Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Energia osiągana przez kulki a Prawo


Recommended Posts

Masz częściowo racje Pikace..

Chyba ze względu na porę pomieszałem trochę..

Repliki ASG nie są bronią - to fakt

Nie ma wymogu używania ich na strzelnicach - prawda

Mogę się nimi strzelać gdzie mi się spodoba - niestety nie prawda..

Upierdliwy policjant (a o takim rozmawiamy czyli rozpatrujemy najbardziej pesymistyczną wersje) może zarzucić nam stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa innych ( w tym wypadku osób strzelających się z nami).Tłumaczenie, że wszyscy mieli okulary ochronne i wiedzieli co tu robią, przekonałoby pewnie sędziego ale nie koniecznie prokuratora.. Zresztą zarzut zawsze można postawić..potem się najwyżej przegra sprawę..

Link to post
Share on other sites
Mogę się nimi strzelać gdzie mi się spodoba - niestety nie prawda..  

Nie masz racji znowu macq. Co nie jest zabronione przez prawo, to jest dozwolone! Chyba, ze potrafisz podac podstawe prawna?
...ja bym jeszcze dodał że obnoszenie sie z bronią lub z repliką broni w miejscu publicznym jest karalne (oczywiście nie dotyczy to służb mundurowych itp )
Co ty nie powiesz Zamrok... Znasz jakies przepisy normujace obnoszenie sie z replika w miejscach publicznych? Bo ja nie. Chetnie zerkne w odpowiednie paragrafy, jesli laskawie mi je podasz! Kuba kiedys probowal cos na sile wygrzebac z Kodeksu Cywilnego, ale dosc marnie to mu wyszlo...
Link to post
Share on other sites

IMHO Kuba nie mial racji i jego interpretacja byla zbyt naciagana. :P Poza tym uwazam to za curiosum, aby osoba zainteresowana tematem przedstawiala interpretacje najbardziej niekorzystna dla pasjonatow asg, jak to tylko mozliwe... :?

Link to post
Share on other sites

Art. 51. § 1.Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.(..) Kodeks Wykroczeń..

 

Posługiwanie się repliką broni w miejscu publicznym może stanowić "inny wybryk" który zakłóca spokój lub porządek publiczny. To stanowi podstawę do zatrzymania.

 

Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 4. Nie podlega karze za przestępstwo określone w § 1-3 sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo.

§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

 

Tu jest art. z Kodeksu Karnego na podstawie którego można postawić zarzut narażania człowieka na cięzki uszczerbek na zdrowiu (wybicie oka jest ciężkim uszczerbkiem).

Dlatego strzelanie w miejscu publicznym może się okazać podstawą do zatrzymania, zwłaszcza że strzelasz nie do puszek a do ludzi (uczestników strzelania). Fakt, że mają okulary ochronne nie wyklucza ustawowego zwrotu "naraża".

To jest oczywiście czepianie się ale teoretycznie można sklecić taką konstrukcję prawną na której oprze się oskarżenie i która da podstawe do zatrzymania. Inna sprawa czy sąd uzna takie okoliczności za "narażanie" i wyda wyrok skazujący..

 

Generalnie sytuacja z pewnością byłaby nowa i orzeczenie w takiej sprawe byłoby pewnie precedensowe.. Jeszcze się nie doszukałem w orzecznictwie podobnej sprawy..

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Drogi Pikace - skoro wywołałeś mnie do tablicy to w drodze wyjątku udzielę Ci odpowiedzi.

 

Zrobię to na forum publicum, gdyż Twoja radosna twórczość interpretacyjna nie tylko doprowadzić może osoby mające pewne pojecie o rzeczy do zejścia śmiertelnego w wyniku zadławienia się w ataku śmiechu lecz także wprowadza w błąd osoby będące laikami w kwestiach prawnych.

 

Kuba kiedys probowal cos na sile wygrzebac z Kodeksu Cywilnego, ale dosc marnie to mu wyszlo...

 

Pikace, skoro nie odróżniasz Kodeksu Cywilnego od Kodeksu Wykroczeń, na który wówczas się powoływałem to świadczy nie tylko, iż o Twoje pojęcie o prawie opiera się na lekturze broszur dołączanych do gazet typu Fakt, ale i dowodzi tego, że nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz.

