ptpawel Posted June 24, 2006 Report Share Posted June 24, 2006 ma mały problem z berettą m190 full metal z HFC. Przy strzelaniu po paru strzałach poprostu zaczyna strzelać jak automat nawet gdzy tenperatura dochodzi do 25 stopni C. Nie wiem czy coś tam zamarza czy co się dzieje. Czyściłem ją juz para razy ,smarowałem i nadal to zamo! Pomóżcie co zrobić!! Quote Link to post Share on other sites
mazur Posted June 24, 2006 Report Share Posted June 24, 2006 A miałeś okazję spróbować strzelać z niej z innym magazynkiem ? Quote Link to post Share on other sites
ptpawel Posted June 24, 2006 Author Report Share Posted June 24, 2006 tak, bo mam dwa Quote Link to post Share on other sites
mazur Posted June 24, 2006 Report Share Posted June 24, 2006 i zachowuje się w ten dziwny sposób na obu z nich ? miałem podobne problemy, ale była to kwestia magazynka.. hm... no idea co tam siedzi u ciebie. Quote Link to post Share on other sites
ptpawel Posted June 25, 2006 Author Report Share Posted June 25, 2006 moim zdaniem to poprostu cos tu zamarza mi tam ale nie wiem co i gdzie i czym to cholerstwo posmarować Quote Link to post Share on other sites
PeePee Posted June 25, 2006 Report Share Posted June 25, 2006 Słyszałałem że zwykłą berette można przerobić na full-auto przez wytarcie jakiejś części. Być może masz tą część zjechaną - to moja teoria. Nie zapominajmy że metal kurczy się kiedy jest zimno a w gaziakach liczy się każda setna mm, wszystko musi być ładnie spasowane. Obejrzyj czy nie masz zjechanych jakiś częśći wewn. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
biolon Posted September 6, 2006 Report Share Posted September 6, 2006 Witam, mi z kolei zdarzyła się dość dziwna awaria.. Mam jak kolega wyżej berette z HFC i po użytkowaniu go ok roku powstał następujący problem. Na obu magazynkach gazu starcza mi na 10 BB. Każdy z dwóch zachowuje się tak samo [wtf?!]. Nabijam magazynek do pełna [obojętnie czy propan czy green gas] i tak wystrzele 10 kul [czasem 5] i koniec gazu. Rozumie się że w ciepłe dni też tak jest. Najpierw rozebrałem replikę, preczyscilem, nasmarowałem - brak poprawy. Zabrałem się za magazynki.. rozkręciłem wyczyściłem, sprawdziłem uszczelki, nasmarowałem, złożyłem i również brak poprawy. Pomyślałem może coś z blow-back`iem? Ale chodzi tak samo lekko jak przy zakupie. Nie ma także problemów z powrotem zamka na tył.. Nie poddawałem go żadnemu tuningowi [zawory czy prec lufa].. jedyne w co ingerowałem to hop-up [dokładnie to sprężynka klejona taśą została zastąpiona kamyczkiem od zapalniczek], ale to nie ma z tym nic wspólnego.. Wie ktoś co to moze być? Heh.. pewnie i tak się skończy tym, że wyśle do asgshop`u :wink: Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
sjzmisiek Posted September 6, 2006 Report Share Posted September 6, 2006 hmmm....(tylko teoretyzuję więc nie musisz sobie tego brać "do serca" :wink: ) w zaworku w magu jest sprężynka....działa to na tej zasadzie że im więcej gazu w magu tym mniejsze porcje gazu są wypuszczane właśnie dzięki tej sprężynce....i w ten sposób gaz jest wypuszczany w mniejwięcej w takich proporcjach coby wystarczyło na wystrzelenie kulki i przeładowanie repliki ....(zakładam że oba magi były mniejwięcej tak samo eksploatowane)......i być może owa sprężynka się u ciebie "wyrobiła" w obu magach ....przez to jest słabsza i puszcza większe ilośći gazu..... nic innego mi do głowy nie przychodzi poza jedną żeczą ......wymień zaworki PS ....ewentualnie jeśli możesz to spróbuj postrzelać na czyichś magach z takiej beretki...lub kjw/tm ...ponoć to to samo(kjw i hfc to ....klony beretki tm)...jeśli na innych magach nie będzie lypy to masz już pewność co klękło Quote Link to post Share on other sites
l4m3r Posted September 6, 2006 Report Share Posted September 6, 2006 Mam to samo z jednym magiem, najprawdopodobniej winny jest zaworek do ładowania gazu (przy strzale raczej nie zauważyłem żeby wypuszczał więcej gazu, nie strzela też 'mocniej'). Jeśli chodzi o magazynki TM'a to niestety u mnie ilość wypuszczanego przez taki magazynek gazu uniemożliwiała blokadę zamka po ostatniej kulce (chyba wypuszczał zbyt mało gazu). Niestety dla pewności musiałbyś kupić górny i dolny zaworek, a taki eksperyment troche kosztuje... możliwe że taniej wyjdzie odesłanie całości do asgshop'u ;) Sam swojego nie naprawiałem bo od jakiegoś czasu gaziak leży nieuzywany. Quote Link to post Share on other sites
