Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Początek z Kapitałem Ok.2000zł


Recommended Posts

Witam wszystkich. Jak sam zauważyłem przewija się tutaj mnóstwo tematów typu "ASG za x zł" "sprzęt do x zł" oraz tym podobne, zapewne takowe pytania nużą już większość użytkowników tego forum jednak jako nowa osoba również chciałbym zadać

pytanie tego typu, mianowicie jaki sprzęt WARTO bądź WSKAZANE jest zakupić do 2000 zł? Mowa tu o kompletnym starcie w ASG od zera, póki co podliczając ochronę oczu, maskę na szczękę, mundur, zapas kulek wychodzi około 350 złotych z wysyłka

 

OKULARY : https://gunfire.pl/product-pol-1152211724-Okulary-ochronne-B808.html

 

MASKA : https://gunfire.pl/product-pol-1152213142-Maska-Stalker-Evo-MAD.html

 

MUNDUR : http://m.armyworld.pl/product-pol-3518-Mundur-Wojskowy-Polowy-Caloroczny-Wz-2010-Wzor-123-UP-MON-Komplet-Bluza-Spodnie-Oryginal-Nowy.html

 

Czy z rzeczy które wybrałem zmienilibyście coś?

Kolejne moje pytanie : droższa replika główna czy tańsza główna + poboczna? (Z tego co czytałem z wszystkich poradników umieszczonych na forum warto byłoby aby replika była nowa, bądź używana z pewnego źródła a ja takowego niestety nie posiadam)

Oraz czy warto dokupywać już przy tym budżecie: kamizelkę taktyczna, hełm, buty oraz resztę "dodatków" ?

 

Myśle również aby dokupić przynajmniej 2/3 magazynki do repliki głównej, nie mam upatrzonego modelu repliki Więc jest pewna dowolność co do poleconego modelu

Główny teren strzelanek to las, doraźnie CQB. Jeśli nie sam model to może firmy które w tym przedziale cenowym produkują jakieś przyzwoite repliki? ( do ok 1000 złotych broń główna i około 300 poboczna)

Za wszelakie rady serdecznie dziękuje i pozdrawiam, życzę miłego dnia oraz dziękuje za cierpliwość do kolejnego nowego użytkownika który po przeczytaniu poradników oraz reszty podobnych postów wciąż nie wie co wybrać na start :)

 

P.S

Budżet oczywiście jest elastyczny Wiec 200/300 złotych więcej nie będzie aż takim problemem jeśli sprzęt uzyskany dzięki temu będzie o klasę wyższy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edited by Glitch
Link to post
Share on other sites

A z dodatków: 1. okulary, 2. bateria+ładowarka (nie zawsze dodawana do każdej repliki) 3. buty.

Przy tym budżecie, masz już fajny wybór, więc pytanie jaka platforma Cię interesuje (AK, M-cośtam, G36, HKXXX, ...).

Edited by Majkhel
Link to post
Share on other sites

A z dodatków: 1. okulary, 2. bateria+ładowarka (nie zawsze dodawana do każdej repliki) 3. buty.

Przy tym budżecie, masz już fajny wybór, więc pytanie jaka platforma Cię interesuje (AK, M-cośtam, G36, HKXXX, ...).

Okulary wymieniłem na samym początku list, więc są już uwzględnione.

O baterii Li-po całkowicie zapomniałem. Z tego, co czytałem 1300 mAh całkowicie wystarczy, czy mógłbyś polecić mi jakąś sprawdzoną ładowarkę?

Jeśli chodzi o repliki które najbardziej mi się podobają, są to wszelakie m'ki, AK, FN Scar.

Myślałem również nad dokupieniem do repliki kolimatora, tylko pytanie, czy taki zakup do stockowej repliki będzie opłacalny?

Link to post
Share on other sites

Ładowarka- najlepiej Imax B6 i pochodne

Repliki- wszystko pierwsza klasa, z ak polecałbym jakiegoś średniego E&La + ogarnięcie bebechów i jakiegoś serwisanta, LCT i lekki tuning. Emki- nie jestem na bieżąco. Scar-VFC, WE podobno też jest niezłe.

Kolimator- jeśli zostanie kasa czemu nie, jednak do ak na 90% potrzebujesz montażu na jaskółczy ogon. Jeśli budżet nagle się napnie, odpuściłbym

Link to post
Share on other sites

<p>

Ładowarka- najlepiej Imax B6 i pochodne

Repliki- wszystko pierwsza klasa, z ak polecałbym jakiegoś średniego E&La + ogarnięcie bebechów i jakiegoś serwisanta, LCT i lekki tuning. Emki- nie jestem na bieżąco. Scar-VFC, WE podobno też jest niezłe.

