja sobie chwalę. 20ooo kulasów i tylko lekkie zarysowanie na krawędzi gdzie "styka się" z prowadnica sprężyny.

[Sebo_NS]

Ja kupiłem Turbo 3000 i jest git, a uważaj na body. Ja dzisiaj złamałem. :D

[darekbba]

ja w moim nawet nie mialem turbo tylko te zwykly silnik i tez piekielnie sie grzal a na tym pj nawet dosc fajnie to chodzilo chwile , zaczekam na ten tlok JBU i zobacze co bedzie bo na razie to kupa , caly czas cos sie sypalo glownie tloki najwyzej zaloze 120 guardera i moze wtedy wkoncu cos postrzelam bo puki co to cyma 0.28 dziala mi lepiej i dluzej niz ten ics !

[bamper12]

A może nie umiesz sam porządnie złożyć ?? :zastanawia:

 

Możecie mi wyjasnić jaki ma wpływ słaby silnik na urwanie zębów, bo nie łapie ;/

Chyba jak kręci wolno, to lepiej, nie ma tego prawdopodobieństwa co na szybkim, że wyrwie ten ząb ?? :blink:

 

Sprężyna się mieściła bez problemu w tłokach??

Może za dużo łożyskowania, ostatnio nawet była mowa na forum, że nowa seria Guarderów jest nieco dłuższa, ale na podwójnym łożyskowaniu już ma duży wpływ.

 

Kolega ma POM'owy Guardera na SP130, silniku Elementa i 11.1V w Masadzie i śmiga to pięknie, po co się pakować w jakieś alu. tłoki, które wykończą szkielet ?? :excl:

 

Stawiam na nie prawidłowe złożenie, części, nie bez powodu oba tłoki, czy ile ich tam miałeś padły ;) Mam nadzieje, że nie czujesz się urażony :blush:

 

 

Czekam na odp w sprawie silnika, bo poważnie nie kumam ;/ :bialaflaga:

 

Pzdr.

 

Rozwiązanie jest proste za słaby silnik, PJ też nie jest najlepszym silnikiem...

Kup jakiś na magnesach neodymowych. Najlepiej Elementa.

 

Tłok JBU bardzo dobry ja sobie chwalę. 20ooo kulasów i tylko lekkie zarysowanie na krawędzi gdzie "styka się" z prowadnica sprężyny.

 

Mówisz o tym z niebieską dupką ?? On jest na magnesach neodymowych i jest mocny, 11.1V SP140 i piękne auto ;) :cool:

Edited April 25, 2011 by bamper12

[Sebo_NS]

Ja miałem podobnie, tyle że nie rozwaliło się mi nic. Powodem może być silnik,szybko on kręci, ale jest słaby. Mi się grzał, aż łapę parzyło. Zmieniłem Infinity na Turbo 3000 i jest git. Dodam, że mam M130Guader, Li Po 11.1v, tłok alu JBU i prowadnice łożyskowaną.

Tak poza tym Universal to wieeelki syf, dzisiaj złamałem body.:(

 

 

Silnik Infinity szybciej kręci, ale jest słabszy tzn. czasem może sprężyny nie naciągnąć, a przez szybkość uszkodzić tłok. Mi na Li Po pruł infinity tak, że kulek nie można było wychwycić pojedynczych, tylko biała wiązka była widoczna.

 

ps. Zmiana infinity na turbo w moim wypadku zakończyła tego typu problemy.

Edited April 25, 2011 by Sebo_NS

[bamper12]

Silnik Infinity szybciej kręci, ale jest słabszy tzn. czasem może sprężyny nie naciągnąć, a przez szybkość uszkodzić tłok. Mi na Li Po pruł infinity tak, że kulek nie można było wychwycić pojedynczych, tylko biała wiązka była widoczna.

 

ps. Zmiana infinity na turbo w moim wypadku zakończyła tego typu problemy.

 

I tak nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc ten post był zbędny :huh:

 

 

Nie rozumiem, silnik jest słaby ale kreci szybko,

Jak to możliwe !!!???

 

Jeżeli jest mu ciężko i sprężyna za mocna to chyba jest logiczne, że:

-nie naciągnie tłoka

-zrobi to do połowy i się zatnie

-będzie kręcił ale powoli i odda dużo temp.

 

ale nie będzie tak, że mocne sprężyny będzie kręcił szybko, było by to trochę dziwne ?

 

No chyba normalne, że nie będzie kręcić szybko mocnych sprężyn z którymi sobie nie daje rady.

