Problem z działaniem Boyi G36c

[SsEeBbEeXx]

Witam,

piszę do was ponieważ już ręce mi opadają... w akcie desperacji próbowałem z ustawianiem zębatek w różny sposób pomimo, że ponoć jest to fake ale nic to nie dało...problem jest pokazany na filmie a polega on na jakby rozpoczęciu kolejnego cyklu naciągania tłoka, nie tak dawno problem występował tylko przy batce lipo 11.1 a przy 7.4 tego zjawiska nie było ale...

rozleciał się tłok SHS ze zwężonymi zębami więc postanowiłem kupić coś lepszego i tak wybór padł na aluminiowy tłok od ACM lecz niestety...niezbyt chciał współpracować z zębatkami stockowymi przez co je uszkodził (okazało się, że prowadnica boczna w tłoku z jednej strony była węższa przez co ciężko chodził tłok w GB oraz dwa środkowe zęby były o dobre ponad 0.5mm wyższe od pozostałych). W zaistniałej sytuacji kupiłem ponownie już sprawdzony tłok od SHS i zębatki JG (SHSa były niedostępne na Gunfire) i teraz jest taki oto problem... myślałem, że to wina pierwszej zębatki silnikowej bo stockowa miała 6 wycięć na anti reversal a JG ma tylko 4 ale to nie to :-/

Aa może to mało istotne ale jest też mosfet Gate NanoSSR

 

Edited August 23, 2016 by SsEeBbEeXx

[EndeBeats]

Tak będzie się działo, bo... nie masz mosfetu z hamulcem. On rozwiązuje ten problem. Tak samo dzieje się w każdym elektryku. W Gieni boyi to widać, bo ma blowback.

[SsEeBbEeXx]

Zadziwia mnie ta sytuacja bo wcześniej tak się działo tylko z baterią 11.1, z każdą słabszą zamek dochodził do końca, ewentualnie rzadko kiedy brakowało mu mniej niż 0.5cm do końca a tutaj jest kilka cm...więc nie wiem czy to normalnie. Po rozebraniu GB (zostawiając tłok w takiej pozycji jaka jest widoczna na wideo po oddaniu strzału) jest on w połowie naciągnięty więc chyba coś jest nie tak i mało tego - pojawił się problem z podawaniem kulek - z tego co mi wiadomo dysza powinna cofnąć się podczas naciągania tłoku aby mogła wpaść kulka po czym powinna pchnąć ją do przodu w komorę HU i zostać w takiej pozycji do zakończenia cyklu - u mnie teraz jest to zupełnie odwrotnie przez co replika w ogóle nie strzela a po wyjęciu magazynka wysypuje się mnóstwo kulek O.o w zębatce tłokowej opóźniacz popychacza jest inny niż w stockowej zębatce ale nie sądziłem, że przez to będzie taki problem no bo przecież niby były dedykowane do v2/v3 ..

Edited August 23, 2016 by SsEeBbEeXx

[wiciok]

Zadziwia mnie ta sytuacja bo wcześniej tak się działo tylko z baterią 11.1, z każdą słabszą zamek dochodził do końca, ewentualnie rzadko kiedy brakowało mu mniej niż 0.5cm do końca a tutaj jest kilka cm...więc nie wiem czy to normalnie.

Widzę, że coś kolegi wyżej nie było słychać, więc powtórzę jeszcze raz: TAK, TO JEST NORMALNE.

 

Powiem więcej, nasilenie się tego zjawiska oznacza, że lepiej poskładałeś replikę. A rozsynchronizowanie się ruchu tłoka i dyszy zwyczajnie nie jest możliwe, cykl zaczyna się od innego miejsca przez co tylko ci się tak wydaje.

[SsEeBbEeXx]

Teraz mam oto taki wspaniały problem

na tych zębatkach JG... (na filmie z postu pierwszego pracują one w replice).

Kupiłem te http://gunfire.pl/pr...duct=1152199015 no bo skoro są do GB V3 a ta replika posiada V3 to przecież powinno to normalnie działać a tutaj... zawód. Przed montażem zastanowiło mnie zupełnie inne ułożenie tego "dzyndzla" (opóźniacza?) na zębatce tłokowej http://www.bankfotek.pl/image/2019564 (od lewej oryginalna, jakaś "h*j wie jaka i ta z JG do rzekomo GB v3).

Ktoś coś doradzi, pomoże? da się coś z tym zrobić bez kupowania kolejnego, 3ciego z kolei, zestawu zębatek?

 

Oddałbym ją do jakiegoś serwisu ale po rozeznaniu dostałem informacje, że jest jeden dobry we Wrocławiu ale trzeba długo czekać...

[mareq]

Da się. Zamontuj tą JG. W fabrycznej nie masz opóźniacza. W środkowej jest ale malutki a w prawej normalny opóźniacz.

[SsEeBbEeXx]

Właśnie na tej JG jest efekt taki jak na filmie.

[mareq]

To nie jest wina zębatki. Masz mega nieszczelność. Czy dyszą wogóle się porusza?

[SsEeBbEeXx]

Tak, porusza się w pełnym zakresie ale mam wrażenie, że w momencie "uderzenia" tłoku dysza jest cofnięta robiąc przestrzeń a przecież nie powinno tak być..

[SsEeBbEeXx]

Dobra pany przepraszam, jestem idiotą :OOOOOOOOOO

Nie zgadniecie w czym był problem... po tym jak padły mi zębatki to podczas rozkładania GB zgubiłem gdzieś sprężynę od listwy dosyłacza...więc idiota postanawiam wziąć sprężynkę z DŁUGOPISU, tak dobrze czytanie (idiota!) i trochę ją "tjuningując" ładuję na miejsce zgubionej oryginalnej... i to było przyczyną (!!).

Jakiś czas temu sprzątałem i ją odnalazłem (oryginalną), wrzuciłem do organizera z resztą rzeczy (GB leżał w częściach) bo umówiłem się z serwisantem, że dostarczę replikę w częściach pierwszych bo nie chciało już mi się tego szajsu składać...a dzisiaj, 2h przed umówionym dostarczeniem do serwisanta nudziło mi się więc postanowiłem ją sobie złożyć, oczywiście montuję zgubioną wcześniej, a ostatnio odnalezioną sprężynę i ... strzelam na sucho a tutaj w ogóle powietrze z lufy leci (szok) :o wkładam magazynek, strzelam z niedowierzania w swoją poduchę w którą wylałem morze łez po giecie a tutaj...kulony miotają się po pokoju :icon_biggrin: z entuzjastyczno-pesymistyczno-niedowierzanio-zdziwieniem biegnę na strych i ładuję w pierwszy lepszy karton a tutaj...OGIEŃ! walę z ponad 15m w gruby karton, który nie tak dawno gieta nie mogła przebić ani jednej ściany z kilku metrów, a tutaj kulony bez problemu go przebijają i odbijają się z niezłą siłą od ściany :o miooota nimi niczym szatan, znacznie lepiej niż przed rozpadem zebatek i całym problemem z repliką więc wiciok, chylę czoło :-)

Do serwisu i tak ją oddaje niech to jakiś specjalista zobaczy ale to, jakim idiotą się okazałem przerosło moje oczekiwania - jak można sprężynę rozciągającą włożyć na miejsce ściągającej :o

Edited September 4, 2016 by SsEeBbEeXx