CNOS_Beo Posted April 25, 2003 Report Share Posted April 25, 2003 Gościu jestes prawie tak inteligentny jak moj pies... Mowie ze to zdjecie od gunmaniaka, a co to na tym zdjeciu jest mnie nie obchodzi. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted May 16, 2003 Report Share Posted May 16, 2003 Oto zdjecie M29 od gunmaniaka. Teraz dopiero zauważyłem. Tyle tylko, że miała być to fotografia M4 podwieszonego pod XM29, a nie jednej z odmian niemieckiego karabinka H&K G36 (bodaj w wersji K) wyposażonego w gniazdo magazynków od M16, a to właśnie znajduje się na zdjęciu. Zresztą - więcej na ten temat można znaleźć tutaj. Quote Link to post Share on other sites
gunmaniak Posted May 19, 2003 Report Share Posted May 19, 2003 Hej,zdjęcie na stronieHK wyrazniejsze,i nie wygląda to na M4. Quote Link to post Share on other sites
Sony Posted May 19, 2003 Report Share Posted May 19, 2003 G11 pewnie by wszedł do użytku, podobnie jak amunicja bezłuskowa, niestety CCCP wycięło wszystkim paskudny mumer i się rozpadło. Względy ekonomiczne zadecydowały o "upadku" G11 co nie zmienia faktu że jest to świetna broń, pokażcie mi karabinek strzelający 3 pociskową serią w tempie 2000 p/m ? (Żadnych napędówek :o ). REMOV jak tam D20 MODERN ? :D Bardzo mnie to interesuje. Quote Link to post Share on other sites
gunmaniak Posted May 20, 2003 Report Share Posted May 20, 2003 Hej,G11 jest świetnym karabinem którego nikt niechce kupić,G11 ma niezłą legendę ale skoro nigdzie nie jest używany śmiem wątpić w jego zalety(proszę pomyśleć że G11 jest pralką która jest reklamowana jako najlepsza na świecie,ale nikt nie chcę zakupić ani jednej sztuki.Pralka której nikt niechcę mieć jest niewypałem i nie będzie miała takiej legendy jak karabin)Co do dużej szybkostrzelności to nie jest tak trudno ją osiągnąć,przykład to karabiny lotnicze z 2 wojny światowej(do 1800strz/min)pozatym słyszałem o australijskim prototypowym karabinie na amunicję pośrednią ,jest zasilany z 30 nabojowego bebna jednorazowego użytku ,po każdym strzale bęben jest obracany o 12 stopni i w ten sposób uzyskuje 2000strz/min i nie ma kłopotu z wyrzucanymi łuskami,jeżeli zostanie odpowiednio rozbudowany hamulec wylotowy to kłopoty z odrzutem też się zmniejszą(niestety mój angielski jest ledwo ledwo ,więc nie mogę podać żródła informacji)Są różne drogi aby uzyskać taki efekt jakiegi chcieli konstruktorzy z HK. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted May 20, 2003 Report Share Posted May 20, 2003 Hej,zdjęcie na stronieHK wyrazniejsze,i nie wygląda to na M4. Prawda? To jeszcze raz, gdzie widziałeś pod OICW podwieszony M4? To było właśnie to zdjęcie, które podesłałeś? Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted June 20, 2003 Report Share Posted June 20, 2003 Udało mi się dorwać zdjęcia XM8 i XM29 w ich najnowszych odmianach (tylko mnie nie pytajcie skąd je mam, ale gdy nagle zniknę z forum, znaczy, że mnie DoD Amerykanów dorwało za buszowanie tam gdzie nie trzeba :wink: ): XM29 XM8 Są to modele najbardziej już zbliżone do konfiguracji docelowej. Podejrzewam, że niedługo możemy się doczekać XM8 w wersji AEG, choć szczerze mówiąc, to broń wydaje mi się strasznie paskudna. G36 w postaci bazowej oraz skróconej jest znacznie bardziej ciekawy. Dawny model OICW też mi się bardziej podobał. Ale cóż, to nie ja decyduję... Quote Link to post Share on other sites
