Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Nie wiedziałem gdzie to zamieścić, to dałem tu.

Kilka tematow o podobnych treściach już jpowstało, i jest na forum.

 

Np. czy mozna uzywac broni o predkosci wylotowej kulki 500fps, na kulkach 0,88g?

Moc tej kulki jest mega mała, i nie robi krzywdy w budynku.

Odpowiedź padła, są normy ktore wyznacza waga kulki 0,20g.

Jeśli broń przekracza 350fps na tejze wadze, nie powinno sie juz wchodzić z nią do budynku.

 

I podobne...

 

A ja chcialbym sie zapytac, czy jesli ktos posiada ROF 27k/s, albo i wiekszy.

To jest za dużo?

Skoro nie mozna mówić o realistyce w AirSofcie, bo jeden chce miec magi o pojemności 30 kulek i biegać z takim G3SG1 w stoku.

AS drugi chce mieć mp5 i druma na 2k kulek, i predkosc wylotowa kulki 500 fps z ROF'em 25k/s to walka jest tak jakby nie realna... heh...;)

 

Mogłby się ktoś kompetentny wypowiedzieć na ów temat...?

Konkretnie mi chodzi czy ludzie stawiający obelgi i negatywne komentarze co do przesadnych szybkostrzelności mają słuszność...?

 

Nie chce tu postów typu; "ale pierdoły wypisujesz", "wystaczy poszukać na forum - klik", "wydaje mi się że nie/tak..." I tak dalej.

 

Z góry dzięki.

 

stress

Link to post
Share on other sites
Konkretnie mi chodzi czy ludzie stawiający obelgi i negatywne komentarze co do przesadnych szybkostrzelności mają słuszność...?
W paintballu, na zawodach szybkostrzelność została ograniczona przepisami z powodów bezpieczeństwa.

 

1. Szybki masek nie są testowane na okoliczność trafienia kilkunastoma kulkami w ciągu sekundy niemal w to samo miejsce. Szyba ma wytrzymać pojedyńcze trafienie. Tak, wytrzyma więcej, ale nikt nie gwarantuje, że przy serii nie pęknie albo z powodu wibracji nie wypnie się.

 

2. Lekarze stwierdzili, że taka ilość trafień w jeden punk, w tak krótkim odstępie czasu jest niebezpieczna dla zdrowie i w skrajnych przypadkach może prowadzić do obrażeń wewnętrznych.

 

O ile w ASG drugi punkt ma mniejsze znaczenie choć też ma, to pierwszy już jest istotny.

Poza tym wyznaję zasadę, którąpolecam każdemu zwolennikowi upg. Jak Ty byś się czuł gdybyś dostał ze swojej giwery?

Jakbyś się czuł dostając serię 40 kulek (1,5 sek)? Jakbys się czuł kiedy po trafieniu podnosisz rękę i dostajesz kolejne 10 kulek, bo zanim strzelający przerwał ogień one juz były w locie.

 

IMO taki ROF nie daje żadnej przewagi czy zalety, a stoi w sprzeczności z fair-play.

Link to post
Share on other sites

O Ciebie Foka mi tez chodzilo w myślach zebys sie wypowiedział.;)

A gdybym odpowiedział Ci tak... To jak Ty mi odpowiesz...?

 

 

 

Otóż lubię kiedy kulka wylatuje wtedy, kiedy naciskam spust, a nie 0.2, czy 0.5s później i chwalę to sobie również w lesie - mogę się wychylić, strzelić serią i schować zanim ktoś się do mnie złoży.

 

Normalnie trafiony przeciwnik pada na glebę z dziurą i nie musi się zastanawiać, czy dostał czy nie. W airsofcie jednak, żeby być pewnym wygranej trzeba strzelić wystarczająco dużo razy, żeby przeciwnik zorientował się, że dostał i w tym samym czasie trzeba nie dostać.

