Testy broni (uniwersalne)

[Regdorn]

Witam,

poniewaz się nie doczekałem od pewnych osób postanowiłem samemu napisać proponowany zunifikowany system testowania broni, który w miarę obiektywnie pozwoli porównać (oczywiście jeśli testujący będzie uczciwy) wszystkie typy broni. Testy te będą zobowiązane przeprowadzić wszystkie osoby, które będą chciały aby ich opis pojawił się na stronie oraz w miarę możliwości osoby, których opisy zostały zamieszczone (chciałbym aby wszystkie modele przeszły taki test).

 

Oto moja propozycja (proszę o wypowiedzi osób, którym się wydaje, że coś należy zmienić a nie tych, którzy "się zgadzają"):

 

Testowanie broni typu ASG na WMASG (test uniwersalny)

 

Ocena wykonania (ogólna): od 1 do 6

Trwałość: od 1 do 6

Detale: od 1 do 6

 

Szybkostrzelność: zmierzony czas w jakim można najszybciej opróżnić magazynek naładowany 20 kulkami (jeśli testowany jest AEG w nawiasie podać szybkostrzelność w trybie ognia automatycznego a przed nawiasem pojedynczego).

 

Trzeba wymyślić własną skalę. 20 kulek to przeciętny magazynek pompki lub gaziaka więc łatwiej będzie sobie komuś tą wielkość wyobrazić i zastosować ją do każdego typu broni (nie mówie o granatnikach itp. ;)).

 

Skupienie single (10 strzałów)

- 10m (odległość przeciętna dla pompek)

- 30m (odległość dla mocnych pompek i dla gaziaków)

- 50m (odległość dla AEG)

 

Strzały oddane do kartki formatu A4. Po oddaniu strzałów należy zmierzyć linijką odległość pomiędzy najbardziej od siebie oddalonymi, krańcowymi śladami po trafieniu i wartość podać w tabeli.

Jeśli jakiś model nie ma odpowiedniego zasięgu to wpisać „brak”:

 

Skupienie auto (10 strzałów) jeśli jakiś model nie ma takiego trybu to wpisać „brak”:

- 10m

- 30m

- 50m

 

Maksymalny zasięg:

 

Uważam, że aby nie obciążać testujących niepotrzebnymi kosztami i aby testy były porównywalne należy stosować uniwersalnych kulek 0,25g ™ lub 0,22g (polskie). Nieukrywam, że ideałem byłoby testowanie broni na różnych kulkach ale uważam, że na razie jeden typ wystarczy.

 

Usterki: Czas po jakim pojawiły się pierwsze usterki (powód: jeśli np. się bronią uderzyło, spadła to należy to podać)

[Jarcher]

Jeszcze można dodać parę innych rzeczy, ale z takich przydatnych i ważnych - byłby test zasięgu.

 

Proponuje:

Zasięg skuteczny - Kulka po wystrzeleniu leci idealnie po lini prostej.

Zasięg maxymalny - Jak daleko kulka doleci podczas strzału z uniesioną lufą do góry.

 

No i o ile to możliwe, to broń powinna być testowana na jakimś statywie itp - żeby nie fałszować testu drżącymi rękami.

 

8) 8) 8)

[Regdorn]

No więc właśnie :)

Skuteczności nie da sie obiektywnie sprawdzić ze względu na brak odpowiedniego sprzętu a strzelcy się od siebie różnią. Poza tym nie wiem komu by się chciało sprawdzać na jaką maxymalną odległość strzela broń celnie. Muszą byc podane stałe liczby.

Dlatego też podałem skupienie na 3 odległości i można jeszcze dodać 4tą dla broni snajperskich. To da już wystarczający obraz.

Zasięg maxymalny jest wielkością którą podałem w mojej wersji testu...

[Wit]

Proponuję skrócić dystanse:

10 m pompki,

25 m mocne pompki i gaziaki,

35 m AEG,

50 m karabiny wyborowe,

[Regdorn]

OK może być i tak ale chodziło mi o to, że testy te obowiązywały by wszystkie bronie czyli trzeba będzie przetestować każdą broń na każda podaną odległość (oczywiście jeśli nie ma takiego zasięgu to zaznacza się, że nie ma takiego zasiegu :)). Odleglosci opisalem pogladowo aby uzasadnić swój wybór. Zatem skrócę odległości do takich jak mówisz. Wydają się rozsądne.

Czyli z tych odległości wynika, że niektóre SMG mogą byc postrzegane jako wyborowe :) Ale to już właśnie urok ASG :)

[Regdorn]

Gunner nie wiem czy tak trudno sie domyślić ale gdy się testuje broń to ludzi interesuje to co jest w wersji podstawowej.

