dzikki Posted October 27, 2007 Report Share Posted October 27, 2007 Temat pozostawię, ale mam nadzieje, że więcej radosnej twórczości nie będzie. Quote Link to post Share on other sites
mastah Posted October 29, 2007 Report Share Posted October 29, 2007 (edited) Temat pozostawię, ale mam nadzieje, że więcej radosnej twórczości nie będzie. I bardzo dobrze, wystarczy, że po poczytam i już poprawia mi się humor :D taktyka jest potrzebna bo mając nawet sprężynówkę będzie można wyeliminować przeciwnika który ma nie wiarygodnie mocny AEG 4)Ludzie są różni nawet w wojsku i tam dowódca nie może działać w oparciu o książkę bo straci reputację w drużynie jak wyjaśnić dziecku co to jest "taktyka" jeszcze nikomu się nie udało podać tylko jedej definicji a ja podam ze wzgęldu na swoje doświadczenie takie coś:"taktyka to skoordynowane działa wojskowe opierające się na danych wywiadowczych i zwiadowczych" co i tak w AS jest traktowane z dystansem A na ilu byłeś airsoftach ? Edited October 29, 2007 by mastah Quote Link to post Share on other sites
Walker86 Posted October 29, 2007 Report Share Posted October 29, 2007 A co to jest AiRSoft :wink: Quote Link to post Share on other sites
sylwester77 Posted October 30, 2007 Report Share Posted October 30, 2007 Chłopaki bardzo poważny temat aż sięgnąłem do "Podręcznika dowódcy drużyny" gdzie znalazłem: "działania taktyczne to wszelkie działania związków taktycznych, odziałów i pododziałów na polu walki. Obejmujące walke , przemieszczanie i rozmieszczanie wojsk" bardzo ogólne i chyba nie dosc dokładne niestety, należy tu odróznić taktykę od techniki np pokonywania przeszkody czy prowadzenia obserwacji. Chodzi mi o to, że taktyka obejmuje raczej działnia grupowe, a technika konkretne umiejetnosci, które posiada pojedynczy żołnierz. Pozatym ja jednak opieram sie troche o literaturę i nie uważam to za ujmę czy plame na honorze. Quote Link to post Share on other sites
mastah Posted October 31, 2007 Report Share Posted October 31, 2007 A co to jest AiRSoft hahaha.gif Jakoś się przyzwyczaiłem tak nazywać strzelanki, ale dzięki za poprawienie mnie. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted October 31, 2007 Report Share Posted October 31, 2007 Chodzi mi o to, że taktyka obejmuje raczej działnia grupowe, a technika konkretne umiejetnosci, które posiada pojedynczy żołnierz. Hmm raczej jesteś w "mylnym błędzie" bo i pojedyńczy żołnierz może być "taktyczny". Każde postępowanie łacznie z poddaniem się do niewoli pojedyńczego żolnierza może być "taktyczne". Tak jak pojedyńcza maszyna latajaca może być "mysliwcem taktycznym" albo "bombowcem taktycznym" z racji wykonywanych zadań tak samo pojedyńczy żolnierz może jak najbardziej kierować się taktyką i wykonywać taktyczne "ruchy" sam. Niestety taktyka to dość trudne "pojęcie" do zdefiniowania. No chyba że się jest tak doświadczonym jak Ovitz :mrgreen: Wszystkie "definicje" z którymi się spotykałem zawsze mniej lub wiecej "kulały". Quote Link to post Share on other sites
sylwester77 Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 No tak racja, jeśli rozważamy działanie pojedynczego żołnierza jako "ruchy wojsk". W działaniach małymi grupami rzeczywiscie każde posunięcie pojedynczym żołnierzem możemy rozpatrywać z punktu widzenia taktyki. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 Hmmmmm. Znaczy się pojedyńczy żołnierz jak się nie rusza z punktu a do punktu b ale się np okopuje to juz nie jest taktyczny?? Działanie nawet pojedyńczego żołnierza na polu walki jest działaniem taktycznym. