wrangol Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 Jak oceniacie termoaktywne bluzy oraz gatki? Warto inwestować w takie coś? Nie chciał bym narzucać swojego zdania, ponieważ nimi handluje. Jakie są wasze odczucia z tego typu wynalazkiem i czy rzeczywiście waszym zdaniem ta bielizna coś daje? Quote Link to post Share on other sites
Mariusz_Piwowar Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 witam masz moze w ofercie t-shirty firmy underarmour?? Jak cos to na priv poprosze. Quote Link to post Share on other sites
Hoplita Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 uzywam bielizny Magnum BodyDry i jestem bardzo zadowolony. doceniam zawsze po zdjeciu kombinezonu - podkoszulek jest wilgotny/wilgotnawy, nigdy mokry... Quote Link to post Share on other sites
Punisher Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 Ja używam polipropylenu amerykańskiego, ale tylko w zimne dni. Zwykle jestem suchy i nie martwie się o przeziębienia. W cieplejsze dni polipropylenik amerykański jest niestety za gruby. Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 Uzywam od wielu lat bielizny "oddychajacej" i moge tylko goraco ja zachwalac. W polaczeniu z goretexem i polarem jest to uniwersalny stroj na kazda pogode. Zdarzalo mi sie spedzic w nim w polowych warunkach kilka dni przy roznicach temperatur od -20 do +35 C i bylo OK. Glowna zaleta takiej bielizny to odciaganie wilgoci od ciala i przekazywanie jej dalej do polaru, ktory wyparowuja ja dalej przez gore. ergo- przy intensywnym wysilku pozostajesz w miare suchy . Nie nalezy mylic tego oczywiscie z recznikiem, ale to sie daje odczuc. I jest to podstawowa i w sumie jedyna zaleta tzw odziezy "termoaktywnej". Mankamenty? alez sa i te: 1) cena (polartec power strech- za dobre gatki spokojnie dasz 200-300zl) 2) zapach bielizny po 3 dniach uzywania non stop ;) ludzie sie od ciebie odsuwaja. Quote Link to post Share on other sites
RAI wilku Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 Używam koszulki z merylu, zimą używam kalesonki rownież z merylu. Firma Berkner, tkanina jak wspomniałem meryl (że niby srebro ma) ma tę fajną właściwość że można prać ta bieliznę raz na pół roku - nie przyjmuje zapachu (podobno zarazki nie lubią tego sreberka co podobno jest w koszulce - ale nie wiem czy jest to mit wymyslony przez producenta czy ma to jakieś odniesienie do prawdziwego zarazka). Fakt po intensywnym wekendzie - nie czuć żeby biła smrodem. Jestem szalenie zadowolony z zakupu, podczas marszu rzeczjasna grzeje, na postoju izoluje mokre warstwy ubrania od ciała. Mój akurat zestaw jest bardziej aktywny (odprowadzanie potu - wilgoci) niż termiczny ale dzięki temu koszulka nadaje sie na lato. Musze sprawić sobie jeszcze majtasy i komplet bardziej termiczny na zimę. Wieść niesie że Underarmour jest w klasie. Quote Link to post Share on other sites
bartez8 Posted June 13, 2006 Report Share Posted June 13, 2006 Też używam Magnum bodydry (komplet). Bardzo jestem zadowolony. Piękna sprawa. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 14, 2006 Report Share Posted June 14, 2006 Używam zestawu polskiej produkcji kupionego na allegro (na zimę ciepła z długim rękawem, teraz latem z krótkim 50% coolmax). Odkąd używam rozpowiadam, że koszulka termoaktywna i buty to podstawa dobrej zabawy :) Mam też kalesonki. Miód pod gore. Wada moich - po jednym dniu jednak troche śmierdzą ale dadzą rade przez dwa (sprawdzone). Niby mają technologię Sanitized czy jakoś tam ale z moim potem nie daje rady :) Generalnie. Nawet jak kupisz najtańszą z możliwych to i tak będzie lepiej niz w T-shirt'cie. Byle zero bawełny (nie dajcie sie naciągnąć na mieszankę bawełny i coolmax!) I uważajcie na szwy na ramionach. Reglowane (tak to się nazywa?) rządzą (czyli