 

Kulka musi dolecieć, przelecieć przez krzaje, walnąc tak, żeby koleś usłyszał, albo poczuł. ROF jest od tego właśnie, żeby zwiększyć szanse, że coś co w rzeczywistości byłoby jednym strzałem, w airsofcie pozostanie akcją o podobnym czasie trwania i podobnym efekcie.

 

Dla mnie osobiście ROF rekompensuje właśnie różnice wynikające z ograniczeń replik.

Co z tego, że mam nierealistyczny ROF, skoro 70% kulek z tych 13, które wyleci przez 0.5s nierealistycznie poleci dookoła, po krzajach, albo w ogóle wiatr je zniesie?

 

Czy tutaj pasuje odpowiedź, "ale bez przesady"?

 

 

(Prekość wylotowa u mnie to standart TM'a, takze ból i ryzyko powazniejszych śladów czy tez obrazen jest minimalna, i paradoks dalem moja bron znajomemu, bo byłem ciekaw, jak to jest gdy atakuje ktos z takim ROF'em, i fajna zabawa jest zeby go podejść.

A jak sie dostanie tymi 10 kulkami to nie ma znaczacej roznicy od normalnej serii 3 kulkowej, (przynajmniej dla mnie, bo to nie jest np 430 fps'ów))

 

Do tego zalezy kto jak strzela, ja nie wale po 100 kulkowe serie jak ćpun psychopata.

Pracuje nad spustem.

Link to post
Share on other sites
Normalnie trafiony przeciwnik pada na glebę z dziurą i nie musi się zastanawiać, czy dostał czy nie. W airsofcie jednak, żeby być pewnym wygranej trzeba strzelić wystarczająco dużo razy, żeby przeciwnik zorientował się, że dostał i w tym samym czasie trzeba nie dostać.
Zgadza się, ale tu jest właśnie bardzo płynna granica. Airsoft to tylko zabawa, i jak swoimi działaniami zaczynasz robić komuś krzywdę to już coś jest nie tak. Podoba Ci się coś takiego to się zaciągnij do woja.

 

Kulka musi dolecieć, przelecieć przez krzaje, walnąc tak, żeby koleś usłyszał, albo poczuł.
Ale to jest kwestia energii i prędkości początkowej, a nie ROF.

 

Dla mnie osobiście ROF rekompensuje właśnie różnice wynikające z ograniczeń replik.
Tak jak napisałem - do pewnej granicy.

 

Co z tego, że mam nierealistyczny ROF, skoro 70% kulek z tych 13, które wyleci przez 0.5s nierealistycznie poleci dookoła, po krzajach, albo w ogóle wiatr je zniesie?
Chcesz mieć realizm jedź do Iraku. ASG to zabawa obarczona pewnymi niedogodnościami i uproszczeniami. Nigdy nieuda się w zupełności pozbyć, można je minimalizować, ale do pewnego stopnia. Jak byś zareagował gdybym z takim samym tłumaczeniem jak Twoje przyszedł na grę CQB z MP5 700fps na kulka 0,30g?

 

A jak sie dostanie tymi 10 kulkami to nie ma znaczacej roznicy od normalnej serii 3 kulkowej
Jest różnica. Dostajesz 10 kulkami, a nie 3.

 

Cóż u nas promujemy użycie low- i real-capów. Z takimi ograniczeniami szybko byś zrezygnował z takiego ROFa... I jak Twoje dążenie do realizmy ma się do hi-capów?

Link to post
Share on other sites

ja nie daze do realizmu bo to czysty unreal w AirSofcie.

 

Wiele osob nie obchodzi kto ma jaki ROF, i gra, jeden kolo wali ze snajpy z 30m a drugi z 30m z ROF'em 35.

Wiele osob ktore ode mnie dostalo wypowiadalo sie ze nie bolalo, tylko WIADOMO, ze dostał.

 

Sa tez tacy ktorzy mowia ze jak sie nie podoba ze przeciwnik ma taki ROF to nikt im nie karze sie w to bawić, ja tez jestem za takim wyznaniem.

