Żar0 Posted July 16, 2014 Report Share Posted July 16, 2014 (edited) Witam. Mam pewien problem z moim MechBoxem od systemy. Otóż po rozłożeniu i zmianie sprężyny jak i okablowania (Zainstalowałem MERFa w wersji rozszerzonej, okablowanie silikonowe modelarskie, nie ruszałem kostki) pojawił się pewien problem: Przy naciśnięciu spustu pada strzał, wszystko jest okej. Odpuszczam spust - kolejny strzał. Zmieniam tryb na auto, strzela normalnie, przy zmianie na semi sprężyna zostaje częściowo naciągnięta. Nie czuję żadnych dziwnych skoków na spuście, nie słychać też żadnych niepożądanych dźwięków. Po kilku strzałach na semi spust potrafi się też zaciąć, jestem wtedy zmuszony przełączyć tryb na auto (gdzie problem nie występuje), oddać krótką serię i po przełączeniu na semi spust znów chodzi. Wnioskuję że albo mam gdzieś zwarcie, albo coś niepoprawnie zamontowałem, najprawdopodobniej coś z kostką skoro spust się blokuje. Nie widzę żadnych śladów zużycia ani na przerywaczu, ani na ząbku u dołu zębatki tłokowej. Próbowałem składać GB bez zespołu cylindra i wszystko działało poprawnie, przerywacz podnosił kostkę, lecz oddałem tylko kilka strzałów po czym zabrałem się do dalszego składania więc mogłem po prostu mieć szczęście.. Pamiętam też, że replika była kiedyś w serwisie gunfire. Serwisant stwierdził że kostka stykowa jest źle dopasowana i wymienił ją na inną, lecz nie miałem żadnych problemów. A więc tak: Co może być przyczyną tych problemów? Jak je rozwiązać? W razie potrzeby mogę zamieścić zdjęcia GB przed złożeniem lub filmik z tego, co się dzieje. /edit: MERF przy tych moich próbach troszkę się grzeję, myślę jednak że jest to normalne. Używam batki Redoxa, LiPo, 11.1v. Merf ustawiony poprawnie, ROF 70%. Choć to raczej nie ma wpływu na moje problemy. Edited July 16, 2014 by Żar0 Quote Link to post Share on other sites
maciu Posted July 16, 2014 Report Share Posted July 16, 2014 Jak na auto działa to winny będzie przerywacz. Skoro przy przełączaniu trybu ognia naciąga sprężynę- masz przebicie prawdopodobnie na płytkę selektora, miałem tak w emce u kolegi. Sprawdź sprężynkę na płytce selektora, oraz samą płytkę. Quote Link to post Share on other sites
Żar0 Posted July 16, 2014 Author Report Share Posted July 16, 2014 (edited) Co do przerywacza, to nie jego wina, bo działa poprawnie, podnosi element łączący styki i wszystko jest ok. Tylko nie rozumiem tego strzału przy puszczaniu spustu. W jaki sposób mogę mieć gdzieś przebicie? Co rozumiesz przez sprawdzenie płytki i sprężynki? Sprężynka płytki siedzi, działa poprawnie. Ogólnie jedyną rzeczą która mnie dziwi jest właśnie ten strzał przy zmianie trybu ognia, bo blokowanie spustu na semi może być powodowane tym, że zębatka tłokowa w określonym położeniu blokuje przerywacz a on może blokować łącznik styków. /edit: Wcięło mi kropkę na końcu zdania. :icon_eek: Edited July 16, 2014 by Żar0 Quote Link to post Share on other sites
mike88 Posted July 16, 2014 Report Share Posted July 16, 2014 To znaczy że blaszka od płytki może się stykać z body lub gb. podklej taśmę na wysokości płytki na body i sprawdź, może być też winny spust/sprężynka od spustu - jak kichowato polutowałeś kable od styków to tam może łapać zwarę. Może być też lipna kostka stykowa...metodą eliminacji na bank trafisz :) powodzenia Quote Link to post Share on other sites
Żar0 Posted July 19, 2014 Author Report Share Posted July 19, 2014 Zaraz to sprawdzę. Zauważyłem że problem strzału przy puszczaniu spustu znikł, został tylko ten ze zmianą trybu ognia. I ciekawa sprawa, bo replika oddaje strzał tylko przy zmianie trybu z auto na semi, nigdy z semi na auto. Może pomoże to Wam w dokładniejszym zlokalizowaniu problemu, ja tym czasem biorę się za szukanie przebicia. Quote Link to post Share on other sites
Żar0 Posted July 19, 2014 Author Report Share Posted July 19, 2014 Witam. Wszystko naprawione, lecz MERF spalił się. Ze względu na to że potrzebuję korzystać z repliki przez najbliższe dwa tygodnie, a nie mam pieniędzy na nowy mosfet to postanowiłem okablowanie zlutować bez niego, poświęcając zdrowie styków. Jednak na baterii 11,1 powoduje to, że dysza pozostaje w różnych pozycjach i karabinek niepoprawnie pobiera kulki. Jak mogę temu zapobiec nie zmieniając akumulatora? Muszę po prostu na szybko coś wymyśleć, potem zainstaluję mosfet. W tej chwili w replice jest sprężyna M110, czy włożenie M130 zapobiegnie temu problemowi? Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Opóźniacz listwy popychacza dyszy pomoże. Quote Link to post Share on other sites
Żar0 Posted July 20, 2014 Author Report Share Posted July 20, 2014 Nie posiadam w tej chwili takiego, da się to jakoś zrobić? Quote Link to post Share on other sites
Zachar Posted July 20, 2014 Report Share Posted July 20, 2014 Możesz sobie taki opóźniacz dyszy wyciąć z guzika (zwykły guzik z ubrania, grubość około 2mm). Kształt znajdziesz na google-grafika. Jak go przykleisz "kropelką" to będzie się trzymał wystarczająco mocno, aby sam nie odpadł i na tyle słabo, że podważony nożem bez problemu go zdejmiesz. Quote Link to post Share on other sites
Żar0 Posted July 20, 2014 Author Report Share Posted July 20, 2014 Rozumiem, zaraz pokombinuję, jakby ktoś jeszcze podał orientacyjną średnicę tego guzika to by było fajnie. Powiedzcie jeszcze, zmiana sprężyny na tę M130 pomogłaby? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.