Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Zestaw na początek


Recommended Posts

MP5 - bardzo dobra replika(na tą cenę)-kumpel ma,tylko że ze stałą i jest zadowolony.

Pas - nie wiem

Maska - Sam mam,ale jako przejściówkę,ogólnie nieźle,ale OKULARY POD NIĄ OBOWIĄZKOWO!!!

Magazynek - nie wiem

Kulki - bardzo dobre,tylko nie za mało ich,i czy nie są za lekkie?

Edited by warat
Link to post
Share on other sites

Ja bym brał ze stałą, bo możesz większą batkę do stałej kolby zamontować i w ogóle będzie łatwiejszy dostęp do niej dostęp.

 

Edit: @UP - maska może być, ale KONIECZNIE dodatkowa ochrona oczu pod nią.

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

1.ten pas będzie dobry, mój kolega go ma i nosi na nim M4 od Ra Tech za ok. 2000zł ;D

2.Tak, ze stałą lepszy (Wg. mnie)

3. Ja osobiście brałbym real cal/ low cap, bo lubię realizm. Ale spośród Mid Cap/Hi Cap to brałbym Mid-cap, bo nie brzęczy jak się chodzi. Ale wtedy 2 byś musiała kupić ze względu na mniejszą pojemność.

Link to post
Share on other sites

czy hełm lub kamizelka były by potrzebne ? nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy uderzenie boli xD

 

Nie.

 

@Dade - i co, będzie z maską śmieszną i okularami biegał? To już lepiej kupić Specs z Alledrogo i maskę siatkową od TMC.

Edited by Didi
Link to post
Share on other sites

Nie, nie będą dobre. Ochronę oczu kupujemy tylko z atestami. Kamizelka taktyczna będzie Ci potrzebna jeśli nie masz gdzie chować magazynków i innych badziewi.

 

 

 

Dade czy chcesz mnie zezłościć?

Arend

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Jeżeli ma to być replika dla Ciebie i masz już chociaż minimalne obycie z tą zabawą, to najlepiej nie kupuj tej repliki. Oczywiście zrobisz jak uznasz za stosowne ale naprawdę warto dozbierać trochę więcej pieniędzy i kupić replikę któregoś z producentów z Tajwanu. Uchroni Cię to przed chronicznym bólem głowy pt. "dlaczego moja replika nie działa?" Cena takiej repliki to niestety pułap od 600 zł w górę ale w zamian otrzymujesz produkt o wiele lepiej wykonany, bo będący zazwyczaj pierwowzorem którego tańszą kopię (taką replikę repliki) wskazałaś w linku. No i w przypadku późniejszego tuningu mocowego narażasz się na o wiele niższe koszty. Dla przykładu w takim ICS'ie to koszt ok. 100-120 zł (tłok + sprężyna), z kolei w tym JG które wskazałaś trzeba by wymienić raczej większość elementów. Jeżeli jednak zdecydujesz się na zakup tej repliki to wybierz model ze stałą kolbą, może brzydszy ale za to nic nie powinno się ułamać przy kolbie.

 

Z góry uprzedzam, że musisz doliczyć wydatek rzędu 100-150 zł na baterię i ładowarkę z prawdziwego zdarzenia. To co jest sprzedawane w zestawie z repliką nadaje się raczej od razu na wyrzucenie do kosza. Przepraszam, ale temat jest bardzo obszerny, a bez trudu znajdziesz na forum informacje o tym dlaczego należy używać porządnych baterii i ładowarek mikroprocesorowych.

 

Pozdrawiam i życzę udanej zabawy.

Link to post
Share on other sites

Oj, nie zgodziłbym się z tym postem.

 

Owszem, ICS jest sporo lepiej wykonany, ale nie oszukujmy się - kosztuje gdzieś 3x tyle, co JG. To JG jest jak najbardziej wartą uwagi repliką, jeśli seria MP5 podoba się autorowi tematu (autorce?). Wiadomo, wykonaniem nie powala, niegdyś sprzedawana była partia tych replik, w których nagminnie padał szkielet GB i w zasadzie to była jedyna poważna wada w tych replikach.

