thor_ Posted April 19, 2018 Report Share Posted April 19, 2018 Strzelamy się z replik ASG i mimo ich bardzo "pecha potrzebującego trafienia" zawsze mamy na gałach okulary/maski. Twoi sąsiedzi ich raczej nie będą mieli więc raczej bez znaczenia czy wiatrówka czy ASG jak "pechowo" trafisz masz tak samo przesrakane. Z czego byś nie strzelał za celem MUSISZ MIEC "KULOCHWYT" i żadne"żeńskie" poczucie estetyki nie ma tu nic do gadania. Jak chcesz strzelać z replik ASG w miejscu w którym kulki będą przelatywały za cel i stanowiły potencjalne zagrożenie dla osób postronnych to raczej nie kupuj ani repliki ani wiatrówki. Link to post Share on other sites
sherab86 Posted April 19, 2018 Author Report Share Posted April 19, 2018 Ok, jeszcze raz, jeśli jakieś moje poprzednie posty były nieco kąśliwe, czy sarkastyczne, to przepraszam. Tym niemniej, to wciąż nie jest odpowiedź na moje pytanie. :( Jednak żeby się jakoś ustosunkować do twojej wypowiedzi. Sytuacje, które opisujesz nie są do końca porównywalne. W czasie strzelanki ASG chce się kogoś trafić. Oczywiście nie celuje się celowo (a w każdym razie nie powinno) w głowę, ale prawdopodobieństwo trafienia w twarz, czy nawet oko wzrasta tutaj znacznie. Jeśli idzie o strzelanie w naszym ogródku, to najzwyczajniej nie robimy tego, kiedy wiemy, że nasi sąsiedzi są obecni. Chodzi więc raczej o "przypadkowe" osoby, które to pojawiły się "nagle znikąd". Oczywiście jakiś rodzaj kulochwytu jest zawsze wskazany. I staram się zwykle jakąś jego formę zastosować (czy raczej starałem się, kiedy jeszcze mięliśmy czym strzelać). W każdym razie, pod względem bezpieczeństwa, chodzi mi głównie o to, że w sytuacji przypadkowego trafienia kogoś postronnego, czy nawet samych uczestników zabawy, ryzyko przerwania ciągłości skóry i penetracji "pocisku" w tkanki miękkie i ewentualnie uszkodzenia ważnych naczyń krwionośnych jest znacznie niższe w przypadku plastikowych kulek ASG, niż metalowych śrucin, zwykle wystrzeliwanych z wyższą energią w przypadku wiatrówek. To, jak bardzo ktoś się wkurzy będąc trafionym, to dla mnie zupełnie oddzielna historia. Niemniej, powtórzę raz jeszcze: Jestem w pełni świadom przewagi wiatrówki nad ASG pod względem precyzji, zasięgu i niezawodności. Mimo to, proszę Was o wskazanie możliwie dobrych modeli ASG do przewidzianego zadania. Tylko tyle. Być może generalnie wybrałem do tego złe forum - może trzeba było się udać na jakieś dedykowane forum IPSC AA. :/ Ale mleko się już rozlało. Link to post Share on other sites
arend Posted April 19, 2018 Report Share Posted April 19, 2018 Kup sobie NERFa . Będzie i bezpiecznie i bez kulochwytu się obejdzie a i papier tarczy z 5m zaznaczy. A możliwe modele replik znajdziesz w tematach przyklejonych. Link to post Share on other sites
Recommended Posts