Skyman Posted August 10, 2012 Report Share Posted August 10, 2012 Witam Przeglądnąłem forum w poszukiwaniu konkretnej informacji ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Otóż, od pewnego czasu zaczęliśmy strzelać się, a niedawno wpadliśmy na pomysł zorganizowania podczas jakiegoś festynu czy dożynkach w mieście strzelnicy ASG czy może nawet pokazu. Jeśli udałoby się to załatwić z organizatorem (wykup miejsca na strzelnicę i zabezpieczenie - okulary ochronne, jakiś namiot) to jak to wygląda od strony prawnej? Czy formalnie można organizować tego typu rzeczy nie będąc zarejestrowanym jako jakaś grupa? Policja na takich imprezach to rzecz normalna więc chciałbym się upewnić czy jest to legalne, a jeśli nie to jakie trzeba spełniać warunki by móc coś takiego zorganizować. Z góry dziękuję za odpowiedź. Quote Link to post Share on other sites
Szelma1981 Posted August 10, 2012 Report Share Posted August 10, 2012 Strzelane w lesie już wam nie wystarcza ? Musicie się afiszować z replikami publicznie ? Im mniej osób postronnych wie o ASG tym lepiej, tak ? Większa szansa na to że jakiś nadwrażliwy urzędas nie zechce usankcjonować nam zabawy. Najważniejsza zasada to nie rzucać się w oczy. Pokaz k...wa jeszcze będą robić... :sciana: Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted August 10, 2012 Report Share Posted August 10, 2012 Wyluzuj, pokazy nie są złe, pokazy pokazują ludziom, że airsoftowcy to nie oszołomy ćwiczące walki partyzanckie po lasach w celu obalenia lub utrzymania ustroju, tylko ludzie z pasją. Pozwala to też pokazać, że replika to nie mordercza broń, a jednocześnie nie jest to zabawka porównywalna z pistoletem na wodę. Ludzie najbardziej boją się nieznanego, dlatego też trzeba ich oswajać. Z drugiej strony robienie pokazu przez niedoświadczonych pasjonatów nie jest najlepszym pomysłem. Jak nie wiecie jak to zrobić, to nie róbcie, takie coś musi być dopięte na ostatni guzik, by nie było kwasów. Na dożynkach będzie masa pijanych ludzi i dzieciarnia, naprawdę uważacie, że jesteście w stanie ogarnąć ten temat? Jak nie macie w grupie przynajmniej trzech dorosłych osób, to nawet nie myślcie o takim pokazie. A jak macie, to te osoby powinny być na tyle rozgarnięte, by dać radę wszystko załatwić. Quote Link to post Share on other sites
Szelma1981 Posted August 10, 2012 Report Share Posted August 10, 2012 Mnie chodzi o pokaz walki ASG z latającymi wszędzie kulkami. Bo reko też się robi i nikt z tego tytułu nie robi larum. Quote Link to post Share on other sites
Skyman Posted August 10, 2012 Author Report Share Posted August 10, 2012 Już wyjaśniam. Chodzi tu głównie o strzelnicę, którą zauważyłem podczas Operacji Południe w BB. Pokazy na razie odpadają. O samej strzelnicy Pomysł był taki żeby za niewielką opłatą (tak by kasa wróciła się w jakimś stopniu) można było wystrzelić powiedzmy jeden magazynek do tarcz. Chodzi głównie o to by pokazać dzieciakom że lepsze od wydawania kasy na gry komputerowe jest zabawa na żywo (wyciągnąć ich od kompoń uterów/TV i dać trochę ruchu). Chciałbym też pokazać ogólnie ludziom że (jak to fajne ujął Dread) " replika to nie mordercza broń, a jednocześnie nie jest to zabawka porównywalna z pistoletem na wodę." I jeszcze jedno. Nie jestem dzieciakiem mającym 14lat i chcącym zaimponować środowisku, pokazać jaki jest fajny. Mam już ostatnie -naście i trochę rozumu w głowie ;) Nie ma co się spinać, zadałem tylko pytanie jak to wygląda od strony prawnej i oczekiwałem w miare prostej odpowiedzi ;) Możliwe że troche źle sformułowałem pytanie.. Quote Link to post Share on other sites