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 W zasadzie uogólniając wszystko co się dzieje na polu walki możńa rozgraniczyć na taktykę i strategię. I w zasadzie cała definicja taktyki zawiera się w czymś takim mniej więcej: Taktyka to wszelkie działania mające na celu osiągnięcie założeń/celów które podporządkowane są założeniom strategii. Tak ja to widzę. Oczywiście baaaardzo upraszczając. Bo sama w sobie taktyka ma się świetnie i świetnie sobie radzi kompletnie bez strategii. Każde działanie na polu walki jest działaniem taktycznym (nawet zbudowanie latryny poniekąd) a każde działanie taktyczne prowadzi do czegoś "większego" co jest określane już pojęciami strategii. Najprościej na przykładzie lotnictwa (to jakiś tam mój konik): Pojedyńczy myśliwiec, para, klucz czy dywizjon to "związki" czysto taktycznego lotnictwa, wykonujące z reguły taktyczne zadania. Pojedyńczy bombowiec, para, klucz czy dywizjon bombowy to tez "związki" taktyczne, wykonujące taktyczne zadania. Ale zadania wykonywane większą ilością tego rodzaju "związków" połączonych np w skrzydło myśliwskie/bombowe czy na przykładzie IIWW w USA w armie powietrzne przekształca się już w cos co decyduje o strategii. Mimo to nadal zachowując zdolność do wykonywania zadań taktycznych. O ile się nie mylę (ktoś z "bedacych na bieżąco" moze mnie poprawić jak coś) to z reguły w wojsku okreslenia "taktyczny związek" i taktyka używa się do okreslania oddziałów i ich działań w przedziale jakichś tam liczb/wielkości. Od pojedyńczego żołnierza do szczebla kompanii chyba sa to właśnie dziąłania taktyczne, moze i dalej nie wiem ale jakoś tak to się "układa" powyżej jakichś tam "wielkości" taktyka już nie pasi chyba za bardzo chyba że do poszczeólnych części zgrupowań/jednostek. Na 100% pojedyńczy żołnierz może i na pewno jest TAKTYCZNY z całym swoim inwentarzem i działaniem. [edit: TAMTYCZNY=TAKTYCZNY] Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 Działania dzielimy na: - taktyczne - operacyjne - strategiczne Szczebel taktyczny, to oddziały i pododdziały do szczebla dywizji włącznie. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 Działania dzielimy na: - taktyczne - operacyjne - strategiczne Szczebel taktyczny, to oddziały i pododdziały do szczebla dywizji włącznie. A korpusy nie są uznawane za związki taktyczne?? Bo w dzisiejszej terminologii (jak i tej 2 wojennej korpus to jeszcze ZT). Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 Nie mam pewności - sprawdzę. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 Soman nie sprawdzaj. Korpus jest jeszcze ZT. :wink: Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted November 1, 2007 Report Share Posted November 1, 2007 Jednak sprawdze u źródeł, ponieważ na oficjalnej stronie MON Korpus "Północ - Wschód" jest nazwany żwiązkiem operacyjnym. źródło: http://www.mon.gov.pl/strona.php?idstrona=42&idn=1_7_3_1 Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 2, 2007 Report Share Posted November 2, 2007 Związkiem operacyjnym jest dlatego ze WP nie planuje wystawia większych związków takich jak armie więc korpusy przejmują rolę ZO. A sam korpus "Północny-Wschód" jako międzynarodowy podlega troszke innym zasadom niż zwykły korpus. Quote Link to post Share on other sites