takie bez szwu od góry). @Wilku meryl to typ wełny o ile wiem a nie sreberko :) Edit @ wrangol ty handlujesz pidżamami ;p EDIT 2 | V Słusznie Catch, pomerdało mi sie - ale w temacie :) Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted June 15, 2006 Report Share Posted June 15, 2006 Raglan, krój raglanowy - jeden z wariantów wszywania rękawa. Stosowany i w okryciach wierzchnich i w bieliźnie, zwłaszcza w odzieży z dzianin (polar i pochodne to także dzianiny). Generalnie skośny szew idący od podkroju pod pachą do szyii/kołnierza. Meryl to sztuczna "inteligentna" tkanina poliamidowa występująca w różnych splotach i wykończeniach, pomyliło ci się Wukasz z Merino (wełną owiec merynosów - prawdopodobnie najlepszym materiałem na bieliznę o jakiej mówimy> zobacz np. http://www.icebreaker.com/ tam to jest ładnie pokazane i wyjaśnione) Quote Link to post Share on other sites
Szpadel Posted June 16, 2006 Report Share Posted June 16, 2006 Witam, czy mieliście okazję wchodzić w bieliźnie do większej wody, np. rzeki ? Czy ta bielizna jakoś znacząco nasiąka, czy po prostu po wyjściu woda spływa z niej ? Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 16, 2006 Report Share Posted June 16, 2006 Ja miałem. Wiesz z całą odzieżą techiniczną to jest tak, że nawet jak jest mokra to tego nie czuć. Generanie odzież termoaktywna produkowana jest z włókien niechłonących wody. Owszem- pomiedzy włóknami trochę będzie - nagrzejesz ciałem i odparujesz. Wpadłem w kalesonach do wody w całkiem zimnych warunkach (trochę powyżej zera). Może nie wyschły ale nie miałem na łydkach odmrożeń czy zaczerwienien . Komfort marszu odzyskałem po kilku minutach. Zaznaczyć należy, że różne materiały różnie schną. Np. moj zestaw zimowy nie jest w cale szybkoschnący (około 24 h w warunkach domowych) ale jak mówie nawet mokry daje poczucie komfortu. [ Dodano: Pią Cze 16, 2006 10:09 am ] Tak wogóle to warto w takim wypadku zapodać sobie dobre techniczne skarpetki :) Quote Link to post Share on other sites
RAI wilku Posted June 16, 2006 Report Share Posted June 16, 2006 ale jak mówie nawet mokry daje poczucie komfortu. Nawet na postoju ? To co ty nosisz neopren ? :lol: Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 16, 2006 Report Share Posted June 16, 2006 Nie ale najwyraźniej działa jak mokra pianka :) Spodenki z gore (EDIT: nie wpuściłem gupi w buty :|) nie puszczały wiatru więc było dobrze. Jako, że ja się dość mocno grzeję zagotowałem wszystko szybko :D Quote Link to post Share on other sites
Rutek Posted June 20, 2006 Report Share Posted June 20, 2006 Mam pytanie odnośnie wypraw zimą. Czy termoaktywna odzież będzie sprawdzać się w zimowych warunkach, i jeżeli tak to oprucz takich ciuszków co jeszcze warto ubrać na to (chodzi mi np o jakies polary itd. ew. ubrania z jakich tkanin). Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted June 20, 2006 Report Share Posted June 20, 2006 Odziez z polaru (Polartec'u) to wlasnie odziez termoaktywna. Najlepsze efekty uzyskuje sie przez polaczenie bielizny termoaktywnej, polarow i odziezy membranowej. Quote Link to post Share on other sites
AdAm Posted June 21, 2006 Report Share Posted June 21, 2006 Generanie odzież termoaktywna produkowana jest z włókien niechłonących wody. Z tym to różnie, różniście jest całkiem bardzo mocno. Paradoksalnie niemała część materiałów membranowych zawiera warstwę chłonącą wodę, ba, nawet cała oddychalność opiera się w istocie na wodolubnych, znaczy hydrofilowych właściwościach tego elementu. Mam na myśli warstwę poliuretanu PU, będącą kluczowym elementem materiałów oddychających. W jednych jest ona uzupełnieniem membran ePTFU a w innych ona sama pełni rolę membrany PU. Jej działanie opera się na tym, że chłonie wilgoć emitowaną przez ciało, która