Kolimator z zieloną kropką

[ARC]

Znalazłem fajne kolimatory. z zieloną kropką, zamiast standardowej czerwonej. Mam wątpliwości, czy z nadejściem wiosny, udając się do lasu, bedę miał z niego pożytek? Czy zielony wskaźnik nie zniknie na tle traw i liści? Ma ktoś taki wynalazek i poradzi?

[Gallain]

IMHO, lepiej dać sobie spokój - zielona zniknie w trawie, czy na tle krzaków. Czerwony rzadziej występuje w przyrodzie :)

[trex]

Może nie do końca zniknie - ale napewno wzrok szybciej skupia się na czerwonej plamce, będącej na zielonym tle trawy czy liści.

[Radosny]

Ale z drugiej strony zielony laser bedzie trudniej zauważalny przez przeciwnika ;P

 

A poza tym po co ci laser w lesie?

Troche nieskuteczne moim zdaniem.

 

Laser przydaje się chyba bardziej w budynkach.

[Gallain]

Ale z drugiej strony zielony laser bedzie trudniej zauważalny przez przeciwnika ;P

 

A poza tym po co ci laser w lesie?

Troche nieskuteczne moim zdaniem.

 

Laser przydaje się chyba bardziej w budynkach.

Tu jest mowa o kolimatorze, a nie o laserze.

A co do lasera - zielony jest bardziej widoczny od czerwonego, uwierz mi :)

[ilian]

A gdzie tu mowa o laserach. To jest dyskusja na temat kolimatorów.

 

A tak odnośnie tematu:P kropka czerwona będzie znacznie bardziej ułatwiała celowanie niż zielona która rozmyje się na tle roślinności.

[javelin]

Eeeee tam, gadanie. Kumpel miał aimpointa guardera z mozliwością ustawienia czerwonej lub zielonej kropki. I powiem, że jak się tym bawiłem to bardziej mi przypadła do gustu kropka zielona. Była doskonale widoczna na tle zielonej roślinności, i jakaś taka przyjemniejsza dla oka :) Nie umiem wytłumaczyć jej przewagi nad czerwoną - po prostu bardziej mi przypasiła. No i zawsze jakas odmiana.

Ale była jedna wada - kumpel mówił, ze na zielonej błyskawicznie padała bateria. Np po kilku strzelankach zielona już się nawet nie pojawiała, a czerwona mogła jeszcze świecić pełną moca przez kilkanaście strzelanek.

[ilian]

Ale była jedna wada - kumpel mówił, ze na zielonej błyskawicznie padała bateria. Np po kilku strzelankach zielona już się nawet nie pojawiała, a czerwona mogła jeszcze świecić pełną moca przez kilkanaście strzelanek.

Ciekawe, ja się z tym nie spotkałem mój znajomy też miał możliwość zmiany z czerwonej na zieloną i odwrotnie i na obu chodził tyle samo.

awiłem to bardziej mi przypadła do gustu kropka zielona. Była doskonale widoczna na tle zielonej roślinności, i jakaś taka przyjemniejsza dla oka

Z tego wynika, że to od strzelca zależy jaka kropka będzie mu bardziej pasować. Może też zależeć to od typu kolimatora.

[rzabba]

Troszkę sobie kiedyś poczytałem o noktowizorach i natrafiłem na info o takich z czerwonym obrazem. Była tam opisana różnica pomiędzy czerwonym i standardowym zielonym kolorem wyświetlania. Oko ludzkie rozróżnia dużo więcej odcieni zielonego niż innych kolorów więc monochromatyczny zielony obraz jest bardziej szczegółowy (w kolimatorze raczej nieistotne). Natomiast na światło czerwone, oko i większość materiałów światłoczułych jest mało wrażliwa. Światło o tej barwie nie powoduje "odzwyczajania się oka od ciemności". Wygląda na to że kolimator zielony może nieco utrudniać obserwację w kiepskich warunkach oświetleniowych.

[Kmieciu4eveR]

Ale była jedna wada - kumpel mówił, ze na zielonej błyskawicznie padała bateria. Np po kilku strzelankach zielona już się nawet nie pojawiała, a czerwona mogła jeszcze świecić pełną moca przez kilkanaście strzelanek.