 

W ogóle to autor nie napisał które zęby traci tłok, ale chyba chodzi o pierwszy od str. prowadnicy. [?]

Pzdr.

Edited April 25, 2011 by bamper12

[Sebo_NS]

Silnik Infinity szybciej kręci, ale jest słabszy tzn. czasem może sprężyny nie naciągnąć, a przez szybkość uszkodzić tłok. Mi na Li Po pruł infinity tak, że kulek nie można było wychwycić pojedynczych, tylko biała wiązka była widoczna.

 

ps. Zmiana infinity na turbo w moim wypadku zakończyła tego typu problemy.

 

Silnik nie naciąga gdy się przegrzeje. Infinity ma mniejszy moment obrotowy, ale większą szybkość od Turbo.

Szybkość: 26000 obrotów na minutę (8.4V)

Moment obrotowy: 2082 kg/cm

Dlatego usterki dzieją się po jakimś czasie (silnik jest nagrzany przez twardą sprężynę, a raczej jej opór), możliwe jest też, że zatnie się spust (ja tak miałem, a wymiana silnika to zmieniała). W zasadzie silnik ciągnie sprężynę taką jak stosownie dobierze się zasilanie. Autor napisał, że zasila li-po, które ma duże napięcie i które naciągnie sprężynę, co skutkuje się grzaniem.

Edited April 25, 2011 by Sebo_NS

[zajaszcze]

Kolega ma POM'owy Guardera na SP130, silniku Elementa i 11.1V w Masadzie i śmiga to pięknie, po co się pakować w jakieś alu. tłoki, które wykończą szkielet ?? :excl:

 

A ja mówię ci, że to nie prawda, albo trafiłem na b. dobry szkielet JG pierwszej generacji.

Śmigam na m120 przy wysokim ROFie i po tuningu przemielił mi na tym tłoku pow. 20ooo bb's, a nie liczę ile tych przed tuningiem. I nadal działa. Ale za to zębatki JG trzeci komplet już jadę:P Taki mam ROF.

 

Tłok nie wykańcza tak szkieletu jak głowica tłoka alu. Jeśli masz głowicę np. POMową,wyciszoną, z gumą na głowicy to wtedy nie ma tak dużej siły oddziaływania na szkielet GB, bo coś tam zawsze zamortyzuje. Tłumaczenie: łopatologiczne.

 

 

 

Mówisz o tym z niebieską dupką ?? On jest na magnesach neodymowych i jest mocny, 11.1V SP140 i piękne auto ;)

 

A co do tego to ja miałem na myśli silniki PJ, te stare bo tak naprawdę innych nie znam, ponieważ PJ-a przejął BOIY/DBOY i dopiero wtedy były inne silniki.

Edited April 25, 2011 by zajaszcze

[bamper12]

Silnik nie naciąga gdy się przegrzeje. Infinity ma mniejszy moment obrotowy, ale większą szybkość od Turbo.

Szybkość: 26000 obrotów na minutę (8.4V)

Moment obrotowy: 2082 kg/cm

Dlatego usterki dzieją się po jakimś czasie (silnik jest nagrany przez twardą sprężyne, a raczej jej opór), możliwe jest też, że zatnie się spust(ja tak miałem, a wymiana silnika to zmieniała)

 

OK. Tak jakby rozumiem.

 

Czy autorowi tematu też się "zacinała" replika ??

 

Jak dla mnie to nie było winą uszkodzenia....

Nie raz miałem że się tłok przyciął na SP130, 11,1V Silnik JG GE, rwie jak głupi i tłok JG IIIg z MP5 jak nowy ^^ a już jakieś 5k BB śmiga, wcześniej jakieś 3k na SP120.

Kumpel ma tego Guardera jak pisałem wyżej, też rwie po tym zębie a tłok cały.

 

Takie uszkodzenia to najczęściej wina, złego spasowania części, złożenia no i pewnie jeszcze kilka by się znalazło ;)

Tyle, zobaczymy może ktoś coś jeszcze mądrego doda...

 

Pzdr.

