Rogaś Posted December 26, 2012 Report Share Posted December 26, 2012 Swoją Cymę kupiłem na początku roku. Zacząłem ją tuningować więc replikę rozkładałem po kilka/kilka naście razy w ciągu tygodnia. Zawsze coś trzeba było poprawić, raz jeszcze sprawdzić, dokręcić, pod szlifować, przewiercić, dopasować itd... Po tych wszystkich czynnościach zauważyłem że największym problemem okazał się luz miedzy lufą zew, mocowaniem lufy i połączeniem z korpusem. W 45-ątce Cymy korpus z podstawa szczerbinki jest "kołkowany". Kołki te to nity metalowe które się wyrabiają i puszczają. Postanowiłem coś z tym zrobić. Jako że był to okres świąteczny nie miałem dostępu do "wymarzonych" śrub ale jak to mówią "Polak potrafi". Śruby które użyłem to śruby z montażu latarki :D Zerwać stare kołki to jest chwila. Jest to wersja robocza, śrubki które mam w planach użyć to takie: M4x16mm + nakrętki oraz klej średnio-mocny do gwintów Loctite. Sprawdzałem trzy różne magazynki Hi-Cap i nie ma problemu z ich wpinaniem. Szczelność zachowana :) Sama lufę zewnętrzną a dokładnie część która wchodzi do obsady lufy owinąłem taśma teflonową dla zmniejszenia luzów. Jak tylko dostane potrzebne materiały to wrzucę resztę fotek. Allah akbar. Quote Link to post Share on other sites
0wn Posted December 26, 2012 Report Share Posted December 26, 2012 Podziwiam, szczerze podziwiam. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 27, 2012 Author Report Share Posted December 27, 2012 Dziś zaopatrzyłem się w klej do gwintów którego użyje do zabezpieczenia gwintów w śrubach które zastąpią chińskie "kołki" :P Zaopatrzyłem się też w Dremla i mnóstwo końcówek, tarcz do cięcia, ściernic itd... Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted December 27, 2012 Report Share Posted December 27, 2012 W podobny sposób poprawiałem swoje stare Cymy, ale ostatecznie lepsze okazały się stalowe nity zrywalne. Ważne, że stalowe, a nie z amelinium. Dziurę zaklejałem "płynnym metalem", albo spawałem. Ostatecznie i tak wszystko znów pękało, latało i wyrabiało się. Cyma nie odgazowuje swoich stopów, metal bardziej przypomina gąbkę, niż jednolity kawałek klocka, co powoduje pęknięcia i "zapadanie się" gwintów i połączeń ściskanych. Niemniej jednak jako doraźne rozwiązanie taka poprawka naprawdę sporo daje. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 27, 2012 Author Report Share Posted December 27, 2012 (edited) Stare Cymy czyli te "znalowe" masz na myśli. Z tego co ja widzę to u mnie obsada lufy jak i korpus to stal. Moim zdaniem połączenie skręcane śrubami będzie pewniejsze niż te metalowe nity jakością przypominające właśnie miękki Znal. :icon_smile: Edited December 27, 2012 by verb007 Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted December 27, 2012 Report Share Posted December 27, 2012 Stare Cymy czyli te "znalowe" masz na myśli. Stare Cymy, czyli te sprzed dwóch lat. Te niby "stalowe". Żeby było fajniej, to wytrzymałością i spasowaniem "znalowe" Cymy biją na głowę te "stalowe". Z tego co ja widzę to u mnie obsada lufy jak i korpus to stal. Cyma nigdy nie robiła stalowych obsad lufy Moim zdaniem połączenie skręcane śrubami będzie pewniejsze niż te metalowe nity jakością przypominające właśnie miękki Znal. Znal nie jest miękki :) Nity są stalowe, dokładnie takie same jak blacha korpusu, a obsada jest ze znalu, który jest fajnym materiałem, pod warunkiem, że się go dobrze obrobi. Cyma części zewnętrznych nie obrabia dobrze (zobacz znal szkieletu