 

Potwierdzam, to samo występuje w kolimatorze zielonym/czerwonym G&P. Możliwe że zielona dioda wymaga więcej prądu.

[ARC]

No i kupiłem kolimator zielony ;-). Kropeczka wydaje się bardzo jasna, szczególnie na 11 stopniu daje aż poświatę, na słoneczne dni na pewno dobra rzecz, bo w starym czerwonym potrafiła mi znikać przy celowaniu pod słońce (stara bateria była :-)). może to kwestia nowości, ale tak jakby łatwiej ją było zobaczyć, wprawdzie w niedzielę było pochmurnie, deszczowo i soczystej zieleni nigdzie nie uświadczyłem, ale sprawdził się świetnie.

Wygląda na to, że kolor oświetlenia kolimatora może byc dobierany według osobistych upodobań, na wiosnę może zweryfikuję tą opinię ;-).

Co do baterii - zobaczymy, będę w razie czego trzymał zapas przy sobie ;-).

Dzięki za wszystkie uwagi.

[Px]

Jaskrawego zielnonego u nas w lasach ciężko się dopatrzyć, chyba że będziesz komuś celował po nowych lanserkich adidasach :)

Ewentualnie może lepiej będzie sprawował sie w budynkach, ale mi się wydaje że to już kwestia upodobań, jaki kolor chłopie wolisz.

Ważne aby dało się celować.

[khakiprichi]

witam mam kolimator z kropką czerwoną/zieloną i po długim użytkowaniu śmiało moge powiedzieć że zielona plamka jest skuteczniejsza w lesie od czerwonej bardzo dobrze ją widac a co ważne nie zdradza jak czerwona.czerwona o zmroku w ciemnym lesie nie dość ze oślepia to widać ją ze sporych odległości.pozdrawiam

[ARC]

To ja jeszcze dorzucę od siebie, że wybrany model (ARD42x2BL) z powiększeniem 2x niestety trochę przyciemnia obraz, w aktualną pogodę to przeszkadza, na dworzu i tak jest półmrok. Latem pewnie będę chwalił tę cechę. Teraz zastanawiam się nad odkręceniem powiększenia (bo można), albo powrotem do lunetki, z którą fajnie się strzelało, ale głupio wygląda luneta 40mm na P90 ;-). Za tydzień sprawdzę bez powiększenia. A zielona jest cały czas OK, wygodna. Już się przyzwyczaiłem.

[Px]

nie zdradza jak czerwona.czerwona o zmroku w ciemnym lesie nie dość ze oślepia to widać ją ze sporych odległości.pozdrawiam

Do tego jest regulacja jasności 8)

W swym Tasco niby jest 11 poziomów ale jedynka w nocy i tak nieźle daje 8)

[khakiprichi]

Do tego jest regulacja jasności

wow dzięki!

ja mam regulacje dwóstopniową tylko,jest w ekipie ziom co ma pieć stopni regulacji a i tak nie ma plamki której by w nocy nie było widać:)

[Niedzwiedz]

Możliwe że zielona dioda wymaga więcej prądu.

nie tyle możliwe, tylko tak jest. Miałem o tym na studiach.

 

prosty dowód:

światło czerwone, długość fali: + - 700[nm]

światło zielone, długość fali: + - 500[nm]

 

różnica to około 40% (7/5 - 1)*100%

 

jak wszystkim wiadomo z fizyki :) energia światła jest odwrotnie proporcjonalna do długości fali. Więc zielony wymaga ok. 40% energii więcej niż czerwony.

Dodatkowo technika wytworzenia światła czerwonego (rubin) jest bardziej wydajna niż zielonego, dlatego na początku były tylko diody, lasery, wyświetlacze czerwone.

 

myślę że zielony zużywa co najmniej 50% więcej eng. i do tego jest wolniej dostrzegany przez ludzkie oko. Na jego korzyść przemawia tylko to że nie widać go tak łatwo w półmroku. Dziś zostałem zauważony na popołudniowo-wieczornej strzelance po różowej poświacie na twarzy :cry: moc krzyża miałem na full (jak widać niepotrzebnie)