Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

VII Miedzynarodowy Zlot Airsoftowy 20-22 października 2006


Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Dziękuję Wam wszystkim za wspaniałą zabawę :D mimo, że byłam tylko fotografem, to był zdecydowanie najlepszy zlot w moim życiu!

 

A tutaj fotka uczestników zlotu:

 

img2648aw4.th.jpg

 

PS: Specjalne pozdrowienia dla Organizatorów. Kawał dobrej roboty Panowie :)

Link to post
Share on other sites

No to wróciłem. Chcę powiedzieć, że to był mój pierwszy zlot i bardzo mi się podobało. Jestem pod duzym wrażeniem atmosfery tam panującej. Mnóstwo nadrenaliny, szybkie skuteczne akcje. KATANGA zarządziła i pokazała jak sie walczy.

 

Wielkie pozdro 500 :P ekipie z Krakowa, Ice fajnie się razem czołgało po krzaczorach :]. Ponad to dziękuje ekipie z którą pojechałem BoT Stoigniew i Ciastek, bez was nie byłoby takie dobrej zabawy.

 

Chciałbym też pozdrowić kolegów zza wscodzniej granicy. My wsio druzja.

Link to post
Share on other sites

świetny weekend :D oby więcej takich 8) Katanga rządzi-rozgromiliśmy Gorgończyków :!: Podziękowania dla wszystkich za niezłą zabawe, organizacje i wczucie się w klimat. 8) Szczególnie dla naszego Kraków pińcet 8) i dla ekipy z Białegostoku-widać, że goście wiedzą o co chodzi :wink: Elvis-trzeba powtórzyć akcje :twisted:

dla mnie też był to pierwszy zlot i zaliczam go do udanych 8)

pozdr, Ice :)

Link to post
Share on other sites

Tak, zdecydowanie imprezę można zaliczyć do tych udanych, bardzo udanych :D Wiele pozytywnych zaskoczeń i miłych wrażeń. Towarzystwo i zabawa super. Strzelanie wspólnie z ekipą z Białegostoku rewelacja :D Mam nadzieję, że niedługo się znowu zobaczymy :)

 

Więcej napiszę w sprawozdaniu, tutaj jednak jeszcze chcę pogratulować Tadeuszowi za bardzo udany zlot.

 

Kraków PIŃCET pozdrawia i się odmeldowuje :)

Link to post
Share on other sites

Witam

Dziękuję wszystkim uczestnikom i organizatorowi zlotu za świetną imprezę. Kolejny dobry zlot w wykonaniu Tadeusza.

Szczególne pozdrowienia dla KRUKów i reszty ekipy z Krakowa. Świetnie się z Wami współpracowało. Na kolejnych zlotach znowu gramy razem - nie ma bata;] Podziękowania również oczywiście dla Alexa za słodkie dla uszu i oczu KABUM; dla gości z Litwy, Rosji, Białorusi i Ukrainy za wspólne, sprawne kopanie Gorgońskich tyłków i oczywiście dla ludzi, z którymi przyjechałem - Gniew, Knopers i elvis. Miło było zobaczyć pyski, których nie widziałem już ponad dwa lata - Daro, Cappi o Was mowa;P Miło było poznać nowych ludzi, z którymi wcześniej nie miałem możliwości się spotkać.

Jeżeli chodzi o samą imprezę. Jedynie żarcie było jeszcze gorsze niż poprzednio, ale było zjadliwe wiec luzik;P Natomiast naprawdę świetnym pomysłem były identyfikatory. Miły suwenir, a jednocześnie pomocna i fajnie wyglądająca rzecz. Co tu dużo mówić, impreza po prostu dobra jak każda wcześniejsza Tadeuszowa, na której byłem. No najgorszym elementem całego zlotu (na który organizator nie miał wpływu) to demolka sanitariatu. Naprawdę szkoda, że w naszym środowisku są tacy debile, bezmózgowcy i idioci, którzy nie mają poszanowania dla cudzej własności. Podstawowa zasada - nie umiesz pić, nie pij. Mam nadzieję, że sprawcy sie znajdą i zostaną odpowiednio ukarani.

Jeszcze raz serdecznie pozdrowienia dla wszystkich uczestników zlotu. Do następnego.

Pozdrawiam

BoT

Link to post
Share on other sites

Ja w kwestiach organizacyjnych dodam:

 

- nie wiem co Ty BoT jadłeś ale według mnie żarcie było smaczne i wystarczających ilościach (obiadokolacja prawie jak w Sheratonie ;)

 

- Koszary - no cóż nie był to 5 gwiazdkowy hotel ale spodziewałem się że bedzie dużo gorzej, sanitariaty - biorąc pod uwagę ze były dwa kibelki na tylu chłopa (i garstkę kobiet) to i tak nie było źle - organizator zadbał by były co chwile sprzątane

 

- strzelanie - tu trochę gorzej, zwłaszcza że dawniej z tego co słyszałem było lepiej, ale biorąc pod uwagę że to był ZLOT nie było dramatu i dobrze się bawiłem (zwłaszcza w drugiej części dnia) - szkoda że nie został bardziej wykorzystany pułkownik Ułan 500

 

- niedziela + konkursy + strzelnica + obiad = chaos :) , nie widziałem konkursów, nie zjadłem obiadu ale za to postrzelałem (choć było nerwowo i czekaliśmy strasznie długo na strzelnicy zamiast cieszyć się spacerami po twierdzy)

 

Podsumowując: nie żałuje ani jednej złotówki i czasu który poświeciłem było SUPER !!! a mam nadzieje ze następnym razem będzie jescze lepiej

 

[ Dodano: Pon 23 Paź, 2006 16:03 ]

P.S.

Miło było zobaczyć pyski, których nie widziałem już ponad dwa lata - Daro, Cappi o Was mowa;P

 

Wzajemnie :) Niech żyje przyjaźń Krakowsko - Białostocka !!!!

 

I nie wiem czy wiecie.... ELVIS ŻYJE !!!!

Link to post
Share on other sites
Witam

 

Szczególne pozdrowienia dla KRUKów i reszty ekipy z Krakowa. Świetnie się z Wami współpracowało. Na kolejnych zlotach znowu gramy razem  - nie ma bata;]

 

wzajemnie :wink: i jestem za :)

 

A jeśli chodzi o sam zlot-to należą się wielkie podziękowania dla Tadeusza za organizacje!! Było sympatycznie. Zarówno z zakwaternowania jak i z jedzienia jestem zadwolona :wink: no i oczywiscie sama twierdza Modlin robi wrażenie!! Innymi słowy-trzeba powtórzyć :D

pozdr, Ice

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...