 

Kiedyś usiłowałeś Removowi udowadniać, że na broni znasz się lepiej. Dziś mnie usiłujesz dowieść to samo w kwestiach prawnych. Daj sobie spokój, bo znowu się zbłaźnisz i będzie Ci głupio...

 

IMHO Kuba nie mial racji i jego interpretacja byla zbyt naciagana.  Poza tym uwazam to za curiosum, aby osoba zainteresowana tematem przedstawiala interpretacje najbardziej niekorzystna dla pasjonatow asg, jak to tylko mozliwe...

 

Oczywiście jako osoba z prawniczym wykształceniem i pracująca w zawodzie masz kompetencje do dokonywania takich ocen. Chylę przed Tobą czoła... :lol: A na marginesie, czy możesz wobec tego wytknąć mi gdzie popełniłem błąd w wykładni tego przepisu?

 

A gdybyś choć trochę orientował się w tym o czym usiłujesz się wypowiadać jako pożal się Boże autorytet, wiedziałbyś, iż zawsze należy brać pod uwagę zastosowanie wobec nas wykładni najmniej korzystnej jeśli taka jest możliwa. Ale skoro chcesz żyć sobie w radosnej utopii proszę Cię bardzo - lecz nie wprowadzaj innych w błąd.

 

Jeśli bedziesz chciał coś dodać, zapraszam na PW, gdyż nie mam zamiaru więcej wypowiadać się w tym wątku.

 

Ad. Macq - a zwróciłeś uwagę na znamię bezpośredniości zagrożenia o którym mowa w Art.160KK?

 

Ponadto przepadek przedmiotów w tym wypadku nie będzie obligatoryjny. Nie należy także go mylić z zabezpieczeniem przedmiotu w charakterze dowodu.

 

Ponadto chciałbym przypomnieć (zanim Pikace coś wymyśli), iż w Polsce obowiązuje model kontynentalny prawodawstwa i nie ma mowy o precedensach sądowych.

 

A co do kwestii odpowiedzialności prawnokarnej ze zdarzenia wynikłego w trakcie rogrywki odsyłam do wątku w Problemtyce imprez

 

Pozdrawiam

KZ

Link to post
Share on other sites

Pikace nie znam sie zbytnio na paragrafach alejak ja wyrabiałem pozwolenie na broń zostałem pouczony że samo pokazanie broni czy repliki w miejscu publicznym może być potraktowane jako jej użycie. Pani Gienia która akurat idzie po zakupy do spożywczaka wcale nie musi wiedzieć że AK na moim ramieniu to replika i przestraszona jego widokiem dzwoni na policje ...policja przyjeżdza i jestem zatrzymany do wyjaśnienia.Jeśli jeszcze do tego celowałem sobie do ludzi na ulicy robi sie nieciekawie........dlatego uważam że mylisz sie w kwestii że jeśli coś nie jest bronią to można z nią robić wszystko i wszędzie.

 

pozdrawiam Zamrok

Link to post
Share on other sites
Ad. Macq - a zwróciłeś uwagę na znamię bezpośredniości zagrożenia o którym mowa w Art.160KK?

 

A czy strzelanie do kogoś nie wypełnia już znamienia bezpośredniości?

Jeśli nie, to jakie Twoim zdaniem przesłanki musiałby być spełnione aby uznać czyn za bezpośrenie zagrożenie?

 

Ponadto przepadek przedmiotów w tym wypadku nie będzie obligatoryjny. Nie należy także go mylić z zabezpieczeniem przedmiotu w charakterze dowodu.

 

Przepadek przepadkiem ale zatrzymanie i noc spędzona na "dołku" była by przygodą życia.. Inna sprawa że chyba nikt nie chciałby mieć wyroku skazującego, choćby w zawieszeniu..

 

Ponadto chciałbym przypomnieć (zanim Pikace coś wymyśli), iż w Polsce obowiązuje model kontynentalny prawodawstwa i nie ma mowy o precedensach sądowych.