Kolimator- jeśli zostanie kasa czemu nie, jednak do ak na 90% potrzebujesz montażu na jaskółczy ogon. Jeśli budżet nagle się napnie, odpuściłbym

 

Drogi Kozaku, Jeśli chodzi o budżet, to raczej nie jest zbyt wielki problem, gdyż w ciągu miesiąca jestem w stanie odłożyć na spokojnie odłożyć 600/800 zł więc kolimatory oraz reszta mogą miesiąc poczekać.

Jeśli chodzi o jaskółczy ogon, jest to jedyna rzecz, która odstrasza mnie w replikach AK, ponieważ bałbym się, że po montażu kolimatora na nim miałbym problem z kalibracją takowego, gdyż byłby za wysoko. Jeśli się mylę proszę o poprawienie jednak w jakimś temacie wyczytałem, że właśnie przez jaskółczy ogon jeden z użytkowników nie mógł wykalibrować kolimatora, gdyż umieszczony był on po prostu za wysoko.

Edited by Glitch
Link to post
Share on other sites

Opcja minimum to ochrona oczu, replika, kulki, bateria i ładowarka. Jeżeli masz taki budżet, to nie musisz szukać oszczędności na siłę, ale też nie warto przesadzać. Kasę wydaje się łatwo, a trudno zarabia, więc warto trochę usiąść i pomyśleć.

 

Ochrona wzroku - tu bym nie oszczędzał. Jeżeli nie musisz nosić okularów korekcyjnych, to kupiłbym okulary zapewniające ochronę na poziomie standardów wojskowych (ESS, Peltor, Bolle Tactical, Revision -> do 150 PLN da się kupić już naprawdę fajny sprzęt), lub normy CE EN166 B (Bolle Tracker, Bolle Cobra -> tu zamkniesz się w ok. 60 PLN). Jeżeli zaś musisz nosić okulary, to dołóż do gogli, które pomieszczą okulary (np. Bolle X1000 w wersji RX, lub budżetowo też bezpieczne Uvex Ultravision) lub do soczewek kontaktowych. Dokup też antifog, bo parowanie Cię będzie niemożebnie irytować. U mnie działa niezawodnie kombinacja McNett OpDrops i szmatki ESS.

 

Maska - nawet ok. Chociaż moim zdaniem zwykły stalker (ten najtańszy ~20 PLN) wystarczy. Maskę i tak ściągasz co jakiś czas podczas gry, czy to na respie, czy gdzieś. Tu uwaga - nie każdemu pasuje noszenie maski i gogli jednocześnie.

 

Mundur - ostatnio sytuacja z polskim mundurem jest dość niejasna. Niby nie wolno nosić go cywilom. Jeżeli chcesz mieć coś wybitnie "polskiego" - zainteresuj się wyrobami firmy Helikon. Mundur na wzór polskiego jest wydawany w dwóch krojach - SFU (obszerniejszy, mniej kieszeni), CPU (węższy, więcej kieszeni). (~250-300 PLN). Opcjonalnie możesz kupić mundur z demobilu. Wyjdzie taniej, a czasami lepiej jakościowo.

 

Replika główna - kupiłbym raczej coś ze średniej (lub średniej-wyższej) półki, zwłaszcza że to na początek i możesz za bardzo nie wiedzieć, jak się taką zabawką posługiwać, żeby przypadkiem jej nie zepsuć. A i też będzie Ci jej mniej szkoda podczas gry. Ogólnie budżet do ok. 1000 PLN powinien Ci wystarczyć. Jako długoletni użytkownik mogę polecić AK od D-Boysa. Po wymianie gumki (Systema) daje radę. Do tego da się w tej cenie wyrwać kilka fajnych Steyr Augów i AR-15 od ASG DK, czy kultowe G36 od JG. Dużo informacji jest na forum i tym bym się kierował, co jest w danym momencie dobre i na czasie.

 

Replika boczna - tu Ci za bardzo nie pomogę, ale nie przesadzaj z ceną. Rzadko się jej używa. Jakiś lepszy spring, czy tańszy gaziak załatwia sprawę. Tańsze AEPy też są nawet ok, ale trzeba kombinować z przerabianiem wtyczki, bo stockowe zasilanie jest do bani.

 

Kulki - zainteresuj się firmami G&G, MadBull albo Guarder. Tych 3 marek przemieliłem najwięcej i dawało radę.

