BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Report Share Posted November 11, 2017 Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy na tym forum i mam pewien problem. Kupiłem używaną replikę M15A2 i jest problem z SEMI i AUTO. Jak ustawię na SEMI to replika strzela: - pojedynczo (jak spust naciśnięty do końca), - serią (jak spust wciśnięty do połowy). Taka sama sytuacja jest jak ustawię selektor na AUTO. Czy może być to coś poważnego i kosztownego. Z rozebraniem gearboxa nie powinno być problemu bo są filmy:) Może jak to coś mało skomplikowanego to sam bym naprawił. Jest to moja pierwsza elektryczna replika i jestem w tej kwestii laikiem. Kupiłem ją na zloty militarne więc specjalnie nie będę z niej dużo strzelał. Ale bym chciał by była w pełni sprawna bo w końcu za to zapłaciłem. Mam też gazową Berette M92 ale tam budowa jest tak prosta jak konstrukcja cepa i wszystko samemu robiłem. Quote Link to post Share on other sites
The-Naturat Posted November 11, 2017 Report Share Posted November 11, 2017 Coś z płytką selektorem ognia albo kostką stykową.... bez wyjęcia gb się nie obędzie. Zdejmij upper i zobacz jak strzela, mozesz też wyjąć gb z body i wtedy ręcznie przedstawiać płytkę i sprawdzacr jak lapier. I wykluczać po mału co nie gra Quote Link to post Share on other sites
BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Author Report Share Posted November 11, 2017 Znaczy zdjąć górną część body i strzelać? Quote Link to post Share on other sites
BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Author Report Share Posted November 11, 2017 Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz. Strzele kilka razy to grzeje się strasznie końcówka t connecta. Kupiłem przejściówkę z t connecta na małą tamiye by podłączyć aku. Nie wiem czy to ważne ale aku to NI-MH 1100mAh 8,4V. I jeszcze jedna rzecz. Jak mam ustawione na AUTO to czasem jak wcisnę spust do końca to słychać jak silnik popracuje ale nie strzeli a czasem strzeli pojedynczo. Raz się udało na AUTO, że po naciśnięciu do końca strzelił serią. Tak jakby coś nie stykało czy coś. Quote Link to post Share on other sites
BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Author Report Share Posted November 11, 2017 Już chyba wiem co się grzało. Układ MOSFET i chyba się zjarał albo bateria zeszła:( Tylko pytanie czemu. Czy ktoś źle go wlutował, czy to wina baterii czy co? Rozumiem, że można go odlutować i replika będzie normalnie działała Quote Link to post Share on other sites
BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Author Report Share Posted November 11, 2017 Odlutowałem MOSFET ale jest mały problem. Z gear boxa wychodzą 3 kable ( u mnie ten trzeci jest pomarańczowy i cienki, dwa pozostałe to wiadomo czarny(-) i czerwony(+)). które wchodziły do MOSFETa. Teraz pytanie, z którym kablem go połączyć jak odlutowałem MOSFETa? Może to tendencyjne pytanie - dlatego się nie śmiejcie- ale jestem laikiem w elektrycznych replikach. Elektronik też średni i do tego nie mam miernika. Quote Link to post Share on other sites
BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Author Report Share Posted November 11, 2017 Jak ten trzeci kabel zaizolowałem a resztę polutowałem to teraz jak podłącze baterię to od razu strzela. Mimo ze spustu nie dotykam i jest na safe. Wcześniej przed odlutowaniem MOSFETu tak się nie działo. Quote Link to post Share on other sites
Huba_lbn Posted November 11, 2017 Report Share Posted November 11, 2017 (edited) Odlutowałeś mosfet i chcesz podłączyć baterię bez niego? Jak masz trzy kable to czerwony pewnie jest podłączony do jednego styku i potem do silnika, cienki do drugiego styku, czarny bezpośrednio do silnika. Musisz wywalić cienki kabel, a czerwony rozdzielić na obie strony styków. Ja bym zrobił całe okablowanie od nowa, nowa kostka, nowy mosfet. Edited November 11, 2017 by Huba_lbn Quote Link to post Share on other sites