gearboxa, a znal na obsadzie lufy - dwa inne światy). Niemniej jednak kawał dobrej roboty, choć ja i tak uważam, że lepiej jest albo wymienić obsadę na oryginalną, albo wymienić replikę na Boyi :) Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 27, 2012 Author Report Share Posted December 27, 2012 Mam złe doświadczenia z Boyi'em albo za małe (to jest moje pierwsze AK w moim krótkim ersoftowym życiu, M4 lover :P) Jak już pisałem replikę mam od początku tego roku. Może źle opisuję elementy repliki. Obsada lufy to ten "znalowy" element do którego zamocowana jest pokrywa zamka i do której wchodzi lufa zewnętrzna? A element który wchodzi do korpusu a do niego podstawa lufy nazywa się podstawą szczerbinki ?? :D Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted December 27, 2012 Report Share Posted December 27, 2012 "Podstawa szczerbinki" to ten element na którym jest szczerbinka, a "obsada lufy", to ten element, który trzyma lufę :) W CM045 nie ma podstawy szczerbinki, bo ta jest na deklu, zamiast tego mamy "łącznik pokrywy", czyli to coś, do czego zamocowany jest zawias dekla (albo pokrywy, można nazywać zamiennie). Obsada lufy to element, który przykręciłeś śrubkami :) Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 28, 2012 Author Report Share Posted December 28, 2012 No to byłem blisko :) Jeśli dziś dostane śrubki to bedą fotki z prac :) Quote Link to post Share on other sites
sliwa240 Posted December 28, 2012 Report Share Posted December 28, 2012 Verb, jeśli Ci się chce to ja chętnie wysłucham opowieści z tworzenia logo ala'punishera, podoba mi się onomonomon ;D Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 28, 2012 Author Report Share Posted December 28, 2012 To jest unikat, tego się nie da zrobić. Na niego trzeba zasłużyć :P Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 28, 2012 Author Report Share Posted December 28, 2012 No to obiecana porcja zdjęć z placu boju. Stanowisko pracy. Przymiarki i sprawdzanie długości śrub aby montaż lufy zewnętrznej był możliwy. Wywaliłem zaczep kolby gdyż nie składam kolby w "Suce". Od spodu zaślepiłem ładną czarną śrubką :icon_razz: Tutaj już po korekcie i polerowaniu śrub sprawdzanie magazynków. Problemów nie stwierdzono jest "cacy". Operacja się powiodła, pacjent przeżył. Klej na gwintach schnie a jak wyschnie to będę składał Suke do kupy. Dziękuję za uwagę. Allah Akbar.... Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted December 28, 2012 Report Share Posted December 28, 2012 Zacnie :) Śruby opierają się na lufie? Czasami pozwala to na kasowanie luzów na lufie. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 28, 2012 Author Report Share Posted December 28, 2012 Lufa nie opiera się na śrubach, jest idealnie wyszlifowane żeby bez problemów rozłożyć replikę. Sama lufa zewnętrzna została owinięta teflonem po czym obsadzona i zamknięta pinem. Teraz już nic nie lata. Doszła też latarka na front :P Quote Link to post Share on other sites
adrock91 Posted April 22, 2013 Report Share Posted April 22, 2013 Witam w związku z tematem likwidacji latającego przodu w Cymce, konkretnie CM 40. Mam taki pomysł, żeby wymienić obsadę lufy i podstawę szczerbinki na stalowe (np z boya) i jeszcze raz zanitować ten komplet do cymowskiego body. Próbował ktoś takiego rozwiązania ? Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted April 27, 2013 Author Report Share Posted April 27, 2013 Zrób i podziel się z nami efektem końcowym :) Quote Link to post Share on other sites