PAT_Pinky Posted June 20, 2003 Report Share Posted June 20, 2003 XM29 kojarzy mi sie z Tavorem zwłaszcza z CTAR21 w wersji kompaktowej. Ech swoja droga Tavor TAR 21 i inne jego wersje ma to cos w swoim wygladzie. Kiedys ktos powiedzial ze : Piekno broni lezy nie w jej konstrukcji tylko w jej grozie. Swoja droga Tavor zbiera podobno same pochwaly. Ciekawe czy jego zmodyfikowana wersja Tavor-OICW tez jest taka dobra. Moze wiecie cos wiecej o niej ? Ps. Remov czy Ty odpowiadasz czasem na maile lub prywatne wiadomosci na Forum WMASG ? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted June 20, 2003 Report Share Posted June 20, 2003 a moja uwage zwrocilo kilka rzeczy... zolnierz dziwnie trzyma ten karabin - prawie za magzynek, a zwykle trzymaja za loze... na pierwszym zdjeciu ma wysoko podniesiona kolbe - wiele osob uwaza ze w niektorych modelach (MP5) tak jest wygodniej, to nie mogli tego zaprojektowac tak zeby mozna sie bylo wygodnie zlozyc? w XM8 jest jakis dziwny celownik optyczny. Jakby to byla atrapa bo obiektyw wyglada raczej na kawalek plastiku w XM29 - strasznie dluga droga zamka granatnika... dzwignie przeladowania podobne do tych z G3 SG1 i PSG1 - skladane... selektor ognia (albo cos co tak wyglada) typowy dla H&K - przy przelaczeniu na ogien ciagly (skrajnie do gory) bedzie przeszkadzal i bedzie wlazil pod palec spustowy... hmmm to niebieskie na module celowniczym to obiektyw? bo jesli to gdzie on? acha zolnierz ma jakis dziwny helm. widac to szczegolnie na drugim zdjeciu... jakby mial wodoglowie :D Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted June 20, 2003 Report Share Posted June 20, 2003 Swoja droga Tavor zbiera podobno same pochwaly. Zobaczymy, jak na razie kupili ich nieco Hindusi i będę śledził doniesienia jak się u nich sprawdzają. Do tych pochwał to do końca trudno powiedzieć, broń musiałaby wejść do uzbrojenia jakiejś armii w większych ilościach, aby można się było wypowiadać jakoś konkretniej o jej zaletach i wadach, natomiast do tej pory nie wiadomo nawet, czy Izrael przyjmie na wyposażenie Tavora czy Tavora-2. Ciekawe czy jego zmodyfikowana wersja Tavor-OICW tez jest taka dobra. Moze wiecie cos wiecej o niej ? Na tym etapie na jakim się zetknąłem z bronią, to trudno mówić o jej ouajsidabljuwatości, to jest raczej coś w stylu izraelskiego Landwarriora, niż zamiany TAR-21 w cokolwiek innego (docelowo coś przebąkują o programowalnych granatach, ale obawiam się, że jak na razie to tylko takie sobie gadanie). No wiesz, kamera, dalmierz, celownik, wyświetlacz nahełmowy, takie tam standardowe dla "żołnierza przyszłości" bajery. Ps. Remov czy Ty odpowiadasz czasem na maile lub prywatne wiadomosci na Forum WMASG ? Raczej tak... no, może za wyjątkiem listów typu: "czy możesz mi podać więcej informacji o..." albo "znajdź mi stronę o...". Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted June 20, 2003 Report Share Posted June 20, 2003 zolnierz dziwnie trzyma ten karabin - prawie za magzynek, a zwykle trzymaja za loze... na pierwszym zdjeciu ma wysoko podniesiona kolbe - wiele osob uwaza ze w niektorych modelach (MP5) tak jest wygodniej, to nie mogli tego zaprojektowac tak zeby mozna sie bylo wygodnie zlozyc?Wiesz, oni pozowali do tych zdjęć, może z tego powodu przyjęli takie dziwne pozy? :wink: w XM8 jest jakis dziwny celownik optyczny. Jakby to byla atrapa bo obiektyw wyglada raczej na kawalek plastiku A to tak całkiem wykluczone nie jest, jak na razie to rozmaite egzemplarze przedprodukcyjne, które niekoniecznie muszą mieć wszystko na miejscu. Tutaj masz nieco inne zdjęcie: hmmm to niebieskie na module celowniczym to obiektyw? bo jesli to gdzie on? Chyba tak, coś w rodzaju osłony (polaryzator?) na niego. acha zolnierz ma jakis dziwny helm. widac to szczegolnie na drugim zdjeciu... jakby mial wodoglowie :D Zamierzają wprowadzić jakiś nowy hełm - Advanced Combat Helmet, swoją drogą dla mnie również nieco dziwacznie wygląda. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted June 20, 2003 Report Share Posted June 20, 2003 acha zolnierz ma jakis dziwny helm. widac to szczegolnie na drugim zdjeciu... jakby mial wodoglowie :DZamierzają wprowadzić jakiś nowy hełm - Advanced Combat Helmet, swoją drogą dla mnie również nieco dziwacznie wygląda. na tym nowym zdjeciu wyglada ok... to tylko na tamtym jednym jakos dziwnie... moze pokrowiec sie jakos uniosl swoja sciezka niewiele z tego helmu widac pod pokrowcem :) no, ale nie moge sie doczekac az bedzie OICW w wersji ASG :) z granatnikiem na szelsy :D Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted June 25, 2003 Report Share Posted June 25, 2003 Tak jako ciekawostka, wczoraj się dowiedziałem. Otóż, komponent podwieszany pod XM29 ma nazywać się XM25, natomiast XM8 ma to być cała rodzina konstrukcji strzeleckich (przynajmniej cztery wersje - karabinkowa, subkarabinkowa, normalna i z ciężką lufą - nie wiem czy ma to być broń wyborowa czy lekka broń wsparcia) przystosowana po wymianie niektórych elementów - co ciekawe - do amunicji 5,56mm oraz 7,62mm. Generalnie cały XM-8 może podpaść pod amerykański program SCAR (SOF Combat Assault Rifle, nazywany kiedyś SCR Special Forces Combat Rifle) - i tutaj druga ciekawostka - który ma się dzielić na dwa warianty - SCAR-L(ight) i SCAR-H(eavy). Pierwszy z nich SCAR-L będzie przystosowany do amunicji 5,56 x 45mm, ale będzie posiadał również możliwość zmodyfikowania do 7,62 x 39mm, 5,45 x 39mm oraz jakiegoś bliżej mi nieznanego kalibru 6,8 x 43mm. Drugi - SCAR-H - będzie zasilany amunicją 7,62 x 51mm, ale z opcją do naboju .338 Short Magnum. Przewiduje się, że SCAR zastąpi całą rodzinę M16/M4, ale również wszystkie wyborowe mutacje M14 oraz budowane na bazie AR-15 karabiny do naboju 7,62mm (SR25 Sniper Weapons System Mk 11 Mod 0) używane w jednostkach specjalnych. http://www.fbodaily.com/archive/2003/01-Ja...BO-00247392.htm Do tego planuje się zamianę M203 na coś, co nosi miano 40mm EGLM(Enhanced Grenade Launcher Module) i wyposażenie w to SCARa http://www.fbodaily.com/cbd/archive/2001/0...01/10sol004.htm i nieco w (w tym schematyczny wygląd): http://www.dtic.mil/ndia/2001smallarms/taylor.pdf Nie pytajcie mnie jak to się ma do 20/25mm granatów do XM29/XM307 (OICW/OCSW) i OSW. Podobno OICW (XM29) też ma być przystosowany do innego typu 25mm granatów i 20mm w ogóle nie będzie. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted July 10, 2003 Report Share Posted July 10, 2003 Dalsze informacje o nowych amerykańskich konstrukcjach strzeleckich - nieco ich będzie wprowadzanych do produkcji: XM8 - karabinek XM320 - granatnik (prawdopodobnie kopia AG36) XM25 - XM29 bez komponentu KE (czyli podwieszanego karabinka) XM29 - OICW XM307 - 25mm ACSW XM312 - .50 ACSW Plus mnóstwo dodatków do broni - celowniki, nowe rodzaje granatów, a nawet tzw. LSS - podwieszana pod XM8/M4 strzelba z pudełkowym magazynkiem oraz mnóstwo innych - polecam uważnie przedstudiować poniższe prezentacje (w formacje PPT) http://www.dtic.mil/ndia/2003smallarms/tay.ppt (9,6MB) http://www.dtic.mil/ndia/2003smallarms/spell.ppt (134kb) http://www.dtic.mil/ndia/2003smallarms/spieg.ppt (4,1MB) http://www.dtic.mil/ndia/2003smallarms/smith.ppt (20,7MB) Quote Link to post Share on other sites
Ripek Posted July 10, 2003 Report Share Posted July 10, 2003 Ciekawe ile to wazy. Mam nadzieje ze mniej niz tyle na ile wyglada :) Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted July 11, 2003 Report Share Posted July 11, 2003 Ripek]Ciekawe ile to wazy. Co konkretnie?Mam nadzieje ze mniej niz tyle na ile wyglada :)A na ile wygląda? Quote Link to post Share on other sites
