Landsil Posted August 30, 2013 Report Share Posted August 30, 2013 Wysłałem zapytanie o kilka spraw, zobaczymy co odpowie. Ale fakt że poza zawiasem od lufy granatnik asg to idealne pole do popisu. Prawie nic się nie rusza, prawie zerowe obciążenia poza przywaleniem o ścianę w CQC. Quote Link to post Share on other sites
Landsil Posted August 30, 2013 Report Share Posted August 30, 2013 kurczak i już nie mogę edytować :( (można skleić gdyby jakiś mod zajrzał) Więc tak. 1. Replika oczywiście wymaga szlifowania bo z drukarki taka sobie nie wychodzi. 2. Replika będzie musiała być malowana bo najwyraźniej czarny materiał znacznie gorzej drukuje. 3. Jak się spodziewałem zawias to główny problem, bez wzmacniania się łamie. 4. Cena całości procesu (której materiał jest tylko częścią) najwyraźniej jest na tyle niska że autor myśli o sprzedaży. Moje wnioski 1. Skomplikowane projekty typu EGML właściwie niewykonalne, poza tym że ma sporo metalu ma dużo elementów których wyszlifowanie będzie piekłem. 2. Jarzeniowo zielona replika pod farbą nie wróży dobrze, no ale jakaś super mocna farba może nie będzie się ścierać szybko. 3. Wytrzymałość mniejsza niż kupnej czego należało się spodziewać. A i tak mało kto ufa ABS-owi z chin 4. Jedyna zaleta. Pytanie brzmi z ile trzeba by to sprzedaż żeby ludzie woleli to od porysowanego używanego granatnika ze ZNAL-u w komisu. 50zł? Na forum jest oględne stwierdzenie że drukowanie granatnika rewolwerowego zajęło by "z miesiąc", patrząc na ich ceny to była by bardziej kusząca opcja. Ale ponownie pytanie brzmi mimo ile musiał by kosztować mimo znacznego nakładu pracy żeby ktoś zaufał mu bardziej niż firmowemu. Skoro już się ma tyle granatów że ma sens taki granatnik. Osobiście z ciekawości i nadzieją śledzę tematykę ale jak dla mnie to nadal jest obiecująca ale niepraktyczna ciekawostka. Quote Link to post Share on other sites
radzu Posted August 30, 2013 Report Share Posted August 30, 2013 (edited) No i mnie wyprzedzili z chwaleniem się :icon_razz: Najważniejsze fakty: Rączka 1:1 z AR15 długość lufy 145mm Łączny czas drukowania na mojej drukarce ok 50 godzin lecz ze względu na pracę/ konieczność przygotowywania kolejnych elementów to wydłuża się to do minimum 3-4 dni. Ilość zużytego ABS ok. 250g (nie licząc wcześniejszych nieudanych/niefunkcjonalnych wydruków) Problemy: - słaby punkt mocowania lufy - wzmocniony już się drukuje - potrzebna duża siła do naciśnięcia spustu aby wystrzelić w pełni nabity granat - muszę popracować jeszcze nad wewnętrzną mechaniką cięgien aby uzyskać większą siłą iglicy kosztem wydłużenia drogi spustu. - wszystkie części po drukowaniu trzeba szlifować żeby były gładkie, miłe w dotyku i dobrze się składały, - wnętrze body trzeba czyścić z materiału podporowego przy pomocy ręcznej miniszlifierki i frezów. Prezentowany granatnik to pierwszy działający prototyp i z pewnością pojawi się ich jeszcze kilka nim uznam projekt za skończony. Nie jest to robione z myślą o jakiejś większej sprzedaży, chcę zrobić ze 2 szt. dla siebie i mam już kilka zamówień od znajomych. O większej sprzedaży nie myślę gdyż jak miał bym policzyć koszty i jeszcze doliczyć do tego za poświęcony czas i jakąś marżę to nie było by to specjalnie konkurencyjne z produktem sklepowym. Ta technologia dobra jest do prototypów