 

Oczywiście że istnieje coś takiego jak precedens sądowy w systemie civil law choć rzeczywiście nie ma on doniosłości prawnej.. Jednak stanowisko Sądu Najwyższego czy Trybunału Konstytucyjnego zawsze jest brane pod uwagę (w praktyce rzadko się zdarza żeby sąd niższej instancji wydawał wyrok inny niż sąd wyższej w podobnej sprawie) i stanową tzw. precedensy (de facto) formalnie niewiążące. Precedensy te są fundamentem dla kazdej wykładani prawa..

Link to post
Share on other sites

Jestescie co najmniej smieszni, hehe. Jesli chcecie udowodnic, ze zabawa w airsoft jest w Polsce nielegalna, to w ogole co tu robicie??? :? Chcecie powiedziec, ze panstwo i policja robi nam laske pozwalajac na zabawe w airsoft? Chyba nie tedy droga, drodzy Panowie!

Link to post
Share on other sites

Pikace czy masz w samochodzie ważną apteczke i gaśnice? Ja nie.. ale to nie powód żebym nie jeździł samochodem.. Jednak jest to powód dla którego mogę zakończyć jazdę po spotkaniu upierdliwego patrolu policji.. To że istnieją możliwości zastosowania pewnych przepisów w pewnych sytuacjach nie znaczy, że policja będzie interweniować w każdym wypadku. Jednak wydaje mi się, że należy znać możliwości policji i nie strugać pewniaka (wy mi nic nie możecie zrobić) bo może się to okazać zgubne w skutkach.. Nie oskarżam tu nikogo o cwaniactwo ale w sytuacji kiedy policjant jest do nas wrogo nastawiony ( miał może zły dzień) to polemizowanie z nim " że mi wolno bo prawo nic o tym nie mówi" może się skończyć niepotrzebnymi przykrościami..

Cały czas rozważamy najbardziej niekorzystne dla nas możliwości..

Link to post
Share on other sites

Jesli chcesz macq pokazac, ze jesli policjant ma kiepski dzien, to zawsze znajdzie paragraf zeby sie przyczepic, powiedzmy za krzywy usmiech (obraza funkcjonariusza) lub rozpiety rozporek (obraza moralnosci publicznej), to zgoda... Repliki asg raczej niewiele tu maja do rzeczy, tylko w jakim kraju my zyjemy? :?

 

Zeby byla jasnosc, nikogo nie namawiam do "stawiania sie" policji na dzien dobry, rozsadny czlowiek zawsze szuka rozwiazania problemu w sposob bezkonfliktowy! Chcialem tylko uzmyslowic niektorym, ze repliki asg nie sa bronia, nie sa bronia pneumatyczna i w ogole nie podlegaja pod ustawe o broni. Dobrze to wiedziec, aby ewentualnie wytlumaczyc niedoinformowanym policjantom.

 

Natomiast jestem zdziwiony faktem, ze jak sie okazalo sporo osob tu uwaza, ze airsoft jest zabawa na pograniczu obowiazujacego prawa i sluzby porzadkowe moga nas zlapac za przyslowiowe jaja na mnostwo roznych paragrafow! Moim zdaniem jest to podejscie ze wszech miar naciagane, dyskusyjne, szkodliwe i nie powinno byc propagowane przez pasjonatow airsoftu!

 

Tak wiec tym, ktorzy chca nam zabrac airsoft i ukrywaja sie wsrod nas, mowie stanowcze NIE! :wink: Airsoft w Polsce jest w pelni legalny i nie dajmy sie zastraszyc!

Link to post
Share on other sites

Poruszyłem na innym wątku kwestię dotyczącą robienia sobie krzywdy. Macq idąc tym tokiem myślenia należało by zakazać KAŻDEGO kontaktowego sportu - w boksie CELOWO robisz komuś krzywdę. Uderzeniami w głowę zakłócasz pracę mózgu powodując KO.

