Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Czy wolno zostawić "włączony" Hop Up?


Recommended Posts

Witam. Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie, czy wolno zostawić "włączony" hop-up na dłuższy czas, to znaczy ustawić go raz, a porządnie? Nie ukrywam, że byłoby to o wiele wygodniejsze, niż ciągłe ustawianie hopka przed każdym strzelaniem. Szczególnie, że w replice korzystam z lunety i w wolnej chwili mógłbym sobie zgrać nastawę z podkręcaniem kulki. Spotkałem się z opinią, że nie powinno się zostawiać hop-upa załączonego na dłuższy czas, ale pragnąłbym uzyskać jakieś konkretne informacje. Czy któryś z forumowych techników może mi pomóc? Z góry dziękuję.

Link to post
Share on other sites

Nie no, trzeba za każdym razem wyłączać, żeby baterie w dystanserze się nie wyczerpały

 

A tak serio, to zerowanie hopka ma sens przy dłuższym okresie użytkowania, jak na przykład nie strzelasz się w okresie zimowym. Ustawianie go przed każdą strzelanką jest głupie

Link to post
Share on other sites

Ja Hopa ustawiłem sobie raz a porządnie i nawet w zimę zostawiam "włączonego" jak to autor tematu nazwał :) Nie zauważyłem żadnych odkształceń na gumce ani pogorszenia pokręcenia kulki. Ustaw sobie raz a porządnie i nie martw się niczym, od czasu do czasu możesz sobie poprawić Hopa.

Link to post
Share on other sites

Po każdym strzelaniu dobrze jest wyczyścić lufę. I to każdą a nie tylko precyzyjne. A do tego potrzebne jest wyzerowanie HU. Przed strzelaniem ustawienie HU - z czasem wystarcza na to coraz mniej czasu i kulek.

Ma to takie znaczenie, że nie trzeba co kilka miesięcy wymieniać gumki HU. A zadbana gumka HU to znacznie mniejsza ilość problemów z zacięciami a w konsekwencji z gearbox'em. Więc lepiej zerować ;)

Link to post
Share on other sites
No nie przesadzajmy... :icon_biggrin:
Takie podejście jest reprezentowane niestety przez zdecydowaną większość. I ta sama większość reprezentuje większość klientów punktów serwisowych - chyba, że dolnośląskie jest jakieś inne pod tym względem. Ale wspólny mianownik jest jeden: 10min po strzelaniu na wyczyszczenie lufy i uwalniasz replikę od większości awarii.

 

Gumka HU to bardzo wrażliwy element w replice. Jej kondycja odpowiada za więcej niż połowę awarii jakie mogą wystąpić podczas 'normalnego' użytkowania giwery.

 

W swojej HaKaśce będę teraz wymieniał gumkę ... po 3,5 roku niezawodnego funkcjonowania :icon_smile:

Link to post
Share on other sites

O właśnie. Jak czyścicie lufę? :icon_biggrin:

Ja np. biorę wycior, jakiś materiał który się nie rwie i pryskam na niego sylikonem. Wycior wsadzam od strony wylotu lufy i pcham do końca (tzn. jak wycior nie chce dalej włazić to stopuje) i powoli wyciągam. Zmieniam szmatkę i powtarzam cykl. Zawsze się to sprawdzało.

Macie jakieś lepsze sposoby?

Edited by Alexanderexis
Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...