nastepnie wyparowuje na zewnątrz, tak że cały ten procesik można nazwać oddychaniem. To samo ma miejsce w Gore-texie, którego teflonowa membrana właściwa ePTFU jest pokryta właśnie warstewką PU (chroni ona membranę właściwą od zapaskudzenia od wewnątrz rozmaitościami wszelakimi, np. pochodzącymi z ciała). Jest więc tak, że to co powszechnie wiadomo z ulotek Gore o mikroporach puszczających w jedną stronę parę, a nie puszczającą wode w drugą, to można rzec, że skrót działania tej membrany. Troche zamotałem, ale myślę, że coś możn z tego zrozumiec Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 11, 2006 Report Share Posted November 11, 2006 To ja pozwole sobie odświeżyć. Warto zainwestować w czapkę Polartec 100 na zimę? Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted November 11, 2006 Report Share Posted November 11, 2006 Warto. Ciepło i przyjemnie. Quote Link to post Share on other sites
linandar Posted November 12, 2006 Report Share Posted November 12, 2006 a który model? Na stronie http://www.paker.pl/oferta07-02.php wpadł mi w oko model: WOTA - co wy na to? Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 12, 2006 Report Share Posted November 12, 2006 Ja miałem na myśli tą: http://allegro.pl/item141504225_polartec_1...pka_czarna.html Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted November 13, 2006 Report Share Posted November 13, 2006 Ja zaś pozwolę sobie nawiązać do poprzedniego wątku w wątku a konkretnie do tego co napisał AdAm. Pisałem o włóknach w odzieży termoaktywnej a nie o membranach, to raz. Dwa to, że sformułowanie "włókna nie chłoną wody" nie przeczy właściwościom hydrofilowym. Przyciąganie wody a wchłanianie wody przez włókna (patrz: bawełna) to nie jest to samo. Arafat popatrz lepiej na lik linandara i model DIR i powiedz mi czy warto przepłacać :) Zresztą ja bym popolował na coś wiatroodpornego. EDIT Albo model Arin. Quote Link to post Share on other sites
YAK21 (Zigi) Posted November 15, 2006 Report Share Posted November 15, 2006 Witam !! Jak już temat odgrzebany, to pozwole sobie zapytać osoby orientujące się w temacie. 1. Jakie są różnice użytkowe między bielizną wykonaną z Polipropylenu (np.Magnum BodyDry), a wykonaną z poliestrów ?? 2. Czy ktoś używał http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=142057931 ?? Jakieś opinie na temat tej bielizny ?? Czy nadaje się na zimę ?? Pozdrawiam Zigi Quote Link to post Share on other sites
AdAm Posted November 15, 2006 Report Share Posted November 15, 2006 Przyciąganie wody a wchłanianie wody przez włókna (patrz: bawełna) to nie jest to samo. W porząsiu. Chciałem się tylko ździebko powymądrzać i jak widać nie bardzo mi wyszło :( Nic to. Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted November 15, 2006 Report Share Posted November 15, 2006 YAK21 Kolega uzywal kompletu bielizny hannaha, byl calkiem zadowolony. Standartowo po 2 dniach walilo od niego na mile, ale wiekszosc bielizny termoaktywnej tak ma. Jezeli moge ci cos zasugerowac to szukaj raczej koszulki z wysokim kolnierzem zapinanym na krotki ekspres- lepiej sie sprawdza. Micra sie dobrze sprawdza jako bielizna. Ja osobiscie wole polartec powerstrech ale roznica nie jest az tak wielka zeby placic 2 razy tyle :mrgreen: O ile pamietram to chyba mello's szyl bielizne z micry pod Lodzia ( zdunska Wola?). Znam sporo osob ktore ja kupilo i sobie chwala. Co do tego czy sprawdza sie na zime- o ile pamietam istenieje kilka gramatur bielizny ( polarowej) 108, 117, 140 ( czy cos kolo tego dokladnie nie pamietam). Zreszta to druga warstwa-bluza polarowa- stanowi glowne zrodlo ciepelka a nie bielizna. Dlatego tez sugeruje na zime ten kolnierz. pzdr ps- w skrocie-niezla oferta za te cene :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.