Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

<jeśli temat w niewłaściwym miejscu to prosze o przeniesienie>

Oficjalnie ostrzegam przed Kamil Frej

Parę minut temu umieścił ogłoszenie tej treści na facebookowej grupie asg:

"sprzedam wiatrówkę automatyczna swiss arms p92 jest to zasilana na co2 replika beretty pistoletu full automatycznego podobnie jak i w replice wali ogniem ciągłym kal 4.46 stan b.d BARDZO MOCNY BLOW BACK!!! cena 550 zł"

Jak sam potem przyznał, używał co najmniej jednej z nich w trakcjie strzelanek "by jeszcze jeden kolega mógł" i bo " ma 90m/s wylotowej więc nie wiem o co chodzi" oraz "są przecież kulki aluminiowe 0.36 g do asg"

Po ortografi jak i stylu wypowiedzi " daj spokuj debilu" itp. Łatwo wywnioskować ,że to jakiś gimb jednak parę minut później zamieścił ogłoszenie ,że załatwia nowe repliki 20-50 zł taniej od producenta poza kwa. W skrócie mówiąc zalecam uważać na tego człowieka.

Link to post
Share on other sites

Sam kiedyś użyłem w jednej strzelance wiatrówki na CO2 (moja główna replika siadła), ale po niemal całkowitym zmniejszeniu mocy i przetestowaniu jej na sobie :icon_mrgreen: Kulki leciały na maksymalnie 10m, niczym ze sprężynowego pistoletu za 5zł :hahaha:, w końcu bez HU wielkiego zasięgu nic nie będzie mieć. Koledzy ledwo czuli trafienia ale bałem się zwiększać moc bo jeszcze bym przesadził. Jak się coś robi z głową i się na tym zna to czemu nie, ale jeśli ktoś rzeczywiście ma aż tak niski poziom wypowiedzi, to pewnie ma również znikome pojęcie o wiatrówkach i replikach. Co prawda ogłoszenie nic mi nie daje bo nie znam tego gościa, ale dobrze, że zwracasz uwagę na takie rzeczy. Proponuję również zamieścić ogłoszenie bardziej "lokalnie", bo 99% osób na forum i tak z tym typem nie będzie mieć żadnego kontaktu.

 

M9 z ogniem ciągłym? Mój Glock się roześmiał :icon_smile:

Edited by Elektrycerz
Link to post
Share on other sites

Sam kiedyś użyłem w jednej strzelance wiatrówki na CO2 (moja główna replika siadła), ale po niemal całkowitym zmniejszeniu mocy i przetestowaniu jej na sobie :icon_mrgreen:

Może i niszczy to klimat, ale nie widzę w tym niczego złego, o ile jest to bezpieczne i cała ekipa się zgodzi

Jebłem sobie kamieniem w głowę i nic mi się nie stało więc w Ciebie też ciepne. A co! Wg mnie to bezpieczne.

Link to post
Share on other sites

Jebłem sobie kamieniem w głowę i nic mi się nie stało więc w Ciebie też ciepne. A co! Wg mnie to bezpieczne.

 

No co? Strzeliłem sobie z 20cm w odkrytą rękę i nic mi się nie stało (bolało jak pistolet 300fps z 10m). Żaden z moich kolegów nie miał nic przeciwko więc na dwie rundy latałem z 4.46. Nie widzę w tym niczego złego, szczególnie że byliśmy w niewielkim gronie znajomych, a nie na evencie na 800 osób.

Edited by Elektrycerz
Link to post
Share on other sites

Niezły kit. 300fps ciężko poczuć z przyłożenia, a z 10m... Mam nadzieję że na to cebulowe grono nigdy w życiu nie trafię.

 

Ale z ciebie niesamowity koksu, wow... Nie czujesz z przyłożenia 300fps, na pewno pół miasta składa ci pokłony jaki to ty "twardki" i "zajebioszczy". Niestety nie każdy jest aż tak super jak ty...

 

Użyłem jedynie porównania, nie wiem co w tym złego. Uważam, że 300fps (a jednak 350fps - porównywałem to z Coltem CO2, a nie GG) jest zdecydowanie wyczuwalne z 10m lub mniej, szczególnie jeśli oberwie się w odsłoniętą część ciała. Widzę, że niektóre kombinacje słów wywołują o większości maniaków (szczególnie tych megauberPRO) wyjątkowo silne bóle dolnych partii pleców. Na przykład:

"ASG" i "wiatrówka"

"snajperka", "początkujący" i "do XXXzł" (combo)

I tak dalej.