 

I mowisz ze AS to zabawa obarczona pewnymi niedogodnościami...

Okeeey, ja je sobie poprawiłem ROF'em, a inni fps'ami. Np 550 fps'ów.

 

I nie powinno tu już byc dyskusji...

 

U mnie przez krzaje przeleci 15 kulek i 7'mioma kolo dostanie z 275fps'ów, podniesie rękę i pójdzie.

A u kogos przeleci 5, a 2/3 dostanie z 550 fps'ów i omdleje.

 

Wole pirerwszą opcję a Ty?

 

Stosuj konsekwentnie polskie znaki! [P]

Link to post
Share on other sites

1) Z tą snajpa i rofem 35 to nie przesadzaj.

 

2) ROF powyżej 25-26 juz niewiele daje. Zryw i tak jest natychmiastowy. A powyżej też nie jest tak łatwo wyjść, zdaje się, że na CA130%, solniku Systema STU i aku 12V na 1800SCE było ok. 32. Ale to absurd. Rozsądek ogranicza nawet gdżeciaży.

 

3) Ja mam w P90 ROF 25 (330fps). Rzadko kiedy zużyję w rozgrywce więcej niż jednego low-capa. Na trzy-cztery fragi potrzebuję zwykle ok. 20-30 kulek. Na pewny strzał zuzywam 2-3 kulki, na pewny przez krzaki 5-8. To jest tak samo jak z fps - trzeba umieć grać i tyle. Z bliska nie potrzeba na gracza więcej niż 2-3 kulki, bo kolega rozpozna trafienie. Na nowicjusza czasem trzeba, ale nowicjusze to rzecz przejściowa.

 

Całośc wymaga po prostu umiejętności rozpoznania, kiedy cel dostał, a nie, że walisz do upadłego, póki kolesia kulki nie przerwócą, albo nie zacznie wrzeszczeć i machać rękami.

 

Rozmawianie o fps, to osobny temat od ROF. ROF stricte zależy od tego jak długo trzymasz palec, jest zawsze w 100% zalezne od Ciebie, a fps czasem nie, bo nie kontrolujesz tego, czy Ci wróg z bliska nie wyskoczy. Inne nerwy grają rolę.

 

Temat juz nie raz wałkowany. Nie ma co bic piany, każda podkręcona replika nadaje się dla graczy doświadczonych, a nie początkujących.

Link to post
Share on other sites

Stress - czy ktoś Ci powiedział coś nieprzyjemnego na Twój ROF i teraz szukasz usprawiedliwienia, aby móc powiedzieć "a na wmasgu mówią że to nic złego" ?

Wg mnie ROF jest rzeczą, która się przydaje, ale bez której da się spokojnie obejść. Osobiście kupując m14 wiedziałem, że pozbawiam się tej radości "siania przez krzaki" (wcześniej miałem mp5) natomiast nie widzę absolutnie spadku skuteczności w walce. Wręcz przeciwnie, obecnie strzelając tylko na semi mam większą zabawę z trafienia kogoś 1-2 kulkami. Teraz muszę celować, wcześniej pokrywałem teren :) Oczywiście, ROF jest ważny przy replikach minimi czy innych broni wsparcia, bo w nich o to właśnie chodzi, natomiast nie trzeba ich wtedy tuningować tak strasznie mocowo. Zresztą choćby w tak znanej Op Irene 4, której to filmy krążą w sieci - o ile pamiętam najmocniejsze repliki nie mogły przekraczać tam 373fps (mogę się mylić) + tylko minimi mogły stosować hicapy. Reszta tylko real i low. I za słowami Szalonego Jacka Pirata zaproponuję Ci - zacznij używać real i low capów. Szybko zauważysz że duży ROF nie jest aż tak cudną sprawą przy ciężkim palcu :)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Miałem nadprzyjemność oberwać, żeby było śmieszniej jako fotograf, z 10m serią ze stockowego m4 CA (osoba stosunkowo nowa). CHYBA 5 kulek walnęło mi potwarzy. 2 wokulary i 3 po czole, nosie i policzku. Piszę chyba, bo po pierwszych dwóch w okulary zrobiło mi się biało przed oczami i nie byłem pewien co się tak naprawdę stało. Czytając powyższe cieszę się, że nie było to np. te 10 kulek, albo więcej fps. W zasadzie podstawą tu jest rozsądek, panowanie nad sobą i świadomość zabawy.

