Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Taki "mały" problem


Recommended Posts

Witam wszystkich. Mam wielki zamiar kupić SWD albo inną snajperkopodobną ale mam pewien problem. Otóż jestem praworęczny więc i na lunecie patrzyłbym prawym okiem, a niestety na prawe oko źle widzę (od urodzenia). I tutaj pada pytanie , czy nie lepiej odrzucić od siebie temat replik wyborowych i przerzucić się na AEG'i? Może też mieliście jakieś problemy ze wzrokiem i jakoś daliście rade? Widziałem, że niektórzy praworęczni na karabinkach szturmowych celowali lewym okiem ale w przypadku wyborowych tego nie widziałem. Dodam iż takie celowanie jest dla mnie bardzo niewygodne, a na strzelanki chodzić ze szkłami na oczach to czyste samobójstwo.

Dziękuję.

Link to post
Share on other sites

Ja jestem okularnikiem i już się wypowiadam w tym temacie.

Ogółem ja jestem w stanie dostrzec człowieka do ~70m w lesie (trochę więcej w terenie zabudowanym)

Miałem okazję postrzelać ze snajperki kumpla i wywnioskuje , że.Jest to wykonalne.

To zależy też od wady wzroku. Ja nie miałem problemu z celowaniem przez lunetę. Obraz po drugiej stronie okularu jest wyraźny. (Chociaż ostrość możesz musieć ustawić inna niż ktoś bez wady). Jeśli jednak jest to problem (co polecam sprawdzić w swoim zakresie albo na czyjejś snajperkę albo może w sklepie z militariami) , to jest jeszcze ratunek. Ogółem ludzie ze snajperkami czasem przemieszczają się bardziej , a czasem mniej Gdy położysz się i oprzesz snajperkę o jakiś pieniek , to bardzo łatwo jest manewrować oczyma. Mam na myśli to , że możesz patrzeć w okular albo lewym albo prawym , a drugim patrzeć na okolicę.

 

Co do szkieł

Nie jest problemem , by doinwestować w gogle , i wpakować bryle własne pod szybki gogli. (No chyba ze masz ogromne szkła i oprawki) Sam będę musiał ( i tobie to też zalecam) po przymierzać różne gogle i sprawdzić , pod co najlepiej wejdą. W sumie fakt mojego zamiłowania do CQB jest pośrednio zawdzięczany moim "Patrzałkom"

 

Ogółem , ja jednak wolę biegać z AEGiem. Kwestia preferencji. Jak zawsze chciałeś być snajperem , to chyba warto przeboleć fakt , że nie wygodnie Ci się celuję.

A i jeszcze jedno. Snajperka to bardzo droga zabawka.

Edited by soldium
Link to post
Share on other sites

W snajperkach ostrosc widzenia nie jest zalezna chyba że jestes totalnie ślepy albo luneta nie ma regulacji ostrości

Gorzej jest jak masz koli to wtedy wzrok bardzo przeszkadza.

Ja jestem "ślepy" biegam po lesie bez soczewek ani okularów i troche wtedy dostaje . Czasami przydaje sie luneta, koli z powiekszeniem 2-5x

Link to post
Share on other sites

Witam wszystkich. Mam wielki zamiar kupić SWD albo inną snajperkopodobną ale mam pewien problem. Otóż jestem praworęczny więc i na lunecie patrzyłbym prawym okiem, a niestety na prawe oko źle widzę (od urodzenia). I tutaj pada pytanie , czy nie lepiej odrzucić od siebie temat replik wyborowych i przerzucić się na AEG'i?

 

Na faktycznie :icon_wink: Choć z tego WW zdania jasno wynika, że jako wyborowe uznaje sprężynowe.

