Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Ruger MK1 [KJW]


Recommended Posts

Mam pytanie , chcę sobie kupić rugera mk1 carabine (540 fps), ale doszły mnie wiadomości, że są problemy z zaworem (raz strzela na 40m, a raz na 70m).

Czy to prawda i jak to ewentualnie i w miarę tanio zlikwidować?

Chciałbym uzyskać z niego coś w stylu karabinu wyborowego, prec rurke wstawie, ale martwi mnie ten zawór

Edited by witekwrc
Link to post
Share on other sites
  • Replies 457
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hmm, aż takiego "rozrzutu" w zasięgu nie zaobserwowałem ;) Owszem gaziaki mają kiepską powtarzalność strzału; bo rozprężanie gazu nie jest jednakowe za każdym razem, ale bym tego nie demonizował.

Gorszy wpływ mają na skuteczność warunki atmosferyczne czyli temperatura; a tego zmienić się nie da.

 

Skończyłem rugerka. Konieczne były poprawki; inne osadzenie komory zamkowej na pistolecie; teraz lufa jest w 100% stabilna i nieruchoma mimo, że nie jest połaczona z łożem. Czyli efekt "pływającej lufy" - osadzonej wyłącznie w komorze zamkowej.

Gun ma juz tłumiczek imitujący hamulec z niektórych wersji AI; obecna długość: 110 cm czyli tylko 4mm różnicy w stosunku do oryginału.

a1azr6.th.jpg a1bnz2.th.jpg

Link to post
Share on other sites

Witam,

Ja mam taką prośbę.

Wielu początkująsych asgowców posiada Rugera MK1 (ja mam wersję krótką). Myślę, że każdemu z czasem przychodzi chęć poprawienia czegoś w swoim pistolecie.

Tyle się tu naczytają tu o preclufach wewnętrznych, zewnętrznych, hop-upach, tłumikach itd itp.

Po jakimś czasie użytkowania stockowego Rugera, chcąc właśnie zrobić z niego w miarę dalekosiężną i celną broń główną, na pewno zechcą też zakupić sobię "precyzyjną lufę wewnętrzną" made in OBI lub Castorama powiedzmy długości ok 40cm (tak jak przeczytali w tym wątku)

i odpowiedniej średnicy no i co? Zostają w kropce. Dlaczego? Bo nie wiedzą co dalej. Bo są początkujący.

Nie wiedzą jak zdjąć hopup i "ogolić" lufę oryginalną.

Nie wiedzą jak zamocować lufę kupioną - czym i jak wykonać nacięcia na pierścienie, zamocować hopup i w ogóle - jak właściwie "wsadzić" i zamontować tę lufę żeby pasowała!

Nie wiedzą jak zamocować lufę zewnętrzną i jak wszystko scalić w jedną solidną konstrukcję.

Boją się pogardy "starych wyjadaczy" w stosunku do panoszących się tzw "greenhornów" airsoftowych (określenie za Karolem Mayem) którzy nie umieją nawlec igły i w ogóle g*wno wiedzą o airsofcie.

Więc mam nadzieję, że znajdzie się ktoś wyrozumiały i przybliżywszy podstawowe techniczne aspekty podstawowego tuningu podstawowego Rugera mk1 pomoże nie tylko mnie, ale i wielu innym żółtodziobom.

 

PS.: korzystałem z opcji szukaj, w moim poście nie ma błędów ortograficznych, mój post nie ma zabarwienia politycznego i nie obraża miejszości narodowych. proszę o odpowiedzi merytoryczne.

Pozdrawiam.

Edited by pafcio0
Link to post
Share on other sites

Pafcio0 -

przeglądnij ten wątek - tak gdzieś od strony 36 chyba - jet tam trochę rad o rozbieraniu hopa.

Jak chcesz lufę w granicach 40cm to chyba lepiej zbierać na firmową preckę.

Może i droga; ale kłopotu z zamontowaniem zero.

