Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam

 

Niedawno kupiłem Gloka 23f KSC - KWA ( ten z auto)

 

Po opróżnieniu 3 magów w magazynku cóś zaczęło latać. Zerkam do instrukcji, używam nieziemskiej siły i gwoździa aby wyjąć piny od maga i rozbieram go. W środku lata miedziana rurka. Wkładam rurkę na swoje miejsce i staram się to gówienko zamknąć spowrotem. I tu zaczyna się sajgon. Mam raczej sporo zdolności manualnych i trochę cierpliwości ( jestem grafikiem ) więc działam ale bez młotka i imadła tych pierdzielonych pinów nie da się wsadzić. Po paru dłuższych chwilach udało mi się rozpierdzielić jeden pin. Pomyślałem, że zastąpię go gwoździem. Po długiej walce mam taki stan maga: albo uda mi się wsadzić jeden pin - wtedy pokrywka przykrywająca zawór nie chce wejśc, albo walę młotkiem próbując wsadzić 2 pin ale wtedy ta pierdzielona rurka wypada i znowu grzechocze. Operację powtarzam w stylu Syzyfa.

 

IMPAS :( A oto moje pytania:

 

Czy magi do glokóf ( 19,23f to takie same chyba ) są nierozbieralne bez sprzętu ciężkiego ? Czy ktoś miał już podobny problem ?

 

Czy ta durna miedziana rurka musi tam być ?

 

Co radzicie w takiej sytuacji ? Szczerze mówiąc, to nie chce mi się ładować w koleny magazynek 150 zeta jeśli nie da się go naprawić bez młota pneumatycznego i sporej dawki szczęścia.

Link to post
Share on other sites

Teorytycznie wszystko prawie w tych gaziakach można rozmontować i poskładać do kupy. Jakiekolwiek piny wbijam delikatnie(mały młoteczek albo śrubokręt z gumową rączką) i długo, żeby ich nie połamać. Wydaje mi się, że jeśli rurki nie będzie to nic się nie stanie (teraz to już można tylko sprawdzić empirycznie), ale fakt, że rurka odpadła oznacza, że element 220/219/222 w magu był trefny i podlegał wymianie gwarancyjnej. Szkoda, że rozwaliłeś pina...

Link to post
Share on other sites

kupa a nie, zdarzyło mi się to samo. Najpier wykręć zawór u dołu, następnie miedzianą rurke wsadz na miejsce i zaklej jakiś harpaganowym klejem, kropelka czy inny shit. Poczekaj aż wyschnie i wkręć doly zawór.

 

Teraz zabawa z pinami. Cóż, ja też męczyłem się dłuugo z tym ale wykombijowałem. Magazynek trzeba mocno, równomiernie przycisnąć do jakiejś płaskiej twardej powierzni (w moim przypadku parapet), należy lekko zaostrzyć końcówki pinów po to aby łatwiej weszły. No więc dociskamy maga do parapetu - wkładamy 2 piny i wbijamy. Nie przejmuj się jeżeli na początku niebędzie ci szło, za którym razem złapiesz wczucie jak należy dociskać maga i wszystko będzie ok.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Panowie

 

Mag magowi nierówny.

 

Rurkie przyfasonowałem kleikiem, piny z gwoździa zrobiłem, działa ale jeśli mnie ktoś zapyta jak to teraz otworzę w razie awarii to powiem, że raczej bez piły tarczowej nie dam rady. Wasze pomysły zacne ale mój mag to chyba dla Pudziana był robiony na zamówienie :)

 

Glokóf :) zamierzone pewnie

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...