Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Pytanie - moździerz


Recommended Posts

. Pomysle jak wystrzelic z tego kulki

airsofter007, ale właśnie główny problem w tym tkwi :wink:

Wystrzelić pocisk można na kilka sposobów, gorzej z metodą detonacji.

Ja widzę dwa rozwiązania tej kwestii, jedno prawdopodobnie działające, lecz mało Pr0, drugie bardzo Pr0, ale raczej niedziałające :wink:

 

Pierwszy patent to po prostu wystrzeliwanie normalnego granatu ASG (paterda z grochem w rolce po papierze toaletowym) z doczepionym długim lontem. "głowica" po wystrzeleniu ciągnie palący się lont za sobą. W ten sposób mamy sztywne ograniczenie czasowe równe czasowi spalania lontu

 

Drugi patent pojawił się chyba w tym wątku, albo w jakimś podobnym. Mowa konkretnie o takich malutkich petardach 'diabełkach', wiecie- trochę krzemieni/prochu w bibułce, co się rzucało na ziemię i pod wpływem uderzenia robiło mały huk.

Tylko tutaj pojawiają się kolejne problemy- granat musi upadać dokładnie na głowicę/zapalnik, czyli trzeba go odpowiednio skonstruować (balans wagowy+lotki).

Drugim problemem jest jak skontruować taki zapalnik tylko w oparciu o materiały miękkie, jak papier. Bo zgodnie z niepisanymi zasadami BHP nie może być żadnych odłamków. Tak więc powstaje problem skonstruowania zapalnika który odpalił by diabełki po uderzeniu w ziemię.

 

Miękkie podłoże, miękki zapalnik, jak dla mnie ciągle nierozwiązany problem.

A szkoda, bo to by dopiero dało niezły klimacik prawdziwego ostrzału artylerysjkiego :)

 

 

Tak więc panowie, najpierw opracujmy działający detonator, reszta to będzie pikuś :)

Edited by leander
Link to post
Share on other sites
  • Replies 57
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Znikneła edycja więc napisze tutaj:

 

ludzie nie róbcie tego w domu!!!! Dzisiaj odpalałem spudguna, rozerwało łączenia i walneło tak głośno że do teraz mi w uszach dzwonii, to niebezpieczne!!!

Jak się pojawiają się od czasu do czasu głosy rozsądku, to nikt ich nie słucha. Dopiero musi w rękach taki wynalazek jebnąć, żeby dotarło...

Link to post
Share on other sites
ludzie nie róbcie tego w domu!!!! Dzisiaj odpalałem spudguna, rozerwało łączenia i walneło tak głośno że do teraz mi w uszach dzwonii, to niebezpieczne!!!
Ale żeś Amerykę odkrył, dobrze, że ostrzegasz... Ja Cię jeszcze uprzedzę, żebyś uważał z zapałkami, bo poparzyć się można, a nożem można się skaleczyć, bo ostry.
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...