Naszczęście ASG można potraktować jak sport, który posiada zasady ograniczające ryzyko utraty zdrowia - OKULARY OCHRONNE. Dodatkowymi rzeczami, które wymaga wikszość znanych mi grup są - apteczka i identyfikatory medyczne. Tak więc strzalanie w czasie akcji z ASG nie spełnia przesłanek z podanym przez Ciebie pragrafów. No chyba że strzelasz CELOWO tak aby zrobić komuś krzywdę. To zdanie podziela zresztą radca prawny firmy w której pracuję.

 

W polsce jeśli obrabujesz bank z repliką ASG to wsadzą cię nie za straszenie repliką a za ............ (tu wstawić prawnicze mądre terminy :D ). To że miałeś atrapkę nie ma nic od rzeczy. Policja może zatrzymać replikę - na przykład w celu sprawdzenia czy nie przekracza 17J, lub gdy straszyłesz kogoś - jako dowód w sprawie.

Generalnie z policją trzeba grzecznie, u nas raz przyjechali. Spokojnie wyjaśniono sprawę, panowie wystrzelali trochę kulek i pojechali. :D

Link to post
Share on other sites
Poza tym uwazam to za curiosum, aby osoba zainteresowana tematem przedstawiala interpretacje najbardziej niekorzystna dla pasjonatow asg, jak to tylko mozliwe...  :?

Nie, to Ty podchodzisz niezyciowo na sile wymyslajac najbardziej optymistyczny wariant, ktory ma szanse realizacji dazace do epsylon. Pamiwetaj, ze w przypadku zaistnienia problemu sprawy nie bedzie rozpatrywal maniak tylko proklurator i sedzia, ktorych zadaniem bedzie ochorna spoleczenstwa przed wybrykami niebezpiecznych osob, a nie zapewnienie zabawy maniakowi.

 

Jesli chcecie udowodnic, ze zabawa w airsoft jest w Polsce nielegalna, to w ogole co tu robicie???

Nie, nie chcemy. To Ty chcesz na sile udowadniac ze skoro posiadanie replik jest legalne to mozna zrobic z nimi wszystko na co tylko masz ochote, i nie przyjmujesz do wiadomosci ze legalnosc posiadania nie neguje ograniczen w uzyciu. Przejaskrawiajac wg Twojego podejscia to ze moge legalnie posiadac mlotek, oznacza ze moge tez nim walnac kogos w leb.

 

Chcialem tylko uzmyslowic niektorym, ze repliki asg nie sa bronia, nie sa bronia pneumatyczna i w ogole nie podlegaja pod ustawe o broni.

A czy ktokolwiek napisal tu cos innego? Podane artykuly KW i KK nie maja nic wspolnego (bezposrednio) z prawem do posiadania broni.

Link to post
Share on other sites
A czy ktokolwiek napisal tu cos innego?
Tak. Macq cos takiego napisal, moze jeszcze ktos - nie chce mi sie przegladac watku Navy.

 

Pozostala Twoja argumentacja Navy jest pustoslowiem. Nigdzie nie twierdzilem, ze posiadanie repliki asg zwalnia czlowieka z ponoszenia odpowiedzialnosci za wlasne czyny! Jesli przykladowo ktos wyjdzie z replika asg do parku postrzelac sobie do tarczy to nie lamie zadnych przepisow, natomiast jak kulka wybije oko postronnemu spacerowiczowi, to przeciez jak najbardziej ponosi za to odpowiedzialnosc! Replika asg nic tu nie ma do rzeczy - rownie dobrze gostek jadacy rowerem (tez dozwolonym przez polskie prawo, heh) moze potracic tegoz spacerowicza i zrobic mu krzywde...

 

A ludziom, ktorzy nie potrafia sie wyzwolic z komunistycznego podejscia do zycia, opartego na swoistej autocenzurze i samoograniczaniu moge tylko zasugerowac uzycie mlotka, bynajmniej nie po to aby puknac w CZYJAS glowe... :?

Link to post
Share on other sites

I niedługo szlag trafi decyzję o nie udzielaniu się na tym forum...

 

Pikace, przestań z łaski swojej uprawiać tu tanią demagogię. Czy do Ciebie kiedyś coś dotrze?

 

Ludzie piszą Ci coś na forum, na PW - a Ty dalej swoje, jak zacięta płyta. Weź się sam tym młotkiem puknij, to może zlikwidujesz u siebie tę usterkę.

