Bart_Forrester Posted September 4, 2015 Report Share Posted September 4, 2015 Witam, kupiłem od kolegi niedawno trochę oporządzenia. Facet nie wie o nich nic oprócz tego, że miały nadawać się na stronę aliancką w 2WŚ. Mówi, że wszystkie to kopie, nie jest pewny tylko tych dwóch zielonych sprzętów (choć wg mnie to kopie, choćby ze względu na stan 'zachowania'). Zwracam się do Was więc z pytaniami - co to jest, do czego, czy przyda mi się do 101DPD z D-Day, a jeżeli nie - to ile moze być warte, by puścić dalej? Pozdrawiam, zdjęcia niżej: Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 4, 2015 Report Share Posted September 4, 2015 Od góry to bandolier na łódki do garanda. Nie jestem, aż tak głęboko w temacie, żeby wypowiadać się czy kopia czy oryginał. Poniżej od lewej to wg riggerska ładownica na granaty. Po środku ładownica na magi do tomka. W Europie nie sosowana, ten model był używany przez wojska walczące na pacyfiku. Bardziej dla piechody niż spadaka, z braku laku na ASH możesz brać nikt Ci krzywdy nie zrobi, na 99% kopia. Ostatni przedmiot wygląda jak ładownica na magi do colta, trochę mi kolor nie pasuje, ale z kolorem to różnie bywa. Na ash jak najbardziej możesz używać wszystkiego. Jeśli nie planujesz kupować garanda pozbądź się bandoliera, mało wygodny. Jeśli planujesz garanda (a polecam, najlepiej ICS), zachowaj sobie. W pas do garanda nie wepchniesz magów, rozwiązanie z bandolierem może okazać się lepsze (nie wiem nie próbowałem) Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 4, 2015 Author Report Share Posted September 4, 2015 Garanda mam od G&G, ale magazynki są dwa razy większe od ładownic w tym bandolierze, przez co szans nie ma, by coś w tym przenieść. ogółem chyba tylko ostre łódeczki nabojowe mogą tam wejść :( a jak to to w ogóle podłączyć do pasa/szelek? Tzn. mam pas od BARa, bo on jest moją główną bronią, mam szelki m1936, kaburę naramienną na colta, ale nie mam pojęcia jak umieścić ładownicę na magi do niego, o ile to ona, czy taką na granat... Quote Link to post Share on other sites
mjr_nicpon Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 (edited) To taka mała korekta : -normalnie ładownica riggerska mieściła albo do 5 ładowników do M1 Garand albo granaty, "Ładownica riggerska na granaty" to fikcja literacka stworzona przez rekonstrukcja.pl i to prawdopodobnie ich wyrób bo wygląda na małą jak na ładownicę riggerską. Strzelec M1 garand historycznie miał co najmniej 4 do 5ciu takich ładownic. -ostatni przedmiot to nie ładownica na magi do colta, ale ładownica na magi do M1 Carbine. Bandolier to kopia nada sie na cała wojnę, na końcówkę wojny biegali nawet tylko z samymi bandolierami wiec warto go zostawić. a jak to to w ogóle podłączyć do pasa/szelek? Tzn. mam pas od BARa, bo on jest moją główną bronią, mam szelki m1936, kaburę naramienną na colta, ale nie mam pojęcia jak umieścić ładownicę na magi do niego, o ile to ona, czy taką na granat... Wszystkie ładownice ze zdjęcia są na pas M1936. z tyłu mają "przelotkę" w którą wkładasz pas. Ładownice do colta posiadają jeszcze "męską część" napy, Natomiast pas M1936 posiada "żeńską" w to miejsce zapina się ładownicę na magazynki do colta. Jeśli masz naramienną kaburę , możesz również powiesić na nim ładownicę. Edited September 5, 2015 by mjr_nicpon Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 Piszac odp odnosnie ladownicy na granaty sugerowalem sie wlasnie tym sklepem. Znaczy sie kiedys gdzies cos takiego widzialem, ale ni cholery nie wiedzialem gdzie. Dzieki za sprostowanie. Odnosnie ladownicy na magi nie bylem pewny swego wiec rowniez dzieki za korekte. O "napie" nie pomyslalem. Pisane z kom Quote Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 Lesio, trochę się pospieszyłeś z tymi zakupami. M1 Garand z G&G zaskakuje magazynkami