Pozatym co Ci dadzą:

iron sight'y, kolimator, luneta, laser czy co tam jeszcze...

skoro w teście jest uwzględnoiny maxymalny zasięg i rozrzut (skupienie) a nie wydaje mi się aby czerwony punkcik czy inna forma namierzania zmieniały stopień skupienia broni... Ma to jedynie wpływ na celność (jedynie ułatwia celowanie i nie wszyscy strzelcy tego potrzebują aby dobrze strzelać) a nie to tutaj sprawdzamy, gdyż każdy strzelec się różni.

[Bukhart]

A ja myslalem ze na odleglosci do 40 metrow - slepy by trafil celujac przy pomocy dobrze zgranej muszki i szczerbinki :)

Moze optyka komus pomaga w walce, ale bez przesady - przy testach mamy wiele czasu na złożenie się do strzalu.

Wszystko zalezy przeciez tylko od wyregulowania hop-up - muszki i przezieru/ szczerbinki (jesli są regulowalne) i ogolnej celnosci broni.

 

Mozemy nawet w testach zablokować broń w statywie jak w imadle, aby ludzki błąd nie miał wplywu na test - po uprzednich regulacjach wszystkiego i sprawdzanie skupienia/ zasięgu/ siły już bez ludzkiego błędu.

Co więcej - mozemy strzelac do arkusza papieru metr-na-metr i badac rozrzut po strzelaniu do tarczy po srodku takiego gigantycznego celu.

Wprowadzenie optyki do testow mogloby znacznie wypatrzyc wyniki. Doczepiane przyrządy celownicze wymagają idealnego zgrania z bronią, nie zawsze da sie je zamontowac wystarczająco stabilnie - a "luzy" jakie sie pojawiaja w niemalze kazdym aeg tylko by pogorszyly sprawe.

Dla przykladu zamontowanie jakiegokolwiek przyrządu celowniczego w AK jest dosyć kłopotliwe - i z racji na konstrukcję tej broni cięzko byłoby zgrać celownik - na wszystkie odległości.

 

Z racji na to ze nie mierzymy broni palnej - w ktorej moglibysmy miec przypadki strzelania na kilometr - tylko maxymalnie okolice 100 metrów dla wypasionych snajperek to nie trzeba być strzelcem wyborowym zeby trafiac - a mysle ze zablokowanie broni w statywie i rozpoczęcie testów po celnym strzale z takiego imadła - rozwiąże problem celowania.

 

Gdyby nawet celujący z takiej giwery był zezowaty to za którymś razem trafi wreszcie w środek tarczy - zostawi bron w tej pozycji - zmieni tarczę i odda 100 testowych strzałów czy tam 1000 w zaleznosci od potrzeby i chęci.

 

Kwestia tylko przygotowania takiego statywu-imadła bez "luzów" i gotowe :D

 

Ale sie rozgadałem 8O :roll: :wink: :lol:

[Regdorn]

Witam,

po imprezie w Poznaniu (6 lipca) i obejrzeniu wielu modeli stwierdzam, że proponowane przeze mnie testy broni i wogóle ich sens jest znikomy gdyż osiągi broni (zasięg i skuteczność - tutaj jednak widać drobne różnice wynikające z różnic długości luf) np. klasy AEG w wersji stock nie różnią się niczym albo różnią się w stopniu minimalnym jeśli chodzi o modele w standardzie Tokyo Marui (czyli TM, CA, ICS itp.). Owszem zdarzają się wyjątki w jedną i w drugą stronę ale o tym można napisać w opisie bądź korzystając z obecnych rubryk w tabeli opisu. Większość ASG w swojej klasie jest porównywalna niezależnie czy jest to sprężyna, gaziak czy AEG. Jeśli ktoś twierdzi, że jego model jest słabszy od kolegi to albo miał pecha i ma wadliwy model albo sprzedano mu model uzywany... Z moich doświadczeń wynika, że z reguły cena świadczy o jakości modelu i tak np. "pompki" firmy KWC droższe dwa razy od modeli UHC mają większą siłę oraz zasięg.

 

Należy przy tym jednak pamiętać o dodatkowych elementach decydujących o cenie. Model PSG1 jeśli chodzi o zasięg nie odbiega znacząco od np. M4, jednak ze względu na rozmiary i wykonanie różnica w cenie pomiędzy tymi modelami jest dość wysoka.

 

Nie chcę tutaj jakoś generalizować czy namawiać do "ufania" cenie. Po to właśnie wciąż są i będą opisy broni na WMASG. Każdy model ma swoje "ZA" i "PRZECIW". Powtarzam, że pomimo iż pewne grupy broni mają swoje charakterystyczne parametry zdarzają się buble czy wyjątkowo udane egzemplarze.