Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[ARCH] Uczelnie wojskowe i edukacja militarna


Recommended Posts

heya.

 

Chciałbym zapoczątkować temat, coś w rodzaju bazy danych dla ludzi wiążących swoją przyszłość z wojskiem. Chciałbym, abyście zamieszczali TU linki do stron internetowych uczelni wojskowych, policyjnych i innych dotyczących edukacji militarnej.

 

pozdro, Rash.

 

www.aon.edu.pl ----> Akademia Obrony Narodowej

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Tak! WSO we Wrocku to jest szkoła.

Mój kuzyn skończył tą uczelnię.

Ma teraz spoko robotę i duuuuuuuuuuuużo wolnego czasu.

http://www.wso.wroc.pl/Absolwenci/Absolwen...20I%20ARTYLERII

Znajdźcie Skrzypek Robert

Oprucz tego że sobie pracuje w Stargardzie Szcz. to ma mieszkanie i sporo kasy.

Jak co to walnie na Priva to go mogę wypyać jak i co :D

Pzdr.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • 3 months later...

Co chcesz dokładnie wiedzieć ?

 

Szkoła w nazywa się obecnie "Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych im. St. Czarnieckiego w Poznaniu". Składa się z trzech obiektów. Dwa są ulokowane w Poznaniu [na ul. Bukowskiej i na ul. Wojska Polskiego], a trzeci obiekt to Biedrusko. Taka dziura za Poznianiem gdzie wojsko ma do zabawy 10 tys. ha. Kadra raczej wporządku. Wszystko regulaminowo. NA Bukowskiej i Wojska Polskiego baseny i siłownie dostępne po zajeciach. Ogólnie spoko. Z Bukowskiej do centrum 2 przystanki.

Stołówka na WP super [6ta w Polsce], na Biedrusku tez dobrze - natomiast na Bukowskiej masakra. Kible w miare czyste. Wyra do przysięgi do standardowe prycze - po przysiędze szcześliwcy trafią na tapczany :D

Szkolenie studentów odbywa sie na roznych specjalizacjach. O ile pamiętam to CSWL realizowało kierunki:

-admistracja wojskowa

-logistyka

-zmechanizowany

-pancerny

Pytaj teraz o szczegóły.

Link to post
Share on other sites

ja sie probuje dowiedziec czegos o egzaminach :) przede wszystkim jak wygladaja te dla kobiet z wf :P no i jak to jest z tym angielskim i wosem :? na co sie tam moge natknac :? bo kurcze trudno o te informacje a do wku narazie jeszcze nie chce isc :)

 

PS kadra w Poznaniu jest naprawde super :D

Link to post
Share on other sites

aha no i te kireunki:

1.Ogólnowojskowy

- zmechanizowany

- pancerny

- rozpoznanie ogólnowojskowe

2.Logistyka

- ogólnologistyczny

- materiałowy

- techniczny

ale podobno nie wazne co sie wybierze bo oni i tak po swojemu rozdzieleja :lol: i mnie chyba wrzuca do logistyki :? cos strasznego :x

Link to post
Share on other sites

Szczep interesował by mnie szczególnie rozkłąd zajec jaki tam był (znaczy sie nie doklądny co do godziny ale rodzaj zajęć i ich ilosć), jak wyglądają egzaminy (słyszałem od znajomego ze wszyscy zdaja) oraz czy sa przepustki an miasto bo to co przeczytałem na jednej stronie podanej przez cynika to aż sie chce isc do wojska.

Link to post
Share on other sites

Agunia- Ty mowisz o podchorążówce -jesli idzie o info na ten temat moge Ci dać numer do oficerów społeczno-wychowaczych których pracą jest min. udzielanie wyczrpującej informacji na temat egzaminow szkolen itd. Nie radzę Ci iść na nic innego jak logistyka. Chyba ze jesteś kulturystką i masz budowe niedzwiedzia. Ogólnie odradzam Ci wojsko, ale jak uważasz.

 

Arthur Currie- jak w normalnym woju. Masz przepustki stałe i jednorazowe. Przepustka stała oznacza ze mozesz od godziny 17.30 [w praktyce wyszło ze wczensiej ale oficjalnie od konca zajec] wybywać na miasto do godz maks. 5.30 rano następnego dnia. Ja nawet wybyłem raz na stałce na 3 dni do domu ale mialem na to pozwolenie.