Szczep Posted November 2, 2007 Report Share Posted November 2, 2007 ROZDZIAŁ 1POSTANOWIENIA OGÓLNE Najniższym poziomem sztuki wojennej jest poziom taktyczny, obejmujący wszelkie działania związków taktycznych, oddziałów i pododdziałów w celu efektywnego wykorzysta-nia ich możliwości bojowych. Taktyka obejmuje teorię i praktykę przygotowania i prowadze-nia walki przez pododdziały, oddziały i związki taktyczne różnych rodzajów wojsk działają-cych w składzie wojsk lądowych. W taktyce wojsk lądowych wyróżnia się taktykę ogólną i taktykę rodzajów wojsk. Taktyka ogólna i taktyka rodzajów wojsk tworzą logicznie i racjonalnie uporządkowaną ca-łość przy jednoczesnym zachowaniu odrębności koniecznej ze względu na zakresy odpowie-dzialności i specjalizacji. Wyróżniamy taktykę pododdziałów (wojsk): zmechanizowanych i pancernych, aeromobilnych, rakietowych i artylerii, obrony przeciwlotniczej, łączności, inży-nieryjnych oraz obrony przeciwchemicznej. Taktyka ogólna obejmuje teoretyczne podstawy taktyki, teorię i praktykę przygotowa-nia i prowadzenia walki przez ogólnowojskowe pododdziały, oddziały i związki taktyczne oraz koordynację działań taktycznych rodzajów wojsk. Taktyka rodzajów wojsk obejmuje teorię i praktykę przygotowania i prowadzenia walki przez specjalistyczne (typowe) podod-działy, oddziały i związki taktyczne rodzajów wojsk. Teoria taktyki wyznacza jej zakres pro-blemowy. Wyjaśnia istotę walki. Stanowi zespół tez i twierdzeń logicznie uporządkowanych oraz uzasadnionych, a także określa efektywne i sprawdzone w praktyce sposoby przygoto-wania i prowadzenia walki. Praktyka taktyki - to wynikające z teorii wszelkie świadome i celowe działania pododdziałów (wojsk) na poziomie taktycznym. Wyróżniamy wojenną oraz pokojową (szkoleniową) praktykę taktyki, podczas której jest weryfikowana (sprawdzana) efektywność i funkcjonalność koncepcji teoretycznych. 1.1. Charakterystyka współczesnej walki Działania taktyczne - to wszelkie działania pododdziałów, oddziałów i związków taktycznych wojsk operacyjnych i obrony terytorialnej. Dzielą się one na: rozstrzygające (walki), pomocnicze (przemieszczanie i rozmieszczanie) oraz pokojowe (misje pokojowe). 1.2. Zasady działań taktycznych Zasady działań taktycznych stanowią obiektywną podstawę racjonalnego i twórczego działania dowódców i pododdziałów. Ich znajomość pomaga w praktycznej działalności, sprzyja przejawianiu rozumnej i twórczej inicjatywy w procesie dowodzenia wojskami. Zastosowanie zasad działań taktycznych nie gwarantuje zwycięstwa. Priorytety ich stosowania zmieniają się w miarę rozwoju środków i sposobów walki, dlatego należy się nimi kierować uwzględniając charakter walki oraz sytuację i poczynania wyższego dowódcy. Względną ważność każdej z zasad dyktują zawsze okoliczności i warunki konkretnego zada-nia. Obowiązkiem i prawem dowódców jest wiedzieć i decydować gdzie i kiedy zastoso-wać określoną zasadę. Dlatego też, zasady nie stanowią niezmiennych prawd – kanonów, lecz są jedynie przewodnikiem w działaniu. Do zasad działań taktycznych zaliczamy (rys. 1.3.): 1. Celowość. W każdych działaniach taktycznych ważnym jest wybór i sprecyzowanie celu. Wybór celu jest jednym z najważniejszych obowiązków dowódcy, wymaga to jasnego i logicznego myślenia. Cel walki należy określać ściśle i jednoznacznie, tak aby był zrozumia-ły dla wykonawców i wyzwalał ich inicjatywę. Powinien on być głównym motywem działa-nia dowódców i pododdziałów podczas wykonywania zadań bojowych. 2. Zachowanie zdolności bojowej wyraża się nieustannym utrzymywaniem przez wojska gotowości do podjęcia walki i wykonania zadań bojowych oraz osiągania celu działań przy jak najmniejszych stratach własnych. Oznacza to konieczność efektywnego wykorzystania wojsk, niedopuszczenie do nadmiernego ich wyczerpania i takiej organizacji systemu działań aby zapewnić sukcesywne odtwarzanie zdolności bojowej poprzez odpowiednie zapewnienie zabezpieczenia logistycznego. 