BATSZAMAN Posted November 11, 2017 Author Report Share Posted November 11, 2017 Myślałem, że wystarczy odlutować MOSFET i ten trzeci (pomarańczow) gdzieś podłączyć i będzie ok. Jestem laikiem wiec nie znam się na takich rzeczach:( Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted December 2, 2017 Report Share Posted December 2, 2017 To oddaj komuś kto się zna, a jak nie to kombinuj. Mechanizm AEG'a nie jest skomplikowany, zwłaszcza elektronika. Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted December 25, 2017 Report Share Posted December 25, 2017 Witka Mam podobny problem tym razem najpierw nie było singla w mojej eMce pj, rozebrałem gb i okazało się że przerywacz był już starty. Ząbek w kostce stykowej nietknięty.. Wymieniłem przerywacz na ten http://www.asg.warszawa.pl/airsoft/czesci-replik-asg/czesci-wewnetrzne-aeg/gearboxy-i-ich-czesci/przerywacze/p,jg-przerywacz-trybu-ognia-v-2,28560.html i teraz nie mam auto, nawet jak ręcznie przesunę płytkę selektora.. czy ten ząbek musi się jakość dotrzeć czy jak bo nie mam już pomysłów..? Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted December 25, 2017 Report Share Posted December 25, 2017 (edited) Gdy spust nie jest wciśnięty, a łódeczka kostki wysunięta, przerywacz powinien zachodzić za łódeczkę. Zębatka unosi przerywacz w momencie kiedy spust jest wciśnięty, a łódeczka łączy blaszki - wtedy następuje wybicie łódeczki spod nacisku spustu i pod wpływem sprężynki, łódeczka wraca do pozycji wyjściowej. W tej pozycji przerywacz jest uwolniony spod działania zębatki tłokowej, przez co sprężynka przerywacza popycha go, a ten zachodzi za/pod łódeczkę. Znów naciskasz spust, blaszki są zwierane, silnik pracuje, zębatka tłoka popycha przerywacz, a ten odbija kosteczkę - cykl się powtarza. Tak działa semi. Dziwi mnie, że nie masz trybu auto. Jak to się objawia? IMO stawiam na problem ze spasowaniem spustu i łódeczki. Ustaw replikę na tryb auto i powoli naciskaj spust - w pewnym momencie replika zacznie strzelać full auto. Później powoli naciskaj spust do końca, w pewnym momencie replika przestanie strzelać bo łódeczka zsunie się ze spustu. Póki co tylko to mi przychodzi do głowy. Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale to opisałem XD Edited December 25, 2017 by wallop Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted December 26, 2017 Report Share Posted December 26, 2017 Może być coś ze spustem bo wymieniłem go na fast trigger od retro arms i on ma krótszą drogę zwierania styków.. Dzisiaj wsadzę stary spust i sprawdzę. Gdyby sie okazało że jednak spust hmm ciekawe czy ktos mial podobne problemy z produktami tej firmy?? Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted December 26, 2017 Report Share Posted December 26, 2017 (edited) To nie spust, to nie listwa i dzwignia selektora. To musi byc cos w gb. Czy mozna jakoś inaczej złożyć przerywacz z ruchomą częścią kostki stykowej tak aby nie bylo w ogóle auto? Tam na przerywaczu jest ten zabek ktory wspolpracuje z zabkiem od ruchomej czesci styku -ludeczki, gdzie zabek od przetrywacza ma zachodzic z gory ząbka ludeczki czy z dołu?? Rozumiem ze zabek przerywacza musi byc pod ludeczka, a co sie stanie jesli bedzie caly czas nad nia ?? Moglbys to sprawdzic czy to bedzie banglac i czy tylko semi na auto z tego wyjdzie bo ja kuz nie mam cierpliwosci i te male srubki mi sie pokonczyly.. Po przestawieniu selektora na auto i bardzo powolnym ściąganiem jezyka spustowego zostaje oddany pojedynczy strzał tak jak na singlu.. Pod zebatka tlokowa mam podkladki 2x0,5mm Ps gdzie mozna dorwać srubki pokrywy silnika i chwytu pistoletowego do szkieletu gerboxa? Bardzo mi sie wyrobily..:( Edited December 26, 2017 by MikeOl Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted December 27, 2017 Report Share Posted December 27, 2017 (edited) Przerywacz rusza się góra<>dół pod wpływem zębatki tłokowej Gdy łódeczka jest wysunięta z pomiędzy blaszek, przerywacz powinien swobodnie wejść pod kostkę - wówczas naciskasz spust, łódeczka jest popychana do przodu, zwiera blaszki. Silnik zaczyna kręcić zębatką tłokową, który popycha przerywacz do góry, a ten wybija łódeczkę do góry spod nacisku spustu. Wtedy sprężynka kostki ściąga łódeczkę do pozycji wyjściowej i obwód zostaje przerwany. 