 

Nie zgadzam się również z Twoim twierdzeniem dotyczącym akumulatora i ładowarki. Jasne, sam zawsze zachęcam do kupna mikroprocesorówki, ale ten sam problem dotyczy wszystkich replik - zarówno chińskich jak i markowych. A akurat w przypadku JG, akumulator dostarczany w komplecie naprawdę trzyma poziom jak na stockowe akumulatory. Powinien pozwolić bawić się repliką długo i efektywnie, jeśli tylko będzie użytkowany w odpowiedni sposób i jeśli tylko nie dostaniemy w komplecie spapranego prostownika.

Link to post
Share on other sites
(...)Jeżeli jednak zdecydujesz się na zakup tej repliki to wybierz model ze stałą kolbą, może brzydszy ale za to nic nie powinno się ułamać przy kolbie.(...)

Nie zgadzam się z Tobą, "uroda" nie ma żadnego znaczenia. MP5A3 od JG to nie AK47S, w których faktycznie kolby łamią się, a przynajmniej łamały się, nagminnie. Mamy w Teamie dwie repliki MP5SD6 ze skladaną klobą i od 4 (słownie czterech) lat nic się nie ułamało. Oczywiście nikt z użytkowników tych replik nie używa ich w zastępstwie laski lub maczugi.

Składana kolba ma zalety, których pozbawiona jest kolba stała:

- jej długość jest regulowana w zależności od długości rąk użytkownika (co jest nie bez znaczenia zwłaszcza gdy użytkownikiem jest kobieta),

- po wejściu do budynku złożenie kolby ułatwia poruszanie się (manewrowość w ciasnych pomieszczeniach),

- nieocenione w transporcie (możliwość przewożenia w niewielkiej torbie turystycznej).

Jestem zdecydowanie za składaną kolbą. :maniak_OK:

 

Pozostałe zastrzeżenia do Twojej wypowiedzi sformułowal @Logan, więc nie będę się powtarzał.

 

Ps

NIE OSZCZĘDZAJ NA OKULARACH!!!

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Oj, nie zgodziłbym się z tym postem.

 

Owszem, ICS jest sporo lepiej wykonany, ale nie oszukujmy się - kosztuje gdzieś 3x tyle, co JG. To JG jest jak najbardziej wartą uwagi repliką, jeśli seria MP5 podoba się autorowi tematu (autorce?). Wiadomo, wykonaniem nie powala, niegdyś sprzedawana była partia tych replik, w których nagminnie padał szkielet GB i w zasadzie to była jedyna poważna wada w tych replikach.

 

Nie zgadzam się również z Twoim twierdzeniem dotyczącym akumulatora i ładowarki. Jasne, sam zawsze zachęcam do kupna mikroprocesorówki, ale ten sam problem dotyczy wszystkich replik - zarówno chińskich jak i markowych. A akurat w przypadku JG, akumulator dostarczany w komplecie naprawdę trzyma poziom jak na stockowe akumulatory. Powinien pozwolić bawić się repliką długo i efektywnie, jeśli tylko będzie użytkowany w odpowiedni sposób i jeśli tylko nie dostaniemy w komplecie spapranego prostownika.

 