3. Ekonomię sił. Dowódca musi wykorzystywać swoje siły do zasadniczych zadań, dla-tego nie wolno mu angażować więcej wysiłku do ich realizacji niż jest to niezbędne. Nie można być silnym wszędzie, więc w celu umożliwienia koncentracji swoich sił dowódca mo-że być zmuszony akceptować ryzyko użycia absolutnego minimum sił gdzie indziej. Racjo-nalne wykorzystanie potencjału bojowego osiąga się przez: umiejętny podział sił i środków, utworzenie właściwego ugrupowania bojowego, trwałe dowodzenie i terminowe zaopatrywa-nie (zasilanie) walczących wojsk. 4. Zaskoczenie wyraża się w nieoczekiwanym, nagłym i gwałtownym działaniu, wskutek którego przeciwnik zostaje pozbawiony inicjatywy oraz możliwości zorganizowanego prowa-dzenia walki. Elementami składowymi zaskoczenia są: zachowanie tajemnicy, ukrywanie, wprowadzanie przeciwnika w błąd, nieszablonowość, śmiałość i szybkość działania. 5. Aktywność oznacza nieustanne dążenie do narzucenia przeciwnikowi swojej woli i swoistego sterowania jego działaniami w myśl własnych celów i zamierzeń. Wyraża się przede wszystkim w uprzedzeniu przeciwnika w działaniach, ciągłym i skutecznym użyciu środków rażenia, wykonywaniu manewru i przenoszeniu punktu ciężkości na najważniejsze kierunki, rejony i obiekty. 6. Manewr wyraża zdolność do sprawnego ruchu, stosownie do zaistniałej sytuacji tak-tycznej w różnych warunkach terenowych i atmosferycznych. Umożliwia zastosowanie zasad ekonomii sił i zaskoczenia. Sprzyja on zdobyciu i utrzymaniu inicjatywy. Każdy manewr, aby był skuteczny, powinien być prosty w zamiarze oraz przeprowadzony szybko i skrycie. Ponadto, podczas prowadzenia działań taktycznych dużą rolę odgrywają tzw. czynniki ludzkie, do których zalicza się: 1. Przywództwo. Dowódcy muszą posiadać możliwości i determinację do wypełniania zadań bojowych. Muszą być zdolni do subordynowania podległych sobie dowódców i żołnie-rzy w czasie niepowodzenia i zagrożenia. Ważność roli przywódcy i trudność wykształcenia skutecznego przywództwa wzrasta z powodu charakteru współczesnego pola. 2. Morale jest to gotowość do podjęcia zadań lub efekt dobrze wykonanego zadania. Morale jest jednym z najważniejszych czynników charakteryzujących żołnierza w czasie pokoju i wojny. Wola zwycięstwa musi występować od dowódcy po szeregowego żołnierza. Będzie ona często decydować o rezultacie walki. Wysokie morale jest wartością, która umożliwia działanie w najtrudniejszych warunkach lub okazywanie odwagi w okresach zmęczenia i niebezpieczeństwa. Opiera się ono na zaufa-niu, dyscyplinie, profesjonalnym wyszkoleniu, uwarunkowaniach psychicznych oraz na am-bicji. Morale może być wpajane poprzez realistyczne, wymagające i prowadzone z wyobraź-nią szkolenia oraz przez kładzenie nacisku na inteligencję i rozsądne dowodzenie. Morale uwydatnia się przede wszystkim poprzez koleżeństwo oraz w grupowej lojalności, które dowódca musi popierać w swoich pododdziałach. W tym względzie dowódca podod-działu zobowiązany jest uświadamiać żołnierzom skuteczne sposoby walki z przeciwnikiem, umacniać wiarę we własne siły i umiejętności, zwalczać przejawy paniki i strachu, pokazy-wać bohaterstwo żołnierzy, odnosić się z szacunkiem do doświadczeń bojowych swoich pod-władnych oraz umożliwić spełnienie posług duchowych. Najbardziej niezawodną drogą osiągania wysokiego stanu moralnego są sukcesy w walce. 3. Inicjatywa oznacza nieustanne dążenie do narzucenia swojej woli przeciwnikowi. In-dywidualna inicjatywa, w ramach danego zadania bojowego, połączona ze śmiałym działa-niem decyduje o sukcesie w walce. 4. Elastyczność to zdolność do reagowania na zmiany zachodzące w walce. Dowódca na każdym szczeblu dowodzenia musi wykazywać elastyczność umysłu i szybkość dowodzenia. W przeciwnym razie, gdy nie posiada tych zalet, będzie on szybko oddawał inicjatywę prze-ciwnikowi i prawdopodobnie nie osiągnie sukcesu w walce. 