 

Kiedy robisz preckę z czegoś innego; musi być o średnicy idealnie zgodnej z lufą stockową.

Ewentualnie - jeśli różnica jest naprawdę minimalna - można drobnym papierem ściernym spolerować końcówkę wkładaną w HU.

Nacięcia musisz robić bardzo delikatnie i dokładnie w tych samych miejscach. Czym? Zwykłym brzeszczotem, byle nie przeciąć.

Lufę umieszczasz w imadle.

W miękkich "okładzinach".

Wkładasz w nią drewienko o odpowiedniej średnicy - może być np "pozyskane" z jakiegoś pędzelka. Tak by ciasno weszło - to zapobiega zgnieceniu lufy w imadle przy cięciu i wierceniu. [Później uważaj przy wyciąganiu drewienka, żeby się nie ułamało - rób to delikatnie, bo przy wierceniu otworu robią się zadziory do środka, po wyjęciu - okragłym pilnikiem musisz środek lufy pozbawić tych zadziorów.]

Miejsca nacinania dwóch pierścieni na lufie wewn. oznaczasz izolką - wkręcasz w imadło tak by zostawić minimalną odległość [szerokość brzeszczotu] między izolką a bokiem imadła i zaczynasz delikatnie nacinać - co chwilę obracając lufę w imadle, żeby było równomiernie.

 

Dokładnie wyznaczasz środek otworu do gumki HU. Wiercisz na bardzo małych obrotach powoli i ostrożnie, zaczynając od najmniejszych wiertełek, aż do średnicy najbardziej zbliżonej.

Sam też tego nie robiłem bez pomocy - pomagał mi kolega o dużo większym doświadczeniu jeśli chodzi o hop up.

 

Lufę wewnętrzną musisz wyśrodkować, ponieważ w rugerze porusza sie ona przy strzale - w związku z tym lufa dłuższa niż pistoletu może się "gibać" i kulka nie będzie trafiać w otwór wylotowy lufy zewnętrznej. Teoretycznie wystarczy zrobić odpowiednio grubą opaskę z izolki, ale tak by chodziła luźno w lufie zewnętrznej. Można też zrobić krążek z wypolerowanego wałka drewnianego lub z tworzywa [z otworem na lufę wewn. dokładnie w jego środku i po wsunięciu na lufę wewn. skleić z nią jakimś mocnym klejem]. Takie krążki można posmarować np gęstszym silikonem [z tubki], żeby faktycznie bez oporów poruszały się wraz z lufą wewnętrzną w lufie zewnętrznej. To pozwoli osiągnąć stabilność położenia lufy wewnętrznej w środku zewnętrznej.

 

Lufę zewnętrzną musisz dobrać o średnicy minimum większej jak oryginalna lufa rugera. W tym samym miejscu co na niej - zaznaczasz na nowej lufie punkt i wiercisz otwór.

Oryginalną lufę rugera [z tworzywa] skracasz i końcówkę mocujesz na wcisk w nowej, długiej lufie; otworkami współosiowo [Jak trzeba wpasować - szlifujesz resztkę plastikowej lufy rugera drobnoziarnistym papierem ściernym - tylko równomiernie dookoła, żeby "jaja" nie zrobić. Polerujesz wodnym papierem ściernym, aż wejdzie na wcisk, ale gładko. Jak już ustawisz otworki współosiowo to miejsce styku luf można wzmocnić kapką kleju, ale ostrożnie; bez przesady].Dobierasz dłuższego imbusa [niż ten co trzymał samą lufę z tworzywa] i już możesz zamontować dłuższą lufę do pistoletu.

Dodatkowo lufę zewnętrzną możesz nawiercić i unieruchomić śrubkami do łoża drewnianego, aby konstrukcję wzmocnić.

Można też dobrać metalowe pierścienie, lub zrobić z blaszki, tak by ściśle obejmowały lufę zewnętrzną, a nawiercone przykręcasz do łoża.