Chociaż ICS posłużył tutaj tylko i wyłącznie za przykład to pozostając przy tym producencie należy zauważyć, że MP5 tej marki można nabyć za kwotę niewiele niższą niż 700 zł, a więc tylko dwukrotnie wyższą od przytoczonego tutaj produktu JG. Dla mnie byłby to argument za tym by rozważyć zakup takiej repliki. W mojej czysto subiektywnej opinii jest to "broń" przewyższająca chiński produkt pod praktycznie każdym względem. Mam tu na myśli jakość wykonania elementów zewnętrznych jak i wewnętrznych. Gearboxy w ICS'ach są tak dobrze wykonane, że przy ich rozkładaniu istnieje minimalne ryzyko ujrzenia latających sprężynek, podkładek czy zębatek. Nie uświadczy się tutaj żadnych plastikowych łożysk, a samosmarujące cierne stalowe. O poziomie wykonania niech świadczy fakt, że niektóre zębatki stockowo nie są podkładkowane. Zębatki bez trudu poradzą sobie ze sprężynami generującymi prędkość wylotową na poziomie 130 m/s. Wiem, bo sam używam kilku replik tego producenta w takiej konfiguracji, a cały tuning ograniczył się do kupna sprężyny M130 za ok. 50 zł i tłoka ICS MC-170 za ok. 70 zł. Silnik stockowy jest tak silny, że sprężyna M130 praktycznie nie robi na nim wrażenia.

 

W kwestii akumulatorów i ładowarek należy wziąć z kolei pod uwagę fakt, że akumulator zależnie od czasu ładowania i prądu ładowania osiąga jakąś tam pojemność. W przypadku zbyt długiego ładowania akumulator ulega przegrzaniu i można doprowadzić do jego uszkodzenia. Ładowarka mikroprocesorowa posiada zabezpieczenie odcinające dopływ prądu do baterii w chwili osiągnięcia przez nią nominalnej pojemności, co skutecznie zabezpiecza akumulator przed uszkodzeniem oraz ma duży wpływ na jego długotrwałe użytkowanie. Taka prosta ładowarka jak ta w zestawie, a w zasadzie prostownik pozbawiony jest opcji rozładowywania baterii, co jest o tyle potrzebną funkcją że uchroni nasz akumulator przed tzw. efektem pamięci na który cierpią wszelkiej maści akumulatory NiMh i NiCd. Chodzi tutaj o zjawisko stopniowej utraty pojemności przez akumulator, co po ok. pół roku stosunkowo częstej zabawy owocuje tym, iż pomimo ładowania baterii przez ten sam okres czasu co zawsze zauważalnie spada ilość magazynków które można opróżnić przy użyciu tego samego akumulatora, a więc skraca się czas zabawy. Oczywiście zjawisko utraty pojemności przez akumulator jest zjawiskiem naturalnym, ale dzięki ładowarce mikroprocesorowej można znacznie wydłużyć przydatność akumulatora do użytku niż używając tylko prostego prostownika, który zazwyczaj jest pozbawiony opcji regulacji prądu ładowania.

 

@ Powała - pokaż mi kobietę dla której uroda nie ma znaczenia :cool:

Odpowiadając na resztę twoich argumentów.

Znam kilka dziewczyn biegających z MP55 wyposażonymi w stałe kolby zarówno w zielonce jak i CQB i bardzo sobie chwalą to, że kolba jest stała, a nie regulowana. Wszystko zależy od użytkownika, jednemu podoba się replika ze stałą kolbą a drugiemu ze składaną, to tylko kwestia gustu. No i bez przesady, kolba stała w MP5 nie jest jakimś monstrum. Koleżanka nie określiła do jakiego rodzaju zabawy będzie wykorzystywać swoją replikę, a ponieważ zdecydowana większość imprez odbywa się w terenie zielonym dlatego polecam model ze stałą kolbą. Po pierwsze pomieści bez trudu duży akumulator NiMh lub porządny pakiet li-po z mosfetem bez ryzyka uszkodzenia czegokolwiek przy próbie schowania całego tego ustrojstwa we froncie repliki. Po drugie byłem niedawno niedaleko miejsca zamieszkania koleżanki na dużej imprezie w Raszówce i tam replika ze składaną kolbą na niewiele by się zdała, pomimo dużej ilości budynków w których toczyła się zabawa. Wszystko zależy od tego co się koleżance podoba oraz czy w rejonie w którym zamierza się bawić przeważają imprezy organizowane w terenach zielonych czy też w budynkach. Jeżeli w budynkach to faktycznie opcja ze składaną kolbą nie będzie złym wyborem, a jeżeli na terenie zielonym to lepiej wybrać model ze stałą kolbą jako praktyczniejszy. No i kwestia wielkości w przypadku MP5 jest w mojej ocenie lekko umowna. Można kupić do niej futerał lub pokrowiec, ale też bez problemu zmieści się do średniej wielkości plecaka w towarzystwie innych akcesoriów zabieranych na strzelankę.

