Shotgun pneumatyczny własnej konstrukcji

[KrukPabianice]

Witam wszystkich

 

Zwracam się z pytaniem do osób, które są bardziej zorientowane w motodyce interpretacji przepisów prawnych.

 

Wg ustawy o broni i amunicji, za BROŃ pneumatyczną uważa się urządzenie, które jest w stanie za pomocą sprężonych gazów wystrzelić pocisk (lub coś innego), którego energia kinetyczna jest większa lub równa 17J.

Co za tym idzie wiatrówki poniżej 17J, ASG itp. nie są bronią w rozumieniu ustawy a jedynie zabawkami, ale teraz przedstawiam problem:

 

Chciałem z racji natury majsterkowicza i czystej chęci przyjęcia wyzwania, wykonać własnoręcznie śrutówkę ASG. Projekt miałby polegać na wystrzeliwaniu z lufy 11-12mm (+/-) za pomocą CO2, green gas lub sprężonego powietrza małego "tłoka" piankowego, z kartonowym "kubeczkiem" z kulkami (np. 10-20 sztuk), który by to po wylocie odlatywał w skutek rozgięcia się scianek, a kulki szły by dalej (Zasada działania jak w prawdziwej śrutówce). Zasięg jakie zamierzałbym uzyskać to myślę 10-15 metrów, chodzi głównie o frajdę i zastosowania CQB czyli mała moc ale duży rozrzut i pokrycie.

 

Teraz pytanie: Jak mierzyć energię wylotową? Czy liczy się energia całości wystrzeliwanej masy (wszystkie kulki + "kubek"), czy energia pojedynczych elementów? Jest ktoś na tyle zorientowany? No i przede wszystkim czy nawet jeśli nie będzie się to kwalifikować jako broń, to czy wytwarzać coś takiego mogę sam, bez stosownych atestów itp. (biorąc pod uwagę własny użytek rzecz jasna).

 

Proszę o poważne odpowiedzi osób mających na ten temat wiedzę, projekt jest na etapie teoretycznego rozważania, chcę do niego podejść profesjonalnie i przede wszystkim - legalnie.

[arend]

Energię wylotową liczysz dla całej masy opuszczającej lufę. Znaczy to że liczysz masę całego pakietu kulek i "kubeczka".

[KrukPabianice]

Rozumiem. Czyli powiedzmy że wstępnie jest to realne (Repliki ASG mają w okolicach 2J lub mniej przy dużym FPS, więc biorąc pod uwagę mój cel czyli maks 200 FPS, przy np. 10-15 kulkach + jakiś kartonikowo/piankowy "kubeczek" da radę się zmieścić w 17J).

 

Teraz tylko pytanie jak wygląda sprawa udowadniania tego, czy należy wykonać jakieś testy i otrzymać dokument stwierdzający, że ta replika faktycznie nie przekracza ustawowych 17J? Wymierzyć energiię mogę, albo zdobędę stosowne urządzenie, albo dokonam kalkulacji z dużym zapasem, ale co jeśli ktoś zapyta o dowód?

[zuczek]

Tak czy siak 17J nie osiągniesz na bank. Energię wylotową możesz sobie policzyć albo pomierzyć za pomocą chrono.

[KrukPabianice]

Znalazłem CHYBA rozwiązanie - energię kinetyczną mogą mierzyć Rusznikarze i niektórzy między innymi robią to na zlecenie policji. Z tego co wyczytałem koszt to 30-40zł, przynajmniej przy wiatrówce, musiałbym skonsultować z takim zakładem pomiar przy już gotowym prototypie.

 

Zobaczymy. Jeśli ktoś jeszcze coś wie i ma coś wartego uwagi do powiedzenia i rozwinięcia tematu, zapraszam do udziału w dyskusji. Zakomunikuję też w temacie ewentualne postępy w projekcie jeśli takie będą miały miejsce w niedalekiej przyszłości, lub wiedzę jaką uda mi się nabyć na ten temat.