W ten sposób nie musisz wiercić lufy zewnętrznej tylko wsuwasz ją w pierścienie. Wystarczą dwa. Z tego jeden jak najbliżej przedniego końca łoża.

 

Końcówke lufy gwintujesz u ślusarza. Ślusarz też może Ci dorobić przejściówkę z takiego gwintu na 14mm - taniej niż przejściówka kupowana w sklepie.

To plus tłumik i masz ładną giwerkę.

Całość pomalowałbym tym:

http://www.military.pl/?prod=10615&cat=149

Na moim rugerze efekt super. [Przy odpowiednim malowaniu cienkimi warstwami, powtarzanymi co kilka godzin z odl. 25-30cm.]

Tłumika nie robiłbym sam, można, ale nie zawsze efekt jest zadowalający.

Polecam zainwestować w to:

http://www.machinegun.pl/sklep/product_inf...;products_id=90

Naprawdę ładnie tłumi; średnica również bardzo pasująca do rugera.

Oczywiście sporo daje ładne łoże drewniane, w którym to osadzisz.

 

Ze swej strony polecam olać castoramy i poszukać rurek w dobrych sklepach modelarskich.

Może będą droższe od castoramowych, ale o niebo lepsze - można dostać lufy o bardzo różnych średnicach; stalowe, miedziane, czasami nawet trafiałem na mosiężne.

Link to post
Share on other sites

Jeśli się nie mylę to sugerujesz zatem, że warto wydać 89zł na precyzyjną lufę przeznaczoną specjalnie do MK1:

Niestety, tak dobrze to nie ma. Lufa precyzyjna do karabinka musi być długa. Inaczej nie masz wielkiej różnicy w stosunku do pistoletu; a poza tym długa lufa zwiększa ilość fps do ponad 500. Dlatego pisałem, że jest droga:

http://www.machinegun.pl/sklep/product_inf...roducts_id=1333

Taka lufa to wypasik. A jeśli chcesz zrobić to tanim kosztem, to musisz przerabiać rurkę tak jak opisałem.

 

Tłumik komorowy:

można zrobić bardzo prosto.

Opcja 1:

Kupujesz w sklepie metalowym duże okrągłe metalowe podkładki - mają średnicę do 4cm, grubość ze 2mm czasem 3mm. W środku duży otwór, o różnej średnicy, zależy od typu podkładki.

Potrzebne będą 4 plus jedna zapasowa, gdyby coś się schrzaniło. Kosztują grosze. Do tego dobierasz rurkę o średnicy wewn. jak najbardziej zbliżonej do średnicy tych podkładek; ewentualnie trochę je zeszlifujesz na brzegach, ale bez przesady - żeby ciasno wchodziły. Oczywiście rura takiej długości jak chcesz mieć długi tłumik. Otwory w środku podkładek [jeśli od razu nie pasują] rozwiercasz do takiej średnicy jak średnica Twojej nowej lufy zewnętrznej do Rugera. Tak aby przechodziła gładko ale bez luzów. [Jak nie masz końcówki rozwiercającej na wiertarkę, to ślusarz też to zrobi.]

Dwie podkładki umieszczasz w środku rury tłumika w mniej więcej równych odległościach od siebie oraz od końców tłumika, dobrze żeby ciasno wchodziły, a wzmocnić trzeba mocnym klejem na punkcie styku brzegu podkładek z powierzchnią wnętrza lufy. W ten sposób stworzysz w tłumiku 3 komory. Dwoma pozostałymi podkładkami "zamykasz" końce tłumika.

 

Na odcinku końcowym lufy zewnętrznej [tym, który cały będzie wsunięty w tłumik] - nawiercasz małym wiertełkiem otworki w odległościach równych, aby wypadły we wszystkich 3 komorach - symetrycznie po 4 stronach lufy [Czyli po 4 na komorę].