Mr MegaMan Posted August 10, 2012 Report Share Posted August 10, 2012 Na OP była to strzelnica z WASG(wypożyczalnia ASG) i pobierali za to dosyć znaczną opłatę. A po drugie wszystko z głową. Chcesz zrobić jakis pokaz AS? Najpierw udaj się do orga takiej zabawy jakimi są święta miasta itp. Quote Link to post Share on other sites
KicuPL Posted August 10, 2012 Report Share Posted August 10, 2012 Chodzi głównie o to by pokazać dzieciakom że lepsze od wydawania kasy na gry komputerowe jest zabawa na żywo No to pojechałeś po bandzie. Trochę źle dobrałeś porównanie. Mam taką nadzieję ;) Jak dla mnie ta strzelnica to całkiem dobry pomysł. Kuzyn znajomego robi czasem coś takiego, tyle że z markerami do PB i nawet na tym parę groszy zarobi. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted August 11, 2012 Report Share Posted August 11, 2012 (wykup miejsca na strzelnicę i zabezpieczenie - okulary ochronne, jakiś namiot) Wiesz, ze strzelnica powinna być odpowiednio zabezpieczona aby nie było jakiegokolwiek zagrożenia dla kogokolwiek (kulka poleci gdzieśtam albo zrykoszetuje)?? Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted August 11, 2012 Report Share Posted August 11, 2012 I powinna być zarejestrowana działalność, jeśli zamierzasz pobierać opłaty. Nie musi być na Ciebie, może być na Urząd Gminy, czy na proboszcza, ważne, byś odprowadził podatki. Co do wieku - będziesz potrzebować przynajmniej dwóch solidnie wyglądających, budzących respekt ludzi. Widziałem już parę razy różnego rodzaju strzelnice, czy inne obiekty zabaw, gdzie postawiono dwudziestolatka, albo czterdziestopięciokilową dziewczynkę, co często kończyło się tym, że miejscowy napity osiłek dla zabawy postanawiał uciec z wiatrówką/markerem/piankowym kijem, czy innym sprzętem będącym na wyposażeniu. Quote Link to post Share on other sites
Szpaku03 Posted August 11, 2012 Report Share Posted August 11, 2012 W manufakturze 11 listopada 2011 była strzelnica zorganizowana przez oddział ZSS z łodzi. Ale wtedy to ludzie nawet nie próbowali robić takich rzeczy jak wymienił wyżej Dread :icon_mrgreen:(może to wina tego że zaraz obok stanowisko miał NSR i ŻW :icon_lol: ) . Mieli tam SWD od A&K i jakąś plsticzaną M4, rozstawili NS'a, dwie tarcze trochę biało-czerwonej taśmy i szło to całkiem sprawnie :icon_razz2: Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted August 11, 2012 Report Share Posted August 11, 2012 Dobrym rozwiązaniem byłyby zawody AIPSC, ale to wymaga wcale niemałych nakładów finansowych, odpowiedniego przygotowania obsługujących i sztywnego regulaminu, choćby takiego: http://akmilitaria.phorum.pl/viewtopic.php?t=36. W pełni popieram zdanie @Dread'a. Quote Link to post Share on other sites
1beduin Posted August 11, 2012 Report Share Posted August 11, 2012 Dobrym rozwiązaniem byłyby zawody AIPSC, ale to wymaga wcale niemałych nakładów finansowych, odpowiedniego przygotowania obsługujących i sztywnego regulaminu, choćby takiego: http://akmilitaria.p...topic.php?t=36. W pełni popieram zdanie @Dread'a. Obawiam się, że kolega Skyman ma za mało czasu, że by poznać IPSC, nauczyć się i przekazać ta wiedzę szerokiej publiczności. Po za tym do zawodów IPSC potrzebny jest teren, tarcze, poppery. Przydały by się jakieś przeszkody, no i bagatelka DOŚWIADCZENIE!!! Powała kolega tylko chciał strzelnicę zrobić Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted August 11, 2012 Report Share Posted August 11, 2012 (edited) Taki sens też miała moja wypowiedź: ale to wymaga wcale niemałych nakładów finansowych, odpowiedniego przygotowania