5. Wytrzymałość. Żołnierze muszą być psychicznie i fizycznie przygotowani do walki. Muszą posiadać wolę wykonania swoich zadań nawet wtedy, gdy przeciwstawiają się prze-ważającym siłom przeciwnika. źródło: Biblia ZMECHu Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted November 13, 2007 Report Share Posted November 13, 2007 ...A dokladnie ATP - 35(B). Korpus jest przeznaczony do prowadzenia samodzielnych operacji... Korpus jest podstawowym szczeblem realizujacym zalozenia operacji polaczonych... Korpus jest tym szczeblem dowodzenia, ktory (...) realizuje planowanie operacyjne... Regulamin Dzialan Wojsk Ladowych Rozdz. 2, pkt0201, ppkt 7W - wa 1999 Ponadto w wydawnictwie "Struktura organizacyjno - funkcjonalna systemu dowodzenia Wojsk Ladowych T.1 rozd. 2.1 wyd. AON W-wa 1997" autor rowniez zalicza korpus do jednostek operacyjnych, przynajmniej jesli chodzi o WP. Do zwiazkow operacyjnych jest rowniez zaliczany brytyjski ARRC, czyli Korpus Sil Szybkiego Reagowania. (info do Moda - nie mam w tej chwili dostepnych polskich znakow) Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted November 13, 2007 Report Share Posted November 13, 2007 O moge sie zgodzić z takim patrzeniem na korpus. Choć cały czas patrzyłem przez pryzmat drugowojenny gdzie wystawiało się cale armie. Teraz maksymalnie korpusy i to one przejmują zadania armi na szczeblu operacyjnym (choć przed wrześniem nasze dywizje miały prowadzic działania operacyjne (sic!)). Quote Link to post Share on other sites
Soman Posted November 13, 2007 Report Share Posted November 13, 2007 Zaglebilem sie w temat i znalazlem okreslenie korpusu w kilku armiach zachodnich (np. francuska) jako "duzego zwiazku taktycznego" bedacego w struktuze powyzej "zwiazku taktycznego", a wiec punkt widzenia zalezy od armii. Quote Link to post Share on other sites
booras Posted November 21, 2007 Report Share Posted November 21, 2007 Minął rok od mojego ostatniego postu w niniejszym topiku. Potrenowaliśmy sobie taktyki troszkę przez ten czas. Wszystkie chłopce z naszej grupy to kompletne i beznadziejne cywile, czyli uczyliśmy się od początku, a i to po cywilnemu, czyli do zastosowania w ASG, bo przecież nie zamierzamy brać udziału w konfliktach zbrojnych, tfu, tfu odpukać. Źródła wiedzy taktycznej - różne. Na szczęście jest parę podręczników taktyki dla piechoty w sieci (wiwat Kanada!). Wnioski, czyli jakie elementy okazały sie najważniejsze w praktyce (czyli rady początkującego dla poczatkujących, tak to nalezy traktować): - precyzyjny i w miarę stały podział zadań w teamie. Każdy zna swoje miejsce. Nawet w warunkach tzw. chaotycznych team się szybko reorganizuje. Dobierz każdemu funkcję, w której jest najbardziej skuteczny (nie zawsze znaczy, że ta funkcja mu sie najbardziej podoba). - łączność. Umożliwia precyzyjne dowodzenie. - znajomość terenu działań (czyt. mapy) i orientacja w terenie. Inaczej ciemna kiszka. - jak się bawimy w dowodzenie, nie ma miejsca na prywatną inicjatywę (zwłaszcza dotyczy ruchliwych gości z dużym talentem operacyjnym - cierpią na nadmiar inicjatywy, efekt "akcji niesubordynacja" to z reguły szybkie zejście z gry, team traci dobrego żołnierza, czasem więcej jak inne sieroty za nim polezą). Z tym się wiąże cały temat subordynacji w grupie ASG. Krótko - jak zobaczą, że dobrze dowodzisz, to bedą słuchać. Nie wolno nic na siłę. Nie płacisz im żołdu. - dowódca nie ma prawa się narażać. Utrata dowódcy, to utrata sprawności grupy. Zwłaszcza przyzwyczajonej do łańcucha