 

Macq cos takiego napisal, moze jeszcze ktos - nie chce mi sie przegladac watku Navy.

(wytłuszczenie moje - KZ)

Czyli nie wiesz co komentujesz ale to komentujesz. Pewnie, nie jest ważne co mówić lecz to aby mówić. Brawo Pikace - NIECH CIĘ ZOBACZĄ!

Jesli przykladowo ktos wyjdzie z replika asg do parku postrzelac sobie do tarczy to nie lamie zadnych przepisow, natomiast jak kulka wybije oko postronnemu spacerowiczowi, to przeciez jak najbardziej ponosi za to odpowiedzialnosc!

sciana.gif

Czy Ty nie rozumiesz co się do Ciebie mówi, czy mamy może używać równoważników zdań?

 

Wymachiwanie repliką w miejscu publicznym z dużą dozą prawdopodobieństwa skończy się wyjaśnieniami na komisariacie i być może zatrzymaniem repliki do ekspertyzy (taka "sankcja operacyjna") a ponadto może (i pewnie zostanie, jeśli ktoś wezwie Policje) zakwalifikowane jako 51 KW.

A strzelaj z niej w miejscu publicznym, to 51 KW masz jak w banku, nie mówiąc o tym, że komuś rzeczywiście może przyjść do głowy oskarżenie Cię o 160 KK.

 

Reasumując:

 

Wychodzisz z założenia, że jeśli Twoja wersja wydarzeń nie zgadza się z faktami, to tym gorzej dla faktów.

 

Racz jednak zakonotować sobie, że wymiar sprawiedliwości w tym kraju póki co sprawują jeszcze sądy, a nie domorośli prawnicy i Twoje widzimisie nie będzie sankcjonować stanu prawnego. A lansowanie radosnej utopii wyrządzić może więcej szkody niż pożytku.

 

Proszę po raz trzeci, jeśli uważasz, że nie mamy racji wskaż nam gdzie się mylimy!

A jeśli nie potrafisz tego uczynić no przestań bić pianę i zamilcz, ponieważ jak na razie zachowujesz się jak pięciolatek, któremu zabrano lizaka.

 

Pozdrawiam

KZ

 

 

PS Temat zamknąć i skasować, zanim ktośzastosuje w praktyce te brednie autorstwa Pikace'a.

Link to post
Share on other sites
A jeśli nie potrafisz tego uczynić no przestań bić pianę i zamilcz, ponieważ jak na razie zachowujesz się jak pięciolatek, któremu zabrano lizaka.
Hehe, chyba komus puscily nerwy... OK, nie zamierzam tego ciagnac. Jak ktos uwaza, ze nalezy moje dywagacje usunac i ze sa one szkodliwe dla kogokolwiek, to nie mam nic przeciw. :D
Link to post
Share on other sites

Ja się wypowiem bardziej ze strony realnej. Jesli będziesz w parku Pikace chodził z karabinem na wierzchu to roztropny policjant zatrzyma Cie na ustawowe 48h chociaż by z powodu braku dokumentów, uzasadnionego podejrzenia ze sa zfałszowane. Z repliką jest jak z siekierą teoretycznie legalnie sobie chodzić po mieście wymachując jednym lub drugim (informacja od mojego nauczyciela WOS'u jeśli się myle to prosze o sprostowanie). Ale zostaniesz zatrzymany i będziesz miał mase nieprzyjemności z tego powodu.

Link to post
Share on other sites

Heh, mialem sie juz nie odzywac, ale poniewaz i tak pewnie zostanie to usuniete, to mozemy sobie chyba podywagowac...

 

Jesli problemem jest sam wyglad repliki, a nie fakt wystrzeliwania kulek, to mozna przeciez jakos zamaskowac wyglad tego tak budzacego groze przedmiotu (np szmatkami, folia czy czyms podobnym).

 

Ciekawi mnie, czy jesli bym sie wybral do parku z tak zamaskowanym przedmiotem, aby sobie rekereacyjnie postrzelac do tarczy dla zabawy, to tez uwazacie, ze jest to przestepstwo albo wykroczenie?

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...