Kamizelka na strzelanki a na mil-sim, prośba o radę

[wiciok]

TPPO jest właśnie w okolicach stówki. Jeśli ma być jeszcze taniej, to brałbym pas od e-szpej.pl - no tylko cudów nie ma i za 60zł cordury nie będzie.

[Kamirusan]

TPPO jest właśnie w okolicach stówki. Jeśli ma być jeszcze taniej, to brałbym pas od e-szpej.pl - no tylko cudów nie ma i za 60zł cordury nie będzie.

Jak sprawdzałem (acz tylko na stronie miwo), to sam TPPO bez pasa kosztował od 95 do 115zł, do tego z pasem pewnie wyjdzie jakies 150-185zł. Sporawo, mi się wydaje.

 

Napisane telefonem, wybaczcie brak polskich znaków

 

 

[Karczu]

To jest chyba moment żebyś poczytał tematy o konfiguracji, bo tam jest sporo info o sprawach które poruszasz. Niestety ceny miwo to nie jest górna półka. Hity cenowe w temacie oporządzenia to raczej tylko w demobilu, w nówkach ze sklepu dostaniesz generalnie tyle za ile zapłacisz, ciężko gdzieś mocno oszczędzić. Trzeba mieć też świadomość że firmy szyjące oporządzenie robią to z myślą o wojsku/policji itd, a kiedy pracujesz na tym sprzęcie to kilkaset zł na dobrej jakości sprzęt to normalny wydatek, w dodatku jednorazowy.

 

Z moich obserwacji to miwo to takie bezpieczne minimum, cena niska, a jakość jeszcze przyzwoita. Ich droższe produkty są odpowiednio bardziej dopracowane. Flyye i Condor tak samo. Ale jeśli idziesz w tańszą chińszczyznę to już na własne ryzyko.

 

Generalnie jeśli chcesz zacząć ekonomicznie to możesz albo pójść w tanie nówki, albo tani demobil. Osobiście polecam drugą opcję. Szpej będzie przestarzały, ale jak już będziesz wiedział w co chcesz dalej iść, możesz go sprzedać, w takim samym stanie w jakim kupiłeś. Chinol, mimo że bardziej lansiarski, będzie się w tym czasie szybciej zużywał.

[wilq1979]

@ Kamirusan - wpadnij na strzelankę i pomocaj, pogadaj, podotykaj.

 

Karczu dobrze Ci radzi a pośpiech jest niewskazany bo może wyjść drogo. Ja mam nowy pas z MIWO w szafie. Jeżeli będzie Ci pasował rozmiarem i będziesz zainteresowany, to zawsze możemy się dogadać.

[Kamirusan]

To jest chyba moment żebyś poczytał tematy o konfiguracji, bo tam jest sporo info o sprawach które poruszasz.

 

Ano, skorzystałem z rady i czytam, ale głównie w pracy, więc powoli idzie... Ale czytam i się dokształcam. ;)

 

@ Kamirusan - wpadnij na strzelankę i pomocaj, pogadaj, podotykaj.

 

Karczu dobrze Ci radzi a pośpiech jest niewskazany bo może wyjść drogo.

 

Prawdopodobnie uda mi się wpaść na najbliższą jakąś strzelankę organizowaną w Poznaniu, jeżeli znowu mi nic nie wypadnie. ;)

No to na razie się wstrzymam, pobiegam z magazynkami w kieszeniach, jakoś da radę. ;) Dzięki Wam wszystkim za rady, za wskazówki, za nauki i inne korzyści, które dzięki Wam osiągnąłem. ;) Chwała Wam. :)

[-Bosman-]

 

No to na razie się wstrzymam, pobiegam z magazynkami w kieszeniach, jakoś da radę. :icon_wink:

 

I jest to jedna z lepszych opcji na początek, aczkolwiek ze dwa milsimy w podobnej konfiguracji pozwoliły mi działać do końca imprezy.

 

Każde oporządzenie jest swoiste, co wcześniej wszyscy wspomnieli. Najważniejsze to nie przeładować i nie przekombinować. Czasem widuję ludzi obwieszonych jak choinki nie mogących przyklęknąć podczas oddania strzału, lub niemogących się podnieść z pozycji leżącej. To samo tyczy się wymiany magazynków, co człowiek to kombinacja.

 

Nie ma uniwersalnego oporządzenia. Ja w swoim doświadczeniu przeszedłem przez chest'y, belty, PC i inne kombinacje w kilku odmianach. Ostatecznie postanowiłem żyć z klasycznym brytyjskim chest rig'iem - decydująć się na wszystkie jego wady i zalety. Reszta dupereli (głównie dużych) w plecaku, lub (małych dupereli) w kieszeniach.

 

Jeśli chodzi o milsimy - są one różne pod kątem zadań, fabuły, czasu trwania, warunków pogodowych itp. Tutaj dla mnie większą rolę niż oporządzenie zawsze odgrywał dobrze przygotowany plecak.

 

Zdarzyło się podczas BEL`a III porzucać plecaki by być w stanie uciec. Straciłem w ten sposób zapas wody pitnej od połowy imprezy. Dlatego od tamtego wydarzenia noszę w kamizelce 1,5 l wody w różnych miejscach. Woda w kamelu znajduje się w plecaku wraz z dodatkowym zapasem.To co Cię czeka Kamirusan to ciekawa przygoda ze znalezieniem kompromisu pomiędzy zaplanowanym przez Ciebie budżetem, stylem Twojej gry wymaganiami organizatorów.

 

W ten sposób się uczymy. Kamel można dawać pod plecak, przy zrzucie plecaka woda zostaje na grzbiecie. Inną opcją jest posiadanie pod głównym plecakiem, mniejszego plecaka ucieczkowego. Testowałem i działa. Można w ten sposób zostawić ciężki bagaż, a zabrać ze sobą w ucieczkowym jedynie to co niezbędne. Nie potrzeba tutaj wypakowanego belta.

 

Nikt nie poruszył tutaj kwestii komfortu spania w oporządzeniu na milsimie. Wielokrotnie widziałem jak ludzie "ginęli w śpiworach"... bo do snu ściągali z siebie oporządzenie, gdzie mieli magazynki. Nie da się spać wygodnie w pełnym belcie, ani PC. W tym wypadku chest lub niezbyt obszernie wypakowany assault vest zapewni na nam wymagane wsparcie podczas niespodziewanego ataku podczas odpoczynku.

 

Pozdrawiam,

Bosman