 

Pamiętajmy również o tym, że jakiej racji byśmy sobie nie udowodnili to koleżanka zdecyduje na co wyda pieniądze, a nasza dyskusja ma jej służyć w dokonaniu jak najlepszego wyboru.

 

Pozdrawiam.

Malvin

Link to post
Share on other sites

Bardzo dziękujĘ za słuszne uwagi ^^ ale broni droższej niz ta nie chcĘ na razie kupować., ponieważ nie wiem jak to bĘdziE z tym moim graniem^^ myslĘ, że wybiorę stałą kolbę jest tańsza mimo wszystko a długość broni mi nie przeszkadza ze względu na to, że uczęszczam w Legnicy do LOK-u na strzelnicĘ i nie strzelam z niczego innego niz broń długa ^^ właściwie pewna kolba jest dobra przy strzelaniu masz pewność, że się nie złoży przypadkiem ^^a grać bĘdĘ raczej w CQB bo dopiero zaczynamy z kolegami.

 

 

A jeszcze jedno pytanie mój kolega zamówił sobie z allegro MP5-J z CM.023 czy coś takiego i czy to była dobra decyzja z jego strony?

 

Nie , nie była.

A taki mejkap (wybacz mi kawalerowi ale nie wiem jak to się pisze) posta nie licuje z kobiecością;P

Arend

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Malvin, przy czym ICSy po 700 złotych należą do serii Universal, o ile się nie mylę - a ona, podobnie jak JG, wykonana jest z tworzywa. W takiej sytuacji wolałbym już postawić na kosztującą niewiele mniej CM.041, której przy odrobinie szczęścia nie trzeba będzie rozbierać przez długi czas więc i problem wyskakujących sprężynek nie będzie tak uciążliwy :).

 

Jeśli chodzi o akumulatory - nie musisz mi tego tłumaczyć, bo doskonale zdaję sobie sprawę z przewag jakie niesie ze sobą użytkowanie ładowarek mikroprocesorowych. Niemniej jednak akumulatory Shuang Bao dodawane do replik JG (choć ostatnio coraz częściej widuję Golden Eagle) słyną z naprawdę niezłej odporności na 'szajsowatość' prostowników. Miałem kilka akumulatorów od JG i w zasadzie wykończyłem tylko jeden - przez przypadek rozładowując go poniżej "granicy bezpieczeństwa", jeszcze zanim zacząłem używać mikroklocka. Śmiem twierdzić, że stockowy akumulator i ładowarka z replik JG bez problemu powinny wystarczyć na przynajmniej jeden sezon, wliczając w to okres zimowy. Na chwilę obecną, najstarszy z akumulatorów JG, które posiadam, który jest w ciągłym użyciu - ma za sobą dłuuuugą przeszłość. Pochodzi z repliki kupionej w 2008 roku (Shuang Bao 8,4V 1100mAh), był wówczas ładowany standardowym prostownikiem. Do mnie trafił w 2010 roku i od tamtej pory jest ładowany mikroklockiem. Wciąż wystarcza na oddanie około 1500 strzałów z repliki z zamontowaną sprężyną M110.

 

Ewa, Twój kolega podjął fatalną decyzję. Replika o beznadziejnych parametrach, bez jakichkolwiek możliwości rozwojowych, o bardzo krótkiej żywotności.

Link to post
Share on other sites

Koniecznie potrzebny nie jest, jednak jest przydatny, zwłaszcza w perspektywie dłuższych rozgrywek, a także miejsc, w których często operuje się dodatkowym ekwipunkiem, bronią boczną, itp. Tak, najprostsze pasy nośne można zrobić samemu.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...