Gerard Heime Posted August 1, 2003 Author Report Share Posted August 1, 2003 O OICW pytań ciag dalszy (czyt. dalej męczę Remova). Cóż, broń jest napakowana elektroniką, SKO i tak dalej... ale czy to jest aby a) w miarę odporne na wstrząsy i codzienne żołnierskie trudy, i B) odporne na tzw. impuls elektromagnetyczny? Szczególnie interesuje mnie ta druga kwestia, bo już dzisiaj istnieją bomby EMP i inne tego typu gadżety i mam wrażenie, że po potraktowaniu tej broni owym impulsem była by bardziej bezużyteczna, jak bez amunicji. Czyli zasadnicze pytanie brzmi - jeśli SKO i cała ta elektronika nawali, to czy możemy się wesprzeć jakimś "manual drive" czyli mechanicznymi przyrządami celowniczymi, i będzie się wogóle z tego dało strzelać? Rozumiem, że zawsze będzie możliwe odczepienie karabinka 5,56 i walczenia nim, ale chyba nie po to powstała ta broń... Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted August 1, 2003 Report Share Posted August 1, 2003 Cóż, broń jest napakowana elektroniką, SKO i tak dalej... W samej broni to owej elektroniki za dużo nie ma, poza cewką do programowania granatów, a SKO to nic innego, niż bardziej (bardzo, bardzo, bardzo) zaawansowany celownik. Jakie "i tak dalej"?ale czy to jest aby a) w miarę odporne na wstrząsy i codzienne żołnierskie trudyZawsze, kiedy natrafiam na takie pytanie, po prostu dziwi mnie możliwość jego zadania. Uziel, to jest broń wojskowa, której nikt o zdrowych zmysłach nie zaakceptuje, jeśli nie przebędzie wyśrubowanych testów. Jak sądzisz, czy ktokolwiek wprowadzi do uzbrojenia nowoczesnej armii konstrukcję, która nie jest odporna na "wstrząsy i żołnierskie trudy" (cokolwiek miałoby to znaczyć). No, tak sam pomyśl... B) odporne na tzw. impuls elektromagnetyczny? Szczególnie interesuje mnie ta druga kwestia, bo już dzisiaj istnieją bomby EMP i inne tego typu gadżety Istnieją? A tak, słyszałem, że miały być powszechnie testowane w Iraku, na dwudziestu listach dyskusyjnych mnie o tym tacy i owacy przekonywali. Bomby rażące impulsem e-m jak na razie w linii nie ma. Co rozumiesz pod pojęciem "inne takie gadżety" nie wiem, ja w ogóle średnio sobie radzę z wszelkiego rodzaju ogólnikami, ale postaram Ci się równie ogólnie odpowiedzieć: "Generalnie rzecz biorąc systemy wojskowe są konstruowane pod kątem odporności na impuls e-m". Jak zachowa się broń, gdy pojawią się bomby e-m (o ile się pojawią) to zobaczymy :wink: i mam wrażenie, że po potraktowaniu tej broni owym impulsem była by bardziej bezużyteczna, jak bez amunicji. Strzelać nie przestanie, jeśli o to chodzi. Czyli zasadnicze pytanie brzmi - jeśli SKO i cała ta elektronika nawaliPoza SKO to tam elektroniki nie ma. Chyba, że piszesz o całym systemie LW. to czy możemy się wesprzeć jakimś "manual drive" czyli mechanicznymi przyrządami celowniczymi, i będzie się wogóle z tego dało strzelać? Odpowiem pytaniem na pytanie - a dlaczego ma się nie dać? Na iglicę i materiał miotający wydumane zagrożenie w postaci impulsu e-m nie działa :wink: Rozumiem, że zawsze będzie możliwe odczepienie karabinka 5,56 i walczenia nim, ale chyba nie po to powstała ta broń...A co to ma do rzeczy? Poza tym - dlaczego niby musisz go odczepiać, aby z niego korzystać? Kurczę, Uziel, mam wrażenie, że Ty nie do końca orientujesz się czym ma być granatnik-karabinek M29 czy granatnik M25, pomijając już samą kwestię "bomby EMP i innych gadżetów" :| Quote Link to post Share on other sites