 

Hejty i nagonki proszę zostawić na osoby rzeczywiście na to zasługujące, a nie biednych, początkujących airsoftowców, którzy pod każdą swoją wypowiedzią widzą jedynie narzekanie - i to tylko dlatego, że mają jedno/dwucyfrową ilość postów.

Edited by Elektrycerz
Link to post
Share on other sites

Ja mam dwie cyfry w postach i nie czuje się przez to gorszy od innych. Od tego jest forum, żeby doświadczeni uczyli tych nowych. Widzę, że kogoś boli ego, jak mu się wytyka głupotę i doradza/odradza.

Widziałem efekty metalowej amunicji na karbali 2.

W regulaminach spotkań jest zwykle napisane jakieś średnicy amunicji się używa, kaliber wiatrówkowy pod to nie podpada.

Link to post
Share on other sites

Również nie czuję się od nikogo gorszy, ale tłumaczę po raz kolejny, że nie uczestniczyłem wtedy w żadnym dużym spotkaniu z regulaminem i ścisłymi zasadami. Było ze mną siedmiu kolegów z sąsiedztwa. Jak jednego trafiłem z 15m to śmiał się że moc jest jak ze springa za 5zł.

 

Proponuję zacząć odróżniać używanie 50J wiatrówki na oficjalnych eventach od sytuacji opisanej powyżej.

Link to post
Share on other sites

Airsoft to airsoft, są odpowiednie repliki i tu wchodzi się tylko z odpowiednimi replikami. Jak jeden przychodzi z wiatrówką, drugi z kijem, a inny rzuca kamykami, bo mu się skończyły kulki z farbą w markerze, to chyba nie tędy droga. W życiu nie pozwoliłbym strzelać komuś z wiatrówki, nawet jakiejś zniewieściałej. To bezsens totalny, albo nie nadający się do użytku wynalazek, albo zagrożenie dla innych, albo dwa w jednym.

Jak Ci smutno, że Twoje super twórcze pomysły nie uzyskały aprobaty w społeczności to nie wyskakuj do innych z żalem. Z resztą to już nie pierwszy temat, w którym lecą spinki z Twojej strony, bo komuś nie spodobał się jakiś pomysł.

Edited by MrMCET
Link to post
Share on other sites

"Jestem nowy więc jestem biedny..."

Przykro mi, ale to forum tak nie działa. Trafiają się nowi, którzy potrafią pisać mądrze i jakoś nikt im nie wyrzuca, że "jesteś nowy więc z automatu piszesz głupoty". Tacy nowi są rzadkością, ale się zdarzają.

Wiesz, że inny kształt pocisku, inny materiał z którego są wykonane spowoduje inne oddziaływanie na trafiony obiekt? Sprawdzałeś czy ochrona oczu wytrzyma? Pewnie nie bo przecież skóra wytrzymała. Otóż Misiu, skóra jest w pewnym stopniu elastyczna - wyhamuje, wytraci część energii. Ochrona oczu jest twarda więc guzik wyhamuje. Jak jesteście na tyle "cwani" by stosować wiatrówkę w grze ASG to może jesteście też na tyle "hardkorowi" by stosować nieatestowaną ochronę oczu.

I tak, sam strzelałem sobie w łydkę, ale nie z wiatrówki tylko z czegoś co zostało wymyślone do strzelania do ludzi bez robienia im zbytniej krzywdy.

 

Kulki leciały na maksymalnie 10m, niczym ze sprężynowego pistoletu za 5zł :hahaha:, w końcu bez HU wielkiego zasięgu nic nie będzie mieć.

Mówisz, że nic nie będzie miało dobrego zasięgu bez HU? Hmmm.... A tak! Już pamiętam jak Janek z Gustlikiem regulowali hopka w T34.

- Przecipancerny ładuj!

- Jest przeciwpancerny - tu Gustlik polizał palec.

- Ognia!

- Cholera, mamy za słabego hopa! Gustlik, bierz imbusa i podkręć o pół obrotu!