 

Wiem, że w środowisku są dwa trendy nadrabiania realizmu. Pierwszy dużo bardziej popularny czyli low i real-capy (mający za bazę zbliżoną do oryginału możliwą ilość strzałów do oddania na jednym magazynku), drugi mniej popularny - fps i ROF (mający za bazę efekt psychologiczny i praktyczny - zbliżenie skuteczności prowadzonego ognia). Nie chcę w tym momencie wypowiadać się na temat wyższości jednego albo drugiego podejścia. Wolę pierwsze.

 

Sam ROF nic Ci nie zmienia. Rzeczywiście podnieść go lekko od stocka TM warto, ale dążyć do jego maksymalizacji, już nie. W pewnym momencie wpływ warunków polowych na oddawane strzały się nie zmienia. Pomijając już, że wysoki ROF bywa zgubny. Traci się kontrolę nad celem, którą się ma prowadząc ogień selektywny. Dodatkowo im więcej oddanych strzałów, nieważne z jakim ROF, tym łatwiej zlokalizować strzelającego.

 

W obecnych warunkach nigdy nie osiągniesz tego co daje Ci prawdziwa broń, podobnie jak w drugą stronę prawdziwe odpowiedniki tego z czego strzelamy nie osiągają zerowego odrzutu, który z kolei wpływa dość znacząco na precyzję prowadzonego ognia. Każda "zabawa" rządzi się swoimi prawami i moim zdaniem lepiej jest pokombinować jak wyjść na czysty strzał niż nadrabiać ROFem czy niedajbóg FPSami... No i polegać na fairplay graczy i pamiętać, że to tylko zabawa i jeśli się raz nie trafiło/przeciwnik nie uznał trafienia, to świat się nie wali.

 

Oczywiście wszystko jest uznaniowe w gronie w którym strzelasz.

Link to post
Share on other sites
I nie powinno tu już byc dyskusji...
To po co w ogóle pytasz! Mogę skasować wątek?

 

Okeeey, ja je sobie poprawiłem ROF'em, a inni fps'ami. Np 550 fps'ów.
Ale właśnie ze względów bezpieczeństwa przy 550fps stosuje się pewną (dość dużą) minimalną granicę bezpieczeństwa. ROF nie daje takiej możliwości, bo nie przestawisz sobie na mniejszego, kiedy cel będzie bliżej.

 

Piszesz, że zwiększyłeś ROFa, żeby nie było opóźnienia w strzale. A co za różnica, skoro, jak sam napisałeś, trafiony nie pada od razu tylko i tak strzeli do Ciebie, jeśli mniej więcej jednocześnie pociągneliście za spust. To, że trafisz go 0,5 sek szybciej nie zmienia Twoich szans na przeżycie takiej potyczki.

 

Zadałeś pytanie, w drugim poście nawet podkreśliłeś, że czekałeś na moją odpowiedź. Odpowiedziałem Ci co o tym myślę, a że nie podoba Ci się co usłyszałeś to nie mój problem.

 

Rzeczywiście podnieść go lekko od stocka TM warto
Wystarczy w stockowym TM dać baterię 9,6V i jest miód.
Link to post
Share on other sites
Stress - czy ktoś Ci powiedział coś nieprzyjemnego na Twój ROF i teraz szukasz usprawiedliwienia, aby móc powiedzieć "a na wmasgu mówią że to nic złego" ?

 

Nikt mi nic nie powiedział nieprzyjemnego o moim ROF'ie.