biolon Posted September 7, 2006 Report Share Posted September 7, 2006 Hm.. czyli mowisz magazynek.. Tylko sie zastanawiam o jaka sprezyne Tobie chodzi? W KJW taka jest na gornym zaworze, ale w HFC nie widac [moze w srodku?]. A co do kompatybilnosci to magi KJW pasuja do HFC i dzialaja calkiem sprawnie [podobnie jest zreszta z innymi komponentami, np. strzelalem z zamkiem z KJW - z lufa i hop-up`em bez poroblemu w HFC]. Ale w druga strone jest gorzej. Magi HFC syfonuja na KJW. Co dziwne kolega na KJW ma podobnie. Na naladowaniu starcza na polowe magazynka. No dobra wysle jeszcze raz zapytanie do asgshop`u - oszczedze sobie nerwow :wink: Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted December 7, 2006 Report Share Posted December 7, 2006 Mam nieco inny problem z moją beretką. Wygląda to tak, jakby gaz miał za niskie ciśnienie - tzn. pierwsze 2-3 strzały ze świeżo nabitego maga sa normalne, z resztą jest taki problem, ze zamek już nie cofa się tyle ile powinien - tzn. nie blokuje się kiedy nie ma kulek. Ba! Po około 6-7 strzałach już nawet kurek nie zostaje odciągnięty, i czasem kolejna kulka nie jest wprowadzana do komory. Mozna by było łatwo zwalić na maga albo "zbijak", ale... Wszystko działa idealnie jak na maxa docisnę magazynek od spodu do pistoletu. Nacięcie na magazynku (to, do blokady maga w pistolecie) nie jest w żaden sposób wyrobione. Podobnie sam przycisk zwalniania magazynka nie jest nawet przytarty w miejscu styku z magiem. Kiedy mag jest podpięty, miedzy jego stopka a rękojeścią jest szczelinka może 0,5mm, albo i mniejsza - wszystko tak jak od nowości (zresztą sam pistolet ma nieco ponad miesiąc) :roll: Ktoś już tak miał? co pomogło? Nie bardzo chciałbym kupować nowego maga, bo jednak sporo kosztuje. Poza tym ten który mam nie jest przecież rozwalony. A dociskać ciągle maga druga ręką podczas strzelania to żadna przyjemność :roll: Quote Link to post Share on other sites
sjzmisiek Posted December 8, 2006 Report Share Posted December 8, 2006 skoro masz go miesiąć to wnioskuje że masz jeszcze gwarancje ... wyślij na serwis Quote Link to post Share on other sites
BartekBartek Posted May 22, 2010 Report Share Posted May 22, 2010 Witam i ja też mam pewien problem z moja Berettka M190 Special Force od HFC i moim problemem natomiast jest nie zaciągająca się kulka do komory, Pierwsze 3-5 strzałów jest OK ale potem robią sie juz schodzy :( Kiedy strzelam to mi nie zaciąga kulki a przy następnym strzale juz leci i tak sie powtarza do końca maga lub gazu, czyli strzela co drugie naciśnięcie spustu raz gaz a raz kulka i tak w kółko co robić ? Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted May 23, 2010 Report Share Posted May 23, 2010 wyczyścić magazynek i gnata oraz sprawdzić czy Ci się na cylinderku-dyszy nie upierdzieliła końcówka wpychająca kulki do komory. W sprzęcie nie najwyższej klasy to się zdarza że się łamie. Quote Link to post Share on other sites
Belfer Posted May 26, 2010 Report Share Posted May 26, 2010 Mam nieco inny problem z moją beretką. Wygląda to tak, jakby gaz miał za niskie ciśnienie - tzn. pierwsze 2-3 strzały ze świeżo nabitego maga sa normalne, z resztą jest taki problem, ze zamek już nie cofa się tyle ile powinien - tzn. nie blokuje się kiedy nie ma kulek. Ba! Po około 6-7 strzałach już nawet kurek nie zostaje odciągnięty, i czasem kolejna kulka nie jest wprowadzana do komory. Mozna by było łatwo zwalić na maga albo "zbijak", ale... Wszystko działa idealnie jak na maxa docisnę magazynek od spodu do pistoletu. Nacięcie na magazynku (to, do blokady maga w pistolecie) nie jest w żaden sposób wyrobione. Podobnie sam przycisk zwalniania magazynka nie jest nawet przytarty w miejscu styku z magiem. Kiedy mag jest podpięty, miedzy jego stopka a rękojeścią jest szczelinka może 0,5mm, albo i mniejsza - wszystko tak jak od nowości (zresztą sam pistolet ma nieco ponad miesiąc) :roll: Ktoś już tak miał? co pomogło? Nie bardzo chciałbym kupować nowego maga, bo jednak sporo kosztuje. Poza tym ten który mam nie jest przecież rozwalony. A dociskać ciągle maga druga ręką podczas strzelania to żadna przyjemność :roll: Mam podobnie, zamek nie zatrzymywał się po ostatniej kulce. Magazynek ma dobry 1mm luzu (góra-dół), okleiłem go trochę taśmą izolacyjną. Jak na razie działa. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.