barbie Posted May 3, 2007 Report Share Posted May 3, 2007 Jak każdy wie kleszcz - paskudna sprawa. A że w tym roku wyjątkowo ciepła zima była, strasznie dużo tego paskudztwa i wysyp ogólny jest. Co polecacie? Link to post Share on other sites
Alias83 Posted May 3, 2007 Report Share Posted May 3, 2007 Kapelusz (boonie)... ew. Autan/alantan nie pamiętam dokładnie... BTW: temat już był przynajmniej 2 razy. Link to post Share on other sites
TUZIOL Posted May 3, 2007 Report Share Posted May 3, 2007 Przejdz sie do apteki... pelno chemii na kleszcze tam znajdziesz. Link to post Share on other sites
Kac Posted May 3, 2007 Report Share Posted May 3, 2007 Ja od siebie polecam OFF Delicate (działa na kleszcze i komary) - jechałem na tym cały okres wiosenno-letni i bardzo sobie chwalę ten preparat. Pryskasz na siebie jak już jesteś w całym szpeju i masz spokój na kilka godzin (z reguły na strzelankach pryskałem się raz albo dwa razy). Jedyną wadą jest to, że ma zapach co dyskwalifikuje go jako płyn dla snajperów (chyba, że ten temat jest w tym dziale przypadkowo :wink: ). Link to post Share on other sites
Rak Posted May 3, 2007 Report Share Posted May 3, 2007 Offy i inne tatałajstwo + szczelnie się ubrać... czyli "gilek" dla snajpera i Cię kleszcze nie rozróżnią ;] P.S. Wybaczcie, ale to mnie rozbawiło: Użytkownik i propozycja na zagadnienie: "Coś przeciwko kleszczom i komarom! -Ostatni post: Kac" No offence Kac :uśmiech: Link to post Share on other sites
Kantek Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Autan, tylko trzeba wziąć dobrą wersję (jest kilka rodzajów o różnej mocy). Alantan jest do stóp. ;) Podobno dobrym sposobem jest nacieranie się własnym moczem, od razu mówię, że nie próbowałem. ;) No i na komary oczywiście witaminka B. Link to post Share on other sites
Kac Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Wybaczcie, ale to mnie rozbawiło: Użytkownik i propozycja na zagadnienie: "Coś przeciwko kleszczom i komarom! -Ostatni post: Kac" No offence Kac :uśmiech: Jakoś nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, albo masz kiepskie poczucie humoru. No offence ;-) Link to post Share on other sites
mantiz Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Sprawdzone w boju i na rybach=]] Olejek waniliowy (aromat) taki jak do pieczenia ciasta w malych fiolkach. Swietnie wyglada jak siedzisz w chmurze komarow, a dookola w odleglosci metra czysciutko :P Link to post Share on other sites
Alias83 Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Kac: Ja myślę że rak miał na myśli to że na komary jest dobry kac... ostatnio na strzelance byłem po imprezie... wytrzeźwieć zdążyłem ale kaca miałem jak cholera i komary omijały mnie szerokim łukiem... Link to post Share on other sites
barbie Posted May 5, 2007 Author Report Share Posted May 5, 2007 a on ( zapach) nie uczula? Nie swędzi? Link to post Share on other sites
mantiz Posted May 5, 2007 Report Share Posted May 5, 2007 Jeszcze nie slyszalem, zeby sie komus reakcja alergiczna udzielila, a stosuje ten patent wiele osob u nas. Nic nie swedzi, nic nie piecze i wystarcza na praktycznie caly dzien zabawy. Wystarczy po kropelce na odsloniete partie ciala i mamy spokoj. Rok temu zrobilismy test z przygodnie spotkanym kleszczem. Posmarowalismy koledze reke i polozylismy na niej w poblizu zyly wspomnianego kleszcza. Nigdy nie widzialem zeby cholerstwo tak szybko spieprzalo :P Link to post Share on other sites
barbie Posted May 5, 2007 Author Report Share Posted May 5, 2007 Coś w tym jest. Nie dodam wiecej tego do ciasta. Link to post Share on other sites
TUZIOL Posted May 6, 2007 Report Share Posted May 6, 2007 matiz: no dobrze, ale co z kleszczami? To dziala tylko na komary i mozliwe, ze meszki ;) A co do kleszczy to omijaja one jaskrawe kolory ;) Tzn. nie siadaja na czerwonym, pomaranczowym, etc ;) Ale to raczej cos czego na strzelance nie ubierzemy hehe :) Link to post Share on other sites
barbie Posted May 6, 2007 Author Report Share Posted May 6, 2007 e tam, to plotka. Jak ostatnio w górach byłem , to na łące, miałem czerwone ochraniacze na butach i nogawkach- kleszcze po nich łaziły. Link to post Share on other sites
mantiz Posted May 6, 2007 Report Share Posted May 6, 2007 Posmarowalismy koledze reke i polozylismy na niej w poblizu zyly wspomnianego kleszcza. Nigdy nie widzialem zeby cholerstwo tak szybko spieprzalo :P Tuziol, tutaj napisalem jak to dziala na kleszcze;] Ogolnie zadne robactwo tego nie znosi Link to post Share on other sites
TUZIOL Posted May 6, 2007 Report Share Posted May 6, 2007 Sorki stary nie zauwazylem tego ;) Ciekawe czy to skuteczne w 100% ;) Ale nie ma bata. Jesli skutkuje to trzeba uzyc :) Link to post Share on other sites
mantiz Posted May 6, 2007 Report Share Posted May 6, 2007 Polecam, tylko pozniej walisz jak wielkanocna babka:P Cos za cos;) Link to post Share on other sites
Recommended Posts