Hulki Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 Trochę późno odpowiadam... ale na pochwały nigdy nie jest za późno :D Tak, tak chcę pogratulować organizatorom imprezy, bardzo dobrze wszystko przygotowane i już piszę się do walki za rok :D Pozdrawiam wszystkich a w szczególności Świętokrzyską Partyzantkę :D Link to post Share on other sites
brutus Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 Ale to odbicie rakiet było rzeczywiście ekspresowe :) icon_twisted.gif W tedy zresztą zaliczyłem swoje pierwsze trafienie (w kogoś :) ). Tylko dlatego bo dostaliśmy od dowództwa złe namiary (mieliśmy szukać w okół E5) i szukaliśmy ponad 30 min rakiet tam gdzie nie trzeba po konsultacji z dowództwem podali właściwe i napotkaliśmy was i wpadliśmy w ogień krzyżowy :killer: później tylko widzieliśmy jak zwinęliście rakiety i zniknęliście w lasku :strach: gdyby nie złe namiary to byście mogli sobie szukać tych rakiet ;-) :uśmiech: Link to post Share on other sites
Shadow Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 Problem polegał na tym, że parę osób widziało Was, jak przebiegaliście przez kwadrat D8, więc wasza wpadka w ogień krzyżowy między niebieską 1 a niebieską 2 była zamierzona. :) Link to post Share on other sites
shenk Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 dzieki shadow za mapke :P a odbicie rakiet bylo przewidziane na kilkadziesiat minut, niebieska 1 zrobila to w 10 min :lol: Link to post Share on other sites
brutus Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 Problem polegał na tym, że parę osób widziało Was, jak przebiegaliście przez kwadrat D8 Jenak to nie my byliśmy bo szliśmy H i G to pewnie ktoś inny był albo mam już zaniki pamięci :wink: :wink: Link to post Share on other sites
Shadow Posted January 22, 2008 Report Share Posted January 22, 2008 W takim razie pewnie ostrzelaliśmy grupę grzybiarzy ubranych w mundury i z replikami niosących trzy srebrne rury długości ~130cm, a po śmierci owych grzybiarzy, ubraniu przez nich czerwonych szmat i oddaleniu zabraliśmy "rakiety". Link to post Share on other sites
mati_nwp Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 osz k***....to na D8 ekipa Miniora was spotkała...sam otworzyłem ogień i kogoś zdjąłem...później przez kilka minut trwa wymiana ognia, po czym dwóch moich kolegów dostało, a my sie wycofaliśmy... swoją drogą śmiesznie wyglądaliście sp***ąc przed nami z tymi rakietami:P gdyby radio należało tak jak należy wiedzielibyśmy, że rakiety są juz odbite i nie doszłoby do czegoś takiego:/ a takto myśleliśmy, że rakiety są dalej w posiadaniu wroga... Bacz na słownictwo... [R] Link to post Share on other sites
brutus Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 Problem w tym że ANZ sprzątnął nam te rakiety sprzed nosa i nie zdobyliśmy ich, a pod ogień krzyżowy wpadliśmy mniej więcej na sektorach H/G 6/5 Link to post Share on other sites
SIERRA_2 Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 Wbrew wszelkim gadkom to smerfy razem z gumisiami zalozyly pulapke na oddzialy wroga gdyz zauwazyl je nasz ( smerfy) patrol w ktorego sklad ja wchodzilem jeszcze z 2 innymi kolegami. Wtenczas wycofalismy sie do takich (okopow??) dzior i zacvzelismy naparzac wroga 1 os niosaca rakiete i jej obstawa. Gdy ten oddzial zwial my wpadlismy w ogien krzyzowy ktory zakonczyl sie wymiana zdan "ONZ??" "eeee...NIE" tratatatatatatatataa "Ej K**** Jetsescie z ONZ??" cisza "GUMISIE??" "Nie k**** MIKOLAJ" ZONK :D Link to post Share on other sites