 

Bateria + ładowarka - Jestem dinozaurem i cały czas nie mogę zajechać 7-letnich NiMH. Z LiPo, to Arma Tech daje radę i ładowarki iMax B3.

 

Nakolanniki - wysupłaj te 120 PLN i kup sobie, bo możesz pożałować, jak w coś wyrżniesz kolanem (np. ukryty w trawie kamień, kłodę, czy wystający element konstrukcji budynku). Najlepiej firmy Alta. Mi już służą chyba od 2010 albo nawet wcześniej.

 

Buty - jak nie masz, to Protektor Cross a radę. Albo modele 2005 lub Nepal od Haix. Czasem chodzi na Armyworldzie w znośnych cenach ok 300 PLN.

 

Rękawiczki - nawet takie skórzane bez palców za 20 PLN będą lepsze niż nic.

 

Nakrycie głowy - miękka czapka do lasu wedle uznania, do CQB możesz, ale nie musisz - kask (zależy w jakim stanie jest budynek). Może będę kontrowersyjny, ale tu spiszą się nawet trochę lepsze chińskie repliki hełmów MICH i pochodnych. Stalaka nie kupuj.

 

Jak chcesz mieć te 2-3 magazynki, to kup sobie mid-capy. Na początek starczy Ci 1-2 ładownice doczepione do pasa. Ładownice kupuj albo od polskich krawców, albo kontrakty, bo na chińskie poliestry szkoda kasy. Jak będziesz potem szukać szpeju, to albo prosty chest albo holenderska kamizelka modułowa z Armyworlda.

 

Rozpisałem się. Powodzenia.

Link to post
Share on other sites

. Jeśli się mylę proszę o poprawienie jednak w jakimś temacie wyczytałem, że właśnie przez jaskółczy ogon jeden z użytkowników nie mógł wykalibrować kolimatora, gdyż umieszczony był on po prostu za wysoko.

 

 

Bez przesady, Problemy z ustawianiem optyki w 90% biorą się z nieznajomości zasad działania takowej. A reszta z powodu niskiej jakości. Naprawdę ciężko przystrzelać koli na odległości 5m bo wtedy rzeczywiście jest problem z przewyższeniem.

Dobór i koli i właściwych montaży to podstawa, ale jak się chce kozaczyć montując aimpointa M2 na wysokim ramieniu to tak wychodzi. Ale już EoTech czy microdot to i może niskość przeszkadzać. Możesz też pomyśleć o instalacji optyki na szynie na pokrywie komory, czy na orisowanym gripie ( tak jak w mojej akaśce)

 

14608659_10210620522738208_877095646313685916_o.jpg?oh=07ecf04244369832ee0eaef19e8c0a36&oe=5995B77C

Link to post
Share on other sites

Jako jedna z opcji. A poza tym te repliki to cała seria modeli o rozstrzale cenowym +/- 430-650 PLN. Na początek (i nie tylko) moim zdaniem w sam raz.

 

Wychodzę z założenia, że zamiast pakować kolejne stówy w replikę na start, lepiej kupić sobie kilka gadżetów ułatwiających grę. Replikę zawsze można stunningować, czy wymienić na lepszą wcześniej sprzedając komu innemu. Chińskich butów, kamizelki szytej z byle czego, czy co tam jeszcze jest już nie.

Link to post
Share on other sites

Mam takie samo zdanie o gietach od JG - nawet takową posiadam. Zdziwiło mnie tylko pisanie o nich jeśli budżet na start wynosi 2k plus, ale teraz wiem o co Ci chodziło. Zatem mamy dwie szkoły, bo druga to kupno najlepszej repliki na jaką Cię stać na dany moment a reszta przyjdzie z czasem.

Link to post
Share on other sites

Można i tak. Ja mam do bólu praktyczne podejście. No i nie widzę sensu w wydawaniu większej części budżetu na replikę (która straci na wartości 25%-50% przy odsprzedaży), w sytuacji kiedy jeszcze nie wiesz czy się wkręcisz w tę zabawę i kiedy brakuje Ci właściwie wszystkiego.

Link to post
Share on other sites

Wacol, u mnie odwrotnie. Lepiej kupić porządną replikę a pierdoły potem. Tym bardziej że sprzedająć markową replikę stracisz mniej niż na chińczyku.

 

Nakolanniki w lesie przeszkadzają, w cqb też średnio przydatne - wystarczą wkładki z gąbki w spodniach (większość nowych mundurów ma).

Dużo ważniejsze są rękawiczki, bez nich łatwo można sobie pokaleczyć dłonie o chaszcze albo parapety.

