Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Uzyteczność kamizelek kuloodpornych


Recommended Posts

A nie zdziwił Cie fakt Rhinon że żadna armia świata poza Rosją Radziecką oficjalnie nie przyjeła tego typu amunicji czyli 7, 63 mm Mauser / 7, 62 mm TT ( amunicje Mausera można było zamiennie stosować z amunicją TT rosjanie po prostu skopiowali amunicje Mausera nieznacznie zmieniając kaliber pocisku ) na uzbrojenie armii. Co ?

A może amunicja kal. 7, 63 mm z 1893 roku miała za małą moc obalającą ?. I może kręgi wojskowe stwierdziły że trzeba skonstruować lepszą amunicje ?. I tak może narodził sie 9 * 19 mm Parabellum ?.

Zasięg pistoletów maszynowych to max. 200 m. Nie wyciśniesz więcej. Za krótka linia celowania.

To fakt 7, 62 mm dzięki swojej konstrukcji ma dużą predkośc początkową jak na amunicje pistoletową, a co za tym idzie nieżle radzi sobie z kamizelkami. Ale to wyszło niechcący w 1893 nikt o tym nie myslał.

Ja to sie za bardzo nie znam, ale wydaje mi sie że kamizelka kuloodporna z zasady to nie jest kuloodporna. Ona ma pełnic całkiem inną role.

Link to post
Share on other sites

Zauważ jedno. Ogólnie ( statystycznie ) podczas konfliktu zbrojnego zabitych w wyniku postrzału z broni małokalibrowej jest ok 15 - 20 % ( w zależności od charakteru walk). Cała reszta zabitych czyli 80% to efekt różnego typu odłamków.

( obrazowo na 100 zabitych 80 to efekt odłamków 20 efekt postrzału ). Kamizelka ma Cie chronić raczej przed odłamkami, bo to jest głowne zagrożenie na polu walki.

Pocisk karabinowy ma Ek ok. 4500J a nawet 5200J. Zeby zabic wystarczy ok 100J. Nawet jeżeli taki pocisk nie przebije płyty pancernej kamizelki to efekt przyjęcia na klate energi 4500J jest straszliwy. Zatrzymanie akcji serca, rozedma płóc, pękniecie narządów wewnętrznych itp. To są takie moje małe przemyślenia. I niekiedy bawią mnie np: doniesienia z Iraku jak nasi żołnierze stwierdzili ( na podstawie testów ), że pocisk z kałacha przebija ich kamizelki, które przecież miały być kukoodporne!!!!

Link to post
Share on other sites

Oli, ja się Ciebie zapytowuję jak pobożny chasyd swojego cadyka (a grzeszę, bo wzywam imienia Cynika nadaremno) - ty powiedz mnie, Oli, kto przed Drugą Wojną Światową nosił kamzielki kuloodporne/p-odłamkowe? Żołnierze której armii?

 

I ty mnie jeszcze powiedz: o co Ciebie chodzi? ;-)

 

Bo tak realnie patrząc, to przed pociskiem pośrednim i karabinowym chroni dopiero pancerz... "Rosomaka" ;-)

Edited by Okruch
Link to post
Share on other sites
podczas konfliktu zbrojnego zabitych w wyniku postrzału z broni małokalibrowej jest ok 15 - 20 % ( w zależności od charakteru walk). Cała reszta zabitych czyli 80% to efekt różnego typu odłamków.

( obrazowo na 100 zabitych 80 to efekt odłamków 20 efekt postrzału ).

Wyobraź sobie, że szkołę skończyłem, i to nie jedną, wiem co to są procenty, więc takie porównania sobie daruj.

 

Kamizelka ma Cie chronić raczej przed odłamkami, bo to jest głowne zagrożenie na polu walki.
Nadal 20% to duży odsetek i gdybym był jednym z tych 20% wolałbym przeżyć.

 

Pocisk karabinowy ma Ek ok. 4500J a nawet 5200J.
Chyba w artylerii. E0k dla naboju M193 to poniżej 1800J. Dla 7,62 x 54 mm R (SWD) - 2920-4466 J.

 

Zeby zabic wystarczy ok 100J. Nawet jeżeli taki pocisk nie przebije płyty pancernej kamizelki to efekt przyjęcia na klate energi 4500J jest straszliwy. Zatrzymanie akcji serca, rozedma płóc, pękniecie narządów wewnętrznych itp.
Ojej, czyli nikt trafiony w kamizelkę nigdy nie przeżył?

 

To są takie moje małe przemyślenia
Please, don't.

 

I niekiedy bawią mnie np: doniesienia z Iraku jak nasi żołnierze stwierdzili ( na podstawie testów ), że pocisk z kałacha przebija ich kamizelki, które przecież miały być kukoodporne!!
A mnie śmieszą tacy jak Ty, co broni w ręku nie mieli, kamizelki na sobie nie nosili, ale wiedzą wszystko.

 

PS Pogooglaj sobie o starszym szeregowym Stephen Tschiderer. To zmieni Twój pogląd na świat.

Link to post
Share on other sites

Cholera leże w szpitalu i czytam na laptopie "wypociny" Oli'ego i mam ochote walić głową w sciane :wink: Potwierdza sie powiedzenie: Im ktoś głupszy, tym bardziej mądrego od innych struga :poddanie: Nawet nie bede sie trudził nad obaleniem "tez" tego "inteligenta". Mam na głowie dosć stresów.

