Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kartka na kolbie


Recommended Posts

Haha, jeszcze się tak nie uśmiałem. Ale bzdury na tej kartce powypisywali. :icon_biggrin:

Wyobrażam sobie takiego Amerykanina próbującego coś powiedzieć... :hahaha:

 

Bzdury? Że niby coś źle przetłumaczone,czy o co Ci chodzi?

Link to post
Share on other sites

Haha, jeszcze się tak nie uśmiałem. Ale bzdury na tej kartce powypisywali. :icon_biggrin:

Wyobrażam sobie takiego Amerykanina próbującego coś powiedzieć... :hahaha:

Było po 22 jak to pisał - to chyba właśnie Alex prosił o nietraktowanie go poważnie gdy pisze po 22.

Link to post
Share on other sites

Teraz "na trzeźwo" jeszcze raz to czytam i nadal się śmieję. Tam chyba nie ma 1 słowa poprawnie przetłumaczonego, nie mówiąc, że w trakcie "prawdziwej" rozmowy tak się w ogóle nie mówi.

Po pierwsze jakbyś użył tego co masz w głowie, to byś wiedział, że to nie jest tłumaczenie dosłowne, tylko od razu wymowa zapisana jest dzięki alfabetowi angielskiemu. Fakt, nie jest to idealne (brak akcentów etc.) i się nie przeprowadzisz pełnej rozmowy, ale zawsze to coś (jak np. zwrot kim jesteś?).

Po drugie nie znasz tego języka w ogóle, nawet podstawy podstaw i robisz z siebie znawcę. To nawet nie jest arabski, tylko Paszto.

Edited by strzelec5
Link to post
Share on other sites

No cóż, nie wszyscy znamy biegle arabski. Czy tam Paszto, Urdu albo inny miejscowy dialekt.

 

Poza tym, to jest ściąga dla szwejków, a nie kieszonkowe rozmówki dla turystów. Szwejk ma móc zapytać "lokalesa" "gdzie Cię boli?", albo kazać mu się wynosić. Na tyle wyraźnie, żeby "lokales" zrozumiał, czego od niego chce ten antypatyczny facet ze spluwą. I w na tyle prosty sposób, żeby szwejk nie kombinował jak koń pod górę nad wymową, tylko przeczytał to jak po swojemu (uproszczony zapis fonetyczny).

 

Nie o dysputy o filozofii, kulturze i sztukach pięknych tu chodzi - do takich zabaw zabierasz ze sobą tłumacza :maniak_jezyk2:

Link to post
Share on other sites

No to właśnie mówię, że z tej marnej karteczki się nie dogadasz. To jest tam tak przetłumaczone, że po przeczytaniu po angielsku może wyszło 1 słowo w miarę poprawnie po arabsku. Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś "lokales" zrozumiał cokolwiek.

 

strzelec5, no tak, co ja tam mogę wiedzieć... :bialaflaga:

Link to post
Share on other sites
No to właśnie mówię, że z tej marnej karteczki się nie dogadasz. To jest tam tak przetłumaczone, że po przeczytaniu po angielsku może wyszło 1 słowo w miarę poprawnie po arabsku. Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś "lokales" zrozumiał cokolwiek.

 

strzelec5, no tak, co ja tam mogę wiedzieć... :bialaflaga:

Może się dogadasz,może nie. Skąd wiesz,czy żołnierze US Army nie uczą się takich podstawowych zwrotów przed wyjazdem,a później mają takie karteczki na wszelki wypadek (niektórzy?)

 

Poza tym autor tematu nie pytał o to ,czy jest sens używania takiej karteczki,tylko pytał gdzie można taką kupić. Jak dla mnie temat zakończony.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...