1mm podkładek pod zębatką tłokową?! O matko... To albo ktoś nie umiał spodkładkować albo masz tak krzywe zębatki, że tylko tak dało się to zrobić. IMO januszostwo. Śruby szukaj M3x8 płaskie(łeb walcowy) oraz M3x10 stożkowe. Przy okazji polecam nabyć M3x16 walcowe i M3x18 stożkowe - śruby do gearbox'a. https://bejmet.com.pl/sklep/ Tutaj mają bardzo tanio w cenach hurtowych. Jak chcesz to się tym zajmę, pisz pw. Edited December 27, 2017 by wallop Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted December 27, 2017 Report Share Posted December 27, 2017 Sam podkladkowalem i nadal mam wrazenie, że jest duzo luzu na osiach razem z lozyskami, zebatki rozpedzone robią po kilka obrotów.. Rozumiem, że w trybie auto rozdzielacz w trakcie obrotu tłokowej jest tak uniesiony że nie zahacza i nie podrywa go krzywka z zebatki aby ten odrywal kostke stykowa(ludeczke) ?? Skoro tak to albo sprezynka listwy selektora jest za słaba albo ten "dziubek" (o ktory haczy krzywka zebatki) przerywacza za dlugi, no bo innej opcji juz nie ma. Dzieki za link do sklepu, popatrze jeszcze w zelazniakach u siebie - wiem o co pytac. Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted December 30, 2017 Report Share Posted December 30, 2017 Podkładkowanie i poziomowanie czasem bywa trudne jeśli zębatki, łożyska i podkładki są źle dobrane i/lub kiepskiej jakości. Przerywacz musi zachodzić za łódeczkę kostki stykowej, zahaczać o nią i pod wpływem uniesienia się przez zębatkę tłokową wybić łódeczkę spod nacisku spustu. Jak się przyjrzysz, łódeczka ma lekkie nacięcie od strony spustu o które zahacza spust. Jest ono małe, tak aby łódeczka mogła ześlizgnąć się ze spustu gdy przerywacz uniesie ją w górę. Krzywka zębatki raczej popycha przerywacz, bardziej stawiałbym na złe spasowanie przerywacza i łódeczki. Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted December 31, 2017 Report Share Posted December 31, 2017 Ten stary przerywacz mial tego zęba ze 2x wiekszego niz ma ten z tego co pamiętam, na ytube jest kilka filmow jak zrobic semi ale nie ma nic o spasowaniu zeba przerywacza z zebem kostki stykowej.. Ogolnie tragedii nie ma bo w cqb rzadko urzywam auto (no praktycznie wcale) ale sam fakt że nie działa juz mnie męczy w aucie tez zaczynam grzebac jak tylko cos mi piszczes zaczyna ;P Łożyska wsadziłem kulkowe 7mm shs a podkladki jakies noname.. Zebatki to fullstock - w koncu to 360fps cqb wiec bez spiny. Bardzo poprawila mi sie kultura pracy na tych lozyskach. Ogolnie zastanawiam sie jeszcze jak ja wyciszyć bardziej ale nie chcę wchodzić w koszta zębatek helikalnych?? Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted December 31, 2017 Report Share Posted December 31, 2017 Helikalne zęby mają inny dźwięk, ale hałasują tak samo. Pisz pw to pogadamy bardziej ogólnie o Twojej replice. Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted February 4, 2018 Report Share Posted February 4, 2018 Temat z auto na samym gb załatwiony - po ręcznym przesunięciu płytki selektora w tył jest auto. Po wsadzeniu gb do body, wsadzeniu pina i tylnej śruby, skręceniu rączki z silnikiem i podpięciu batki BRAK auto.. Body jest nowe A&K i już wszystkie nadlewki wewnątrz wyszlifowałem, do tego mam wrażenie że selektor nie przesuwa listwy maksymalnie w tył - brakuje jakiegoś 1-1,5mm żeby listwa podniosła i zablokowała ząbek przerywacza w górze. Jakieś pomysły? Quote Link to post Share on other sites
mike88 Posted February 5, 2018 Report Share Posted February 5, 2018 podmień płytke, sprawdź "jajko" selektora - lubi się poluzować i nie dobija do końca Quote Link to post Share on other sites
MikeOl Posted February 6, 2018 Report Share Posted February 6, 2018 Zmieniłem płytkę selektora na fioletowa z gunfire ale jest jakaś węższa i mozna ja wyciągać bez podginania i beż demontażu blokady spustu %/ Stwierdziłem ze skoro wyrzuciłem tylko na nią 15zl to zrobie eksperyment; rozklepalem jajko selektora o 2mm w górę i rozszlifowalem 2mm plytke selektora w stronę dyszy tam gdzie jajko sie porusza. Dalej bez efektu auto, po prostu zaczynam myslec ze dostalem jakies wadliwie nawiercone body? %/ Juz mi sie odechcialo grzebać 3dni non stop rozkrecalem i skrecalem i nic. Jedynymi rozwiazaniami są albo jakaś niestandardowa plytka selektora z mniejszym oknienkiem tym przy sprężnce aby wczesniej o te 2mm blokowalo ramie przerywacza albo inny przerywacz lub podgiecie tego (że też musiałem ten stary od razu wyrzucić%/) albo dac do serwisu zaplacic 50zl za przegląd + części = 100zl?? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.