Gerard Heime Posted August 1, 2003 Author Report Share Posted August 1, 2003 Dobra, jak zwykle (który to już raz?) nie zrozumieliśmy się. Muszę jednak dłużej popracować nad wypowiedziami :) Jakie "i tak dalej"? Chociażby ta cewka do programowania granatów :) No, tak sam pomyśl... Wiesz, w tą nieomylność wojskowych jakoś wątpię. W historii wojskowości było już tyle broni, która nie spełniła pokładanych w niej nadziei, że ech... Nie wspominając już o pomysłach polityków :) Choc przyznam się, pytanie było dość głupie :) Istnieją? Tak słyszałem :) Niekoniecznie o stosowaniu ich w Iraku, ale o próbach z nimi podczas operacji sił specjalnych (zrzucamy takie cuś z helikoptera, odlatujemy, i paff! przeciwnik nie ma zasilania). Oprócz tego o różnych wariacjach - głównie w ramach sił policji, przy zatrzymywaniu samochodów (większość wozów ma elektoniczny wtrysk paliwa)... ale to tak jako ciekawostka :) A źródło informacji nie jest broń Boże rzetelne, bo to Discovery Channel :) Strzelać nie przestanie, jeśli o to chodzi. Niewątpliwie masz rację. Cóż, nieporozumienie to raczej wina tego, jak wyobrażałem sobie ten SKO (nie smiej się :P) - jako analogię do kamery cyfrowej - słowem, jakas część elektroniki nawali, to nie masz przez co celować - masz tylko czarny ekranik i nic więcej. Ale nadal nie potrafię sobie tego wyobrazić - jeśli np. zoom w takiej optyce będzie sterowny elektroniczne, to byle uszkodzenie - i co, przybliżać/oddalać nie można? Nie wiem, moze ja czegoś nie rozumiem, ale tak to brzmi. Podobnie z amunicją 20mm - jeśli komputer programujący padnie, to jak mają latać pociski - zygzakiem? :P ;) Tak na serio - gdy będa zaprogramowane na opóźnienie 3s to będzie tak do wizyty w najbliższym serwisie? Wiem, brzmi śmiesznie... ale biore pod uwagę moje doświadczenia z komputerami :P Uziel, mam wrażenie, że Ty nie do końca orientujesz się czym ma być granatnik-karabinek M29 Mówię o całym zestawie M29/M8. Bo chyba od XM29 można odczepić XM25 i używać jako zwykłego karabinka, prawda? EDIT: Ach, kolejna wpadka. Jakoś nie przeczytałem uważnie twoich poprzednich postów :) Masz rację, myliłem XM8 z XM25. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted August 2, 2003 Report Share Posted August 2, 2003 Chociażby ta cewka do programowania granatów :)To co z nią? Tak słyszałem :) Niekoniecznie o stosowaniu ich w Iraku, ale o próbach z nimi podczas operacji sił specjalnych (zrzucamy takie cuś z helikoptera, odlatujemy, i paff! przeciwnik nie ma zasilania).Do tej pory poza niepotwierdzonymi plotkami, symulacjami komputerowymi czy teoretycznymi opacowaniami nie udało mi się ani razu zetknąć z REALNYM testem broni rażącej impulsem e-m (no, poza bombami atomowymi, ale tam to dostajemy niejako przy okazji). Cóż, nieporozumienie to raczej wina tego, jak wyobrażałem sobie ten SKO (nie smiej się :P) - jako analogię do kamery cyfrowej - słowem, jakas część elektroniki nawali, to nie masz przez co celowaćTo jest kamera cyfrowa sprzężona z celownikiem optycznym - on sam ma powiększenie 2x (z głowy piszę, mogę się pomylić), kamera bodaj ma cyfrowy do 4x, przynajmniej tak było w starej wersji broni. Nawet jeśli kamera nie zadziała to dysponujesz normalnym prostym celownikiem optycznym. masz tylko czarny ekranik i nic więcej. Ale nadal nie potrafię sobie tego wyobrazić - jeśli np. zoom w takiej optyce będzie sterowny elektroniczne, to byle uszkodzenie - i co, przybliżać/oddalać nie można?Obiektyw ma stałe powiększenie, a kamera tzw. zoom cyfrowy. I pytanie co to jest dla Ciebie "byle uszkodzenie", jak sądzisz, czy broń wojskową buduje się w taki sposób, aby była wrażliwa na "byle uszkodzenie"? Nie wiem, nadal tego sposobu myślenia nie rozumiem, gryzie się nie tylko z logiką, ale i zdrowym rozsądkiem. Podobnie z amunicją 20mm - jeśli komputer programujący padnie, to jak mają latać pociski - zygzakiem?A