altegrade Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Witam, Jestem ,,świeżym'' graczem air softowym.Od roku strzelam się z kolegami. Dobra przejdźmy do rzeczy. Jestem snajperem w naszym teamie.Koledzy szkolą mnie w dość nietypowy sposób.Każą mi się ukryć/znaleźć dobrą ,,miejscówkę''.Mam na to 10 minut.Później zaczyna sie polowanie na mnie.Przeważnie jest tak że jestem sam na 8-9 ludzi z automatami a ja mam tylko swd a&k.Ńiestety przy tej dysproporcji przeważnie kończę po trafieniu maksymalnie 5 z nich. Jakie szkolenie bądź taktyke byście dla mnie polecili??? Witam, Jestem ,,świeżym'' graczem air softowym.Od roku strzelam się z kolegami. Dobra przejdźmy do rzeczy. Jestem snajperem w naszym teamie.Koledzy szkolą mnie w dość nietypowy sposób.Każą mi się ukryć/znaleźć dobrą ,,miejscówkę''.Mam na to 10 minut.Później zaczyna sie polowanie na mnie.Przeważnie jest tak że jestem sam na 8-9 ludzi z automatami a ja mam tylko swd a&k.Ńiestety przy tej dysproporcji przeważnie kończę po trafieniu maksymalnie 5 z nich. Jakie szkolenie bądź taktyke byście dla mnie polecili??? PS:Próbowałem dosć znanej taktyki strzelanie gdy np.:droga jechał samochód.Niestety na moja niekorzyść nieczęsto tamtędy jeżdżą Quote Link to post Share on other sites
MoreLike Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 (edited) Jak udaję Ci się ustrzelić 5 z swd a&K to jesteś uber pro. Aż mi zatęchło prowokacją :icon_idea: Edited August 22, 2012 by MoreLike Quote Link to post Share on other sites
asekrutor Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 O gorszym treningu to ja jeszcze nie słyszałem.. Ty chcesz się 'wyszkolić' na gracza czy na rambo który sam rozwala całą armie? Weź powiedz kolegom że jak są tacy mądrzy z autmatami na Cb, a Ty ze springiem, to niech oni sobie kupią spring pistoleciki w kiosku z zasiegiem 15m, wtedy Ty będziesz miał prawdziwe szanse aby coś zrobić. Po za tym w grasz asg snajper nie jest główną bronią do walki, snajper jest po to aby się gdzieś ustawić, powiadamiać drużynę o tym co robi wróg, lub jak już musi to strzelać sam, ale raczej nie ze springa w 1:9.. Weź lepiej potreń z kolegami rozgrywkę 5:4, a Ty będziesz w tej drużynie gdzie 3 osoby mają auto, a Ty snajpę.. Wtedy jak się dobrze ustawisz to wytłuczesz ich wszystkich bo nie będą skoncentrowani na Tobie, i dzięki strzałom innych nie będą słyszeć skąd dochodzą strzały 'snajpera'. Druga opcja to taka (przynajmniej u mnie) że znajper nie chodzi sam, ma kogoś do pomocy, aby właśnie w sytuacji 1:9 ten ktoś mógł posłać wrogom deszcz plastiku, i oddalić się bezpieczniej.. Rób jak wolisz. Aha, i pozdrów kolegów :>> Quote Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Jakie szkolenie bądź taktyke byście dla mnie polecili??? No jak to jakie? http://naszafarma.org/snajperzy.htm Quote Link to post Share on other sites
fusi Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Pamiętam jak kiedyś oglądałem na discovery coś takiego, że było dwóch obserwatorów w jednym punkcie i snajper miał za zadanie ustrzelić coś koło ich punktu i zostać nie zauważonym. Im bliżej podszedł tym więcej dostawał punktów. Nie pamiętam tego dokładnie ale mniej więcej tak to wyglądało :D Quote Link to post Share on other sites
proteziaksaspl Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 No to jest standardowy test snajperski w Stanach. Quote Link to post Share on other sites
Alexanderexis Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Tak, im bliżej podszedł, tym więcej punktów. Gratuluje... Może jeszcze expa dostawał? Quote Link to post Share on other sites
