Problem z Hi Capa 5.1 WE (autofire)

[MATTmcz]

Jest to dość nietypowy problem jak na taki pistolet ale się zdarzył :(

Mianowicie byłem na zabawie i chowałem się za drzewem, wychylając się uderzyłem chwytem o drzewo i chyba wtedy musiało dojść do usterki. Pistolet po tym zaczął strzelać automatycznie lub seriami po parę kulek dzieje się to tak iż chyba coś zeskoczyło z mechanizmu spustowego i kurek nie chce się napinać (nawet ręcznie) dopiero kiedy ręcznie przeładuje zamek i przytrzymam go mocniej w tylnej pozycji kurek zostaje napięty. Czy ktoś miał taki przypadek ?? Bardzo proszę o rady i pomoc :)

Nie mój film ale wygląda to dokładnie tak: http://video.google.pl/videoplay?docid=343...h&plindex=0

[MATTmcz]

Problem rozwiązany :wink: jeśli ktoś ma taki sam przypadek albo problemy z tą giwerą albo nie wie jak ją złożyć do kupy może zwracać się do mnie o pomoc :mrgreen:

[0L0]

Nie prościej było by tu, w tym temacie opisać rozwiązanie problemu? :roll:

[MATTmcz]

Nie prościej było by tu, w tym temacie opisać rozwiązanie problemu? :roll:

Przepraszam za moje lenistwo :) Odpowiedz na ten problem jest tak że 1 z blaszek mechanizmu spustowego (po zdjęciu okładzin chwytu od reszty jest widoczna jedna płytka z 3 takimi małymi blaszkami i chodzi tu o środkową) zeszłą z mechanizmu zapadkowego kurka, należy ją założyć na mechanizm kurka tak żeby blaszka leżała na nim i ostrożnie złożyć całość do kupy. Filozofia blokady kurka polega na tym, że mechanizm blokuje się właśnie na tej środkowej blaszce i dopiero wtedy replika strzela prawidłowo. Za jakiś czas (w miarę możliwości oczywiście) zamieszczę dokładne fotki tego jak bebechy były ułożone przed i po zabiegu, dokładnie opiszę fotki co i jak :)

[BullittOFA]

Bardzo poproszę o zamieszczenie tych zdjęć, mam również ten problem. Kurek także się nie blokował jednak po którejś próbie złożenia, pokombinowałem z blaszkami i kurek blokuje się elegancko. Nadal jednak pistolet strzela niekontrolowanymi seriami, zarówno na GG jak i na CO2. Nie wiem już co z tym robić, a żal się go pozbyć, jest moim oczkiem w głowie.

[gryncek1]

Również czekam na foty, mam ten sam problem ;q

[MATTmcz]

Fotek niestety nie będzie ponieważ, replika ze względów finansowych została sprzedana zaraz po naprawie. Wystarczy się zastosować do tego co napisałem wyżej a replika będzie działać poprawnie. Gryncek, przy najbliższym strzelaniu (jeśli się spotkamy oczywiście) możemy pokombinować naprawić Twojego colta :P

[gryncek1]

Jak mi się nie uda, to czemu nie ; d Czekam jeszcze na gas, by sprawdzić czy udało się.

Edited June 22, 2010 by gryncek1

[szymeks]

Mam ten sam problem ,próbowałem z tą blaszką na wszystkie sposoby i nic to nie dało ,może ktoś komu się powiodło wstawi zdjęcia.

[dark_quar]

Odkopuje temat.
Problem tym razem nie jest w coltcie ale w TT-33.
Ponoć układ spustowy skopiowany z colta, więc może podobne rozwiązanie by działało.