Z resztą, mój kumpel regulował ostatnio podkręcenie w ostrym Mosinie :hahaha:

Powyższe chyba pokazuje jakim jesteś znawcą Panie Rycerz.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Na Hejty i nagonki proszę zostawić na osoby rzeczywiście na to zasługujące, a nie biednych, początkujących airsoftowców, którzy pod każdą swoją wypowiedzią widzą jedynie narzekanie - i to tylko dlatego, że mają jedno/dwucyfrową ilość postów.

 

W mojej opinii zrobiłeś z siebie idiotę i próbujesz się z tego bezskutecznie wytłumaczyć. Nikt nie chce narzucać zasad innym graczom, dla mnie możecie strzelać do siebie z procy, łuku nawet broni czarnoprocheowej, ALE nie mów, że to jest bezpieczne!

Link to post
Share on other sites

A może 50ae? Niby de jest nieporęczny, ale będzie szpan mocnym blow backiem. Ok a na poważnie to po co ci nawet taka przekalibrowana wiatrówka do gier, jak jest bezpieczna to jest bezużyteczna, zatem nie widzę sensu postępowania osoby zgłoszonej przez autora i mam nadzieję, że takie pomysły na odpowiednich imprezach będą nagradzane stosownymi banami.

Link to post
Share on other sites

Mówisz, że nic nie będzie miało dobrego zasięgu bez HU? Hmmm.... A tak! Już pamiętam jak Janek z Gustlikiem regulowali hopka w T34.

 

Z resztą, mój kumpel regulował ostatnio podkręcenie w ostrym Mosinie :hahaha:

 

To chyba jasne, że miałem na myśli repliki, czyż nie?

 

 

A co do ochrony oczu to wytrzymały nieatestowane okulary za 13zł (zero śladów), a tym bardziej Uvex i-vo i tym podobne.

 

Uważam, że nikt nie może mieć do kogokolwiek pretensji o to, jak spędzam czas ze znajomymi. Zdarzało nam się nawet robić akcje typu markery paintballowe vs repliki ASG (oczywiście każdy miał odpowiednią ochronę). Kiedyś nawet jeden gościu uczestniczył w jednej strzelance, używając... łuku. Z tępymi strzałami. Na pięć rund "zabił" jedną osobę, ale i tak całkiem nieźle mu szło.

 

Rozumiem oczywiście, że na oficjalnych imprezach trzeba się ściśle stosować do zasad, ale jak możecie narzekać na to, że wraz ze znajomymi od czasu do czasu urozmaicam sobie czymś grę? Jak będziemy chcieli to będziemy walczyć na patyki i nie wiem, jak można w takich zachowaniach widzieć cokolwiek złego.

Edited by Elektrycerz
Link to post
Share on other sites

Panowie ja gościa zgłosiłem bo to jest asg a nie hardball w Rosji. Kilka stalowa 4,5 mm waży 0,36 g co daje jej 1,5 J mocy. Niby na zwykłe asg to nie tak dużo -ledwie 360fps na 0,25 g ALE pocisk 4,5 mm wytraca prędkość wolniej od 6mm ponadto metal w trakcie zderzenia z np.okularami nie s fragmentuje a co najwyzej rozpłaszczy się. Ponadto przekaże szybciej energię czyli mocniej pier***** nie odbije się jak plastik. Może taka wiatrówka zbyt dużej szkody nie wyrządzi ciału bo skóra jest elastyczna ale nie dam glowy czy wszystkie okulary które przeszly przestrzał z asg wytrzymają pocisk stalowy. To jest asg i wiekszosc ludzi korzysta ze sprzętu do stosowanego do asg. Jak teraz pozwolimy na słabe wiatrówki na boczniaki to co będzie następne? Zamiast snajperek wiatrówki mocniejsze czy od razu 6mm PAK i kule gumowe? Jedyne co osobiście jestem w stanie zaakceptować to ceramika u zaufanych snajperów

Link to post
Share on other sites

Panowie, szkoda dyskusji. Na takich "zakutogłowych" nie ma rady. Elektrycerz jasno i bez wątpliwości wykazał skąd ten NICK, więc i tak nic do Niego nie trafi, nawet kaliber 460 mm jakim dysponował "Yamato". Z przyłożenia nie poczuje. Szkoda słów... :sciana:

Link to post
Share on other sites

Mówisz, że nic nie będzie miało dobrego zasięgu bez HU? Hmmm.... A tak! Już pamiętam jak Janek z Gustlikiem regulowali hopka w T34.