co to ma do rzeczy? Jeśli nie będą programowane to używane są tak samo, jak zwykły granat wyrzucany z granatnika (przez analogię do 40mm). Dlaczego mają niby latać zygzakiem, skoro one NIGDY tak nie latają? Tak na serio - gdy będa zaprogramowane na opóźnienie 3s to będzie tak do wizyty w najbliższym serwisie? Wiem, brzmi śmiesznie... ale biore pod uwagę moje doświadczenia z komputeramiGłupio, a nie śmiesznie. Po pierwsze granat programowany W CHWILI wystrzelenia, a nie wcześniej. Po to właśnie jest ta cewka w lufie. Po drugie - nie zlicza się czasu, ale ilość obrotów. Po trzecie - Możesz go nie programować, nikt Cię do tego nie obliguje, wówczas zachowuje się on jak normalny granat z granatnika. Nie wiem, jak Twoje doświadczenia z komputerami mają się do programowalnych zapalników, acz mam niejasne wrażenie, że nijak. Analogia jeśli już musiałaby być to do sterowników przemysłowych (tzw. mikrokontrolerów). One są najbardziej zbliżone do tego czego używa się w zastosowaniach wojskowych. Rozumiem, że dla laika komputer i komputer to jedno i to samo :wink: Mówię o całym zestawie M29/M8. Bo chyba od XM29 można odczepić XM25 i używać jako zwykłego karabinka, prawda?Niestety nie. XM8 to osobna broń, mająca sporo wspólnego z komponentem karabinkowym z XM29, ale ten ma nosić inną nazwę. Najpierw ma pojawić się XM25, a dopiero około 2012 XM29. Quote Link to post Share on other sites
Gerard Heime Posted August 2, 2003 Author Report Share Posted August 2, 2003 Oj Remov, Remov... To co z nią? (chodzi o cewkę do programowania granatów - pzyp. mój) Jak to co? Jak się uszkodzi, to nie będzie można programować granatów, nie? :) To jest kamera cyfrowa sprzężona z celownikiem optycznym <i tu opis> Jedna rzecz mnie dziwi... ten celownik wygląda na dość duży... natomiast parametry które podałeś (biorę pod uwagę że pisałeś z pamięci i mogłeś się pomylić) - zoom optyczny 2x i cyfrowy 4x to jest dość mało. Małe kamery cyfrowe (mini DV) mają przecietnie odpowiednio 10x i 400x. Oczywiście zoom cyfrowy w tym przypadku to badziew, powyżej pewnej granicy praktycznie nic nie widać, ale to i tak lepiej od celownika OICW. Dlaczego mają niby latać zygzakiem, skoro one NIGDY tak nie latają? To z lataniem zygzakiem, to był (pewnie nie zauważyłeś) żart. I pytanie co to jest dla Ciebie "byle uszkodzenie" Słuchaj Remov, może ja jestem jakiś dziwny, ale do diabła - dowolne uszkodzenie hardware'u (przerwanie dosłownie jednego obwodu...) to w większosci przypadków czapa dla całego komputera, działać nie będzie. Po pierwsze granat programowany W CHWILI wystrzelenia, a nie wcześniej. Tyle wystarczyło. Mój błąd, podałem zły przykład. Nie wiem, jak Twoje doświadczenia z komputerami mają się do programowalnych zapalników Ech... to miało się odnosić do ogółu zagadnienia, nie tylko do zapalników... I ostatnia rzecz. Do diaska, gubię się w tych oznaczeniach, wyjaśnij mi więc, gdzie się pogubiłem: XM-8 to jest rodzina konstrukcji strzeleckich, zbliżona do G36 XM-29 to jest granatnik-karabinek, czyli zestaw granatnika 20mm i karabinka 5,56 XM-25 (według rysunku który zamieściłeś) to jest sam granatnik 20mm, w wersji bez karabinka Więc jak to w końcu jest? Jak nazywa się karabinek wchodzący w skład XM29, a jak granatnik? Quote Link to post Share on other sites