I broń boże nie szukam tu usprawiedliwienia.

 

A zadałem to pytanie, ponieważ chce tylko znać zdanie uznanych osób w środowisku AS na ten temat.

I tylko tyle, ja nie mam ciężkiego palca na spuście, ale lubie z okienka wystrzelić 50 kompozyciaków żeby się wszyscy pochowali, co daje nam kilka chwil na przebiegnięcie gdzieś indziej, bądź coś podobnego.

Jak kogoś mam na celu, to nie zasypuje go gradem kulek, równie dobrze moge wziąść garść kulek i rzucić w niego.

 

Piszesz, że zwiększyłeś ROFa, żeby nie było opóźnienia w strzale. A co za różnica, skoro, jak sam napisałeś, trafiony nie pada od razu tylko i tak strzeli do Ciebie

 

Foka, ja nic takiego nie pisałem.:/

 

ROF stricte zależy od tego jak długo trzymasz palec, jest zawsze w 100% zalezne od Ciebie,

 

Pirat, ja to wiem, napisałem już o tym wyżej w tym poście.

 

zaproponuję Ci - zacznij używać real i low capów. Szybko zauważysz że duży ROF nie jest aż tak cudną sprawą przy ciężkim palcu

 

Gdybym chciał używać low czy real capow to nie chcialbym miec takiego ROF'a.;)

 

Wiem, że w środowisku są dwa trendy nadrabiania realizmu. Pierwszy dużo bardziej popularny czyli low i real-capy (mający za bazę zbliżoną do oryginału możliwą ilość strzałów do oddania na jednym magazynku), drugi mniej popularny - fps i ROF (mający za bazę efekt psychologiczny i praktyczny - zbliżenie skuteczności prowadzonego ognia). Nie chcę w tym momencie wypowiadać się na temat wyższości jednego albo drugiego podejścia. Wolę pierwsze.

 

Widze ze tu jest Gdańsk - Foka, mówiłeś o realach i lowach tak jak jest u Was...

Poznań - Pirat, podobna opinia. I inne takie, heh, bliskie miasta Katowic... śląski AirSoft to minimum 400 fps i ROF pod niebo.

Tu się nie używa reali czy lowów, jeżdze na wiekszość strzelanek i wszędzie są same hi capy.

Tu są po prostu inne środowiska AS.

 

Zadałeś pytanie, w drugim poście nawet podkreśliłeś, że czekałeś na moją odpowiedź. Odpowiedziałem Ci co o tym myślę, a że nie podoba Ci się co usłyszałeś to nie mój problem.

 

Foka nooo, nie nie podoba, ja właśnie chciałem to usłyszeć, dziękuję.

Ale mówie że różnice jakie są w Naszych środowiskach AirSoftowych są ogromne, i z tego co widze nie potrzebnie ten temat zakładałem, bo na śląskim AirSofcie to nie jest problem - duży ROF.

 

ja pytałem OGÓLNIE co uznani ludzie AS o tym sądzą.

 

Pirat sie wypowiedział, Ty sie wypowiedziałeś.

 

To miałem na celu, jak chcesz, możesz usunąć wątek.

 

Oczywiście wszystko jest uznaniowe w gronie w którym strzelasz.

O tym mówie...

 

 

 

Aha, zapomniałem, u nas na śląsku często się słyszy takie hasło...

"Jeden hi cap = jeden trup"

I nie wrzeszczcie na mnie teraz, ale ja bym chciał żeby wszyscy biegali nie ważne jaka broń, maks 350fps i na lowach czy realach.

Miałem w planach kupienie MP5TLF i jechać ładnie na 350fps'ach z lowami, czyste realia.

Ale to jest nietety tutaj nie mozliwe.