 

Tłumik wsuwasz na lufę, jeśli ciasno wchodzi to powinien dobrze sie trzymać, ale lepiej wzmocnić jakimś superglue.

Najlepiej używać kleju w żelu np superatak żel albo modelarski riku; bo wtedy nie posklejasz sobie palców.

Dla ułatwienia montażu wewnętrzne podkładki moga mieć ciut wieksze otwory od zewnętrznych - w ten sposób zewnętrzne trzymają tłumik na lufie a przez środkowe / luźniejsze - łatwiej przecisnąć lufę karabinka.

 

Gaz poprzez otworki powinien "rozprężać się" w komorach tłumika i w ten sposób strzał zostaje wyciszony [przynajmniej w teorii ;-) ].

 

Opcja 2:

Nie nawiercasz końcowego odcinka lufy zewnętrznej, bo nie wchodzi do tłumika.

Jedna z podkładek zewnętrznych musi zostać nagwintowana w środkowym otworze.

Końcówkę lufy zewnętrznej karabinka też gwintujesz [na dłuższym odcinku, żeby można było tłumik nakręcić głebiej na lufę].

Nie musisz też rozwiercać środkowych otworów we wszystkich podkładkach - tylko w tej, która jest od strony lufy karabinka. Pozostałe będą miały otwór fabryczny np 15mm.

 

Tłumik jest zatem dokręcany do lufy zewnętrznej guna; a kulka przelatuje przez dostatecznie duże otwory podkładek bez problemu.

Komory powinny wytłumiać.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Hej, jestem już właścicielem długiej wersji no i biorę się za tuning:).

Jak narazie wykonałem standardowy tłumik (pcv+gąbka+parę metalowych nakładek tworzących komory). Prewencyjnie uszczelniłem magazynek (dętka+silikon).

Strzela OK, ale póki co zasięgiem jakoś porażająco to nie przewyższa np AEGów Cymy.

 

Teraz czas na preclufę. W związku z tym mam pytanie.

Jako, że w parę osób robimy zamówienie na wgc pomyślałem, że nabędę tamże za 39 baksów rugerową gotową preclufę KM, której - jak to mówią - lekramować nie trzeba.

 

I teraz jak myślicie: czy taka preclufa KM standardowej bądź co bądź długości ale o najwyższej jakości wykonaniu zapewni lepsze osiągi niż zwykła aluminiówka, ale dłuższa. Np. taka z tej aukcji: http://allegro.pl/item179660830_precyzyjna...mk_i_ftk_p.html

Zaznaczam, że pytam się abstrahując od cen obu luf.

 

Czy w ogóle ktoś ma jakieś doświadczenie z tymi preclufami KM do rugera?

 

Dziękuję z góry i pozdrawiam.

 

 

 

 

PS.: Napiszę jeszcze o pewnym problemie, który mnie zaniepokoił na początku rugerowania, a z którym sobie już poradziłem. Może komuś to pomoże, bo chyba czytałem już gdzieś o tych objawach.

Rzecz w tym, że lufa po oddaniu strzału nie wracała na swoją pozycję, przez to kolejny strzał był pusty, bo lufa nie "wskakując" na widełki nie mogła zebrać z maga kulki. Początkowo po każdym strzale musiałem potrząsać Rugerem, co by lufa wracała na miejsce. Sądziłem, że gdzieś lufa się klinuje, ale długo nie musiałem dedukować, bo przypadkiem odkryłem, że to zbyt mocno dokręcone boczne śróbki plastikowego łoża powodują nacisk uniemożliwiający płynne "chodzenie" lufy w środku.

Edited by pafcio0
Link to post
Share on other sites

Ja już prawie od roku jestem (szczęsliwym 8) ) posiadaczem lufy KM Heada. Co do stockowej to nawet nie będę się porywał na porównania :-P . Przestrzeliłem już z 3 tysiące kulek i bez żadnego zacięcia/pustego strzału*. Co to zasięgu... cóż... raz serią 5 strzałów trafiłem w kwadrat o boku 17 cm 4 strzałami z odległości ok 75-78 m. (wtedy jeszcze bez uszczelnionego HU). Tak więc szczerze polecam.