PlanB Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 (edited) Chodziło o to że było 2 obserwatorów i mieli pomocnika. I mieli znaleźć rekruta. A on miał zostać niezauważonym przeczytać jakieś litery z tabliczek i oddać strzał. Edit: a co ja sie będę rozpisywać. Edited August 22, 2012 by PlanB Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 (edited) Sądze, że lepszym szkoleniem dla snajpera (niż samodzielne zabijanie całej drużyny) byłyby ćwiczenia z przekradania się. Snajper ma za zadanie przejść do określonej strefy będąc nie zauważonym. Drużyna przeciwna ma go zlokalizować. Edit: Osobiście nie mam doświadczenia w snajperzeniu ale po prostu myślę, że to lepsze szkolenie dla snajpera. Jak ktoś z doświadczeniem wie, że mój pomysł jest do bani niech to skoryguje. Edited August 22, 2012 by MarekMac Quote Link to post Share on other sites
iwo303 Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Pamiętam jak kiedyś oglądałem na discovery coś takiego, że było dwóch obserwatorów w jednym punkcie i snajper miał za zadanie ustrzelić coś koło ich punktu i zostać nie zauważonym. Im bliżej podszedł tym więcej dostawał punktów. Nie pamiętam tego dokładnie ale mniej więcej tak to wyglądało :icon_biggrin: To było szkolenie dla snajpera i etap końcowy do zwiadu (snajperzy) usmc Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Jakie szkolenie (...) byście dla mnie polecili??? Takie, które odpowiada poziomerm Twojemu pytaniu: Quote Link to post Share on other sites
asekrutor Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 To było szkolenie dla snajpera i etap końcowy do zwiadu (snajperzy) usmc I chodziło tam oto że snajper miał podejść jak nabliżej nie zauważonym i oddać strzał, tak jak powiedzieli poprzednicy, a ta 'literka'', jest po to aby egzaminatorzy mogli się upewnić że snajper miał czyste pole strzału i widzi cel. Quote Link to post Share on other sites
Alexanderexis Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Chyba wam się coś poplątało. Bzdura, żeby snajper w czasie szkolenia musiał podejść jak najbliżej... Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted August 22, 2012 Report Share Posted August 22, 2012 Nie trzeba było podchodzić jak najbliżej. Trzeba było podejść na tyle blisko by odczytać to, co jest napisane na tabliczce. Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 Odpowiedz sobie na pytanie: czy chcesz byc snajperem czy strzelcem wyborowym ??? Bo to 2 rozne pary kaloszy momo iz w cywilnej nomenklaturze oznaczaja to samo, w praktyce roznia sie znacznie ..... Quote Link to post Share on other sites
altegrade Posted August 23, 2012 Author Report Share Posted August 23, 2012 Dzięki za wszystko. Gdy pierwszy raz kazali mi to zadanie wykonać tez myślałem że oni chcą ze mnie rambo zrobić. Chłopaki się pewnie za dużo filmów o snajperach naoglądali :hahaha:. Odpowiedz sobie na pytanie: czy chcesz byc snajperem czy strzelcem wyborowym ??? Bo to 2 rozne pary kaloszy momo iz w cywilnej nomenklaturze oznaczaja to samo, w praktyce roznia sie znacznie ..... Wiem czym się rózni snajper od strzelca wyborowego.Ja wole być tym pierwszym :icon_lol: . Quote Link to post Share on other sites
PlanB Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 Odpowiedz sobie na pytanie: czy chcesz byc snajperem czy strzelcem wyborowym ??? Bo to 2 rozne pary kaloszy momo iz w cywilnej nomenklaturze oznaczaja to samo, w praktyce roznia sie znacznie ..... Wytłumaczysz? Bo na serio nie rozróżniam :icon_lol: Quote Link to post Share on other sites
altegrade Posted August 23, 2012 Author Report Share Posted August 23, 2012 A jeszcze jedno: Z tymi trafieniami to tylko raz mi się udało 5 trafić. Po prostu czekałem aż podejda na odpowiednia odłegłość i wtedy strzelałem do nich. I jeszcze PlanB prosił o tłumaczenie: strzelec wyborowy dziła jako wsparcie drużyny.Najcześciej korzystają z automatycznych m-4,m-16 itd. A snajper używa karabinów wyborowych i działa w grupce 1,2 osobowej.słyszałem że snajperzy Marines działaja w grupkach 6 osobowych..... Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 O szkoleniu na snajpera pisałem już kiedyś w innym temacie. Mieliśmy w drużynie chłopaka, który chciał być snajperem. Oczywiście zielony jak liść, zero doświadczenia w airsofcie, a tu marzenie o snajperstwie. Oczywiście nie pomagały tłumaczenia "kup CM028, pobiegaj, potem pomyśl o snajperstwie", czy "kupę kasy wywalisz", czy w końcu "to nudne". Postanowiliśmy gościa zrobić w jajko, powiedzieliśmy, że ma test, ma udać się na miejsce zbiórki sam, ukryć się, my będziemy na niego polować również z ukrycia. Po określonej godzinie ma się udać również niezauważony do auta, a potem ma napisać raport i wysłać go mailem. Umówiliśmy gościa, że zbiórka w sobotę między 10 a 15, jak chce może być wcześniej. Po czym sami umówiliśmy się na strzelanie w niedzielę. Nasz snajper przyszedł, pięć godzin siedział sam w krzakach przytulony do repliki, cały czas nas szukał lunetą po lesie, przemieszczał się niezauważony, dał się pogryźć komarom i pokrzywie, nawet nie wiedział, że nas tan w ogóle nie ma. Wieczorem napisał, że świetnie się kryliśmy, nikogo nie ustrzelił, ale bawił się rewelacyjnie. Nas zatkało no i został tym swoim wymarzonym snajperem. Czasem zastanawiamy się, czy znowu mu nie zrobić takiego numeru :) Quote Link to post Share on other sites
Alexanderexis Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 Ludzie sobie myślą (nie wszyscy, ale większość), że jak będą "snajperem", to będą się przekradać 5m za plecami wroga, potem 10m dalej ustrzelą 10 ludzi nawet się przy tym nie pocąc i nie spędzą czasu na siedzeniu ani 1 godziny. Tym czasem to wygląda o wiele innaczej. Dread, spoko "szkolenie", ale trochę chamskie. :( Quote Link to post Share on other sites
Winiacz Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 Podstawową istnienia snajpera w airsofcie jest lans. Więc by być snajperem najlepszym z możliwych, kupujesz Baretta, robisz mu tuning na miliard FPS, kupujesz ghillie, idziesz na strzelankę, i patrzysz jak ludzie mówią: "ale ty jesteś jak coś ze mną". Quote Link to post Share on other sites
Alexanderexis Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 Totalna bzdura. Quote Link to post Share on other sites
proteziaksaspl Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 (edited) Osobiście podczas różnych spotkań wolę być "zwiadowcą", a nie "snajperem". Wtedy w pełnym kamuflarzu i maskałacie można biegać nawet z AKS-74U, a "klimacik" pozostaje. :icon_biggrin: A teraz troszkę poważniej. @Winiacz - podstawą snajpera w airsofcie są zadania zwiadowcze. Na zwykłych sobotnich/niedzielnych napierdzielankach na małym terenie, który wszyscy znają może tego się nie odczuwa, ale gdy mamy jakieś grubsze spotkanie, to pomoc w prowadzeniu większego oddziału przez wrogi teren jest nieoceniona, a dobry snajper (czyli taki, który oprócz dobrego maskowania umie poruszać się w terenie) jest do tego zadania wręcz idealny. Przynajmniej ja tak uważam. Poprawcie mnie, jeśli się mylę. A ghillie się nie kupuje, ghillie się robi. Po co przepłacać, skoro można mieć coś samemu wykonane (satysfakcja), zrobione "pod siebię" (wygoda) i dostosowane do warunków w jakich się bawimy (użyteczność). :D Edited August 23, 2012 by proteziaksaspl Quote Link to post Share on other sites
ZuBeR Posted August 23, 2012 Report Share Posted August 23, 2012 Mnie za to ciekawi, dlaczego ten temat jeszcze wisi. O snajperach w ersofcie napisano już chyba wystarczająco. Quote Link to post Share on other sites
altegrade Posted August 23, 2012 Author Report Share Posted August 23, 2012 Zapewniam nie chcieli tego zrobić ze złości ale z małego zasobu wiedzy na ten temat. Po prostu jak pisałem naoglądali się za duzo filmów :hahaha: Ale juz im przekazałem to i na dzisiejszej sztrzelance zaczołem wygrywać[moja drużyna 2snajperów + automat]i dalismy rade :icon_razz2: [2 snajper bo kolega tez kupił snajperke] Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.