dowodzenia. (gdzieś w tym wątku było o dowódcy, co to chodził na zwiad). - elastyczność. Wyższa szkoła jazdy. Zdolność do reagowania na zmieniającą się sytuacje taktyczną. To można trenować ad mortem defaecatam. P.S. Jesli idzie o min/max wielkość związku taktycznego, to chyba bardziej idzie o poziom zadania, a nie o to czy dywizja to juz, czy jeszcze nie. To znaczy: jest wojna. - cele strategiczne: plan zdobycia lub utrzymania czegoś niesłychanie ważnego (stałego dostępu do ropy, przełęczy na granicy, Besarabii itd.) Realizacja: sztab generalny. - cele operacyjne: kogo tam poślemy i czego on ma dokonać (1 Grupa Armii, 5 DPD, albo nawet pojedyncza brygada, jeżeli wystarczy). Realizacja: sztab generalny i sztaby konkretnych grup operacyjnych. - cele taktyczne: jakimi metodami wypełnić założenia operacyjne (5 DPD opanowuje miasto Pcim i lokalne lotnisko na tyłach wroga, 4 kompania ma zająć i utrzymać most na rzece Rudawce, trzeci pluton osłania lewą flankę, drużyna kaprala Wojtczaka kryje ogniem). W tym układzie taktyczna jest i dywizja, i szeregowy B. Quote Link to post Share on other sites
wojtek_lo Posted December 29, 2007 Report Share Posted December 29, 2007 (edited) lol a jak nas jest 5 ogolnie? to jak tu niby grac 3 na 2?? od wiosny stawiamy poligon na starej lini frontu. gramy w sumie to od wakacji. nie ma dowÓdcy i jest nam ok jak ktos ma jakis pomysł na "taktyke" to po prostu mowi. ale przydało by nam sie pare konkretnych rad odnosnie dowodzenia... a nie jakies takie ogolne teksty. i tu moje co powinno cechowac dowÓdce. [Pisz poprawnie, zdanie zaczynamy z wielkiej litery.] Edited December 29, 2007 by Foka Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 29, 2007 Report Share Posted December 29, 2007 lol a jak nas jest 5 ogolnie? to jak tu niby grac 3 na 2?? od wiosny stawiamy poligon na starej lini frontu. gramy w sumie to od wakacji. nie ma dowudcy i jest nam ok jak ktos ma jakis pomysł na "taktyke" to po prostu mowi. ale przydało by nam sie pare konkretnych rad odnosnie dowodzenia... a nie jakies takie ogolne teksty. i tu moje co powinno cechowac dowudce. 1) Zdania zaczynamy z wielkiej litery, 2) Pierwszym rozkazem odemnie byłby rozkaz natychmiastowego skorzystania ze słownika ortograficznego, 3) Co powinno cechować dowódcę? Jak przeczytasz cały ten temat to znajdziesz odpowiedź. Quote Link to post Share on other sites
wojtek_lo Posted December 30, 2007 Report Share Posted December 30, 2007 Dzieki za uwage thor_ ale ja na to papiery mam. Tj jestem dyzlektykiem. :poddanie: Ale ok postaram sie mniej byków robić. Ale od razu mowie ze nie bede pisał póstow z słownikiem. :killer: Quote Link to post Share on other sites
Butu Posted December 30, 2007 Report Share Posted December 30, 2007 Myślisz, że ten papier Cię zwalnia od robienia błędów?? Zainstaluj sobie Firefoxa który podkreśla błędy. Sorki za OT ale takie coś mnie rozbraja. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 30, 2007 Report Share Posted December 30, 2007 Dzieki za uwage thor_ ale ja na to papiery mam. Tj jestem dyzlektykiem. Hmm jak chcesz się czymś tłumaczyć to poświęć choć chwilę na pojęcie którego używasz :mrgreen: Dyz(s)lektyk... Znaczy co złapałeś "gumę" w lektyce i musisz chodzić na nogach ?? Panowie o ile wiem to: Dysleksja to problem z CZYTANIEM i PISANIEM Dysgrafia to problem z PISANIEM Dyslekcja to "niechodzenie na lekcje przez co człowiek staje się debilem" Dyslektyka to problem z LEKTYKĄ w naszym społeczeństwie dość rzadki z racji masowo posiadanych samochodów i ogólnie zmotoryzowanych środków transportu. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.