 

PS

sama preclufa nie wystarczy by mieć takie osiągi. Ja mam jeszcze nową prowadnice lufy, bo w stockowej lufa ma sporo luzu.

 

 

*Pusty strzał zdażył się raz, gdy miałem za mocno przykręcony HU, ale to nie wina lufy.

ręcony HU, ale to nie wina lufy.

Edited by sataneye
Link to post
Share on other sites

Hmm... "Prowadnica lufy" to ta wkręcana część część na końcu lufy :-P . Ja mam przejściówkę z machinegun'a. Firmowej węższej chyba nie sprzedają. Popytaj, może ktoś Ci taką wytoczy. (Generalnie chodzi o to by otwór na lufe był węźszy.)

Link to post
Share on other sites

Ja ten problem rozwiązałem inaczej, wkładając w Rugera niecałe 10zł. Kupiłem w Obi dwie aluminiowe rurki jedna o średnicy zewnętrznej 8, a druga 10mm. Tą ósemkę wypolerowałem od środka do żądanej średnicy, naciąłem rowki i wywierciłem otwór na hopka. Rurkę 10mm po prostu nałożyłem na 8mm, nałożyłem na to jeszcze jedną rurkę - 12mm, długości może 5 cm, owinąłem taśmą i usztywniłem w pistolecie. Rurka 10mm działa jak prowadnica lufy i nie mam prawie żadnych luzów na końcu lufy. Tyle, że to był pierwszy, niedopracowany taki projekt, te lufy mają po 30cm długości i pistolet wygląda dość śmiesznie, ale jak znajdę jakiś kawał drewna i trochę czasu to przerobię go na "snajperkę" i dam nieco dłuższe lufy.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

To mój drugi [i ostatni] ruger ;-) Tym razem przerobiony na coś bardziej "swojskiego". :)

Ruger mk1 krótki stylizowany na SWD według zdjęć "podniszczonego" guna zdobytego przez marines w Iraku. Zrobiony na bazie przerobionej kolby autorstwa Pukiela:

kolbaanx1.th.jpg

 

Chwyt przedni zlikwidowany, bo nie pasował do rury gazowej - okładziny przednie od ostrego.

Kolba bejcowana na kasztan i lakierowana. Poduszka policzkowa od ostrego. Kolba obrobiona pod stopkę metalową.

Body na łożu drewnianym wykonane z tworzywa i metalu. Części metalowe pozyskane i przerobione ze springa AK.

Plus atrapa magazynka, zwalniacz maga, atrapy dżwigni selektora i suwadła, szczerbina działająca - przerobiona z AK.

Szyna boczna montażowa - białoruska; produkowana do swd i sks.

Optyka od SWD Atoz.

b9swdrv2.th.jpg a3swdbl0.th.jpg a5swdcg1.th.jpg

a6swdwv8.th.jpg a7swdtf1.th.jpg a8swdbn8.th.jpg

b3swdon8.th.jpg b1swdka2.th.jpg a2swdsz7.th.jpg

 

W tej chwili czeka na preckę 650mm i ma zastępczą lufę wewnętrzną.

Link to post
Share on other sites

W związku z narzekaniami użytkowników, że nie mogą znaleźć konkretnych informacji - temat wyczyszczono.

 

Pozostały praktycznie konkrety: pytania i odpowiedzi, problemy oraz wszystkie prezentacje przeróbek rugera, w których działały linki do zdjęć.

