Gearbox v3 - G36 CA

[piotrstrojek]

Witajcie, chciałbym się was spytać o zdanie - mam dość mocną replikę G36 o mocy przekraczającej 500fps - w GB ze stocka został tylko szkielet GB całość jest napędzana przez silnik Systema Magnum pracuje na zębatkach helikalnych Super Torque-Up i sprężynie M160. Bateria Li-Po 7,4V. Wczoraj rozbierając gearbox do "serwisu" przy zdejmowaniu połówki usłuszałem stuknięcie tłoka o głowicę cylindra - sprężyna była po prostu częściowo napięta - przejrzałem GB złożyłem i na wyjętym oddałem kilka strzałów. Okazuje się że po każdym cyklu tłok zatrzymuje w około 1/4 - 1/3 swojego nominalnego ruchu - czyli sprężyna częściowo jest napięta...

 

Teraz tak - rozwiązania jakie mi przychodzą do głowy - im dalej tym głupsze:

1. Zainstalować Mosfet z aktywnym hamulcem

2. Po każdym stzrelaniu rozbieać replikę i mechanicznie zrzucać sprężynę

3. Wrzucić mocniejszą sprężynę :D przy jednoczesnym zakupie szkieletu z amelinium

4. Wyjąć anti-reversal

 

Może coś jeszcze wam przyjdzie do głowy... czekam na sugestie :)

 

Pozdrawiam

PS

[wiciok]

MOSFET z AB, reszty nawet nie skomentuję.

[Bociano]

Nie jest to idealna metoda ale...sprężynę da się odstrzelić na słuch. Dźwięk strzału po cyklu, gdzie sprężyna zostaje całkowicie rozprężona jest inny, niż dźwięk, gdy zębatki zdążą ją jeszcze choćby minimalnie naciągnąć. Słychać wtedy charakterystyczne "brzdęk", a dysza zostaje w pozycji maksymalnie wysuniętej.

Oczywiście na dłuższą metę mosfet z AB jest po prostu wygodniejszy.

 

Tak naprawdę, znaczna część replik bez mosfetu z AB nie pozostawia sprężyny w pozycji jałowej po strzale na semi.

[Rogaś]

Wystarczy że po zakończonej zabawie z replika oddasz kilka strzałów na semi i powinna sprężyna być rozprężona.

[Bociano]

Verb, to o czym piszesz to teoria - jak najbardziej powinno tak być. Ale w praktyce, bardzo często tak nie jest :icon_wink:

Przerywacz rozłącza kostke stykową, ale zanim silnik przestanie się kręcić mija troszkę czasu i sprężyna kończy np. w 1/3 cyklu. Po to właśnie jest AB w mosfetach.

[Rogaś]

Nie mam mosfeta z AB i po oddaniu kilki strzałów mam rozprężoną sprężyne.

[Rikardo015]

Mi w emce Ca po 1 strzale na semi tłok naciągało prawie do końca więc musiałem za każdym razem rozkładać emke i puszczać serie na auto by fartem rozprężyć.

[Bociano]

Nie mam mosfeta z AB i po oddaniu kilki strzałów mam rozprężoną sprężyne.

Nie twierdze, że tak nie jest w twoim przypadku. Ale w innych przypadkach(znam mnóstwo), już niekoniecznie.

Założenie AB jest takie, że pod rozłączeniu kostki stykowej wyhamowuje silnik, więc na sami nie pozwala rozpocząć następnego cyklu po odcięciu dopływu prądu.

[Rikardo015]

To wszystko zależy od rofa;)

[piotrstrojek]

Cześć Panowie - dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi - zainwestuję chyba jednak w mosfet z hamulcem bo jakbym tego spustu nie macał to zawsze się tłuk ustawi tam gdzie nie powinien. A na auto nie chce strzelać ze spręzyną M160 bo jakoś nie ufam mojemu szkieletowi...

[Rogaś]

Nawet z mośkiem z AB nie zawsze tłok zatrzymuje się w przodzie tak jak byśmy chcieli. Sprawdzane na Merfie, NanoAB, PicoAB, starych mosfetach Gatee i tych samoróbkach z allegro. Za dużo zmiennych takich jak silniki, zasilanie, kable, przełożenie zębatek, moc sprężyny.

 

U mnie jedynie na ASCU mam pełny cykl !