Shadow Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 Brutus, wybacz, myślałem, że byłeś w oddziale, w którym był mati. Czy ktoś z drużyn poza niebieską 1 może nanieść ruchy swojego oddziały na mapę? Link to post Share on other sites
zavisza Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 No, to czas na OPAS :) Mapa zrobiona na szybko, ale najwazniejsze da sie odczytac :P 1: Zabranie manekinow, oslona samochodu i obejscie czesci OPASu od polnocy. 2: Obrona manekinow (tak tak, to potem jak nas ~10 zostalo na 90 ludu ;) ) 3: Pierwsze podejscie OPASu pod wzgorze: ginie 2/3 ludzi naszych. 4: Drugie podejscie OPASu pod wzgorze pod moja komenda: niestety giniemy wszyscy, ludzie na gorze zywi z daleka wygladaja jak trupy (z 30 ich bylo :P) 5: Bohaterska obrona lasku po raz ostatni OPASu z bodajze jedna inna grupa :) Bylo dobrze, zas nas przegnali ale trzymalismy sie dzielnie :) Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 (edited) W punkcie 4 to dowodziliśmy wspólnymi siłami wzajemnie się uzupełniając. A efekt wyszedł jaki wyszedł ;-) . "Prawie" nam się udało :-D . A w punkcie 1 "obejście" to ja i kolega Husajn oraz Zielak :-) . Tam wycięliśmy jesli się nie mylę kilkunastu wrogów i połowe oddziału Miniora, czyli swoich ;-) . Aleto oni pierwsi do nas strzelali... Miedzy punktem 2 i 3 częśc OPASu poleciała bodaj do C6 łatać jakieś kable, ale tam nas wybili... Edited January 23, 2008 by poldeck Link to post Share on other sites
Regdorn Posted January 23, 2008 Report Share Posted January 23, 2008 Miedzy punktem 2 i 3 częśc OPASu poleciała bodaj do C6 łatać jakieś kable, ale tam nas wybili... Sesesese ;) :D Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 24, 2008 Report Share Posted January 24, 2008 Na następnej imprezie na jakiej będę to ja Reg Ciebie "puknę" :-P . Link to post Share on other sites
Cincin Posted January 24, 2008 Report Share Posted January 24, 2008 Miedzy punktem 2 i 3 częśc OPASu poleciała bodaj do C6 łatać jakieś kable, ale tam nas wybili... Właśnie. Gdy pierwsza drużyna zawiedzie, to wysyła sie drugą, mniejszą aby wykonała zadanie :-F ... ale "prikaz est prikaz" ;) Gdybym wiedział, że sam naczelny do mnie strzela to bym tyle nie zalegał. Link to post Share on other sites
zavisza Posted January 24, 2008 Report Share Posted January 24, 2008 (edited) No tak, nie wiedzialem gdzie dokladnie pojdziecie, ale wiedzialem ze uzupelnicie :] Poldo, misiu, przeciez ja tez z wami szedlem... Kto pierwszy otworzyl ogien do oddzialu Miniora, no kto? JA :wink: Zavisza: Hm... On do mnie celuje... Zielak: No to strzelaj! Cos w tym stylu bylo ;) (jak ktos ma mnie na muszce i robi dziwne ruchy i nie widac opasek to sie strzela :killer: ) Edited January 24, 2008 by zavisza Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 24, 2008 Report Share Posted January 24, 2008 Mówię o innej sytuacji, kiedy z samym Husajnem okrążyliśmy akiś oddział i po drodze troche ich wycięliśmy. Link to post Share on other sites
zavisza Posted January 24, 2008 Report Share Posted January 24, 2008 Ahaaa to juz kojarze, myslalem ze to o to chodzilo ;) To tak, juz po uregulowaniu spraw wewnatrz OPASu mozna wrocic do dyskusji :] Link to post Share on other sites
Wukasz Posted January 25, 2008 Report Share Posted January 25, 2008 "spraw wewnatrz OPASu" = spraw osób walczących pod skrzydłami tej formacji. Link to post Share on other sites
kali Posted January 25, 2008 Report Share Posted January 25, 2008 Nikt nie znalazł moich rękawiczek? Link to post Share on other sites
Recommended Posts