login12 Posted December 21, 2013 Report Share Posted December 21, 2013 Witam ogólnie czy opłaca się kupować używane EOTechy? Chodzi mi głównie o 552 (tak, chińskie). Czy jednak warto inwestować w nowego? Oraz jak ma się ta "regulacja w małym stopniu" w ACMowskich kolimatorach? I czy coś jeszcze powinienem wiedzieć o nich? Przykładowo nowy kolimator: http://deltashop.pl/pl/kolimatory/279-kolimator-eotech-552.html PS tak, słyszałem o EOTechach od Tomkapl Quote Link to post Share on other sites
Remington Posted December 21, 2013 Report Share Posted December 21, 2013 Mam ten z deltashopu i nic nie mogę mu zarzucić. Regulacja pktu celowniczego działa w obu zakresach. Quote Link to post Share on other sites
HeeL Posted December 21, 2013 Report Share Posted December 21, 2013 A jak długo go już masz? Quote Link to post Share on other sites
Mixon Posted December 21, 2013 Report Share Posted December 21, 2013 Powiem tak, te chińskie kolimatory są na tyle kruche, że ja jednak wolałbym znać całą jego historię użytkowania, chyba że cena jest kusząca i masz okazję zobaczyć jak się trzyma. Co do regulacji, cóż. Na pewno działa, do G36 jakoś udało mi się wyregulować, choć nie obyło się bez małych zgrzytów :P Quote Link to post Share on other sites
Vaco Posted December 21, 2013 Report Share Posted December 21, 2013 Ja mam parę, wszystkie nówki kupowałem. Jakieś ACM, Element i coś tam jeszcze bliżej nieokreślonej firmy. Ten od Elementa ma najładniejszy punkt celowniczy, czyli aż tak się nie rozlewa, jak w tych ACM. Za to szyba robi takie lustro, że nic przez niego nie widać. Dla mnie bez sensu są te kolimatory. Poza tym z każdym miałem przygodę podczas delikatnego deszczu/mżawki i albo nie dało się ich włączyć i należało je suszyć parę dni, albo klawisze nie działały, a co za tym idzie nie było możliwości ich wyłączenia (prócz wyjęcia baterii). Quote Link to post Share on other sites
Emcet Posted December 21, 2013 Report Share Posted December 21, 2013 Ja kupiłem u Tomka i nie mam problemu z rozmytą plamką, czy lustrem. Dodatkowo Jego eotechy mają pełne oznaczenia. Minusem jest dziwnie działająca regulacja, nie jest płynna, podczas kręcenia śrubą punkt stoi w miejscu i w pewnym momencie przeskakuje o milimetr w bok. Na długich dystansach takie niedokładne wyregulowanie nie przeszkadza, ale przy strzelaniu tarczowym muszę już brać lekką poprawkę na cel. Nie oszukujmy się, coś co nie jest kolimatorem zaprojektowanym do pracy z bronią palną na pewno, prędzej czy później się rozleci. Kupując airsoftową kopię lepiej dołożyć pare złoty i zaopatrzyć sie w nówke. Quote Link to post Share on other sites
Garnek Posted December 22, 2013 Report Share Posted December 22, 2013 Moje obserwacje co do elementa są identyczne jak Vaco.W eosiu od tomkapl poszła mi regulacja w pionie podczas jego pierwszej kalibracji.W ACM miałem mega ducha i znak celowniczy był generalnie rozmyty.Muszę się jeszcze przymierzyć do jakiś bardziej markowych kopii. Quote Link to post Share on other sites
Tomek P-ń Posted December 22, 2013 Report Share Posted December 22, 2013 Także posiadam używaną chińską replikę kolimatora bliżej nieznanej firmy, i co mogę o niej powiedzieć. Wygląda ładnie, jest odporna na uderzenia (jak dotąd), daje się regulować. Wadą jest efekt ducha, ale cóż nie można mieć wszystkiego. Efektu ducha używam do weryfikacji położenia głowy przy bardziej "precyzyjnym" strzelaniu. Quote Link to post Share on other sites
login12 Posted December 23, 2013 Author Report Share Posted December 23, 2013 OK dzięki za opinie. Zapewne wezmę nowego. Czy widział ktoś tańszego EOTecha 552 niż tego co podałem czy jest to cena minimalna? Jeśli byłby tańszy to proszę o link Quote Link to post Share on other sites
Emcet Posted December 23, 2013 Report Share Posted December 23, 2013 Przy eotechu raczej taniej nie zejdziesz, ewentualnie kilka złoty. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.