Link to post
Share on other sites
Ja bym nie stosował takich stereotypów. Znam człowieka, który chyba nigdy nie strzelał, nigdy nie miał na sobie kamizelki kuloodpornej, ale o konstrukcji broni wie chyba wszystko. Traktuje ją nieco na podobnej zasadzie, jak inni rozwiązują krzyżówki. Bawi go i tyle.
I na podstawie tego co napisał Oli sugerujesz, że jest on do niego podobny?

 

Ja nie oceniam "eeee, ty nie miałeś broni w rękach", tylko to co on pisze i na tej podstawie wyciągam wnioski.

Link to post
Share on other sites

Ja tylko pisałem o amunicji karabinowej np: 7,92 * 57. 5200J taką energie miał pocisk przeciwpancerny z węglika wolframu do karabinu Kar - 98.

Nie wkładajcie mi rzeczy których nie napisałem.

Oczywiście że kamizelka chroni, ale nie należy bezkrytycznie wierzyc w jej możliwości. I w to, że osoba ja nosząca jest nieśmiertelna.

 

Kiedyś mi napisałeś Foka, że " ma być bez osobistych wycieczek "

Link to post
Share on other sites
Nie wkładajcie mi rzeczy których nie napisałem.
O, to to chyba napisał Twój zły brat bliźniak.
Ja to sie za bardzo nie znam, ale wydaje mi sie że kamizelka kuloodporna z zasady to nie jest kuloodporna. Ona ma pełnic całkiem inną role.

 

Ja tylko pisałem o amunicji karabinowej np: 7,92 * 57. 5200J taką energie miał pocisk przeciwpancerny z węglika wolframu do karabinu Kar - 98
Kto teraz używa takiej amunicji i broni?

BTW A poszukałeś kto to jest st. szer. Stephen Tschiderer?

 

Oczywiście że kamizelka chroni, ale nie należy bezkrytycznie wierzyc w jej możliwości. I w to, że osoba ja nosząca jest nieśmiertelna.
A kto tak mówi? Ale faktem jest, że jeśli już ktoś zostanie trafiony we współczesną kamizelkę, z broni osobistej używanej na współczesnym polu walki ma duże szanse na przeżycie.
Link to post
Share on other sites
Ja tylko pisałem o amunicji karabinowej np: 7,92 * 57. 5200J taką energie miał pocisk przeciwpancerny z węglika wolframu do karabinu Kar - 98.

Tylko kto teraz używa tego Mausera?

Pocisk karabinowy ma Ek ok. 4500J a nawet 5200J. Zeby zabic wystarczy ok 100J.

Tylko, że te 100J musi być odpowiednio skupione.

Zatrzymanie akcji serca, rozedma płóc, pękniecie narządów wewnętrznych itp.

Skrajne przypadki. Zdarzają się pęknięcia/złamania kości po trafieniu w kamizelkę, stłuczenia itp.. Ale kamizelką spełnia swoją rolę czyli zatrzymuje pociski i nie dopuszcza do spenetrowania naszego ciała przez pocisk. Ty myślisz, że zadaniem kamizelki kuloodpornej jest odbijanie pocisków/odłamków tak żeby najlepiej nie czuć, że się zostało trafionym?

I niekiedy bawią mnie np: doniesienia z Iraku jak nasi żołnierze stwierdzili ( na podstawie testów ), że pocisk z kałacha przebija ich kamizelki, które przecież miały być kuloodporne!!!!

Przestały by Cię bawić gdybyś miał w takiej kamizelce wyjechać na patrol. Chyba byś wolał mieć połamane 2 żebra niż przebite płuca?

 

Edit:Foka był szybszy ;)

Edited by W.Zajcev
Link to post
Share on other sites

Oli, mało wiesz o współczesnych kamizelkach, oj mało:

 

oto płyta SAPI trafiona pociskiem:

KLIK

Takie są efekty na ciele:

KLIK

A to ciało ma się całkiem nieźle:

KLIK

 

Źródło podaje kaliber pocisku jako 7.62. Zakładając nawet, że to kałach to energia wyniesie około 2000J. Znane są FILMY z postrzału amerykańskich żołnierzy z karabinu SWD (czyli enrgia 3000J+), kiedy obrywają, a zaraz potem wstają i uciekają za ukrycie, skąd odpowiadają ogniem.

Link to post
Share on other sites

Filma znam, ale nie wiedziałem, że te zdjęcia to on.

Dodajmy jeszcze, że po tym jak mu pękło serce i żebra oraz wypluł płuca opatrywał snajpera, który do niego strzelił, ale miał pecha bo w odpowiedzi przyleciało trochę pestek .50...

Link to post
Share on other sites
  • 6 months later...

znacie może te kamizelki:

 

 

lekkie, zwijają się jak materiał, 20-30 nabojów z kałasza z 15 metrów chyba, zero przebić. bez przebić naboje z m14, z czubkiem ppanc

 

ale us army nie zamówiło tego dla swoich żołnierzy... (był nawet reportaż na cnn, gdzieś po youtube krąży); chyba szef konkurencji tej firmy:

 

http://www.pinnaclearmor.com/body-armor/dragon-skin.php

 

ma przyjaciół w pentagonie...

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...