Marne wykonanie AOE czy zużyty tłok?

[Maza94]

Mój kumpel ostatnio otworzył GB z mojego AKMa VFC i znalazł taki kwiatek:

 

https://photos.google.com/share/AF1QipP6YQtGgky6rkt_FkBFOfcxec4e8B0VczEzZp-xrLzJfsLF2HzbXuwBAmug2D0IWw?key=X3RMaHdsa2IxbEN6ZFVMV2xJeUdpT2lFTW1GQzJR

 

No i tu moje pytania:

 

Czy to marnie wykonany AOE correction przez marnego serwisanta?

 

Marna szczęka zużytego tłoka włożonego jako nowy przez marnego serwisanta? Wątpię, żeby SP130, semi auto i 7,4v mogło tak zjechać ten tłok.

 

No i czy tłok w takim stanie będzie mógł kontynuować pracę na SP130 Guardera, batce 7,4, stockowych zębach i silniku M170 z E&L pierwszej generacji?

 

Jeśli nie, na co najsensowniejszego mogę go wymienić? (dawno nie bawiłem się w składanie dżirboksów i wypadłem trochę z obiegu jeśli chodzi o producentów części)

[karol_alasz]

Niedbałe przygotowanie pod AOE. Widać nawet ślady pilnika, te w poprzek tłoka na 2 i 3 zębie.... Ale AOE to nie tylko zeszlifowanie zębów a bardziej przesunięcie tłoka wzdłuż osi cylindra, tak aby zęby się odpowiednio zazębiały-rzadko bo rzadko ale zdarza się że nawet zębów nie trzeba szlifować... Niestety najczęściej jest to przesubięcie o jakieś 3 mm i wtedy zęby tłoka mogą się zderzać z zębatka przekładni.

Dopicuj trochę ten 2 ząbek,tak właściwie żeby ładnie wyglądało, ten 3 to już zostaw w spokoju, trochę za mocno jak na mój gust zebrał materiału ten "ktoś". A przede wszystkim sprawdź "na sucho" (na połówce szkieletu, bez sprężyny, z samym cylindrem z głowicą, tłokiem z głowicą i zębatka tłokową ) jak Ci się zazębiają te elementy i porównaj z poradnikami na YT, i będziesz "w domu".

[matrigs]

Nie musi dobrze wyglądać by dobrze działać. Tłok wygląda absolutnie w porządku.

 

Trochę faktycznie niefortunne zeszlifowanie tego trzeciego zęba, ale lepiej zostawić go tak jak jest jeśli działa, niż zeszlifować go bardziej żeby wyglądał ładnie.

 

W żaden sposób nie oskarżałbym serwisanta o fuszerkę. Nawet bym po tych zdjęciach powiedział że jest niezły, bo wie że się trzeci ząb szlifuje i wie że nie zeszlifowuje się go do zera.

 

Spójrz na pierwszy ząb - jest zero śladów zużycia.

 

Ja bym śmiało jechać na tym tłoku. Jak go już masz wyciągniętego to wklej listwę kropelką na wszelki wypadek. A jeśli serwisant to zrobił wcześniej to jeszcze bardziej props dla niego.

[relativy]

Nie bardzo wiem co ci w tym tłoku nie pasuje. Wszystko zrobione jak najbardziej poprawie, a że trochę krzywo 3 ząb zeszlifowany, to no niestety, ale każdy to robi ręcznie i nikt nie ma CNC w oczach, zawsze będzie krzywo, ale to nie ma znaczenia. Co ma znaczenie, to że 2 ząb jest zeszlifowany w całości, 3. w połowie czyli tak jak ma być i ustawienie jak najbardziej poprawne, bo na pierwszym nie ma żadnych śladów zużycia. Nie ma tu mowy, o kiepskim serwisancie, raczej o użytkowniku, który nigdy czegoś takiego nie robił.

[Spirit_]

Jedyne do czego mogę się przyczepić to masa opiłków. Czyżby po piłowaniu ktoś nie umył tłoka i nie wymienił smarów?

[senkuPH]

O ile listwa nie została zapobiegawczo wklejona przed montażem tłoka (jeszcze bez usunięcia zębów) to faktycznie ktoś wykazał się lenistwem. Wystarczyło wysunąć szczękę tłoka, od razu oczyścić ją ze smarów i odtłuścić, a po usunięciu ząbków można było ją nawet omieść pędzelkiem i wstawić (wkleić) w tłok. Jak widać, niektórzy dokonują takich przeróbek "w biegu", mam nadzieję, że nie było to piłowane nad otwartym GB :)

[Maza94]

Dzięki za pomoc Panowie :)

 

Cały GB będzie czyszczony i smary będą zmienione przed przyszłym milsimem, więc sprawdzę czy ta szczęka jest przyklejona :) Co do tego serwisanta, no to jest znany z fuszery, dlatego się pytałem, może tym razem się postarał. Inna sprawa, że to zupełnie inny tłok od tego, który mu dałem do zamontowania. ;)

 

Przy okazji się zapytam. Będę korzystał z takich smarów:

-Smar teflonowy Guardera -> Zębatki, szyny po których porusza się tłok, sprężyna

-Smar sylikonowy -> Zespół cylinndra

-Olej maszynowy -> Łożyska (mam dwie pary kulkowych) i łożysko z prowadnicy

 

Czy taki zestaw może być?

[relativy]

Może być, tu jest spora dowolność.

Z zastrzeżeniem, łożysk kulkowych nie smarować. Są tam tak małe kulki, że efekt będzie odwrotny od zamierzonego za sprawą zjawiska hamulca wodnego.

[Bociano]

Smar teflonowy Guardera jest do dupy. Po jakimś czasie w gb będziesz miał suchy wiór zamiast smaru. Już wszelkiej maści zielone ŁT-ki są dużo lepsze.