Co do zajęć - porządek dnia jak w wojsku czyli:

-6 pobudka [niektore jednostki maja 5.30]

-6 - 6.10 - przyg. do zaprawy

-6.10-6.40 - zaprawa

- 6.45 - 7 sniadanie

- 7 - apel, rejony przyg. do zajęć

- 8 - 14.30 szkol prog

- 14.30 - 16 -obiad i przerwa

-16 -17.30 - szkol. programowe

- 17.30 - 21.30 obsluga sprzetu i rozne duperele - w praktyce wolne

kolo 18 kolacja

-21.30 - rozliczenie

-22 capstrzyk

soboty i niedizlee mielismy wolne wiec Ci co nie mieli sluzb do domu

 

Jesli idzie o moja specjalizacje to"

- egzaminy w formie testu [wcale nie łatwe]

*praca biurowa [pojebany przedmiot polegający na sporządzaniu róznych dok. wg. instrukcji szt. genialnego.

*ochrona inf. niejawnych [zajbisty przedmiot głownie dzieki osobie płk. rez. z WSI który to prowadził]

-zaliczenia [rozne testy i egzaminy w trakcie zajec]

*Regulamin

*Kształcenie Obywatelskie

*Taktyka

*Ogniowe

*Przedmioty rodzajów wojsk i służb

*W-F

*Uzupełnienie SZ RP

*Zabezpieczenie mobilizacyjnego rozwinięcia JW

*Działalność kadrowa

*Administracja zasobami rezerw

Tu bywało róznie zaleznie od prowadzących - albo olewali albo trza sie bylo nacharować - ogólnie nienajgorzej.

DO przysiegi nie bylo wogle czasu wolnego [zamiast tego byla musztra w upale :D].

W mojej kompanii byly 3 plt. logistyki i jeden adm. W logistyce oblało 26 osob [na 75] - w adm. wszyscy zdali. Miałem najwyzszą średnią i wojsko podarowało mi zegarek i okulary[straszny chłam ale liczy sie satysfakcja]

Przed promocja obwieszczono nam ze zaliczenia z ogniowego i taktyki w logistyce polaczono w jedno i okazalo sie ze oblalo tylko 9 osob. W drugiej kompani bylo 2 razy wiecej chlopa i z tego co wiem procentowo wyszlo podobnie. We wrocławiu z tego co słyszałem takich jazd nie było.

Link to post
Share on other sites

Szczep przeciez nie ma juz podchorazowek :? mowie dokladnie o Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu :? masz chyba jakies przeterminowane informacje czy cos :? no i sredniowieczne podejscie do kobiet w wojsku :lol: co do mojej budowy powiedzmy ze jest solidna, ale i tak nie widze zwiazku :P co do panow od informacji ;) raczej poprosze namiary na ich pokoiki o ile znasz jakichs w wku na bukowskiej :P niestety mama mnie nie kocha i nie chce mi zalozyc telefonu wiec nie mam jak zadzownic :cry: :lol: a do tego wku mam 5 minut spacerkiem ;)

Link to post
Share on other sites

Informacje mam dosc swierze. W wojsku nikt inaczej nie mowi o szkole podoficerskiej jako o "podchorązówce".

Hmm...a jesli idzie o WKU to radze najpierw zasięgnać info u nich, a potem zadzwonic do oficerow z centrum. Uwierz ze to co usłysz moze sie od siebie mocno róznić.

Zastaniawiam się co ciągnie kobietę do wojska ? Mozesz mi powiedziec o co w tym chodzi? Jesli chcesz komus zaimponowac to uwierz mi ze po tygodniu zobaczysz ze naprawde nie warto.

Link to post
Share on other sites

nie chce nikomu imponowac, to zupelnie nie w moim stylu :? ide do wojska bo wiem ze to jest to co chce robic, i wiem ze sie do tego nadaje. Odrazu mowie ze nie mialam ani ojca ani dziadka ani nawet wujka wojskowego. Aczkolwiek z bronia i hm....jakby to okreslic :roll: pewna taka wojskowa mentalnoscia, chociaz to chyba za duze slowo, obcowalam od wczesnego dziecinstwa :) Nie wiem czy Ci to wyjasnilo cokolwiek.... no ale mozemy sie pobawic w 100 pytan do ;)

Link to post
Share on other sites

a co Ty niby wiesz o mojej pasji, zeby stwierdzic ze jej tam nei zaspokoje? :? na nfow jestem juz od jakiegos czasu. decyzji juz nie zmienie, a Tobie dziekuje za dodatkowa motywacje, bo to jest jedyne co teraz u mnie wywoluje negatywne komentarze.... no moze jeszcze czasami sie z nich posmieje... :roll: a do oficerskiej napewno nie pojde, nie chce siedziec za biurkiem :evil: nie to mnie kreci :x

Link to post
Share on other sites
Informacje mam dosc swierze. W wojsku nikt inaczej nie mowi o szkole podoficerskiej jako o "podchorązówce". quote]

 

Podchorążówka, to przedwojenne (i nie tylko) określenie szkoły oficerskiej, której słuchacze mają tytuł podchorążego. W szkole podoficerskiej są elewi.