Link to post
Share on other sites

Miałem coś takiego, jak przerabiałem krótkiego rugera na długiego. Nie działała u mnie lufa która przesuwała się do tyłu i ładowała kulkę do komory... Więc założyłem obejmę metalową (nie pamiętam dokładnie gdzie, ale na lufie) wraz z rączką i po przeładowaniu był gotowy do strzału. Działało to ale skok zamka był malutki 1-2cm więc bolt-action to z tego marny był :)

Link to post
Share on other sites

A czy jest możliwość przerobienia komory hopup z aega i wstawienia jej do rugera? W ten sposób byśmy mieli pełen wybór gumek :)

 

Promant czy byś był taki dobry i podał te wymiary (mniemam że ma 125 cm)

b3swdon8xs0.jpg

ewentualnie ktokolwiek inny kto ma swd. Proszę i z góry dziękuję. : )

Link to post
Share on other sites

Hehe masz oko. Trafiłeś dokładnie. Oryginał według wszelkich źródeł ma długość 1225mm.

Jednak wymiary poszczególnych elementów czasem różnią się w milimetrach. Wymiarowałem z dwóch różnych wersji ostrego [wczesnej i późnej] i wymiary ciut się różniły. Także wymiary repliki Atoz'a miały drobne różnice.

 

Mój ma 1250mm długości co wynika z dopasowania do moich preferencji. [np ciut dłuższa kolba] Tłumik płomienia jest także trochę dłuższy niż w wersjach ostrych.

 

Poniżej masz wymiary, którymi się kierowałem [tzn wymiary oryginału na rysunku w skali 1:4], przy czym:

Kolba ze stopką wyniesie już 220mm. Okładziny z obejmami jak w ostrym - 300mm.

Ja nie mam obejm od ostrego więc wymiarowałem bez nich.

 

kolbaswd2ia1.th.jpg

 

U mnie tłumik płomienia ma 95mm.

Długość lufy od tłumika płomienia do okładzin powinna wynosić 300mm.

Długość lufy od tłumika płomienia do kolanka to 200mm [jakieś 20mm lufy wchodzi w muszkę czyli między muszką a kolankiem jest 180mm].

Długość od przodu kolanka do okładzin 100mm.

Link to post
Share on other sites

Witam

Mam rugera mk1, uszczelniłem niedawno maga i jak naładuje gazem to wystarcza mi na jakieś 25 kulek. Mam w nim też nowy zawór KM Hi-Power. Czy to przez to jest taka wyadtność gazu? Czy może dlatego że butla z gazem jest prawie pusta? Jak długo i w jaki sposób najlepiej ładować maga?

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witam!

Mam problem z moim rugerem, bowiem nie oddaje strzałów. Normalnie przesuwa lufę do tyłu, podaje kulkę lecz nie strzela... kulki po prostu turlają się w lufie i wypadają ( oczywiście jeśli przechulę replikę). Jaka może być tego przyczyna? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Przyczyn może być sporo... (nie napisałeś czy gaz wylatuje)

1 - błąd często popełniany przez nowych użytkowników rugera: za mocno dokręcony HU

2 - nie masz gazu w magazynku

3 - Zawór główny jest zepsuty i nie wypuszcza gazu.

 

To wszystko ci mi na szybkości przychodzi do głowy sprecyzuj objawy.

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

HU jest wporządku dokręcony, bo kulki by nie turlały się lufą. Magazynek jest napełniony gazem. Zawór główny też jest wporządku- opiszę problem jaki zauważyłem- rozebrałem rugera, przeczyściłem wszystkie części, na nowo złożyłem ( prawidłowo na 100% ) i problemem jest młot który za słabo uderza w zawór/ nie uderza. Jest na rączce takibolec który się przesuwa gdy się naciska spust i gdy go docisnę do góry i wtedy nacisnę spust- ruger sirzela normalnie. Proszę pomóżcie mi zażegnać ten problem. Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Jeśli myślimy o tym samym bolcu to jakieś 3cm od nigo posuwając się w przód rugera jest następna dziurka tym razem są w niej drucik (sprężyna) i przedłużenie tego płaskownika który jest połączony z bolcem, jeśli ta pręzyna nie dociąga do góry tego płaskownika ruger nie będzie strzelał.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...