czy jednostkowych modeli/urządzeń, większa produkcja powinna się skończyć na tym że na podstawie takiego modelu zrobiło by się formę i odlewało to czy z jakiejś żywicy czy aluminium ale to już nie na moje warunki. Jeśli będę robił w przyszłości coś co można kupić to chyba tylko dla tego że mnie jako posiadacza drukarki będzie to wychodzić taniej ale na pewno nie żeby to sprzedawać. Większe zastosowanie widzę przy wykonywania elementów nietypowych czy według własnego pomysłu, czy w sytuacjach gdy potrzebuję coś na szybko. Edit: No i zapomniałem napisać o kolorze. Jak na razie moje doświadczenia z drukowaniem nie są za duże i ciągle mam problemy z różnymi rzeczami. Większość wydruków robiłem na tym zielonym bo z opinii wiedziałem że najłatwiej na nim uzyskać zadowalające efekty. Mam też czarny ABS ale drukowanie na nim nie wychodzi mi jeszcze tak dobrze jak na zielonym ale z opinii jakie czytałem to można uzyskać na nim takie same efekty (możliwe że moja partia czarnego materiału jest felerna bo podobna była taka ze złym/zbyt duża ilością barwnika). Czy czarny będzie czarny po szlifowaniu ? raczej nie idealnie i malowanie i tak będzie wymagane ale nie będzie tak przebijać jak zielony. Edited August 30, 2013 by radzu Quote Link to post Share on other sites
BlazakoV Posted August 30, 2013 Report Share Posted August 30, 2013 (edited) Łączny czas drukowania na mojej drukarce ok 50 godzin lecz ze względu na pracę/ konieczność przygotowywania kolejnych elementów to wydłuża się to do minimum 3-4 dni. Ilość zużytego ABS ok. 250gSporo czasu Ci to zajmuje ale gdybyś już miał doświadczenie z tym wydrukiem, przygotował sobie wszystko i wrzucał partiami na nieco szybszą drukarkę byłoby sporo szybciej. Dwu- albo i trzykrotnie. wszystkie części po drukowaniu trzeba szlifować żeby były gładkie, miłe w dotyku i dobrze się składałyNie prościej obrobić chemicznie? Dla laików - jest to metoda wystawiania wydruków na działanie oparów acetonu. Po kilku minutach przedmiot wygląda jak z wtryskarki (bez widocznych i wyczuwalnych warstw - chropowatości, która jest cechą tej technologii). Co do kosztów i opłacalności - cóż, @radzu mówi jak jest. Produkcja masowa zawsze będzie tańsza, co nie znaczy, że takie zabawki nie mają sensu. Jak ktoś ma drukarkę i czas się nią bawić, to zmontuje sobie taki granatnik za jakieś masakryczne grosze. Pytanie, czy @radziu ma zamiar schować projekt do szuflady czy uwolnić go w internecie - wtedy takich granatników na airsoftowych polach bitew zobaczycie dużo, dużo więcej. :icon_smile: A teraz sprostuję parę głupot które zdążyliście tu nawypisywać. :icon_smile: Od końca: Replika będzie musiała być malowana bo najwyraźniej czarny materiał znacznie gorzej drukuje.Oczywiście można drukować czarnym plastikiem bez żadnych problemów, choć i tak nie będzie to bez obrabiania wyglądać zbyt pięknie.Jak się spodziewałem zawias to główny problem, bez wzmacniania się łamie.Akurat wzmocnienie czy zrobienie 2x grubszego plastiku nie jest problemem. Ludzie drukują sobie na tych drukarkach części robocze do wiatrówek PCP które w oryginale im się łamią podczas pracy - czyli wbrew pozorom drukowane części mają całkiem fajną wytrzymałość.Cena całości procesu (której materiał jest tylko częścią) najwyraźniej jest na tyle niska że autor myśli o