Gerard Heime Posted August 2, 2003 Author Report Share Posted August 2, 2003 Nie jestem pewien, czy porównywanie kontrolerów przemysłowych o mocy 486 z komputerem OICW ma sens... bo wydaje mi się, że osprzęt OICW musi wykonywać więcej obliczeń niż "tylko a, b i c". Ale to tylko takie moje prywatne zdanie :). (pozatym mój ideal broni to coś w stylu mitu kbk AK - coś, co strzela raźnie po zapiaszczeniu, pod wodą, w kosmosie i po przejechaniu po nim czołgiem :P A do tych wszystkich pomysłów w stylu OICW podchodzę z pewnym sceptycyzmem). A moje wszystkie obawy są związane z pewną tendencją w amerykańskich siłach zbrojnych... oto cytat z recenzji M1014: Conspicuously absent are computer fire control, smart projectiles, backpack ammo chute, or pop-out lipstick tube, which could have been loaded on by clueless bureaucrats along the way. czyli natrętne mieszanie się polityków i biurokratów do tego, o czym nie mają pojęcia. No i to był by chyba pierwszy taki projekt, (biorac pod uwagę różne eksperymenty np. z amunicją bezłuskową, rakietową, strzałkową...) który nie upadł :) Nie zapominaj tez o przewidywanym zasiegu uzytecznym tego karabinka... Słyszałem różne wersje... większość wahała się ok 2000m (mówię o granatniku, który ma być bronią główną zestawu). I mowa o zasięgu skutecznym, własnie dzięki zastosowaniu SKO. A to nawet więcej niż karabiny snajperskie... zresztą, oto wykaz róznych lunet stosowanych obecnie: http://www.snipercentral.com/scopes.htm Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted August 2, 2003 Report Share Posted August 2, 2003 Jak to co? Jak się uszkodzi, to nie będzie można programować granatów, nie?Na skutek impulsu e-m, czy to jest takie ogólne stwierdzenie, że jak się uszkodzi to będzie uszkodzone, bo nie rozumiem. Jedna rzecz mnie dziwi... ten celownik wygląda na dość duży... natomiast parametry które podałeś (biorę pod uwagę że pisałeś z pamięci i mogłeś się pomylić) - zoom optyczny 2x i cyfrowy 4x to jest dość mało. Zmuszasz mnie do sprawdzania. Ech, to jest optoelektroniczny SKO zawierający dalmierz laserowy (dokładność pomiaru +/-1m) oraz trzy kanały: dzienny o powiększeniu 3x i polu widzenia 11', telewizyjny z kamerą CCD, o powiększeniu 3x i 6x oraz nocny (po przyłączeniu głowicy termowizyjnej. Każdy ma projektowany punkt celowniczy, wkazujący punkt celowania lasera oraz skorygowany punkt celowania. Ale wszystko to dotyczy tego pierwszego OICW. A to, że jest duży to nikogo nie dziwi, skoro w środku siedzi kamera i jakiś uC, w dodatku jeszcze był to model prototypowy. Małe kamery cyfrowe (mini DV) mają przecietnie odpowiednio 10x i 400x.Ile?!Oczywiście zoom cyfrowy w tym przypadku to badziew, powyżej pewnej granicy praktycznie nic nie widać, ale to i tak lepiej od celownika OICW.Ekhm... Uziel, wiesz do czego służy celownik? Do jakiego stopnia Ty chciałbyś powiększyć obraz i po co?Słuchaj Remov, może ja jestem jakiś dziwny, ale do diabła - dowolne uszkodzenie hardware'u (przerwanie dosłownie jednego obwodu...) to w większosci przypadków czapa dla całego komputera, działać nie będzie.Mylisz pojęcia, a właściwie zrównujesz elektronikę użytkową do specjalizowanej. Pisałem już Ci coś o uC, zapoznaj się nieco z nimi, a zrozumiesz jak wygląda WIEKSZOŚĆ heavy duty CPU pracujących w systemach przemysłowych, które najczęściej mają granice tolerancji większe niż wojskowe (tzn. wibracje, zapylenie etc.). Jakie znowu dowolne uszkodzenie?Tyle wystarczyło. Mój błąd, podałem zły przykład.Uziel sama wizja, że ten granat jest progamowany zanim w ogóle pojawi się cel jest przezabawna :D Może jednak nieco bardziej zastanawiaj się nad tym co piszesz, dobrze?Ech... to miało się odnosić do ogółu zagadnienia, nie tylko do zapalników...No, ale nawet o ogóle zagadnienia masz marne pojęcie. To, co umieszcza się w komputerach typu PC do większości przemysłowych czy specjalizowanych zastosowań ma się nijak. A to, że znasz tylko te pierwsze i na tej podstawie chciałbyś wyciągać jakiekolwiek generalizujące wnioski to jest nieco niepokojące. XM-29 to jest granatnik-karabinek, czyli zestaw granatnika 20mm i karabinka 5,56 XM-25 (według rysunku który zamieściłeś) to jest sam granatnik 20mm, w wersji bez karabinka Ostatnio mówi się o unifikacji, także będzie to 25mm granat (taki jak do OCSW i OSW), a nie 20mm. Więc jak to w końcu jest? Jak nazywa się karabinek wchodzący w skład XM29, a jak granatnik?Cała broń nazywa się XM29. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted August 2, 2003 Report Share Posted August 2, 2003 Nie jestem pewien, czy porównywanie kontrolerów przemysłowych o mocy 486 z komputerem OICW ma sens... bo wydaje mi się, że osprzęt OICW musi wykonywać więcej obliczeń niż "tylko a, b i c". Ale to tylko takie moje prywatne zdanie :).Kompletnie błędne dodajmy. Ten SKO to będzie obsługiwał jakiś uC, a nie coś porównywalnego z komercyjnym uP do wszystkiego i do niczego. (pozatym mój ideal broni to coś w stylu mitu kbk AK - coś, co strzela raźnie po zapiaszczeniu, pod wodą, w kosmosie i po przejechaniu po nim czołgiem :PBroni uniwersalnej jak na razie nie ma i nie ma sensu jej na razie tworzyć. Pogódź się z tą myślą, a im wcześniej to zrobisz, tym lepiej dla Ciebie. Nie ma zapotrzebowania. A do tych wszystkich pomysłów w stylu OICW podchodzę z pewnym sceptycyzmem).Człowiek na ogół boi się tego, czego nie rozumie. A moje wszystkie obawy są związane z pewną tendencją w amerykańskich siłach zbrojnych... oto cytat z recenzji M1014:Conspicuously absent are computer fire control, smart projectiles, backpack ammo chute, or pop-out lipstick tube, which could have been loaded on by clueless bureaucrats along the way. To zdanie to czystej wody bełkot. Po co to cytujesz? czyli natrętne mieszanie się polityków i biurokratów do tego, o czym nie mają pojęcia. Uziel piszesz od rzeczy. Broni nie projektują politycy. Czy Ty masz jakiś zeszycik z tymi wszystkimi sloganami czy jest to obowiązująca obecnie linia myślenia?No i to był by chyba pierwszy taki projekt, (biorac pod uwagę różne eksperymenty np. z amunicją bezłuskową, rakietową, strzałkową...) który nie upadł :)Kolejna bzdura - kolejny projekt CZEGO, który nie upadł? Możesz napisać to powyżej jeszcze raz tak, abym zrozumiał o co Ci chodziło? Ja chronicznie nie cierpię pisaniny ludzi, których całe sedno wypowiedzi ukrywa się za ogólnikami pozbawionymi sensu. Słyszałem różne wersje... większość wahała się ok 2000m (mówię o granatniku, który ma być bronią główną zestawu). I mowa o zasięgu skutecznym, własnie dzięki zastosowaniu SKO.To albo źle słyszałeś (wywal te źródła jeśli zamieszczają takie bzdury), albo znowu coś Ci się pomyliło. Donośność granatu jest ca. 1000m, zasięg skuteczny to mniej więcej 500-700m. Właśnie dzięki SKO aż tyle. A to nawet więcej niż karabiny snajperskie... Wyborowe, czegoś takiego jak "karabin snajperski" nie ma. I nie więcej, a mniej więcej tyle samo - tak do 1000m mogą strzelać normalne tego typu konstrukcje zasilane nabojami karabinowymi, nieco ponad broń przeciwsprzętowa zasilana nabojami wielkokalibrowymi. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted August 2, 2003 Report Share Posted August 2, 2003 Uziel... moze pozostaw kwestie odpornosci elektroniki przemyslowej (oraz wojskowych systemow) na uszkodzenia...Też mu to radzę. Ewentualnie dla rozwiania wątpliwości polecam semestr Urządzeń automatyki oraz Programowania mikrokomputerów, czy jak się to na innych uczelniach nazywa. (a btw... a jakie niby powiekszenie masz w PSO-1 - czy jak sie to zwie... ten celownik od SWD ;) - chyba cos okolo 4x).Dokładnie 4x i pole widzenia 6 stopni. Porównaj z 3x i 11 stopni OICW. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.