Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Niewyrazny obraz w lunecie.


Recommended Posts

Witam, sporo szukałem w internecie jak i na forum, ale niestety nic na ten temat nie znalazłem.Mianowicie mam problem, posiadam lunete 3-9x40 i mam niewyrazny obraz taki jakby lekko rozmazany wiecie moze jak to poprawic i w jaki sposób? Z góry dziękie wielkie.

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Nigdy się nie spotkałem z takim zjawiskiem. Miałem z 3 lunety, 4 jest w drodze i nie miałem takiego problemu. Nie wiem czy te tanie lunety są wypełniane w środku gazem (chyba nie), ale są 3 rzeczy, które mogą to powodować.

1 - źle patrzysz przez lunete

2 - do środka dostała się wilgoć

3 - do kitu soczewki

 

One-77

Link to post
Share on other sites

Te droższe mają jeszcze jedno pokrętło z przodu lunety regurujące ilość łapanego światła.

To pokrętło to regulacja paralaksy. I niema nic wspólnego z ilością "łapanego" światła. Wiec prosiłbym zebyś nie pisał na tematy na których się zupełnie nieznasz.

Natomiast owszem ta regulacja moze mieć związek z nieostrością obrazu w lunecie. Ale niestety ja będę stawiał na lichość szkieł i powłok na nich. A z tym się nic nie zrobi.

 

A teraz po kolei:

- Rozszczelniona luneta daje objaw osiadania mgły na wewnętrznej części soczewek. Naprawa we własnym zakresie możliwa acz kłopotliwa ( trzeba rozebrać lunetę i pokryć szkła antifogiem). Serwis nieopłacalny.

- żle wyregulowany pierścień wady optycznej. Od strony okularu (czyli tej strony w którą spoglądasz w lunetę) powinien się znajdować pierścień regulacyjny oznaczony +/-. Patrzysz przez lunetę i kręcisz nim w obie strony aż otrzymasz najlepszy obraz.

- złe ustawienie paralaksy ( tylko dla lunet z taką regulacją) regulację znajdzieszalbo na trzeciej wieży lunety (prawa pozioma wieża) albo na obiektywie lunety. Oznaczone są cyferkami z odległością. Lunety z tą regulacją ostrzą precyzyjnie na podanej i ustawionej odległości do celu. Czyli jeżeli naprzykład ustawisz odległość 100y to cele na innych odległościach będą nieostre.

- Złe patrzenie w lunetę. Okomusi być ustawione w osi optycznej lunety i we właściwej odległości od okularu. Wygląda to tak że właściwe ustawienie oka i obiektywu da ci maksymalnie szeroki i okrągły obraz bez półksiężycowatych wyciemnień po bokach obrazu.

 

No i to by na tyle było z teorii lunety.

Link to post
Share on other sites

Może zaczniemy od tego jaka to luneta? :icon_biggrin: Może jakiś link do sklepu? Stawiam na lunetę bez regulacji paralaksy (czyli tego pierścienia ze skalą na obiektywie). Może być tak, że paralaksa jest ustawiona fabrycznie np. na 100 jardów (pod broń palną) i wtedy obiekty bliżej mogą wydawać się nieostre. Stawiam też na tanie dzieło chińskich rączek, które po prostu ma nieostry obraz z założenia.

 

Niestety przy zakupie optyki (tej tańszej) trzeba zawsze ją wziąć do ręki i przez nią spojrzeć. Tanie lunety kupowane wysyłkowo mają to do siebie, że w jednej obraz może być przyzwoity, a kolejna z dostawy może nadawać się do niczego (no może jako ozdoba karabinka). I niech nie zmyli was "firmowy" napis typu "Tasco", "Gamo" czy "ZOS". Jeśli zamówicie 1000 sztuk to Chińczycy napiszą na nich nawet wasze imię... :icon_biggrin:

 

Może być tak w lunecie, że na minimalnym przybliżeniu będzie jeszcze znośnie, a już na większych pojawi się "mleko" lub obraz będzie bardzo nieostry. Wytrzymałość mechaniczna tanich lunet jest też dość ograniczona i może się zdarzyć, że przy pierwszym mocniejszym spotkaniu z drzewem czy gruntem po prostu "padnie" (np. przestanie działać regulacja).

 

Ilość "łapanego" światła nie zależy od żadnej regulacji - w uproszczeniu - im większy obiektyw (czyli ten ostatni parametr - 20, 28, 32, 40, 42, 44, 50 itd) tym powinno wpadać do lunety więcej świata i obraz powinien być jaśniejszy. Jednak w przypadku tanich lunet ta prawidłowość nie zawsze się sprawdza. No i pamiętajcie, że większa luneta jest cięższa, montaż musi być wyższy, no i zawsze szansa większa, że ktoś wam trafi kulką w szkło :)

Link to post
Share on other sites

Oj Arend, ależ sprawa jest bardzo prosta :D. O powłokach raczej nie żartujmy w "bazartasco". Parowanie szkieł- mozliwe ale wątpię. Pierścieniem wady wyregulujesz ostrość krzyża. Ostrość obrazu- pewnie potrzebujesz ja zwyczajnie przefokusować. Odkręć pierścień przy obiektywie. On kontruje soczewkę obiektywu w wybranym miejscu. Teraz złap za tenże pierścien lekko dokręcony, ściśnij tak aby przez pierścień chwycić oprawkę w której zamocowana jest soczewka. Przymocuj sobie lunetę do czegoś stabilnego (karabin na przykład :D), wybierz punkt oddalony o "duzo metrów", 100 czy 150, ustaw powiększenie na maksimum i kręcąc soczewką obiektywu wyreguluj sobie ostrość. Jak złapiesz odpowiednią to dokręć pierścień kontrujący tak aby nie pokręcić znowu soczewką :D. Gotowe.

 

 

 

Szkło w lunecie nie uszkodzi się od trafienia kulką. Soczewka obiektywu ma kilka do kilkunastu mm grubości!

W lunetkach tanich- średnica obiektywu ma znaczenie głównie estetyczne. Z bazartasco najlepszy obraz daje średnica 32mm a najgorszy- 56mm. Moja teoria mówi, że Chińczycy nie radzą sobie zbyt dobrze z większymi szkłami, mniejsze średnice soczewek pewnie łatwiej wykonać zachowując stosowną dokładność.

Edited by dexterkrak
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...