sprzedażyNajwięcej kosztuje czas, niestety. Ale to się zmienia wraz z rozwojem technologicznym, który postępuje tu bardzo, bardzo szybko.Skomplikowane projekty typu EGML właściwie niewykonalneTa, póki ktoś tego nie wykona. :icon_smile:Wytrzymałość mniejsza niż kupnej czego należało się spodziewać. A i tak mało kto ufa ABS-owi z chinW przeciwieństwie do Chińczyka możesz nie oszczędzać na materiale i zastosować odpowiednio grube części tam, gdzie to potrzebne.Na forum jest oględne stwierdzenie że drukowanie granatnika rewolwerowego zajęło by "z miesiąc"Przesada. Tydzień, góra dwa. :icon_smile:Ale my nie potrzebujemy drukarki dla hobbystow , potrzebna jest wysoka rozdzielczosc pionowa i pozioma, mozliwosc drukowania duzych elementow oraz odpowiednio wytrzymalych materialow. Drukarka za 5k to mozna sobie wydrukowac prototyp magazynka a nie customowe body.Za to drukarka za 20k (co już jest w zasięgu nawet małych firm) wydrukuje Ci to w żywicy z dokładnością kilkudziesięciu mikronów i to jeszcze tak, że będzie można bezpośrednio odlać to w metalu (jak z wosku).Póki co to jest odległa pieśń przyszłości i nie ma się czym podniecać. Bliższa, niż Ci się wydaje.Jak czytam ten wątek to mam wrażenie, że większość osób które zachwyca się drukiem 3D nigdy w życiu nie miała w rękach przedmiotu wykonanego taką metodą. Wydruki 3D z tego typu drukarek nadają się do postawienia na półce i delikatnego dotykania co najwyżej. :icon_biggrin: Jak ktoś drukuje takie rzeczy z gipsu albo zatrudnia operatora, który nie umie dobrać parametrów pracy to tak się to kończy. Najlepiej odpisał tutaj @Landsil:jedynym elementem który jak na razie się urwał to gruby na 15mm pręt będący rączką zamykającą okno na siłownikach. I to tylko dlatego że kolega niechcący zablokował uchwyt i pociągnął z dużą siłą. I na koniec: Technologie RP są stosowane najczęściej do tworzenia modeli pokazowych, prototypów. Wadą takiego wytwarzania jest duża porowatość i chropowatość powierzchni a dokładność przy drukarce za taką kwotę jest żadna. Do asg wg mnie się zupełnie nie nadaje chyba że chcesz robić jakieś pierdółki które za piękne nie będą a do tego mało wytrzymałe... Druk przestrzenny jako definicja RP (Rapid prototyping) to archaizm już dziś. I nie mówię tu o maszynkach za 5000zł na których tzw "agencje interaktywne" tłuką otwieracze do piwa z logo klienta w ilości kilkudzisięciu dziennie. Technologii pracy tych maszyn jest co najmniej kilkanaście i nadal powstają nowe, na niektórych wydruki trwają wieki ale inne wyposażone są na przykład w taśmociąg, gdzie gotowe produkty po wydrukowaniu spadają do pudełeczka i maszyna zaczyna drukować następny, i tak 24/h... Chińczycy inwestują miliony juanów w opracowanie swoich własnych maszyn drukujących z metalu, gdzie nierzadko część którą się wytwarza jest warta więcej od samej maszyny. Wiele "mądrych głów" otwarcie pisze o nowej rewolucji przemysłowej w której technologie addytywne zabiorą spory kawałek tortu masowemu tłuczeniu i sprowadzaniu produktów z Chin a lokalne warsztaty wrócą do łask. I nawet jeżeli tak się nie stanie to byłbym bardzo, ale to bardzo ostrożny z takim ochoczym negowaniem tych technologii w kontekście ASG jaki tutaj reprezentujecie. Edited August 30, 2013 by BlazakoV Quote Link to post Share on other sites
