Bart_Forrester Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Opiszę sprawę możliwie jak najkrócej. Reklamowałem replikę pierwszy raz, ponieważ przestała strzelać. Po 3 tygodniach wróciła. Przez 4 miesiące była raz na strzelaniu i wszystko było dobrze. Na drugim strzelaniu znów przestała. Poleciała na reklamację. Po 3 tygodniach wróciła. W ciągu miesiąca była raz na strzelaniu i znów coś chrupło, coś mrukło i nie strzela. Odesłałem replikę z żądaniem zamiany na nową. Dziś dostaję list, że 'zgodnie ustawą o szczegolnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie KC z dnia 27.07.2002 zgłoszenie zostanie zrealizowane poprzez nieodpłatną naprawę. W pierwszej kolejności sprzedawca ma możliwość usunięcia niezgodności towaru z umową poprzez bezpłatną naprawdę, a dopiero w drugiej kolejności poprzez wymianę towaru na nowy. Są to świadczenia równoważne. Reklamacyjne roszczenie wymiany jest bezzasadne i nie będzie realizowane.' Byłem pewien, że jeżeli serwis dwukrotnie daje dupy, to za trzecim razem mogę dostać nową replikę, a tu taka odpowiedź. Czy to prawda? Rzeczywiście mogą w nieskończoność naprawiać i wysyłać do mnie, a ja po miesiącu odsyłać niesprawną? Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Naprawiać mogą tyle chcą razy. Kolejna sprawa - jeżeli to samo by zdechło 3 razy pod rząd to znaczy że coś nie halo ale jak np. za pierwszym razem padł tłok, za drugim zebatka tłokowa a za trzecim zebatka z silnika - sa to rózne naprawy/wymiany podzespołów. Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Jeśli rzecz była kupiona po 25.12.2015 to niema żadnych 3 razy. Od razu można żądać wymiany rzeczy na nową: "Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia." Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Preorder na grudzień? :P Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Preorder na grudzień? :icon_razz: 2014 ofkoz :) (rypłem się - sorry :) ) Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Zasadnicze pytanie brzmi - kto, w świetle tego przepisu, decyduje o nieopłacalności naprawy? Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Chodzi o to że jeśli naprawa wymagałaby poniesienia przez sprzedawcę nadmiernych kosztów to kupujący nie może się jej domagać. Wtedy zostaje wymiana albo zwrot kasy. To samo z wymianą - wtedy tylko zwrot. Łatwo sobie wyobrazić np. Pendrive który wysiada. Nie możesz się domagać jego naprawy skoro nowy kosztuje 15 złotych a naprawa wymaga np. wylutowania pamięci SSD co kosztowałoby np. 150 zł (robocizna wykwalifikowanego elektronika + części). Tak samo jeśli wymiana na nowy wiąże się np. ze sprowadzeniem jednej sztuki z Chin za 50 zł (kurier albo poczta lotnicza) bo sprzedawca już nie posiada tego modelu. W takim przypadku zostaje zwrot kasy. Nie jest tak że sprzedawca mówi - "naprawa i wymiana są za drogie więc mam Cię w nosie". W takim przypadku kasa wraca i kupujący wychodzi z gotówką. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 No właśnie. I jak to się ma do określenia " Od razu można żądać wymiany rzeczy na nową" ? IMO Lesio będzie się tak boksować z serwisem przez cały czas, oni będą to naprawiać niskim kosztem i replika nigdy nie zostanie wymieniona na nową. A czas gwarancji leci. Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 No niestety, takich mamy sprzedawców, ja tylko napisałem jakie jest prawo. Jeśli giwerka jest nie do naprawienia (zbyt drogie koszty) albo wymiany (bo już nie mają) to powinni oddać gotówkę. Ja nie oddadzą, to zostaje sąd. Sorry, taki mamy klimat. Quote Link to post Share on other sites
hindus Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Lesio, a co to za replika? Tak na przyszłość, żeby trzymać się z daleka :P Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Mnie bardziej interesuje jaki to sklep. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted June 1, 2015 Author Report Share Posted June 1, 2015 Replika to mp5k galaxy. Sklepu na razie nie będę podawał, może się dogadamy. miałem kilka pw, więc może postawię sprawę jasno - kupuję repliki w chinach, hk, na tajwanie. NIGDY nie przyszła do mnie uszkodzona replika stamtąd. a przynajmniej, jeżeli przyszła, była to jedna replika na kilkadziesiąt. z kolei prawie ZA KAŻDYM PIEPRZONYM RAZEM, gdy kupuję replikę w Polsce, coś musi być nie tak. A to luz na czymś, a to spalony bezpiecznik, a to zardzewiałe, pęknięte, porysowane, wybrakowane, używane. ZAWSZE. chińczyk, na którego nie mam żadnego haka i który ma milion zamówień rocznie potrafi sprawdzić replikę przed wysyłką BEZ PROSZENIA, a polaczek wyśle zaklejoną taśmą fabryczną mimo próśb. Na kilkadziesiąt replik (z Polski) moich, moich znajomych i mojej ekipy dosłownie KILKA było sprawnych i niewybrakowanych, zgodnych z opisem. Quote Link to post Share on other sites
karol_alasz Posted June 1, 2015 Report Share Posted June 1, 2015 Bo może u nas w kraju to tak na "ciuch-budę" robią... Przychodzi partia replik, te lepsze do kumpli, znajomych i znajomych-znajomych, a reszta na stragan. Heh, patrząc na swoje repliki, kupowane w kraju, w sklepach, to rzeczywiście z każdą cos nie tak było... mniej lub więcej, ale jakoś nie na tyle, żebym sobie nie poradził i w sumie zlewam gwarancję, bo po pierwsze szkoda mi było czasu na wysyłki a po drugie myślałem "że ten typ tak ma"... Tylko, że tak nie powinno być. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted June 20, 2015 Report Share Posted June 20, 2015 Możesz ewentualnie odstąpić od umowy... ale to Cię chyba nie satysfakcjonuje. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted June 20, 2015 Author Report Share Posted June 20, 2015 Możesz ewentualnie odstąpić od umowy... ale to Cię chyba nie satysfakcjonuje. Szczerze mówiąc, odzyskanie kasy satysfakcjonuje mnie równie mocno. Quote Link to post Share on other sites
Azur Posted June 21, 2015 Report Share Posted June 21, 2015 (edited) Art.560 KC mówi : Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba, że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniana lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Edited June 21, 2015 by Azur Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.