Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Drukowanie replik.


Recommended Posts

Witam.

Nie mam pojęcia gdzie to wrzucić bo temat dość dziwny, więc leci tutaj. Mianowicie !

Niedawno napotkałem się z drukowaniem 3D, i zebrałem parę informacji o tym:

Maszyna drukuje nam to co wcześniej zaprojektujemy w programie dostosowanym do niej. Drukowanie odbywa za pośrednictwem głowicy któa nakłda na siebie warstwy plastiku który jest pobierany ze szpuli na którym jest nawinięty owy drut. Materiałem do produkcji może być PLA, ABS (i coś jeszcze ale nie mogę tego znaleść)

Odchyłka przy drukowaniu to ok 0.165 mm

W internecie nic nie ma o tym czy nadaje się ta maszyna do drukowania replik.

Jak myślicie o zastosowaniu maszyny do potrzeb asg ?

Jakby nie było posiadanie takiej maszyny umożliwi drukowanie komór HU, jakiś drobnych pierdołek jak np. "dociskacz" dystansera w g36 lub tak jak wcześniej wspomniałem całych replik.

Może ktoś już miał styczność z robieniem tego typu rzeczy do asg i mógłby się podzielić swoją wiedzą :icon_wink:

 

Pozdrawiam

 

@edit.

Dosłownie chwilkę przed postawieniem tematu znalazłem filmik na którym strzelano z ostrej ar-15.... no wszystko spoko ale lower receiver był wydrukowany ze wcześniej wspomnianej drukarki :D

 

http://www.youtube.com/watch?v=FLlJshR6nvg

Edited by Reegz
Link to post
Share on other sites
  • Replies 57
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pomysł fajny ale ciekawe jak z wytrzymałością by było. Jeśli wytrzymałość byłaby zadowalająca to takie "wydruki" mogłyby być może nie zbawieniem ale pomocą dla ludzi posiadających repliki do których brak części zamiennych (jak np. shotgun od AGM czy M47 od DE). Nie mówiąc już o robieniu elementów customowych, dopasowanych do indywidualnego klienta.

A orientujesz się jakie są koszty takiego wydruku?

Link to post
Share on other sites

Co do kosztów materiałów:

"Czy to drogie? Drukarka nie zużywa więcej prądu niż stacjonarny komputer, kilogram żyłki ABS kosztuje ok. 40 zł (kilogram to około kilometra żyłki, na gwizdek potrzeba było 1,5 metra.)."

źródło

 

Poszukałem ceny takiej drukarki i ceny wachają się od 2000 do nawet 8000 lub i 15000 zł. Chyba spróbuje swoich sił w tym chodź nie ukrywam, że boje się składania takiej maszynki.

 

@edit.

Edited by Reegz
Link to post
Share on other sites

Coś po tym gwizdku nie widać żeby to było jakoś super dokładnie zrobione, choć pewnie da się zrobić też coś lepszego.

IMO lepiej coś wyfrezować przy pomocy CNC z jakiejś bryły materiału.

 

No tak ale koszt maszyny CNC to kilka tysięcy złoty jak nie więcej, a koszt małej drukareczki potrafi kosztować mniej niż 2000, no ale coś za coś.

Link to post
Share on other sites

Technologie RP są stosowane najczęściej do tworzenia modeli pokazowych, prototypów. Wadą takiego wytwarzania jest duża porowatość i chropowatość powierzchni a dokładność przy drukarce za taką kwotę jest żadna. Do asg wg mnie się zupełnie nie nadaje chyba że chcesz robić jakieś pierdółki które za piękne nie będą a do tego mało wytrzymałe...

Link to post
Share on other sites

Czytałem jakiś czas temu artykuł właśnie o tzw. "drukarkach 3d" - cóż, kolega wyżej w sumie napisał, to co najważniejsze. To nie jest technologia do masowej, seryjnej produkcji. Głównym celem jest szybkie wytworzenie nawet nie tyle prototypu, co w gruncie rzeczy modelu danego przedmiotu. Chociaż technologie są różne ("drukowanie" warstwa po warstwie, utwardzanie specjalnego proszku, i jeszcze jakieś inne, których nie pamiętam), to jednak wytrzymałość jest jednak zbyt niska, żeby używać tego do tworzenia przenoszących różne obicążenia części (widać to ładnie na zamieszczonym powyżej filmie). A co do ceny - "wydrukowanie" 1 sztuki będzie tańsze, niż wykonanie formy i odlanie tegoż pojedynczgo egzemplarza - dlatego jest to rozwiązanie idealne do tworzenia prototypów, części, których kształt pewnie i tak zaraz zmienimy. Ale przy produkcji większej ilości sprawa jest diametralnie różna - za formę płacimy raz, a wszystkie egzemplarze potem produkujemy za grosze. Popatrzcie tylko na wspomniany już kubek - ile kosztuje sklepowy, odlany z formy? Kilka zł, przy 500 za "wydruk 3d".

 

 

Niestety, ale użycie tego typu technologii do produkcji części do replik to ślepa uliczka.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Co do wytrzymałości, W Ameryce pewien Pan drukuje lower receiwery do m4 z których, można zrobić w pełni działające karabiny.

