Podejście do ASG W Polsce

[SirHawk]

Jak zwyczajna niedzielna strzelanka-jebanka, to po co dyscyplina? Milsim i jemu podobne to co innego.

[akakak]

OT: Nie rozumiem także kamuflaży pustynnych, kanapowych etc. oraz rzeczy (szpeju) w CB itd. w lesie. Tzn. nie rozumiem co skłania ludzi, żeby tak się demaskować. Chyba jestem za płytki... :hahaha:

 

Lans, slyszales o tym? Szpej w CB, do tego mundur w digital'u woodland'owym, takie powszechne combo :icon_smile:

 

 

@Edit:

Jak zwyczajna niedzielna strzelanka-jebanka, to po co dyscyplina?

 

Po to abys ta niedzielna strzelanke zapamietal jako fajny dzien i nabieranie doswiadczenia, a nie tylko jako 'niedzielna nudna jebanka' ignorancie.

Edited August 11, 2013 by akakak

[SirHawk]

Spokojnie, jest masa strzelanek, w której można pozbierać doświadczenia. Jednak ponad pięć lat zbierania doświadczenia na poważniejszych imprezach oraz robieniu treningów z taktyki sprawia, że zwyczajna niedzielna jebanka wśród najlepszych możliwych kompanów w Airsofcie sprawia, że zwyczajna niedzielna jebanka staje się wyśmienitą, śmieszną i bardzo fajną niedzielną jebanką, zamiast niedzielną nudną jebanką.

 

Ale podobno jestem ignorantem. To pewnie się nie znam i mamroczę jakieś farmazony.

 

PS. Możliwe, że brak profilowego jest kolejną oznaką ignorancji. Ale pewnie się nie znam.

Edited August 11, 2013 by SirHawk

[Arthur Currie]

Dyscyplina. :lol:

No w wojsku dyscyplina i piękna musztra to na pokaz jest. A na co dzień to typowa przepierdolka, luzik (w obrębie pododdziałów za co jest czasem szorowanie łbów wyżej) i normalne życie.

[Nath]

 

Po to abys ta niedzielna strzelanke zapamietal jako fajny dzien i nabieranie doswiadczenia, a nie tylko jako 'niedzielna nudna jebanka' ignorancie.

Zluzuj poślady bo na wrzody umrzesz ;). Fajnie jak drużyna jest zorganizowana i szybko się szpejuje, staje do zbiórki, nie ma pitolenia o dupie Maryni podczas objaśniania zasad rozgrywki, ale z drugiej strony jedziemy w teren postrzelać i się pobawić, wyluzować. Zdrowy rozsądek, zdrowy rozsądek przede wszystkim.

[MarekMac]

Zluzuj poślady bo na wrzody umrzesz :icon_wink:. Fajnie jak drużyna jest zorganizowana i szybko się szpejuje, staje do zbiórki, nie ma pitolenia o dupie Maryni podczas objaśniania zasad rozgrywki, ale z drugiej strony jedziemy w teren postrzelać i się pobawić, wyluzować. Zdrowy rozsądek, zdrowy rozsądek przede wszystkim.

O tak, zdrowy rozsądek to podstawa. Dlatego pisałem, że trzeba umieć się zachować - na niedzielnej strzelance może być luz, ale, kurde, jak pojadę gdzieś ze swoją ekipą to chciałbym być dobrze zapamiętany, a nie jako ekipa na którą zawsze trzeba czekać (bo się szpejują pięć lat) czy jako ekipa, która nic nie robi tylko się wygłupia, gada, pali fajki itd.

 

 

OT: MarekMac ułamał Ci się ten "cycek" z gwintem (obok przycisku zwalniania magazynka), na który nakręca się magazynek rurowy? Jeśli tak i to jest AGM to nic nie zrobisz. I to jest chyba największa wada konstrukcyjna tego shotguna (w tym modelu, ale produkcji DE jest chyba tak samo). :icon_biggrin:

"Troche" nieświeże informacje masz. Mam AGMa dłużej niż Ty konto na tym forum i już przed zakupem miałem obczajony ten sposób.