radzu Posted August 30, 2013 Report Share Posted August 30, 2013 (edited) Sporo czasu Ci to zajmuje ale gdybyś już miał doświadczenie z tym wydrukiem, przygotował sobie wszystko i wrzucał partiami na nieco szybszą drukarkę byłoby sporo szybciej. Dwu- albo i trzykrotnie. Biorąc pod uwagę że uważam się nadal za laika w drukowaniu to cieszę się że w ogóle jest efekt i to nawet nie najgorszy :icon_razz: Drukuje na prędkości dyszy 20-30 mm/s a wiem że można spokojnie by drukować 50 a nawet 100. Drukuję po jednym elemencie na stole pomimo że spokojnie zmieściło by mi się 16 takich luf czy gripów, z tym że tu dochodzi bezawaryjność (bo nie chciał bym żeby po 3 dniach druku takiej hurtowej ilości nagle zabrakło materiału na rolce, wyłączyli prąd czy jeszcze coś innego). Nie prościej obrobić chemicznie? No tu raczę się nie zgodzę, niektóre krawędzie powinny pozostać ostre a acetonowi ciężko wyjaśnić żeby wygładził wszystko za wyjątkiem kilku krawędzi :icon_razz: czy @radziu ma zamiar schować projekt do szuflady czy uwolnić go w internecie RADZU !!! A oczywiście gdy już uznam projekt za zakończony zostanie on uwolniony tak aby każdy mógł sobie wydrukować, aczkolwiek nie przewiduję tu wielkiego bumu na takie granatniki, gdyż i tak cena granatu jest kilkakrotnie wyższa od kosztów materiału na granatnik, a ludzie raczej woleli by granatnik podwieszany (też mam w planie), ten pistoletowy jest dobry w czasie gier terenowych/LARPów w czasie których czasem się rozmawia z przeciwnikiem i taka duża lufa jest dobrym argumentem :icon_razz: Edited August 30, 2013 by radzu Quote Link to post Share on other sites
BlazakoV Posted August 30, 2013 Report Share Posted August 30, 2013 Biorąc pod uwagę że uważam się nadal za laika w drukowaniu to cieszę się że w ogóle jest efekt i to nawet nie najgorszyPowiem Ci, że wygląda to naprawdę bardzo fajnie. No, może poza graniastością lufy. :) No tu raczę się nie zgodzę, niektóre krawędzie powinny pozostać ostre a acetonowi ciężko wyjaśnić żeby wygładził wszystko za wyjątkiem kilku krawędziNie próbowałeś maskować np. folią aluminiową? :) Ale dalszą dyskusje na ten temat może przenieśmy na forum drukarzy. RADZU !!!O, pardon :) gdyż i tak cena granatu jest kilkakrotnie wyższa od kosztów materiału na granatnikHa, na portalu Thingiverse agregującym projekty do wydruków było swego czasu kilka projektów granatów. Nie wiem jak z ich użytecznością, bo projekty zniknęły po aferze z drukowaniem broni w USA, ale widać że ludzie i w tym kierunku kombinują. Przy okazji, ostało się tu parę projektów do ASG Quote Link to post Share on other sites
Ferduch Posted October 6, 2013 Report Share Posted October 6, 2013 To jak jest w końcu z tą wytrzymałością drukowanych modeli ? Dałoby zrobić, powiedzmy zwykłą kolbę do m4 tego typu, bez obawy że coś się stanie ? Quote Link to post Share on other sites
radzu Posted October 6, 2013 Report Share Posted October 6, 2013 Na zwykłym RepRapie raczej odpada, na kolbie są za duże obciążenia i prawdopodobnie pękło by na warstwach, jedyna opcja która była by rozsądniejsza to mocowanie kolby wykonać z aluminiowej rurki i wkleić na żywicy w wydruk. Ale tak jak już pisałem, nie ma sensu drukować elementów które można kupić gotowe i jakichś wielkich pieniędzy nie kosztują. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.