Maska może przeszkadzać w składaniu się do strzału a przydatność poza cqb dyskusyjna. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z uszkodzonym zębem, a jak dostanie się w twarz to poboli i przejdzie.

Kolimatory, lasery, chwyty itp. - na początek nie bierz, postrzelaj z gołej repliki. Potem pożycz od kogoś i sprawdź czy będzie lepiej.

 

Ja bym wziął któryś ze średnio długich AK od E&L, do lasu w sam raz a na sporadyczne cqb

Do tego 3 midcapy, na pasek od spodni dwie szybkie ładownice i mały worek na puste magazynki

 

Pistolet na początek odpuść, po paru miesiącach przypomnij sobie ile razy byłeś w sytuacji żeby się przydał i wtedy pomyśl o zakupie.

 

Przydatne jest radio, popularny Baofeng UV-5R na allegro chodzi za 150 zł.

 

Nie planuj na początek oporządzenia, najpierw pograj parę miesięcy i wtedy zdecyduj ile czego potrzebujesz. Jeden jest szczęśliwy z jednym midcapem w replice i drugim w kieszeni, drugi chodzi obwieszony kilkunastoma realcapami, apeczką, hełmem, atrapą radiostacji, edc i zestawem narzędzi w cargo.

W miarę uniwersalnym zestawem jest 4-5 magazynków i radio na cheście.

Edited by sledz
Link to post
Share on other sites

Podejścia są różne.Kwestia doświadczeń i obserwacji.

 

Mnie już od lat wystarcza nieco tunningowany stalowy AK do D-Boysa i póki replika się nie łamie a zasięg się zgadza to jest ok. I to jest moim zdaniem dobra replika. Faktycznie czasem przydałaby się możliwość szybkiej wymiany sprężyny, ale jak mnie najdzie, to mogę sobie kupić szkielet GB z taką możliwością.

 

Twardych nakolanników tak szybko bym się nie pozbywał. Miękkie są wygodniejsze, ale miałem na przestrzeni lat kilka przygód, gdzie to właśnie skorupa uratowała mnie przed kalectwem. I było to właśnie w lesie.

 

Ja już widziałem połamane zęby i kulki wybijające dziury w twarzy. Sam mam kilka blizn po kulkach z dawnych czasów. Teraz jednak nie mógłbym sobie pozwolić na to, żeby biegać po mieście ze strupami po zabawie w komandosa na twarzy, czy z powybijanymi zębami. Maska to też element kamuflażu.

 

A zresztą tyle się w ostatnim roku nastrzelałem, że hej.

Link to post
Share on other sites

Lipol 7.4V 1300 albo 1400mAh spokojnie starczy nawet na cały dzień (12h) strzelania. Większe pojemności przydają się dopiero przy dłuższych akcjach (ale wtedy zwykle mniej się strzela :P ) i przy tuningach mocowych do uciągu mocniejszych sprężyn. Też bym polecał twardy ochraniacz na kolana w lesie, albo chociaż na to jedno, na które częściej przyklękasz.

Z reszty sprzętu - czy kamizelka, czy chest-rig, czy pas, czy kombinacja, to tak na prawdę każdy układa pod siebie, swoją wygodę i swój sposób na grę.

 

Jak trochę pobiegasz, to zwróć uwagę ile sie pocisz, czy się czołgasz, czy raczej tylko kucasz/klękasz. Gdzie by Ci było wygodnie sięgać po amunicję, gdzie mieć wodę, gdzie inne szpargały. I wtedy konfiguruj oporządzenie.

Ja polecam na początek pas w comfort padzie lub nawet sam pas - super oddychalność, ułatwione czołganie (ładownice po bokach i z tyłu) i łatwość konfiguracji. Przeciętny chudzina zmieści na nim 10 magów, cargo i zrzut. Wraz ze wzrostem obwodu, ładowność tylko rośnie :D

 

Hełm wygląda fajnie, ale oddychalność jest słaba.

 

Replika... Przy budżecie 2k, szedłbym w replikę max do 1,5k - E&L z AKaczy, z eMek w G&G. Czasem na start czeka Cię jeszcze wymiana gumki (40zł). Bateria z ładowarką to jakieś 180zł.

Z butów - do tego, o czym już pisał sledz, dodałbym protectory MON pustynne (920P) - bardzo lekkie, dobra podeszwa, skóra, rozmiarówka co 0.5cm i do dostania poniżej 200zł za nowe. Z minusów: słabsze trzymanie kostki (za to lekkie), kolor (dla niektórych).

Na pewno unikaj tzw. "desantów".

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...