 

EDIT

 

@ zajaszcze

 

Moim zdaniem, cięższy tłok ma wpływ, do replik z dużym ROF'em dawać to chyba głupota ?? Stracone k/s :P im lżejszy tym lepiej :PP Ciężkiemu tłokowi zajmuje więcej czasu "lot" no bo ma większa mase, a obciąża szkielet i tak ;)

 

Też mam szkielet JG i ROF ogromny, na SP130 i płaskich głowicach ;]

Edited April 25, 2011 by bamper12

[darekbba]

no wiec tak silnik PJ ktory kupilem to wlasnie ten czarny z niebieskim dolem , niby magnesy neodymowe i zwiekszony moment obrotowy. Moim zdaniem silnik ma znaczenie przy urywajacych sie zebach w tloku (mowa tu o pierwszym zebie od prowadnicy) , slabszy silnik naciagal troche tlok a dalej to juz sie tylko z nim "silowal" no ale to akurat juz malo istotne bo mam nowy silnik . Co do skladania gearboxa byl napewno dobrze zlozony , ten od znajomego skladal chyba nawet ktos z tego forum a moj skladalem sam i jesli chodzi o gorna czesc gb w icsie to raczej ciezko zlozyc to zle :-) Zainwestuje jeszcze w inną sprezyne poniewaz ta z guardera faktycznie jest dluzsza o jakies 0,5cm od tej ktora byla fabrycznie oraz innej 120 ktorą mam w domu do tego grubsze i ciasniejsze zwoje.

 

a tak poza tematem to jest tu ktos kto wyciagnal jakies 400 i wiecej fpsow z tego icsa i strzela sobie z niego bezawaryjnie dluzszy czas ?? :-)

Edited April 26, 2011 by darekbba

[bamper12]

no wiec tak silnik PJ ktory kupilem to wlasnie ten czarny z niebieskim dolem , niby magnesy neodymowe i zwiekszony moment obrotowy. Moim zdaniem silnik ma znaczenie przy urywajacych sie zebach w tloku (mowa tu o pierwszym zebie od prowadnicy) , slabszy silnik naciagal troche tlok a dalej to juz sie tylko z nim "silowal" no ale to akurat juz malo istotne bo mam nowy silnik . Co do skladania gearboxa byl napewno dobrze zlozony , ten od znajomego skladal chyba nawet ktos z tego forum a moj skladalem sam i jesli chodzi o gorna czesc gb w icsie to raczej ciezko zlozyc to zle :-) Zainwestuje jeszcze w inną sprezyne poniewaz ta z guardera faktycznie jest dluzsza o jakies 0,5cm od tej ktora byla fabrycznie oraz innej 120 ktorą mam w domu do tego grubsze i ciasniejsze zwoje.

 

a tak poza tematem to jest tu ktos kto wyciagnal jakies 400 i wiecej fpsow z tego icsa i strzela sobie z niego bezawaryjnie dluzszy czas ?? :-)

 

Ha ha.... widzisz sam piszesz. Silnik naciągał tłok, czyli już minął ten pierwszy ząb, a pewno od połowy się siłował.

Nawet jeżeli zębatki ciągną tłok powoli, to na pewno spowoduje to mniejsze zużycie tego zęba niż na mocnej batce i silniku tak, że obrót zębatki będzie na tyle silny i mocny oraz szybki że po prostu wyrwie ten ząb. Tak mi sie zdaje i chyba jest to logiczne.

 

 

Co do składania GB wszyscy tak mówią, no ale powiedzmy, że masz racje.

 

Dalej nie napisałeś ile masz tego łożyskowania ;P

 

Nie zrozumiałeś mnie co do sprężyny ;/

Nie chodzi o to że jest cała dłuższa bo to normalka, tam jest niejednostajne łożyskowanie no i robią te sprężyny po swojemu ;)

Chodziło mi o dł. po tym jak ściśniesz sprężyne w tłoku.

Zrób taki test, postaw prowadnice na biurko weź tłok, załaduj sprężyne i ściśnij to zobacz czy dochodzi do końca "skrzydełek" prowadnicy. Ale to i tak ma wpływ na urywanie zęba ostatniego, tzn. pierwszego od str. głowic.

 

 

Jak dla mnie, daj to komuś ogarniętemu, i on wykmini co jest nie tak ^^

 

Pzdr.

Edited April 26, 2011 by bamper12

[Mr Willson]

Ja nie widzę nic dziwnego w tym że tłok z plastikowymi zębami nie wyrabia na lipo 2200mah 11,1V 20-25C i sprężynie m110.

