Powrót po latach

[Orzechonator]

Hejka,

Lata temu bawiłem się w ASG, teraz naszło mnie żeby wrócić do strzelanek i wytargałem z szafy takie cudeńko, którym wymieniłem się z kolegą i totalnie nie wiem co to może być (widzę że Umarex, natomiast nie potrafię znaleźć tego konkretnie modelu, ale jest to gazówka na GG).

Zwrócić się do Was chciałem z pytaniem czy jest sens robić coś z tym pistolecikiem, czy nadaje się on żeby póki co pobiegać dopóki nie załatwię sobie długiej (za jakieś 2-3 miesiące, chciałem nazbierać na długą gazówkę) czy raczej nie ma sensu teraz w to inwestować i walnąć na szybko tańszą długą. Nie wiem po prostu jak wygląda sprawa z uszczelkami czy innymi pierdołami po bodajże 8 latach bez strzelania. Plus do tego na pewno strzelił mi hopup i coś w nim trzeba będzie zrobić (raczej sama gumka, choć nie wiem).

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź

[_Czarny_]

Jak przy każdym gaziaku.

Rozebrać , wyczyścić, przesmarować układ, uszczelki,, sprawdzić szczelność, osiągi itp itd. 

Do znudzenia ;)

Co do długiej... well to kwestia gustu. GBBR fajne są , miałem trzy. dwa były takie sobie, jeden był spoko, trzeba o nie dbać, potrafią być problematyczne jeśli chodzi o stwierdzenie co nie bangla, magazynki drogie w cholerę, z tuningiem jest problematycznie i drogo, nieźle stuningowany AEG na dystansie wydmuchnie cię w cholerę, albo zasypie ogniem ciągłym, no ale ten realizm i odrzut ;)

Przy GBBRach warto jest mieć na wszelki wypadek replikę AEGa zapasową.

 

[mareq]

Co do strzelanek: sam pistolet to raczej słabo. Nada się do CQB ale będziesz tracił na ilości kulek do dyspozycji. Ja też kocham gazówki ale trzeba umieć o nie dbać i godzić się z ich ograniczeniami. Między innymi jak robi się chłodno to zaczynają się jajca. Kup jakiegoś elektryka.