obsługujących i sztywnego regulaminu Organizowaliśmy takie zawody wewnętrznie kilka lat temu i wiem jaka to praca i jakie koszty... :icon_cry: Edited August 11, 2012 by Powała Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted August 25, 2012 Report Share Posted August 25, 2012 Kiedyś kilka razy bawiliśmy się w "festyny i dożynki". Może nie dosłownie w dożynki, ale na jednym klasycznym festynie (disco-polo, OSP, kiełbaski z wielkiego grilla) zlądowaliśmy. Nie było to zbyt warte zapamiętania przeżycie. Wuchta ludzi cisnąca się, żeby pooglądać i pomacać repliki (Tej, a to prawdziwe?! Nie? Aha...), które bez odpowiedniej opieki zaczynały wędrować coraz dalej i dalej w tłum, odpowiadanie wciąż na te same pytania ("to wy się w wojsko bawicie? Nie lepiej do normalnego iść, a nie z zabawką po lesie biegać?", "a ile to kosztuje?") i pozowanie do zdjęć na naszą-klasę, czy innego pejsbuka z ludźmi wyglądającymi jak bohaterowie kawałów. A im dalej w dzień, tym ludzie przyłazili bardziej wstawieni. Po kilku godzinach wszyscy mieliśmy dość i poszliśmy do domu. Zresztą na różnych imprezach w centrum Poznania też bywaliśmy i zwykle wyglądało to bardzo podobnie. Jakoś ostatnio nie palimy się do "lansowania" z repliką wśród publiki. A i pewnie już nieco z tego wyrośliśmy. Quote Link to post Share on other sites
Piotr44 Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 Witam Od kilku lat nasz team organizuje na festynie dzielnicy strzelnicę ASG i turniej o Puchar Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej. O strzelnicy wie policja (sami strzelają do tarcz z radością waląc "jedną "serię z mid-a :icon_lol: ), mamy zorganizowany punkt medyczny (znajoma pielęgniarka). Technicznie strzelnica organizowana jest na terenie odizolowanym od reszty festynu poprzez oznakowanie taśmami biało-czerwonymi i tablicami ostrzegawcze (nie zdarzyło się by ktoś ją przekroczył, a społeczeństwo mamy u nas "bardzo zróżnicowane"). Jedno oznakowane wejście, oznaczone tory strzeleckie i tzw. poczekalnia (dla tych którzy pobrali tarcze i czekają na swoją kolej). Określona jest ściśle godzina rozpoczęcia i zakończenia oraz przerwy. Strzelają i dzieci i dorośli. Wprawdzie trzeba trochę wysiłku na początku by ogarnąć to "stadko" ale jest to możliwe. Wręczenie pucharów odbywa się na scenie w przerwie występów. Dzięki temu nie jesteśmy już postrzegani jako "terroryści" tylko jako niegroźne oszołomy :icon_lol: . Strzelnica pokazała mieszkańcom dzielnicy, że są osoby mające takie hobby, a nawet idąc "po cywilu" spotykamy się z przejawami sympatii (nie wszystkich oczywiście). Quote Link to post Share on other sites
Piotr44 Posted October 6, 2012 Report Share Posted October 6, 2012 Zapomniałem dopisać. Strzelanie jest darmowe. Spółdzielnia finansuje kulk i tarcze (ksero). My dodatkowo rozbijamy nasze namioty, robimy wystawkę z replik i innego sprzętu (stanowisko sztabowe z RF, parę replik Claymorów, itp.). Może z powodu pojawiającej się Policji nie było nigdy żadnych problemów. Oprócz strzelnicy organizowany jest "pokaz dynamiczny" na terenie graniczącego ze strzelnicą boiska z granatami dymnymi (ale magi zawsze są puste). Każdy strzelający otrzymuje na czas strzelania okulary i na stanowisku strzeleckim jest tylko jedna osoba strzelająca i jedna z obsługi. To zwiększa bezpieczeństwo. Quote Link to post Share on other sites
mezon Posted April 14, 2014 Report Share Posted April 14, 2014 Nie jestem za pokazami, a jeżeli już, to najlepiej, żeby były one zorganizowane w taki sposób jak opisał Piotr44 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.