eMBeKa93 Posted April 27, 2013 Report Share Posted April 27, 2013 A ma ktoś patent jak wzmocnić podstawę szczerbinki/zawias dekla :P? Bo aktualnie ten element stanowi w mojej suce dwie części, próbowałem to łapać trytką, poxipolem, kropelką ale wszystko i tak się rozlatywało. Najskuteczniejsza okazała się czarna izolka, no ale jak to wygląda... :P Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted April 28, 2013 Author Report Share Posted April 28, 2013 Nie jest to wytrzymałe to fakt. U siebie zrobiłem zawias na śrubie z nakrętką z podkładką poliamidową. Nie odkręcą się i dekiel jest już od dłuższego czasu na swoim miejscu. Quote Link to post Share on other sites
eMBeKa93 Posted April 28, 2013 Report Share Posted April 28, 2013 Zawias swoją drogą, ale chodzi mi o podstawę szczerbiny, na której obsadzone jest to całe dziadostwo. ZnAl jest tam grubości ludzkiego włosa. W momencie, kiedy złożę to do kupy i zaciągnę trytkę, "metal" rozłazi się i zawias wpada do środka... :P Nie uśmiecha mi się kupowanie kolejnej części która i tak się rozleci, tymczasowo wepchnę tam kawałek blachy, pomaluję, uszczerbek ZnAlu zastąpię poxipolem :P Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted April 28, 2013 Report Share Posted April 28, 2013 A w którym miejscu Ci się to łamie? Najlepszym sposobem na łączenie ZnAlu w replikach jest użycie nylonowej nici i technicolu. Nicią łapiesz i ustalasz elementy ściskając je na maksa, a potem pokrywasz całość metalowym technicolem. Na koniec szlifowanie i malowanie. Konkretne części da się wzmocnić w konkretny sposób, muszę tylko wiedzieć w którym miejscu część pękła. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted May 6, 2013 Author Report Share Posted May 6, 2013 Powrócę do tematu, od czasu przeróbek już minęło trochę czasu i pragnę tylko powiedzieć że żadna z śrub lub nakrętek jeszcze się nie poluzowała. Nadal wszystko jest mega sztywne i solidne. Replika wystrzeliła już sporo kompozytu przy 24rps/420fps. Quote Link to post Share on other sites
eMBeKa93 Posted May 8, 2013 Report Share Posted May 8, 2013 A w którym miejscu Ci się to łamie? Przepraszam za obsuwkę, w przedmaturalnym szale zapomniałem o tym temacie :P Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted May 8, 2013 Author Report Share Posted May 8, 2013 Ładnie musiałeś podnieść dekiel że to wyrwało, ja za każdym razem uważam jak otwieram dekiel żeby dostać się do mosfeta i wtyczki. Tak jak pisał Dread, owiń nicią a potem kleimy. Tylko obawiam się że nie będzie to mocne, a samo rozwiązanie chwilowe. Boyi ten element ma stalowy, jak dobrze poszperasz na forum w zamówieniach zbiorowych to można ściągnąć z HK. :) Quote Link to post Share on other sites
eMBeKa93 Posted May 8, 2013 Report Share Posted May 8, 2013 Element pękł... pod własnym ciężarem :/ Replika położona na kolanach, otworzenie dekla, chrup i dekiel leżał już na gruncie. Co tam, że ZnAl w tym miejscu ma grubość ludzkiego włosa :P Najpierw postaram się podłożyć w ten otwór kawałek solidnej blachy, żeby zawias dekla miał solidne oparcie i nie wpadał do środka. Potem zajmę się owijaniem i obklejaniem :) Quote Link to post Share on other sites
korobov Posted May 8, 2013 Report Share Posted May 8, 2013 Możesz spróbować też klejem np. kropelką + opiłki znalu/ tworzywa, fajnie ukrywa połączenie, wzmacnia i fajnie można szlifować. Choć ja bym poszukał na twoim miejscu używki na zamianę. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.