 

Wiekszość ludzi zazdrości innym broni, i chcą się prześcigać kto ma lepszą, i kto kogo szybciej zdejmie, a potem już z tego się nie robi zabawa.;/

Edited by stress
Link to post
Share on other sites
śląski AirSoft to minimum 400 fps i ROF pod niebo.
400 fps, to nie minimum, tylko "śląski stock" (w sumie to 400-450). Jest nieco ludzi ze "sklepowymi stockami" i jakoś dają sobie radę... Za to z ROFem jest różnie (jest nieco "pod niebo", ale też dużo "normalnych" oraz nieliczne "cymowe").

 

Tu się nie używa reali czy lowów, jeżdze na wiekszość strzelanek i wszędzie są same hi capy.
Najwyraźniej mi i paru moim znajomym nie zaglądałeś do ładownic :lol:

 

Podsumowując: szerzysz półprawdy.

Edited by kazik_
Link to post
Share on other sites
lubie z okienka wystrzelić 50 kompozyciaków żeby się wszyscy pochowali
Przejdź na real-capy to pogadamy.
Piszesz, że zwiększyłeś ROFa, żeby nie było opóźnienia w strzale. A co za różnica, skoro, jak sam napisałeś, trafiony nie pada od razu tylko i tak strzeli do Ciebie
Foka, ja nic takiego nie pisałem.:/
Otóż lubię kiedy kulka wylatuje wtedy, kiedy naciskam spust, a nie 0.2, czy 0.5s później
Normalnie trafiony przeciwnik pada na glebę z dziurą i nie musi się zastanawiać, czy dostał czy nie. W airsofcie jednak, żeby być pewnym wygranej trzeba strzelić wystarczająco dużo razy, żeby przeciwnik zorientował się, że dostał i w tym samym czasie trzeba nie dostać.

 

Tu są po prostu inne środowiska AS.
To może zamiast poddawać się trendowi czas zacząć tworzyć własny?

 

bo na śląskim AirSofcie to nie jest problem - duży ROF
Nie ma znaczenia jakie środowisko, tak samo mógłbyś powiedzieć, że dla kogoś fpsy nie są problemem. W każdym środowisku ludzie, z biologicznego punktu widzenia, są tacy sami. Zacznie się robić problem jak się zaczną wypadki.

 

Aha, zapomniałem, u nas na śląsku często się słyszy takie hasło... "Jeden hi cap = jeden trup"
Współczuje. I dziękuję za info, wiem już dokąd nie jeździć.
Link to post
Share on other sites

Foooka nie chrzań, liczą sie umiejętności a nie repliki.;P

Nikomu mój ROF nie przeszkadza, a mi nie przeszkadzają niczyje fps'y.

W ogóle mi nic nie przeszkadza, tylko jak ktoś wejdzie do budynku z 450 fps'ami to może być nie bardzo romantycznie w kontaktach cielesnych z kompozytem...xD

No chyba ze będzie ciemno.:D;P

 

400 fps, to nie minimum, tylko "śląski stock" (w sumie to 400-450). Jest nieco ludzi ze "sklepowymi stockami" i jakoś dają sobie radę... Za to z ROFem jest różnie (jest nieco "pod niebo", ale też dużo "normalnych" oraz nieliczne "cymowe").

400fps'ów to minimum, to ja mam ROF wiekszy niz stockowy.

Ale fps'ów mam 275.

 

Najwyraźniej mi i paru moim znajomym nie zaglądałeś do ładownic

ja w ładownicach mam magazynki z palnego Glocka 17, tylko że ich nigdy nie używam do G17 KSC.;P Taki sarkazm tylko...xD

 

Przejdź na real-capy to pogadamy.

Gdybym mieszkał i grał w Waszym mieście, podejżewam że miast First Factory Box'a do P90, sprowadziłbym sobie ładownice do P90.;)

A w tejże ładownicy miał low capy do P90.;)

 

Nie ma znaczenia jakie środowisko, tak samo mógłbyś powiedzieć, że dla kogoś fpsy nie są problemem. W każdym środowisku ludzie, z biologicznego punktu widzenia, są tacy sami. Zacznie się robić problem jak się zaczną wypadki.