 

Bo w USA, częśćią istotną broni palnej jest własnie lower receiver. W dodatku, ograniczenią podlega również pojemność magazynków. Wszystko inne, kupisz online i bez papierów. U nas "istotnymi częsciami broni palnej", za posiadanie których bez papierów, grozi 8 latek, to:

szkielet, lufa, zamek i komora zamkowa,

 

zaś za istotne części amunicji: scalone naboje bojowe i naboje ślepe do broni oraz pociski tych naboi wypełnione materiałami wybuchowymi lub chemicznymi środkami obezwładniającymi.

 

Dlatego też, produkcja broni w USA, ogranicza się do "drukowania lowerów". (u nas też jest to "szkieletem")

Edited by ravkill
Link to post
Share on other sites

Co do wytrzymałości, W Ameryce pewien Pan drukuje lower receiwery do m4 z których, można zrobić w pełni działające karabiny.

 

Tak, tak, z pewnością. Szkoda tylko, że potrafią rozsypać się po jednym magazynku, co ładnie widać na filmie z newsa, z którego wziąłeś tę 'sensacyjną" wiadomość, oraz w pierwszym poście niniejszego tematu.

Link to post
Share on other sites

Tak, tak, z pewnością. Szkoda tylko, że potrafią rozsypać się po jednym magazynku, co ładnie widać na filmie z newsa, z którego wziąłeś tę 'sensacyjną" wiadomość, oraz w pierwszym poście niniejszego tematu.

 

Taa, gdybyś widział CAŁY dokument w tej sprawie, wiedziałbyś, że to był jeden z pierwszych egzemplarzy, teraz wytrzymują nawet 600, nie chodzi o to ile wystrzeli, chodzi o to, że wystrzeli nawet raz! I tak można tym zabić... O to chodzi.

Edited by Wojdatuz
Link to post
Share on other sites

jeśli chodzi o drukowanie 3D, to miałem z tym trochę styczności. Modele które widziałem co prawda nie były duże, jednak posiadały parę ciekawych właściwości, jak np. mniejsza kulka w większej kulce półprzezroczystej- tworzyć można cuda, które przy użyciu CNC nie są możliwe. Poza tym: Jeśli coś wytrzymuje nawet 600 strzałów z broni ostrej, to jest w przeciętnych warunkach ASG i naprężeń czy obciążeń w replikach- niezniszczalne.

 

Może to też zmienić sam charakter produkcji czy tuningu naszych zabaweczek- gearbox zintegrowany z komorą, o niestandardowym kształcie dopasowanym do naszej repliki- to by był czad.

Link to post
Share on other sites

Tak jak koledzy wcześniej wspomnieli nie jarał bym się tym.

Koszt jest wysoki, a części do aegów obecnie w bród na rynku.

Jako że maszynka nie jest super dokładna nie nadała by się dobrze do robienia elementów do klamek.

Przypomnę że na filmiku pękała komora spustowa przy łączeniu z prowadnicą kolby przez podrzut broni, kolejne generacje to tylko pogrubianie korpusu w tym miejscu. Nasze znalowe i plastikowe korpusy pękają w tym samym miejscu, ale z tego powodu że są z słabych materiałów, a ich grubość jest znacznie mniejsza niż palnego odpowiednika (gearbox v2 musi się zmieścić).

A prawda jest taka że całe obciążenia przyjmuje na siebie suwadło i w jakimś stopniu komora zamkowa.

Edited by Pawelo
Link to post
Share on other sites

Pozwolę sobie zabrać głos, gdy interesuje się tematem już od jakiegoś czasu, i jestem w trakcie zbierania funduszy na taką drukarkę. Ta technologia ma sens w ASG właśnie dlatego, że części nie są narażone na tak ogromne siły jak w broni palnej. Do rzeczy.

 

Nie ma sensu drukować tego, co chińczyki odlewają z g(%wnolitu w tępie 10000 sztuk dziennie, bo zwyczajnie częście nie będą ani tak ładne, ani tak dokładne, ani tak trwałe. Co w takim razie jest sens drukować? Jest sens drukować wszelakie części custom. Części, które już/jeszcze nie istnieją w naszym środowisku lub są prawie nie dostępne, części które ulepszają części oryginalne, części do replik customowych. Jestem pewien, że wiele osób z forum budujących customowe repliki, skorzystałyby z możliwości drukarki 3D, gdyby mieli do niej dostęp. Wydaje mi się, że wiele użytkowników replik typu SCAR i podobnie "rzadkich" jakby nie patrzeć w naszym środowisku, ucieszyłoby się z dostępnych części zamiennych, takich jak nowe chwyty pistoletowe czy kolby inne niż "but" :)

 

Poza tym, daje to możliwość drukowania części personalizowanych pod użytkownika, np. obudów magazynków z wyrytym/wystającym pseudonimem "asgeja".

Link to post
Share on other sites

Jak najbardziej możliwe, choć bardzo możliwe, że będziesz musiał je zrobić grubsze niż w przypadku metalowego. Nie wiem o co Wam chodzi z jakością, jak dla mnie przy dobrej konfiguracji RepRapa, do naszych celów w zupełności wystarczy. Przykładowy wydruk kolegi z forum drukarek 3D:

006ezc.jpg

 

Wiadomo, że części te prawdopodobnie będą wymagać lekkiego szlifowania, ale jak dla mnie jakość detali jest wystarczająca. Co oczywiście zweryfikuję jak/jeśli będę miał swoją drukarkę 3D.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...