Edited by B3Lf öÖö (LastSniper)
Link to post
Share on other sites

W snajperkach ostrosc widzenia nie jest zalezna chyba że jestes totalnie ślepy albo luneta nie ma regulacji ostrości

Pitolisz jak potłuczony za przeproszeniem. Fakt, przy celowaniu ostrość wzroku nie będzie miała znaczenia bo sobie lunetkę ustawimy. Tylko, że nie cały czas się patrzy przez lunetę. Patrząc przez lunetę mamy bardzo małe pole widzenia dlatego teren obserwuje się normalnie (przynajmniej ja tak robiłem gdy pare razy bawiłem się snajperką). Gdy ma się słaby wzrok to nie dostrzeże się przeciwnika odległego o ileśtam metrów, a skoro nie dostrzeże się przeciwnika to się nie strzeli, a jak się nie strzeli to się nie trafi.

Żeby to zobrazować: wyjdź na dwór z kumplem i lunetą (może być lornetka, ale luneta lepiej odda to o czym piszę). Zasłoń sobie oczy i niech kumpel wypatruje samolotów na niebie. Jak już go wypatrzy to niech Ci o tym powie, a Ty spróbuj go odnaleźć (bez pomocy kumpla) patrząc tylko przez lunetę. Łatwo? I tak jest to w pewnej mierze ułatwione zadanie bo kumpel Ci powie kiedy szukać, a i wiele samolotów zostawia ślad. A i machanie repliką lewo/prawo w celu znalezienia przeciwnika przez lunetę jest bez sensu bo szybko ruch zdradzi pozycję snajpera.

Dlatego osoba o słabym wzroku powinna mieć okulary czy soczewki bo samą lunętą nic nie zdziała. No, chyba, że ma sie spottera, ale trzeba najpierw sobie znaleźć chętnego na taką funkcję.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Tak, tu kilka wypowiedzi jest sensownych ,optyka dobrej klasy pozwala korygować wadę korekcyjną oka,ale też samą lunetą nie " patrzymy" non stop.Więc okulary z wkładką są też dobrą opcją. Ja sam mam wadę wzroku,a na dodatek mam prawe oko słabsze, a jestem praworęczny,więc przerzuciłem się na lewą rękę i mi to się sprawdza i przy karabinku samopowtarzalnym oraz przy 4-takcie, ( sprawdzone organoleptycznie) .Jest to do ogarnięcia,a przy samopowtarzalnych wręcz znikoma adaptacja. Strzelając z lewego oka ,obsługując 4-takta,lekko przesuwam głowę,przeładowuje, ( prawą ręką) i ponowne składanie się do strzału. Gorzej jeśli mamy kolbę przystosowaną pod daną stronę.

Edited by Skejter
Link to post
Share on other sites

Osłona oczu wyposażona w korekcję wzroku jest konieczna w celu właściwego funkcjonowania. Specjalnie nie piszę że okulary z wkładką bo ten problem można różnie rozwiązać (wkładka korekcyjna, szkła kontaktowe, gogle z okularami pod spodem). tylko należy pamiętać żeby ochrona oczu miała odpowiednie atesty.

Link to post
Share on other sites

Mam wadę wzroku, nie jest to duża wada, ale w lesie niestety dokucza. Próbowałem kilku rozwiązań:

1. Okulary/google bez żadnej korekty = totalna padaka! Nic niestety dobrego to nie wróży, a do zniechęcenia blisko.

2. Google z okularami = no cóż, wszystko ok ale nie ma za dużej wygody (używałem nawet gogli z siatką stalową), niestety okulary też zaczynają parować, a po osiągnięciu pozycji i "zalegnięciu w miejscu" parowanie okazuje się uciążliwe.

3. Okulary/gogle z soczewkami = brak porównania, testów nie przeprowadziłem, poległem w temacie założenia soczewek. Zbyt mała wada wg mojej żony, soczewka jest za miękka, potrafię bez mrugnięcia wsadzić sobie palec w oko ale z soczewką już się nie udało. Po prawie 2h walki poddałem się.

4. Okulary z "wkładką" = jak dla mnie rozwiązanie prawie idealne. Kwestia obszaru widzenia niestety pozostawia dla mnie wiele do życzenia, ale to można rozwiązać częstym "obracaniem" czaszką.

 

P.S. Nie mam ESS, kupiłem 3M/Peltor Maxim Ballistic z wkładką. Wyszło taniej niż za same ESS :D

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...