[shooter_1000]

Najważniejsze, by we wszystkim znaleźć równowagę i przyjemność! To piękny sport, który w przypadku niektórych przerodził się w pewien styl życia. Jeśli są wśród nas ludzie, którzy myślą podobnie, to dzięki ASG można wykreować nową rzeczywistość... :icon_razz2:

[Powała]

(...)Fajnie jak drużyna jest zorganizowana i szybko się szpejuje, staje do zbiórki, nie ma pitolenia o dupie Maryni podczas objaśniania zasad rozgrywki, ale z drugiej strony jedziemy w teren postrzelać i się pobawić, wyluzować. Zdrowy rozsądek, zdrowy rozsądek przede wszystkim.

Najważniejsze, by we wszystkim znaleźć równowagę i przyjemność! To piękny sport, który w przypadku niektórych przerodził się w pewien styl życia. Jeśli są wśród nas ludzie, którzy myślą podobnie, to dzięki ASG można wykreować nową rzeczywistość... :icon_razz2:

Moim zdaniem, jeśli wszyscy tak podchodziliby do ASG, to na prawdę byłoby fajnie. Tylko w jaki sposób zaszczepić w ludziach rozsądek... :icon_confused3:

Edited January 3, 2014 by Powała

[KOSA 55]

Znalazłem przed chwilą coś ciekawego, zdjęcie na facebook'owym profilu szkoły w której znajduje się klasa mundurowa. Ukazuje to bardzo przesadzone podejście do asg w Polsce. Naprawdę bardzo przesadzone, ostrzegam:

 

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.624105557653035.1073741891.442528049144121&type=3

 

Jest to klasa w której niektórzy są w Strzelcu, a że nauczyciel jest "dowódcą" (nie wiem jak tam oni mają) to pozwala im chodzić do szkoły i na różne imprezy właśnie w obszyciach Strzelca.

[SirHawk]

No fakt, warta z replikami to jednak trochę za dużo.

[MarekMac]

Dodatkowo warta z różnymi replikami (AK i eMka) wygląda mało hmmm... estetycznie? Fachowo? Ciężko mi dobrać pasujące słowo, ale nie wygląda to fajnie.

[Mixon]

Dodatkowo warta z różnymi replikami (AK i eMka) wygląda mało hmmm... estetycznie? Fachowo? Ciężko mi dobrać pasujące słowo, ale nie wygląda to fajnie.

Zwyczajnie śmiesznie. Jeszcze te akcesoria: latarka, dwójnóg, haha.

Ale pewnie ktoś chciał dobrze :icon_razz:

Edited January 11, 2014 by Mixon

[Jey85]

Wygląda jak warta z korporacji zbrojnej ;p

Imo, temat zdj chyba powinien wylądować w innej kategorii.

Edited January 11, 2014 by Jey85

[alyjen]

A dla mnie ASG to okazja do nadrobienia zaległości i pozbierania zabawek, których w dzieciństwie po prostu nie miałem :icon_wink: Ojciec wojskowy więc najpierw miałem "w rękach" ostrego AK czy P64 a dopiero później pierwszy zabawkowy pistolet (o ile w ogóle kiedyś jakiś miałem, żołnierze miewają dziwny stosunek do zabawek militarnych), więcej czasu spędziłem też strzelając z wiatrówki na różnych imprezach i zawodach niż bawiąc się z kolegami i krzycząc "bang dostałeś" a później się dorosło i tak już jakoś zostało.

 

Ze 3 lata temu kumpel z działu w ramach imprezy integracyjnej dostarczył szpej i know-how dla parunastu osób i po tym radosnym i całkowicie bezsensownym bieganiu po krzakach tak mnie wciągnęło, że na tegorocznej imprezie miałem już swoje M4, kompletny mundur i kamizelkę w WZ.93, gogle i resztę niezbędnego szpeju.

 

Nie strzelam się za często ale posiadanie raczej ładnych replik jak G&P czy KSC sprawia mi wielką przyjemność ze względów czysto estetycznych, chyba należę do tej zboczonej części populacji, która uważa że broń jest po prostu seksowna :icon_wink: