Pytanie

[waterstealer]

Witam wszystkich

Natychmiast przeprosić za mój polski, właśnie zacząłem się uczyć jego

 

Nazywam się Władimir, jestem z Ukrainy, pracuje w Lublinie .

 

Jestem zainteresowany następującymi pytaniami:

 

1) W jaki sposób można wnieść ASG przez granicę z Ukrainą? Czy będą jakieś pytania do mnie, i jak najlepiej zrobić to "prawej"

2) Z kim mam się skontaktować (w przyszłości) na grach w Lublinie i jego okolic?

 

 

Z góry dzięki.

 

p.s. foto mojego byłego zespołu na Ukrainie, przypadkiem ktoś będzie ciekawy :icon_smile:

 

 

 

 

 

 

 

 

Hi everybody,

Excuse me for my polish, I've just started learning it.

 

My name is Vladimir, I'm from Ukriane and recently I've been working in Lublin.

 

 

Have couple of questions, if you don't mind:

1) How can I bring my AEG(ASG) from Ukraine to Poland through customs? Will I have any troubles with that? How can I do it the best way to avoid misunderstandings with customs officers and so on.

2) Whom can I contact with in Lublin and get information where can I meet local airsoft players, take part in the action etc.

 

 

Thanks in advance.

 

p.s. One can find photo of my last team in Ukraine.

 

 

Edited September 10, 2015 by waterstealer

[Emcet]

1. Jeśli chodzi o przerzucanie ASG przez granicę, to zależy od prawa na Ukrainie. Polskich celników nie będzie to interesować (prawnie), chyba że ze względu na istniejący konflikt, będą zadawać pytania. W razie czego, to zabawka na kulki generująca energię duużo poniżej 17J - w pełni legalna w Polsce.

 

2. Lubelskie forum airsoftowe - asglublin.pl

Wymaga rejestracji do przeglądania zawartości.

[MarekMac]

1. Dodałbym jeszcze byś kategorycznie unikał słowa "broń". Tak jak w samolocie nie wolno mówić "bomba" tak o replice ASG nie mówi się "broń" przy facetach na służbie. To replika, zabawka, gówno - nazywaj to jak chcesz, ale nie mów broń.

[Buniek92]

Wiele zależy na kogo trafisz. W tym roku przekraczałem granicę słowacko-ukraińską i przy wjeździe spotkałem się z nieprzyjemnymi pytaniami. W drugą stronę obyło się bez kłopotów. Wydaje mi się, że nie powinieneś niczego ukrywać tylko zgłosić funkcjonariuszowi, że posiadasz w pełni legalną zabawkę przypominającą broń. Pamiętaj o tym, że nie każdy wie co to asg i reakcje mogę być różne.

[-Otto-]

W sumie chyba najbezpieczniej będzie używać nie tyle nazwy "asg", tylko "coś jak paintball".

[waterstealer]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi, jakoś tak i myślał.

 

Thanks for your replies, I've been thinking same things