Wiele osob ma przesadny ROF, nie poruszaja takiego tematu jak ja, bo nikt sie o to nie "pluje", wiele jest wypadkow w AS, ale to zazwyczaj przypadki, wystające pręty, kulka wpadnie pod okulary ochronne, ktoś wpadnie w dziure, i podobne.

ja mam 275 fps'ów... Z tego czasem z 10m ciężko poczuć że ktoś dostał, a jak dostanie 10 kulkami to napewno nie bedzie gorzej niż z 3 kulkowej serii z tun up'a na 450fps.;/

 

Nie ma znaczenia jakie środowisko

Powinieneś już po tym temacie wiedzieć, że ma, bo widze że nic nie wiesz o śląskim Sofcie.

 

Pozdrawiam ciepło

 

stress

Link to post
Share on other sites
400 fps, to nie minimum, tylko "śląski stock" (w sumie to 400-450). Jest nieco ludzi ze "sklepowymi stockami" i jakoś dają sobie radę... Za to z ROFem jest różnie (jest nieco "pod niebo", ale też dużo "normalnych" oraz nieliczne "cymowe").
400fps'ów to minimum, to ja mam ROF wiekszy niz stockowy.

Ale fps'ów mam 275.

Jaki to ma związek z moją wypowiedzią? Bo niby mówimy o tym samym, ale ja nic z tego nie rozumiem ...

 

Najwyraźniej mi i paru moim znajomym nie zaglądałeś do ładownic
ja w ładownicach mam magazynki z palnego Glocka 17, tylko że ich nigdy nie używam do G17 KSC.;P Taki sarkazm tylko...xD
Super, ale jaki to ma związek z tym, że NIE WSZYSCY na Śląsku używają hicapy? Edited by kazik_
Link to post
Share on other sites
Jaki to ma związek z moją wypowiedzią? Bo niby mówimy o tym samym, ale ja nic z tego nie rozumiem ...

Skoro minimum fps'ów jest taki wysokie, to ja mam większe minimum ROF'u.

 

Super, ale jaki to ma związek z tym, że NIE WSZYSCY na Śląsku używają hicapy?

A taki, że WY MOŻE NIE, ale 85% społeczności tak, a dwa, każdy może miec nawet 10 reali w ładownicach, co z tego jak ich nie używają.

 

ja nie chce tu nikogo obrażać, ani sie wymądrzać, ani nic z tych rzeczy.;/

Ale w takim charakterze padają tu odpowiedzi.;/

Link to post
Share on other sites
A taki, że WY MOŻE NIE, ale 85% społeczności tak, a dwa, każdy może miec nawet 10 reali w ładownicach, co z tego jak ich nie używają.
No z tym niestety muszę się zgodzić. Ale jak mawiają, jeśli chcesz naprawić świat, to zacznij od siebie :) (czy jakoś tak).
Link to post
Share on other sites

OT:

Ja może powiem jak było u nas, bo przecież nie od początku ludzie używają real- i low-capów (i nadal nie jest to nawet połowa, ale wyraźna tendencja).

 

Najpierw kilka osób używało reali i dużo o tym rozmawiało z ludźmi - dlaczego, że fajne itp. Następnie była strzelanka "tylko low i real", później kolejna... I dalej poleciały już milsimy - ludzie pożyczali magazynki, próbowali. Niektórym się spodobało i pokupowali własne innym nie i się bawią tylko na weekendowych strzelankach gdzie nie ma ograniczeń...

Edukacja, edukacja, edukacja... I na prawdę można.

Link to post
Share on other sites

A tak w ogóle Stress, to o ssso chodzi właściwie?

 

Pytasz się o opinię, jakbyś miał problem z tym rofem, później polemizujesz i wychodzi, że Ci pasuje jak jest - bronisz "swojego" rofa w odpowiedzi na opinie innych i kończysz jakimś pseudoporównaniem środowisk.