Link to post
Share on other sites

Nie inaczej tymniemniej chorąży który był zastępcą dowodcy kursu a takze dowodca mojej kompani wielokrotnie wspominali swoje szkolenie jako wlasnie szkolenie w podchorązówce.

 

Agunia - twoja decyzja. Jestes dorosla. Wiem jak mi sie zdaje wystarczajaco duzo o twojej pasji jak i o Wojsku Polskim by stwierdzic ze na poziomie podoficerskim [a ten korpus jest w polskiej armii dosc rozbudowany po wlaczeniu korpusu chorazych w jego strukture] NIE MA pieniedzy, woli i pomysłu na wykorzystanie kobiet.Trafisz na stołówke wojskową albo do innej fascynującej roboty. Jako oficer mogłabyś się realizować ale jako podoficer nawet w stopniu st.chor.sztab bedziesz pchana do gównianych zadań i ogólnie stracisz tylko czas. Twoja sprawa. Tak czy siak pwoodzenia. Zajrzyj na to forum za dwa lata odgrzeb wątek i powiedz co i jak.

Link to post
Share on other sites

ale Ty chyba naprawde nie wisz o czym mowisz ja juz nie moge dojsc przeciez do stopnia chorazego :? bo go po prostu nie ma :lol: takze wybacz ale nie przejmuje sie Twoimi opiniami bo wyglada to tak jakbys byl kiedys w wojsku cos tam zapamietal i teraz cynisz :? a do stolowki mnie nie wezma napewno, tylko wepchna mnie do tej cholernej logistyki :x a Ty bardzo Cie prosze nie lecz jakichs swoich kompleksow na mnie ok?

Link to post
Share on other sites
Ja nawet wybyłem raz na stałce na 3 dni do domu ale mialem na to pozwolenie.

 

To jest właśnie to, co żetony lubią najbardziej :o) Możesz sobie mieć pozwolenie od samego Papieża - na stałce jest wyraźnie napisane, że uprawnia do przebywania NA TERENIE GARNIZONU, na który jest wydana. Doprowadziłem jakieś siedem milionów kolesi, którzy właśnie tak "za zgodą" jeździli na stałki. Masz fart, że nie trafiłeś na patrol :o)

 

Agunia - Szczep ma rację*. Nawet facetom podoficerom nie jest łatwo. Jedyni ludzie, którzy mają w naszej armii jakieś realne szanse na pobawienie się w prawdziwe wojsko, to młodzi oficerowie. I to chyba jedyna szansa dla kobiet w armii.

 

* To nie tak, że on "kiedyś tam był w armii". Ta kocina dopiero wyszła :o)

Link to post
Share on other sites

Zaczyna mi się cierpliwość do Ciebie dziecko kończyć.

Zacytuje Ci strone MON'u

Jeżeli osoba ubiegająca się o powołanie do zawodowej służby wojskowej

w korpusie podoficerów zawodowych posiada stopień wojskowy niższy od stopnia kaprala lub w ogóle nie posiada żadnego stopnia, mianuje się ją na stopień kaprala przed powołaniem do zawodowej służby wojskowej. Stopień kaprala jest pierwszym stopniem wojskowym w korpusie podoficerów zawodowych i można awansować

w tym korpusie do stopnia starszego chorążego sztabowego włącznie.

Sprawdziłem na wszelki wypadek czy faktycznie głupot Ci nie cisne. Praktycznie przestał istnieć np. stopien st. plut. [plut. awansują od razu na sierściuchów] Jednak nie. Patrz jaka niespodzianka.

A co do zwrotów typu "nie lecz kompleksów" to sobie daruj bo rozmawiam na razie z tobą kulturalnie i przyjemnie. Gdybym miał jakies kompleksy albo po prostu chciał Cie wyśmiać zrobiłbym to juz wcześniej.

Skoro nie przyjmujesz argumentów - twój problem nie mój.

 

[edit] Dopiero co zobaczyłem post Giersa.

- Podobno stałki obecnie nie są ograniczone tylko do garnizonu. No tak czy siak jechałem w cywilkach wiec ryzyka prakycznie nie było.

 

-Chodzi własnie o to co napisał Giers. Jako oficer jest lepiej i ciekawiej. Jest sporo mozliwości rozwoju itd. Jako podoficer zmrnujesz tylko troche swojego czasu.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...