 

Hop'ka w T34 na 100% nie ustawiali, bo to był amerykański, prototypowy czołg ciężki, który nigdy polwa bitwy na oczy nie widział ;)

Radziecki czołg to T-34, z myślnikiem. Ale z tego też nie mogli strzelać, bo nasz "rudy" to wersja T-34/85.

Link to post
Share on other sites

Panowie ja gościa zgłosiłem bo to jest asg a nie hardball w Rosji.

:maniak_OK:

 

Rozumiem oczywiście, że na oficjalnych imprezach trzeba się ściśle stosować do zasad, ale jak możecie narzekać na to, że wraz ze znajomymi od czasu do czasu urozmaicam sobie czymś grę? Jak będziemy chcieli to będziemy walczyć na patyki i nie wiem, jak można w takich zachowaniach widzieć cokolwiek złego.

A proszę bardzo - baw się nawet psimi odchodami. Tylko, że mam dwie prośby. Nie pisz, że to bezpieczne bo przyjdzie ktoś, kto się nie zna, zaufa Ci i straci wzrok albo nawet życie. I jak coś Wam się stanie to proszę nie wspominajcie w mediach o airsofcie - jeszcze ktoś Was z nami skojarzy i my, jako środowisko, na tym ucierpimy.

 

Hop'ka w T34 na 100% nie ustawiali, bo to był amerykański, prototypowy czołg ciężki, który nigdy polwa bitwy na oczy nie widział :icon_wink:

Radziecki czołg to T-34, z myślnikiem. Ale z tego też nie mogli strzelać, bo nasz "rudy" to wersja T-34/85.

Co do braku myślnika masz rację, ale jeśli chodzi o konkretną wersję to nie napisałem T-34/85 bo Pancerni korzystali z dwóch wersji czołgu:

Rudy – nazwa czołgu typu T34/76 i T-34/85 (od odc. 16) o numerze taktycznym 102

Źródło.

W książce był to czołg rosyjskiej produkcji T-34, początkowo model z armatą kalibru 76 mm, a od odcinka szesnastego pt. Daleki patrol z armatą 85 mm (T-34/85). W filmie we wszystkich odcinkach rolę Rudego gra czołg T-34/85

Źródło.

A hopka regulowali i w wersji z 76mm armatą i z armatą 85mm. W serialu jednak cały czas występowała późniejsza wersja (mimo to we wczesnych odcinkach grała starszą wersję). Tu więc mamy rozbieżność między prawdą ekranu, a prawdą czasu, prawda? Na ekranie widać T-34/85, a oficjalnie jest to T-34/76

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

@Elektrycerz

Mylisz pojęcia. Z definicji asg wynika, że posługujemy się w rozgrywkach amunicją kompozytową kal. 6 mm i, czasami, jeśli dopuszcza to organizator, 8 mm. Zbliżonymi parametrami geometrycznymi do kuli (definicję kuli powinieneś znać ze szkoły). Czasami dopuszcza się treningową broń białą (gumowe lub plastikowe noże i bagnety) ale to na wyraźne przyzwolenie organizatorów.

To o czym piszesz to "ustawka". W trakcie ustawki (nie brałem udziału, ale dużo czytam) zakres "narzędzi" jest dużo szerszy i tu masz rację - mogą być używane kije, a nawet tasaki, maczety i łańcuchy od junaka. Słyszałem też, że używano broni palnej. Przy tym twoje wiatrówki to rzeczywiście piquś.

Jednak to forum poświęcone jest ASG a nie ustawkom. Jeśli chcesz pochwalić się swoimi osiągnięciami na "tym" polu to zalecam przeniesienie się na forum kiboli Legii, Śląska czy innej Pogoni (sorry, no offence :) - nie mam zamiaru obrażać żadnego kibica wymienionych i niewymienionych tu klubów sportowych)

 

A tak na marginesie: mój łuk (50 funtowy) nawet z tępą strzałą zakończoną idealnym półkolem potrafi zabić z kilkudziesięciu metrów (nie strzelałem do żywych stworzeń ale spustoszenia dokonane na stałych celach pozwalają mi formułować takie wnioski).

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...