 

Po kiego grzyba w ogóle taki wątek? Nudzisz się?

 

Bo normalnie wzruszyła mnie ta historia... i jak ktoś ma problem z relacją ROF/FPS to polecam mój sposób ;)

3 giwerki:

1. Stock do CQB i kiedy trzeba słabszej giwery.

2. M120 z powalającym rofem - dobre na jebanki.

3. M150 - powolne i zabójczo niezawodne - ostatnio potwierdziło się, że najlepiej pasuje do lowcapów na milsimie.

 

I po rozterkach. :twisted:

Link to post
Share on other sites

Kurde nie no wchodzę sobie na wmasg i dowiaduję się nowych rzeczy o własnym środowisku no nie ma co :/

400fps to z tego co kojarzę ma niewiele ludzi, bardziej standardem jest ok 350 fps'ów, z dużym ROF'em kojarzyłem jak na razie tylko jedną osobę która przesiadła się na snajperkę, a to że dużo ludzi ma hi-capy to także zbytnio nie kojarzę, ale na pewno większość z nich to osoby które dostały hi-capa do repliki i nie chcą wydawać kasy na low-capy.

Moja ekipa używa tylko low-capów (a przynajmniej w zamyśle bo nie wszyscy jeszcze kupili) i moim zdaniem dużo bardziej urealnia to rozgrywkę niż super tuningi.

 

Tak więc proszę nie wystawiać tu opinii o całym Śląsku, a najwyżej o miejscach w których sam się pojawiasz.

Link to post
Share on other sites

Radzu, różni to różnie spostrzegają, ja mówię to, co najczęściej słyszę, jak i sam uważam.

 

OT:

Ja może powiem jak było u nas, bo przecież nie od początku ludzie używają real- i low-capów (i nadal nie jest to nawet połowa, ale wyraźna tendencja).

 

Najpierw kilka osób używało reali i dużo o tym rozmawiało z ludźmi - dlaczego, że fajne itp. Następnie była strzelanka "tylko low i real", później kolejna... I dalej poleciały już milsimy - ludzie pożyczali magazynki, próbowali. Niektórym się spodobało i pokupowali własne innym nie i się bawią tylko na weekendowych strzelankach gdzie nie ma ograniczeń...

Edukacja, edukacja, edukacja... I na prawdę można.

Podoba mi się, i fajnie by było... (mówię o Śląsku)

 

Klocek jest częściowo polimerowy, to fakt, ale żeby od razu palić pistolet, no luuudzie...

Nie rozumię, chyba każdy robi jak lubi, co nie.

 

A tak w ogóle Stress, to o ssso chodzi właściwie?

 

Pytasz się o opinię

Pytanie, i odpowiedź.

Link to post
Share on other sites

 

A tak w ogóle Stress, to o ssso chodzi właściwie?

 

Pytasz się o opinię

Pytanie, i odpowiedź.

 

Guzik prawda. Wyrywasz fragment z kontekstu tak jak Ci wygodnie.

 

Wynalazłeś sobie magiczne minimum 400fps, którego inni wcale nie potwierdzają i tym motywujesz podkręcanie rof'a.

Chcesz mieć rof'a jak kosiarka - Twoja broszka.

Kiedy ludzie piszą Ci swoje zdanie, wykazując na ile nieprzyjemne jest obrywanie serią, gdy wystarcza do celnego trafienia 1-3BB, to i tak do Ciebie nie dociera.

 

Więc po co Ci "opinie"?

Szukasz potwierdzenia i poklasku dla swojego podejścia, a gdy go nie znajdujesz - brniesz w zaparte.

Miej sobie tego rof'a nawet i 50, ale nie ściemniaj, że Ci zależy na opiniach innych - jesteś przekonany o własnej jedynie słusznej racji - i dlatego ten wątek nie ma sensu.

 

A opinie już poznałeś.

 

Raczej nic nowego się tu nie urodzi, więc wkrótce pójdzie do zamknięcia.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...