większymi od wszystkiego... Z Wishem mamy repliki z ICS i ich magi wchodzą na 'wcisk' po wcześniejszym kilkukrotnym namoczeniu pasa i rozepchaniu ładownic. Z G&G mieliśmy okazję widzieć na spotkaniu "Nie tylko dla Orłów" i oczywiście do wykonania się nie czepiamy ale tak renomowana firma wypuszcza replikę historyczną z ogromnymi magazynkami - dla mnie nie do pojęcia. Na przyszłość jak będziesz chciał coś kupić okazyjnie to puść pytanie na forum lub priva - pomożemy. Choć z pewnością sprzedając towar dalej, krzywdy sobie nie zrobisz... :icon_biggrin: Temat spadaka jest grząski ale zbieractwo daje mnóstwo satysfakcji. Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 Mi też wydaje się, że Garand G&G to mała pomyłka. Zwłaszcza magazynki. Nawet jeśli uda się znaleźć ładownicę do nich pasującą, obawiam się, że i tak nie będziesz z niej korzysał. Powodem jest mała blaszka wystająca z magazynka. Mam wrażenie, że lekkie jej zgięcie spowoduje, że magazynek będzie się nadawał tylko na złom. Więc wciskanie maga w cokolwiek będzie raczaj mocno utrudnione. Pierwsze co próbowałbym więc upłynnić to właśnie Garand. Potem poszukać tego od ICS. Być może jeden znajdzie się w dobrej cenie. Jakiś czas temu znajomy miał na sprzedaż. Quote Link to post Share on other sites
mjr_nicpon Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 Ładowarki noszono jeszcze w GB bagach, może to miejsce nada się na noszenie nieforemnych magów od G&G? Chociaż nosząc w tej torbie ładowarki trzeba uważać by ich nie pogubić. Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 Jeden mag to ponad 100zl wiec jest co pilnowac. Quote Link to post Share on other sites
mareq Posted September 5, 2015 Report Share Posted September 5, 2015 Może zrobić inaczej. Podrzuć któremuś krawcowi te ładownice i magazynek. Niech ci zrobi kopie z trochę zmienionymi wymiarami. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 5, 2015 Author Report Share Posted September 5, 2015 Wybrałem G&G, bo ma pancerny GB, a przy 16 strzałach (i magu za ponad stówę, który jest plastikowy) jedynym pomysłem dla garanda jest zrobienie go na snajpę. Chyba, że upłynnię garanda i zrobię thompsona w drewnie. Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 6, 2015 Report Share Posted September 6, 2015 Springfielda na snajpe to ok, garand na pewno nie. W ash nie potrzeba silnych replik, nie o to nam chodzi. Wiele osob biega z gownianymi mp40 i swietnie sie bawia. Pojawiaja sie niestety podkrecone stg, ale to sporadyczne przypadki. Pamietaj, tu nie chodzi o dziesiatki fragow, sianie ton kulek. Wielu graczy biega z 4-ro taktami i tez sobie radza. Garand jest dobra replika dla szeregowca, to dobry wybor, niestety nie trafiles z firma. Thompsonow jest troche duzo, ale trend sie zmienia. Szkoda ze przed zakupem giwery nie przyszedles na jakas strzelanke, zobaczylbys jak wygladaja nasze gry. Bywaja i takie gdzie nie wystrzeli sie nawet jednej kulki. Ale frajda z gry jest. Poczytaj sobie opinie graczy o odbytych grach. Co tam sie liczylo, a co graczom nie pasowalo. Tam nikt nie pisze ile mial fragow, ile kulek wyplul, no chyba ze ktos wpomni o jednej czy dwoch :). Ja Ci powiem tak. Zmien garanda na ics zostaw sobie Thompsona, przyda sie gdy awansujesz w swojej druzynie i przyjdzie Ci grac dowodce. Nie tuninguj giwer bo to niepotrzebne. Aha no i w koncu pokaz sie na jakiejs grze, sprzetu chyba masz wystarczajaco. Pisane z kom Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 8, 2015 Author Report Share Posted September 8, 2015 O Garandzie myślałem po prostu rownież mając na uwadze rozgrywki niezwiązane z ASH - ASH w moich okolicach zbyt dużo nie ma (szczerze mówiąc, o żadnej nie słyszałem), a fajne jest sobie przynajmniej raz w miesiącu wyskoczyć postrzelać. A wybrać gdzieś dalej chcę się dopiero z mniej-więcej jakimś setem, czymś na łeb itp No cóż, postaram się więc upłynnić Garanda i obczaję ICSa bądź zostanę tylko z BARem i Thompsonem na przyszłość. czyli podsumowując - dla kogoś z BARem na Normandię nie przyda się żaden z tych przedmiotów? Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 8, 2015 Report Share Posted September 8, 2015 Dla użytkownika Bara, żaden z powyższych się nie przyda. Ja bym sobie zostawił bandolier na magi do garanda. Magi są tak duże, że nie zmieścisz ich do ładownic oryginalnych ani Sturmowych. Specjalnie z anglii ściągaliśmy pasy, żeby w nie wcisnąć te magazynki. Co do rozgrywek ASH to faktycznie ich mało, dlatego trzeba jeździć po całej Polsce, żeby się pobawić. Ale taki już urok ASH. Gdyby imprezy odbywały się co tydzień byłoby jak na zwykłych jebankach. My co jakiś czas organizujemy małe strzelanki we własnym sobie 5/5 czy 6/6. Do poznania nie masz daleko, a zawsze wypad można połączyć z integracją, Jeśli będziemy organizowali coś mogę dać Ci znać, żebyś mógł zobaczyć jak wyglądają nasze spotkania. Poznasz przedsmak tego co mamy w prawdziwym ASH. Quote Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted September 8, 2015 Report Share Posted September 8, 2015 Lesio, ja bym zatrzymał ładownicę riggerską. Pas nabojowy do BAR'a nie jest całkowicie zapełniony ładownicami i jest trochę wolnego miejsca na 'dodatki', a taka ładownica się zawsze może przydać na dłuższe imprezy do schowania czegokolwiek, no i ładnie wygląda :icon_wink: Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 8, 2015 Author Report Share Posted September 8, 2015 W sumie mam masę pytań związanych z aranżacją oporządzenia, co idzie pierwsze, co jest pod czym, więc po prostu jak zbiorę wszystko, co według mnie będzie okay na początek, to założę temat o tym, jak to wszystko na siebie montować. ps. gdyby ktoś szukał informacji o pasie do BARa - niestety, do ladownic wchodzi tylko 1 mag, a nie dwa... Quote Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted September 8, 2015 Report Share Posted September 8, 2015 W sumie mam masę pytań związanych z aranżacją oporządzenia, co idzie pierwsze, co jest pod czym, więc po prostu jak zbiorę wszystko, co według mnie będzie okay na początek, to założę temat o tym, jak to wszystko na siebie montować. ps. gdyby ktoś szukał informacji o pasie do BARa - niestety, do ladownic wchodzi tylko 1 mag, a nie dwa... No nie wiem, czy to dobra droga żeby najpierw nakupować, a potem się radzić czy dobrze się zrobiło ale każdy ma swoją wizję. Nie ukrywam, że moje początki wyglądały tak samo i teraz już bym tego ;błędu' nie popełnił. Jak na lokalnej strzelance ASH pojawisz się w mundurze, hełmie, z BARem i z pasem do niego to w zupełności wystarczy. O reszcie porozmawiamy. Będziesz z pewnością miał klarowniejszą wizję potrzeb. Co do ładownic do BARa, to nie wiem jak to wygląda. Może napisz do Gora. On swego czasu miał replikę na stanie. Tak jak Wish napisał odnośnie pasa do M1 Garand - trzeba było z Wysp ściągać bo Sturmowe nie dawały rady. Nie mniej jednak po namoczeniu i wciśnięciu magazynka w każdą z kieszeni w końcu się rozepchały ( trzeba było manewr powtarzać kilka razy ). Sprawdź, może to zadziała w tym przypadku też. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 8, 2015 Author Report Share Posted September 8, 2015 (edited) Nie obkupiłem się jakoś przesadnie, rzekłbym, że mam 'startowy' set - pas bara, manierkę, musette, szelki do pasa, bluzę, spodnie, szelki do spodni, ładownicę na apteczkę, kaburę do colta, smycz (nie mam pojęcia jak to montować), a czekam na pasek do spodni i furażerkę (wyszła 8 razy taniej niż koszerny hełm) :icon_smile: EDIT: od października będę w poznaniu raz na tydzień/dwa przynajmniej, więc jeżeli coś by się dzialo, to chętny jestem, i to bardzo :) Edited September 8, 2015 by Lesio Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 9, 2015 Report Share Posted September 9, 2015 Wpisz sobie w googlech hasło: musette bag i wyskoczy ci tona zdjęć pokazujących jak sobie radzić z oporządzeniem. Furażerkę i hełm gdzie kupowałeś? My strzelamy się najczęściej w niedziele, planujemy coś robić w najbliższą 13, ale to będzie raczej strzelanie 101 na 82 ;). Nasi zaprzyjaźnieni niemcy wybywają w tym terminie. Myślę, że w październiku też coś się uda zorganizować więc zapraszamy. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 9, 2015 Author Report Share Posted September 9, 2015 Hełm chciałem wziąć przez stronę na FB, M1 military service czy coś w tym stylu, ale cena mnie póki co zmiotła, bo kolega zaproponował mi załatwienie furażerki za 39 zł, nowej, z obszyciem błękitnym. do tego naszywka za 2 dyszki i w sumie w 60 z przesyłkami zamknąłem się z nią. jak dojdzie, to wrzucę zdjęcie, czy taka, jak powinna być. Swoją drogą, na allegro znalazłem: http://allegro.pl/amerykanski-helm-dzwon-m1-ii-wojna-us-army-spaw-i5647622981.html Czy to jest dobra cena za dzwon drugowojenny? O ile drugowojenny jest, bo przemawia za tym rant z przodu, stałe uszy, ale z kolei - brak korka? Quote Link to post Share on other sites
mjr_nicpon Posted September 9, 2015 Report Share Posted September 9, 2015 (edited) Tak, to są drugowojenne dzwony, ale jeśli już chcesz bawić się w takie szczegóły to pamiętaj ze zasadniczo dla spadochroniarzy były 3 rodzaje hełmów (dla 101 na D-Day dwa pierwsze): M1 - stałe uszy (fixed bale), M2 - stałe uszy (d bale), M1C - bujane uszy (swivel bale), od Market Garden Na D-Day reguła dla spadochroniarza są raczej hełmy M2. Zanim do służby weszły hełmy M2, przerabiano hełmy m1 poprzez zmianę paska podbródkowego na spadochroniarski, tak co by można było przypiąć do spadochroniarskiego linera. Na D-Day takie przerabiane hełmy M1 ze "stałymi uszami" jeszcze sporadycznie występowały, natomiast regułą były jeszcze podczas operacji "Husky". A wracając do kasków z linku, jest to normalna cena za surowy stan. Trzeba je obkorkować, pomalować, dorzucić właściwy pasek podbródkowy oraz spadochroniarski liner. Na ash tak wysoka poprzeczka już jest wymagana? Edited September 9, 2015 by mjr_nicpon Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 9, 2015 Author Report Share Posted September 9, 2015 Bardziej chodzi mi o to, by nie kupować 'dwa razy' - wolałbym dorwać rzeczy koszerne na ile się da, by ASH móc w przyszłości zamienić na rekonstrukcję. Quote Link to post Share on other sites
wish Posted September 10, 2015 Report Share Posted September 10, 2015 Lesio rekonstrukcja jest nudna, tam kulki podobno nie latają ;) Majorze w ASH stale podnosimy poziom, ale bez przesady. Generalnie wiemy, że to droga zabawa i na początek przechodzą różne rzeczy. No i generalnie nikt nie robi nikomu problemu z powodu "niekoszernych" sznurówek, z czasem noszący materiałowe sznurówki do Corcoranów przejdzie na rzemyki. Wszystko z czasem. Niemniej cieszy postawa nowego w ASH, że od razu chce mieć jak najlepszy szpej. Quote Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted September 10, 2015 Report Share Posted September 10, 2015 Lesio, poza tym w furażerce nie pobiegasz - to nie wschodni front :icon_wink: jeśli do najbliższego spotkania nie będziesz miał hełmu to możesz spokojnie kupić jeep cup, która ochroni głowę choć nie bardzo wygląda... ale zawsze przyda się na zimę pod hełm! Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted September 10, 2015 Author Report Share Posted September 10, 2015 Myslałem, że lepsza furażerka niż nic, miejmy nadzieję, że zdążę trafić na jakąś 'hełmową okazję'. Na ebayu jest tego masa, ale nikt nie chce do Polszy słać. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.