Kiwi Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Witam. AK 47 słynie z niezawodności na polu walki. Chciałbym siędowiedzieć, czy AK 74 też jest tak odporny na warunki zewnętrzne itd. Pozdrawiam. ps.Szukałem i nie znalazłem. Jak było to poproszę o link. Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Napewno jest tak samo odporne (moze nie magazynki), bo wkońcu nie zastosowano tam jakiś derastycznych zmian, czy zmiany zasad działania broni. Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Widziałem filmik jak go: -zanurzali w wodzie -zakopywali w piasku -przejeżdzali po nim Hummerem zaraz po wyjęciu z: wody, piachu czy spod kół - działał bez zarzutu. Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Jeżeli chodzi o ten filmik, który i ja widziałem, to to nie był AK-74 tylko jakaś amerykańska kopia. Quote Link to post Share on other sites
Mr.045 Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 To był SLR to co zrobiło CA, ma tylko ogień pojedyńczy i jest to uważane za broń sportową. Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted February 9, 2006 Author Report Share Posted February 9, 2006 Chodzi o to, że mechanizmy w AK były dość luźno spasowane dzięki czemu brud tak mu nie szkodził. Natomiast AK 74 jest "dokładniejszy" i ponoć mniej odporny... Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Podobne opinie o mniejszej odporności pojawiały sie kiedy w 6 BDSz testowano pierwsze Tantale (Tantal to z grubsza polski odpowiednik AK-74). Okazały się przedwczesne - po "dotarciu się" Tantali i wyjściu ich z okresu "chorób wieku dziecięcego" były oceniane jak tak samo niezawodne jak AKMS-y Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 to to nie był AK-74 tylko jakaś amerykańska kopia. Zgadza się nie był, ale jako kopia powinien mieć te same właściwości zwlasza, że... wkońcu nie zastosowano tam jakiś derastycznych zmian, czy zmiany zasad działania broni. jest to uważane za broń sportową Wspólnota europejska uznaje marchewkę za owoc :D :D Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Chodzi o to, że mechanizmy w AK były dość luźno spasowane dzięki czemu brud tak mu nie szkodził. Natomiast AK 74 jest "dokładniejszy" i ponoć mniej odporny... Nie wiem skad czerpiesz informacje o "dokladniejszym" wykonaniu AK74??? A na "niezawodnosc" wplywa nie tyle luzne spasowanie jak to nazywasz, ile dosc silna sprezyna powrotna oraz duza masa zespolu suwadla z zamkiem. Dzieki temu rozwiazaniu Kalachy niezaleznie od wersji faktycznie dzialaja nawet w ekstremalnych warunkach, natomiast dosc mocno cierpi celnosc w ogniu seryjnym. Quote Link to post Share on other sites
wally Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 O ten film chodzi? http://video.google.com/videoplay?docid=91...124155072902952 Mr.045 - Radom Hunter (czyli Beryl po kastracji) to też broń sportowa Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted February 9, 2006 Author Report Share Posted February 9, 2006 Charakterystyczna cechą tej broni jest to, że mechanizmy mają w niej bardzo dużo miejsca. Dzięki temu, mimo dużego okna wyrzutowego i stale otwartej szczeliny, w której porusza się rączka zamkowa, AK nie boi się kurzu i zanieczyszczeń. Być może źle to napisałem... Cytat pochodzi z WMASG. Z podobną opinią nieraz już w necie się zetknąłem więc uważałem ją za poprawną. Oczywiście mogę się mylić i mam nadzieję, że zostanę wyprowadzony z błędu... A filmik fajny :) Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Chodzi o to, że mechanizmy w AK były dość luźno spasowane dzięki czemu brud tak mu nie szkodził. Natomiast AK 74 jest "dokładniejszy" i ponoć mniej odporny... Nie wiem skad czerpiesz informacje o "dokladniejszym" wykonaniu AK74??? A na "niezawodnosc" wplywa nie tyle luzne spasowanie jak to nazywasz, ile dosc silna sprezyna powrotna oraz duza masa zespolu suwadla z zamkiem. Dzieki temu rozwiazaniu Kalachy niezaleznie od wersji faktycznie dzialaja nawet w ekstremalnych warunkach, natomiast dosc mocno cierpi celnosc w ogniu seryjnym. Zgadzam się z przedmówcą - nie wiem kto wymyslił tą bzdurę z "luzami" w AK. To jest jakiś debilizm, który spotkałem kilka razy na innych forach. Odporność AK na zanieczyszczenia bierze się stąd, iż części ruchome mają dużą masę i prędkość a sprężyna powrotna jest silna - tak jak pisze Pikace. Dlatego trzeba by było dużej siły aby zatrzymać części poruszające się z taką mocą. Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Rzeczywiscie AK, jak zreszta wiekszosc typow "wielkoseryjnych" produktow broni sowieckiej, nie jest bronia zbyt precyzyjnie wykonana. Jest po prostu na tyle precyzyjna, aby byc w miare skutecznym narzedziem do zabijania! :wink: Ale te wieksze tolernacje nie wynikaja raczej z jakiegos z gory zalozonego planu zapewnienia niezawodnosci broni, tylko z faktu, ze bron ta powinna byc tania, szybko produkowana w duzych ilosciach, w fabrykach o nawet niskiej "kulturze" technicznej. Wiadomo przeciez, ze precyzja wykonania kosztuje, wymaga nowoczesnych maszyn, dobrych materialow! Tak wiec Kalachy sa wykonywane na tyle dokladanie (albo niedokladnie, jak kto woli), na ile pozwalaja czynniki ekonomiczne, mozliwosci techniczne fabryki, materialy, ogolne uwarunkowania przemyslowe. Karabinki AK, nawet tego samego modelu, wytwarzane w roznych krajach potrafia sie roznic jakoscia i to znacznie. Jako "najlepsze" wcale nie sa uznawane rosyjskie! Dobra renome mialy np produkty bylego NRD, cenione byly tez polskie. Na drugim koncu jakosciowym plasowaly sie egzepmlarze koreanskie, chinskie, czy rumunskie... Quote Link to post Share on other sites