Do reszty się nie odniosę bo to co napisałeś się kupy nie trzyma, raz ci nie naciąga tłoka a raz rozwala zęby :blink:

Edited April 26, 2011 by Mr Willson

[darekbba]

bamper12 ; no wlasnie tyknął i koniec, nie przeszedl pierwszego zeba, sprezyna chowie sie w tloku a lozyskowanie bylo tylko po stronie prowadnicy. Napisalem tez ze jednego gb skladala osoba ktora sie na tym zna i ma z tym na codzien do czynienia i dzieje sie dokladnie to samo tyle ze troche zadziej bo tam jest spring m120 a u mnie 130. Dodam ze na lipo 7,4V dzieje sie to samo. No nic, dziekuje wszystkim za pomoc, dam znac jak to ogarne :-)

[bamper12]

bamper12 ; no wlasnie tyknął i koniec, nie przeszedl pierwszego zeba, sprezyna chowie sie w tloku a lozyskowanie bylo tylko po stronie prowadnicy. Napisalem tez ze jednego gb skladala osoba ktora sie na tym zna i ma z tym na codzien do czynienia i dzieje sie dokladnie to samo tyle ze troche zadziej bo tam jest spring m120 a u mnie 130. Dodam ze na lipo 7,4V dzieje sie to samo. No nic, dziekuje wszystkim za pomoc, dam znac jak to ogarne :-)

 

 

To nie rozumiem po co pisałeś, że tłok raz naciąga, a raz nie ;P.

Jak dla mnie to nie silnik, bo jak wymieniłeś na P&J'ota to już problemu nie powinno być, a jest dalej, tak więc silnik odpada ;P

 

Co to za ogarnięta osoba, jak składa komuś replike i oddaje w takim stanie, że tłok się zacina :bialaflaga: płakać się chce :icon_eek2:

 

Miłej zabawy, uwierz, że oszczędniej by było komuś oddać, kto Ci to zrobi na zicher ^^

 

Pzdr.

Edited April 26, 2011 by bamper12

[darekbba]

ten co skladal tą emke to skladal tą druga gdzie jest slabsza sprezyna i chyba 2 strzelanki dzialala bez zarzutu pod koniec urwalo pierwszy ząb i stalo sie tak z dwoma tlokami. Gorzej z moją emką w ktorej na sp130 guardera jest ciagla masakra. Sprobuje na innej sprezynie i bez lozyskowania zrobi sie troche luzu

[decigner12]

Rozwieję wasze wszelkie wątpliwości ;)

 

A mianowicie kiedy GB kończy cykl w momencie kiedy zębatki całkowicie naciągną tłok ze sprężyną i go puszczają to z powodu bardzo wysokich obrotów zebatki wracają do ponownego cyklu szybciej niż tłok uderzy razem ze sprężyną i dlatego właśnie występuje zjawisko "mielenia" i urywania zębów tłoka. Takie rzeczy są normalnie przy wysokich rps'ach licząc już od 15-16. 16 rps zwykły tłok powinien jeszcze znieść, ale powyżej 20 prędzej mu dupę urwie niż pociągnie sprężynę. No i jeszcze jak zrywa wam się ząb przy zablokowanym tłoku to macie tez odpowiedź, że moment obrotowy jest na tyle duży, że urywa. Mimo niewielkich gabarytów AEG'owe silniki potrafią dużo. To tylko kwestia napięcia ;)

[bamper12]

Rozwieję wasze wszelkie wątpliwości ;)

 

A mianowicie kiedy GB kończy cykl w momencie kiedy zębatki całkowicie naciągną tłok ze sprężyną i go puszczają to z powodu bardzo wysokich obrotów zebatki wracają do ponownego cyklu szybciej niż tłok uderzy razem ze sprężyną i dlatego właśnie występuje zjawisko "mielenia" i urywania zębów tłoka. Takie rzeczy są normalnie przy wysokich rps'ach licząc już od 15-16. 16 rps zwykły tłok powinien jeszcze znieść, ale powyżej 20 prędzej mu dupę urwie niż pociągnie sprężynę. No i jeszcze jak zrywa wam się ząb przy zablokowanym tłoku to macie tez odpowiedź, że moment obrotowy jest na tyle duży, że urywa. Mimo niewielkich gabarytów AEG'owe silniki potrafią dużo. To tylko kwestia napięcia ;)

 

Takie rzeczy to tylko w erze ;P

 

Uwierz mi, że to tutaj nie ma wpływu, poczytaj sobie o tuningach HS użytkownika Kocur666, jakos Jemu tłoki się tak często nie sypały, sam mam wcześniej wymieniony zestaw i ładnie hula, na duzym ROF'ie, a tutaj kolega używa tłoków dobrych firm, chodzi mi o Ultimate. A po za tym to wcześniej na słabszym silniku też urywałó zęby :P

 

Kolega nic nie mówi jakiego ma ROF'a, tak więc tylko możemy się domyślać.

 

Oczywiście nie zaprzeczam, żę tak jak piszesz się nie dzieje, mówię tu tylko o tym danym przypadku ;)

 

Pzdr.