Brymer Posted February 9, 2006 Report Share Posted February 9, 2006 Mr.045 - Radom Hunter (czyli Beryl po kastracji) to też broń sportowa Radom-Hunter jak sama nazwa wskazuje to broń myśliwska, poza tym strzela amunicją 7,62 natomiast "Beryl po kastracji"o który Ci chodziło to "Radom-Sport" Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted February 9, 2006 Author Report Share Posted February 9, 2006 Więc większa odporność na zabrudzenia niż w innych karabinkach tkwi tylko w większej masie części ruchomych?? Czyli cały mój pogląd obalony :cry: Dziekuję serdecznie :P Nie wiem w sumie skąd mi sięwzięło, że AK 74 jest bardzej awaryjny od poprzednika... Pewno też gdzieś w necie znalazłem... Jeszcze raz wielkie dzięki :) Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted February 10, 2006 Report Share Posted February 10, 2006 Więc większa odporność na zabrudzenia niż w innych karabinkach tkwi tylko w większej masie części ruchomych?? No, nie tylko, ale to ma dosc istotne znaczenie. Na niezawodnosc wplywa znacznie wiecej czynnikow, jak np prostota konstrukcyjna, brak "zbednych" mechanizmow czy stosowanie tloka gazowego (to w przeciwienstwie do rozwiazan Stonera z M16). Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted February 10, 2006 Report Share Posted February 10, 2006 Tłok gazowy rządzi! - jest moim ulubionym elementem we wszelkiej maści karabinach. Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted February 10, 2006 Report Share Posted February 10, 2006 No i wpływ ma jesze duża prędkość poruszania się części ruchomych (w połączeniu z dużą ich masą daje to dużą energię kinetyczną, która bez trudu pokonuje opory stawiane przez np. ziarenka piasku ale też powoduje większy odrzut) i mocna sprężyna powrotna. I tak jak pisął Pikace - prostota konstrukcji, niewiele części, które mogą zawieść. Ale ja i tak nie zamieniłbym ar15 na AK :D Nigdy... Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted February 10, 2006 Report Share Posted February 10, 2006 Mimo wszystko to "spasowanie elementów" ma pewien wpływ. Weźmy choćby Lugera Parabellum. Zacinał się od byle pyłku i wymagał wręcz przesadnie dokładnego czyszczenia. Powód? Idelnie spasowane elementy frezowane z zegarmistrzowaską precyzją... 8) Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted February 11, 2006 Author Report Share Posted February 11, 2006 To miałem wcześniej na myśli, ale skoro mówią, że to jest wyssana z palca teoria... Sam już nie wiem... Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted February 11, 2006 Report Share Posted February 11, 2006 To miałem wcześniej na myśli, ale skoro mówią, że to jest wyssana z palca teoria... Sam już nie wiem... Więc to jest tak: co do Parabelki, to była to broń oficerska, bardzo dbano o jej jakość (przynajmniej na początku, potem się trochę popsuła w miarę jak Niemcy dostawali po dupie). Co do AK natomiast, to ta broń dokładnością wykonania nie rożni się specjalnie od innych seryjnych karabinów, ale nie można powiedzieć żeby miała jakieś szczególnie duże luzy. Te niby "luzy" są takie jak w każdym innym karabinie, więc wpływ na niezawodność tej broni należy raczej przypisywać innym cechom, które zostały już wcześniej opisane. Quote Link to post Share on other sites
koonik Posted February 13, 2006 Report Share Posted February 13, 2006 a propo czy komora zamkowa w ak47 rozni sie od tej w 74?? do fencea Wspólnota europejska NIE uznaje marchewki za owoc-bo nie mozna zrobic z niej DZEMU :wink: Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted February 13, 2006 Author Report Share Posted February 13, 2006 Wydaje mi się, że tak, gdyż pocisk 5.45 (taki kaliber ma AK 74 jeśli się nie mylę) ma inne rozmiary niż 7.62. Quote Link to post Share on other sites
stasork Posted February 13, 2006 Report Share Posted February 13, 2006 Bardzo drobne sprostowanie: AK74 ma amunicje 5,45 x 39 a AK47 7,62 x 39 więc defakto ma prawie całkowicie inne części (Ba! Nawet AK47 i AKM maja inne części, mimo że AKM to modernizacja!) I jeszcze jedna cecha amunicji 5,45. W locie ona koziołkuje, i w czasie penetracji celu przekazuje ona o wiele więcej energii kinetycznej, niż w czasie „czystego przelotu” pocisku (Każdy dzielny wojak wie że rana wylotowa = niepotrzebna strata energii ;)) I jeszcze jedna ciekawostka. AK 74 w czasie strzału ma bardzo niewielki podrzut, a to zaprawą niewielkiej amunicji i genialnie zbudowanego hamulca wylotowego, dlatego jest niebezpieczny dla towarzyszy. Otwory na hamulcu są w nieregularnych miejscach, z powodu schodzenia broni w prawo. Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted February 13, 2006 Report Share Posted February 13, 2006 Stasork, nic więcej już nie pisz o broni palnej, ok? :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.